Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi$ia26 wrote:Zapisal mi sie jeden skurcz hahhaha Acikk pelnia na nas nie podziala nie ma co liczyc
No widzisz ciesz się że chociaż jeden ha hawidocznie jesteśmy odporne na działanie księżyca
zresztą ... Ja jestem odporna na działanie wszystkiego
-
nick nieaktualnyWidac jak bardzo sie roznia
Kasia to cala ja. Wygladalam identycznie na zdjeciach jak bylam mala. A Julcia na tatusia
http://iv.pl/images/73470412763546186647.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2015, 16:01
Acikk, kwiatakacji, Mi$ia26, m@rzenie, Madzisek, aneczka1983, Pchelkaa, Chichibi, dorciamw, Karola1990, pati_zuzia, justyna14, Mama-julka, Nadulka, ZieloneOliwki, aannkkaa, revvelka, Dżulia, Suerte, Hashija, gosia mmr, Ola_45, ola25, genoweffa, Piegus, lilianna, Kourtney, Madzia890722, fresa, alisss871, Nazja, emilka24, Pola_27, Matleena, Klara87, Kate4, lula.91, Beatrice lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa tez na wyplate czekam z zus, a pue dzis chyba nie dziala.
Jestem taka zla i bezradna, pretarlam okno w kuchni ( spokojnie nie mylam calego bo mam czyste tylko wypalcowane byly przez dzieci siostry) odkurzylam cale mieszkanie, umylam podlogi na kolanach pozniej wypastowalam panele tez na kolanach, w lazience posprzatalam- umylam plytki na scianie, wanne, kibel, podloge i co?? DUPA! Nawet brzuch mnie nie boli. A w miedzy czasie zrobilam ogorkowa i szarlotke. Ze mna chyba cos nie tak. Maz mowi ze predzej chyba lozysko mi sie odklei z wysilku niz urodze i caly czas krzyczy zebym sie polozyla, a mnie tak nosi! Jedyne co mi pozostalo to zjesc ta szarlotke na cieplo z lodami i bita smietana. Chociaz jak tak bede sobie dogadzala to Ircia nigdy nie wyjdzie
aneczka1983, pati_zuzia, justyna14, Matleena lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnykwiatakacji wrote:Flakonik jakie minki robią słodkie. Czy z lewej to Kasia a z prawej Julia ?
Pchelka a mieszkasz gdzies w poblizu gor? Moja mama zebym w koncu wyszla dzien przed wywolywaniem chodzila po gorach i wyszlam sama na drugi dzien -
iNso87 wrote:A tak jak Ktoras pisala wczesniej ja tez nie moge sie sniegu doczekac:D i wogole to juz ubrana mam choinke:p przyszly lampki,bombki kupilam za jednym zamachem,ze jeszcze pudelko dosc spore mam schowane bo jakos juz za bogato by bylo;) nie ma gdzie sie to pomiescic na tych galazkach:p i zdecydowalam sie na biale zimne swiatelka tak jak chcialam i bialo-srebrna choinke,poprostu jest cudna!! Jak opruszona sniegiem wieczorem jak sie wlaczy
moj Malz mowi,ze jestem nienormalna,ze juz u Nas choinka stoi a grudzien jeszcze sie nie zaczal:p hehehe ale juz moge isc spokojnie rodzic i mam przynamniej gotowa. Brakuje tylko lancuszka,musze kupic jakis koralikowy i cos na gore ale jeszcze sie nie zdecydowalam czy wielka kokarde srebrna czy gwiazde czy pike:p
iNso87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Flakonika, cudne są!!!! Tak sobie dziś pomyślałam, że wszędzie tam gdzie umyte okna tam ciężarówki mieszkają
u mnie okna też lśnią. Mam na szczęście psa, który regularnie zmusza mnie do oskarżania i mycia podłóg.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2015, 16:11
Flakonik lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDagietka wrote:Dziewczyny wczoraj wypuścili Olę do domu
za nami pierwsza noc. Nie było źle. Dziewczynki jedzą co 3h, karmie je równocześnie na dwie ręce, bo w tym samym czasie się budzą, a nie chcę aby budziły starszą córkę, wiec wymyśliłam karmienie na dwie ręce
dodatkowy plus, że z odbiciem zajmuje to ok 15 min na dwie dziewczyny, więc nie jest źle
Widać, że Marta będzie miała charakterek, potrafi się upomniec o zmianę pieluchy lub przytulanieOla jest spokojniejsza.
W tym momencie Ola waży więcej niż Marta, tak ja w szpitalu dokarmili
My dziś też się wybieramy na pierwszą wyprawę, znaczy ja i dziewczynki (bliźniaczki i starsza siostra). Jakoś mnie szczególnie nie przeraża wyjście na spacer czy ogólnie zajmowanie się trójka dzieci. Wiem, że noce będą nieprzespane, ale to nie ma znaczenia
Postaram się wieczorem wstawić zdjęcie moich dziewczynek, jak już wszystkie są w domu
A i muszę się pochwalić, że z kilogramów ciążowych a przybyło ich w ciąży 9, zarzuciłam już wszystko, a nawet jeden kilogram dodatkowo. Sama jestem w szoku, że ważę mniej niż przed ciąża
Tez tak karmiena dwie rece . o ile jedza w tych samych porach bo nie zawsze to sie udaje.
Dzisiaj Julia nam tak duzo ulala. Pierwszy raz. Praktycznie wszystko. Nie wiem czy zwymiotowala czy ulala? A za pol godziny byla juz glodna wiec karmienie na nowo...
A co do wagi to mi zostaly jeszcze 2kg do wagi sprzed ciazywiec tez nie najgorzej
kwiatakacji lubi tę wiadomość
-
rewelka wrote:Nam położna mówiła, że jak jest nawał pokarmu i się odciąga, później zimny okład na piersi, i tak kilka razy to właśnie można spowodować że pokarm zaniknie, ogólnie podobno nasz organizm i piersi nie są takie głupie i wyczuwa że to nie dziecko, więc zmniejsza laktację.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyFlakonik nie mieszkam w poblizu gor, ale na 4 pietrze bez windy i to nie pomaga
Acik ja ktg mam tylko przy wizycie tak to tez nie chodze, tzn raz bylam jak na wizycie wyszlo kiepskie.
Piekne zdjecie i jakie zadowolone dziewczynkiFlakonik lubi tę wiadomość
-
Madzisek wrote:Ja po ktg. I co zero skurczy. Wykres plasciutki na poziomie 10%
Acikk mi lekarz powiedział, że na ktg dopiero jak termin nadejdzie i że wtedy zresztą opiekę nad nami szpital przejmuje. A tak to mamy czekać...Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2015, 16:20