Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/64cab76543f1.jpg http://naforum.zapodaj.net/thumbs/48724db45240.jpg http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1324579be12e.jpg http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d0eca0a585a2.jpg http://naforum.zapodaj.net/thumbs/2b743bfe1bd9.jpg
Flakonik, Nadulka, annielica, lilianna, Madzia890722, Pchelkaa, Madzisek, Ola_45, Mama-julka, pati_zuzia, aneczka1983, ZieloneOliwki, kwiatakacji, m@rzenie, Karola1990, Suerte, emilka24, Moniusia89, aannkkaa, Klara87, Matleena, mnk, lula.91 lubią tę wiadomość
-
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/32293ab32757.jpg
Flakonik, Nadulka, rewelka, Dżulia, Madzia890722, Madzisek, Ola_45, Mama-julka, pati_zuzia, aneczka1983, ZieloneOliwki, kwiatakacji, m@rzenie, Suerte, emilka24, Moniusia89, Klara87, muriella, Matleena lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny co ja dziś przeżyłam....
Miałam umówione ktg na 12. Wstałam, poszłam do łazienki na siusiu i nagle masakra taki skurcz, a nawet bardziej ból z całego brzucha aż do podbrzusza i aż piekło no jakby ktoś wnętrzności rozrywał. Ja wisk i płacz, łzy same mi leciały. Minęły jakieś 3 min i to samo, znowu krzyczę z bólu, przyleciał maż, już chcieliśmy jechać rodzić. Ale jak jak mnie tak boli, i tak co kilka minut znowu takie samo coś. Ogólnie z 6-7 razy poczułam to i byłam przerażona bo ból okropny, nie byłabym w stanie nawet do samochodu zejść, aż modlić się zaczęłam, żeby to nie było to. Przy każdym ruchu ból jeszcze mocniejszy był. W końcu przeszło ale byłam mega wystraszona.
Na ktg za to skurcze max na poziomie 60, ale nie były jakoś specjalnie bolesne. Skoro takie malutkie skurcze są na poziomie 60 to to co miałam rano to chyba 1000 albo 1000000 !!! Odporna jestem na ból, ale jakby miało mnie tak bolec kilka godzin przy porodzie to bym chyba umarła...
Tak czy siak byłam na ktg, potem chwilę w firmie i potem w Lidlu na zakupach i ledwo żyję. Ciągle miałam bóle i skurcze... Nie nadaję się do wyjść z domu
Na szczęście upolowałam piżamę dla męża, obrus świąteczny, dekoracje do stroiku świątecznego i byłam promocja na ciuszki Lupilu i za 2 bluzeczki dla małej zapłaciłam tylko dyszkę !!! Aaaa i jest promocja, dostaliśmy książkę z przepisami rybnymi za 1 grosz -
nick nieaktualnystars2345 wrote:Moniek gratulacje
Trzymam kciuki za reszte dziewczyn
Dzis widzialam w tv jak o Adele mowili i byla piosenka hello i tak momentami ta Adele jak Flakonik dla mnie wygladala :d
Annielica wspolczuje przezyc, tymbardziej, ze w piatek malutka bedzie juz z Wami.
Co to za promocja na ta ksiazke?
Za każde 50zł dostajesz naklejkę, czyli jak zrobisz za min 300zł to dostajesz 6 naklejek i za 6 naklejek odbierasz książkę Okrasy i Wellman "Ryby są Super". Całkiem fajne wydanie, gruba oprawa, lakierowane stronyAkurat na Święta się przyda
Powiem Ci, że ktg miałam na oddziale. Leżałam na 1 osobowej sali, mega elegancko jest !!! I unosił się zapach obiadu. Pachniało jak w dobrej restauracji
Moniek gratulacje !!! Coś czuję, że moja może Twoją przegonić z wagę
-
nick nieaktualny
-
Laski ja tez ktg w ciąży nie miałam mieć robionego i gdyby nie szpital to bym nie robiła. Dopiero jakbym była po terminie. Kurde wieczór przyszedł i znowu jakieś Skurcze mi się pojawiają.
Boże jaką łaskę dostałam do sali. Co drugie słowo to ku... Hu... Jap... I jakaś pizdaocet co pierwsze słyszę
-
nick nieaktualnystars2345 wrote:Uuu dobrze brzmi, ale my po cesarce na poczatku to za bardzo nie mozemy jesc i pewnie kisiel dostaniemy :d Chyba ze kolejnego dnia cos dobrego nam jednak dadzą, moje koleżanki co rodziły u nich sn to mówiły właśnie, ze jedzenie super.
Oj tak nie pojemy... Ale będzie ślinka lecieć, bo zapach boski. Ciekawe skąd catering mają.
Ola super zdjęciamy mieliśmy sesję w 7 miesiącu ciąży. Fotki były robione u nas. Taki raczej nie stylizowane. Trochę szkoda, że takich bardzo stylizowanych nie miałam.
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 13:17
kwiatakacji, Karola1990, genoweffa, Matleena lubią tę wiadomość
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
II transfer - 15.05.2025 - ❤️ 31/01/2026 🍀❤️
Został 1 ❄️
-
nick nieaktualnyMadzisek wrote:Laski ja tez ktg w ciąży nie miałam mieć robionego i gdyby nie szpital to bym nie robiła. Dopiero jakbym była po terminie. Kurde wieczór przyszedł i znowu jakieś Skurcze mi się pojawiają.
Boże jaką łaskę dostałam do sali. Co drugie słowo to ku... Hu... Jap... I jakaś pizdaocet co pierwsze słyszę
O Jezu! Poszczałam się z tego "pizdaocet"hahahahahahaha
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA ja byłam dzisiaj u laryngologa, bo od jakichś 4 tygodni mam zatkaną dziurkę w nosie Myślałam, że to po Clexane bo często miałam przy nim silne krwawienia z nosa... Okazało się, że mam guz w przewodzie nosowym i doktor powiedział, że trzeba wyciąć go mimo że jestem w ciąży i wysłać wynik na badanie hist-patol. Dostałam skierowanie do szpitala, a tam babka powiedziała, że takich rzeczy to oni w ciąży nie robią i mam przyjść w czwartek jak będzie ordynator bo to on zadecyduje ;( I że ona to by poczekała jak urodzę bo to tylko miesiąc....Laryngolog wstępnie przedstawił diagnozę że to może być brodawczak odwrócony ale nie wiadomo czy łagodny czy złośliwy....Chyba jutro przedzwonię do mojej ginekolog co ona na to... Mam mętlik w głowie, bo z jednej strony dobrze by było najpierw urodzić dzidzię a potem zająć się tym guzem ale z drugiej strony może rzeczywiscie czas jest ważny i zrobić to jak najszybciej...;(