Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyFlakonik wrote:Nono na waszym ulubionym lipcowym watku od 24listopada autorka nie aktualizuje listy. ...toz to skandal! :DD
I kolejna dziwna sprawa. Pojawil sie drugi watek sierpniowek 16. Bo jakas dziewczyna napisala na tym pierwdzym ze wlascicielka nie ogarnia bo jest nowa na forum i nie robi listy...a przeciez dopiero ich watek trzeci dzien istnieje...
Smieszne jak dla mnie.
Nie chce nikogo tm urazic jak to ktoras z nich czyta ale serio potem sie robi syf na forum. Po jaka cholere dwa watki tego samego msc?
Haha Flakonik jak je czytałam to się tak nasmialam -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyFlakonik wrote:Ja caly czas cwicze re miesnie kegla. Mam nadzieje ze to pomaga zeby wrocic tam jak najszybciej do formy. U mnie krwawienie juz sie skonczylo. Mam jeszcze delikatne plamienie. Ale wystarczaja juz same wkladki
Ale Ci zazdroszczę, że Ci się już skończyło krwawienie.
U mnie minął już tydzień a krwawienie jakie było takie jest.. Mam już dość chodzenia w tych dużych podpaskach. Całe życie używałam tamponów i chyba nigdy nie miałam podpaski. Czuje się okropnie. Mam nadzieje, że niebawem u mnie też się skończy.
A jak to jest z okresem? Kiedy wróci? Za miesiąc? -
nick nieaktualnyFlakonik – dzięki za info. A ile ważą już Twoje dziewczynki? Ile przybrały już od urodzenia?
My dziś mamy 7 dzień i młoda zjada 40ml co 3godziny.
Mama_Mai – Kurcze według tego co piszesz to moja mała je o dużo za mało.. No ale nie wiem – uważam, że i tak jest postęp w stosunku do tego co jadła jeszcze 3 dni temu.. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
kasiakasia11 wrote:A ja się może odezwałam może ze dwa razy, więc mnie nie znacie. Ale dziś muszę napisać.
Wiem, dziwna jestem, ale strasznie wam zazdroszczę tych bóli, skurczy, zastanawiania się czy już czas do szpitala lub kiedy wreszcie się zacznie.
Ja muszę mieć cesarkę, a tak bardzo marzyłam o sn. I biorąc pod uwagę, że muszę mieć to cc, to dobrze, że nie mam skurczy to na spokojnie pojadę do szpitala w umówionym terminie. Co nie zmienia faktu, że wam zazdroszczę.
-
nick nieaktualnyAneczka podobno moze byc tak ze krwawienie zanika a za pare dni powraca.
Co do miesiaczki to chyba idywidualna sprawa. Na pewno szybciej dostana mamusie ktore nie karmia piersia.
U mnie Kasia jak na razie przybrala 190g a Julia 340.to licze od wagi urodzeniowej. Roznica taka bo Kasia spadla duzo z wagi na poczatku.
Srednio na tydz powinno dziecko przybierac 120-225g.
Kasia wazy 2920 a Julia 3420alicja_, aneczka1983 lubią tę wiadomość
-
Flakonik, Mi$ia26, aannkkaa, MeGi2986, pati_zuzia, Pchelkaa, Suerte, aneczka1983, Ola_45, moniek90, bella88, m@rzenie, Hashija, lilianna, Marta0912, Chichibi, Nadulka, emilka24, ZieloneOliwki, genoweffa, Moniusia89, Klara87 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZostawić Was na parę godzin nie można. Żebym musiała nadrabiać pięć stron!
Przede wszystkim GRATULACJE dla wszystkich świeżo upieczonych mam
Dzieciątka macie śliczne
Inso dobrze że trafił Ci się czujny lekarz. Lepiej niech przesadza niż olewa chociaż wierzę że i tak jest w porządku.
Nasulka,
Pchelkaa
Wam bardzo współczuję tych niezdecydowanych skurczów
Matlenaa cieszę się że się uwolniłaś od tego upierdliwego ciężaru jeśli mogę tak napisać (jak uraziłam to z góry przepraszam)iNso87, Nadulka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnylips wrote:Zaczynam mieć problemy z nietrzymaniem moczu ... Jak kicham to popuszczam. Trzebba chyba zacząć ćwiczyć mięśnie kegla. Po porodzie będzie pewnie jeszcze gorzej...
Moje problemy zaczęły się po porodzie i skończyły po ok miesiącu, a całą ciążę regularnie ćwiczyłam mięśnie kegla. Teraz ćwiczę gdy sobie przypomnę
Pola27 bardzo ładny tort. Widzę że nie wierzysz w swoje cukiernicze talenty jak wczoraj Pati-zuzia
Alicja pewnie taki urok Sary, że będzie mało jeść. Ją też się trzęsłam nad każdym wypitym mililitrem, martwilo mnie to że jest zawsze poniżej średniej ale nic na to się nie poradzi. Szkoda czasu na zamartwianie się. Do dziś syn niewiele je i jest najszczuplejszy z rówieśników. Trzeba się z tym pogodzić że będziemy mieć chudzinki. Zresztą przypomnij sobie sama ile jadlas. Bo ja mało i zawsze byłam chuda. To geny.alicja_ lubi tę wiadomość