X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamusie 2015
Odpowiedz

Grudniowe mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • aneczka1983 Autorytet
    Postów: 793 379

    Wysłany: 28 listopada 2015, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flakonik, takie zdjęcie mogłaby sobie powiesić mimo, że to nie moje mordeczki. Przepiękne!!!
    Mamo Julka, sądzę, że to chwilowe. On ma tę naturalną dobroć w sobie tylko czasem zapomina jej użyć. Dużo musiała dać rozmowa z moją mamą. To mądra kobieta, która potrafi dotrzeć do świadomości. Mi tego brakuje i nie wiem jak przekazać co czuję, a M musi łopatologicznie... Ale to na prawdę dobry człowiek mimo brzydkich czasem zachowań i byłoby dramatem rozstanie. Mamy sporo oboje do nauczenia się.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2015, 14:41

    Matleena lubi tę wiadomość

    qq87sg18m5aefiow.png
    f2w3rjjg3orltc4z.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2015, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneczka musisz mu mowic co czujesz,bo faceci pod tym wzgledem sa inni, przynajmniej moj. :) ale udalo mi sie to zmienic jeszcze na poczatku, chodzi o to ze to co bylo problemem dla mnie dla niego w ogole, a ja jestem taka osoba,ze musze przegadac nawet najmniejsza glupote :) i moj maz to wie i teraz zawsze zaczyna pierwszy mowi choc pogadamy, powiedz co Cie boli :) a wczesniej nie myslal, ze tak gleboko mnie cos dotyka, ze trzeba az rozmawiac :) a ja czekalam i roslo we mnie, az w koncu mu powiedzialam,ze ja tak nie umiem musze sobie pogadac, przegadac wygadac nawet jak to jest drobnostka :D choc wie tez kiedy musi mnie zostawic na chwile sma bo inaczej by sie to chyba dla niego zle skonczylo ;) dotrzecie sie tylko gadajcie o uczuciach jakie Wami targaja, jestescie rodzina i musicie sie wspierac i zwalczac problemy razem,sama nic nie zdzialasz.

    aneczka1983 lubi tę wiadomość

  • lips Autorytet
    Postów: 702 533

    Wysłany: 28 listopada 2015, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja zaprosiłam gości i robie pizze :) Lekarz mówił żeby się nie oszczędzać więc sie nie oszczędzam :)Trzeba wykorzystać (mam nadzieje) ostatni wolny weekend :)

    pati_zuzia, Pchelkaa lubią tę wiadomość

    atdc3e5eao0yqv5p.png
  • Acikk Autorytet
    Postów: 3861 4544

    Wysłany: 28 listopada 2015, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aneczka oby Wam sie ulozylo :* trzymam mocno kciuki :)

    mam nadzieje ze juz wszystkim pogratulowalam bo tyle sie u nas dzieje ze szok :)

    ja juz dzisiaj po zakupach seksach i sprzataniu chaty :) ale dzis nie moge rodzic bo tescie w gorach a mezu w pracy na noc takze nie ma mnie kto wiezc do szpitala ;)

    Nasze Słoneczko <3
    atdc2n0auob2dui0.png
  • Pola_27 Autorytet
    Postów: 541 662

    Wysłany: 28 listopada 2015, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam w domu pięcioro rozwrzeszczanych chłopców ;) Urwali kawałek sufitu i ogólnie zajebiście będzie, jak dom będzie stał jak stoi po imprezce. Mąż właśnie pojechał po pizzę, bo stwierdziłam, że to zjedzą ze smakiem, a ja nie muszę przy garach stać :) Siedzę sobie w salonie i tak dociera do mnie, że w nastepny weekend już z Truskawą naszą będziemy sobie ;)

    A po 19 jedziemy na Weihnachtsmarkt z dzieciakami naszymi na kiełbaski a mąż na kubek grzanego wina ;)

    Mama-julka, Matleena lubią tę wiadomość


    201512015364.png
    860ij44jecdtvcks.png


  • Madzisek Autorytet
    Postów: 1533 1149

    Wysłany: 28 listopada 2015, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lips wrote:
    Madzisek, moniek czytam wasze opisy porodów i niestety musiałyście się obie sporo nacierpieć... A nie prosiłyście o zzo? Nie chciałyście czy się nie dało podać ?
    Pytam, bo sama się zastanawiam nad zzo i już nie wiem czy lepiej z tego skorzystać czy nie...
    U mnie w szpitalu nie ma zzo.

    1usap07w9hybl9h9.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2015, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejo, ja tylko zaglądam na pierwsza stronę i ciągle jakieś niusy:) wszystkiego dobrego mamuśki:)

    U mnie nawet sexy nie pomagają, ani mycie podłóg na klęczkach :/
    Chociaż po tym jak mój R wymolestowal mi piersi to myślałam, ze zaraz urodze, faktycznie skurcze łapią nawet bardzo bolesne..ale co jak i tak nic się nie dzieje po tym :p

    Dziewczyny, które jeszce nie urodziły- nie pozostało nam nic innego jak odpoczynek, lenistwo, obzarstwo i bloga cisza:p

    Acikk, aneczka1983, genoweffa lubią tę wiadomość

  • Acikk Autorytet
    Postów: 3861 4544

    Wysłany: 28 listopada 2015, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie temat rzeka to zzo. Mam wrażenie że wyrządza więcej szkody niz pożytku :/ Alicji za późno podali i nie mogła przec bo nie czuła... Karoli też coś nie tak bo skoro nóg nie czuła tzn że coś nie halo bo przy tym znieczuleniu powinno się normalnie chodzić. A znowu kwiatakacji zadowolona także mam wrażenie że to taka trochę loteria ...
    U nas w szpitalu jest tylko jeden lekarz który podaje zzo wiec jak nie trafie na jego dyżur to nie mam co się zastanawiać nawet :) a urodzic trzeba. Zresztą ja już na wszystko jestem nastawiona...

    Nasze Słoneczko <3
    atdc2n0auob2dui0.png
  • Acikk Autorytet
    Postów: 3861 4544

    Wysłany: 28 listopada 2015, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    myszata92 wrote:

    Dziewczyny, które jeszce nie urodziły- nie pozostało nam nic innego jak odpoczynek, lenistwo, obzarstwo i bloga cisza:p

    Wszystko to uczyniam :D

    aneczka1983 lubi tę wiadomość

    Nasze Słoneczko <3
    atdc2n0auob2dui0.png
  • Acikk Autorytet
    Postów: 3861 4544

    Wysłany: 28 listopada 2015, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annielica ja się pytam gdzie jest zdjęcie kornelki !!!!

    Chichibi lubi tę wiadomość

    Nasze Słoneczko <3
    atdc2n0auob2dui0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2015, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzis od rana zakupy gotowanie pranie i sprzatamy teraz z M i tylko brzuch twardy i maly sie malo rusza a ja juz nie mam sily boli mnie dol brzucha jakby mnie ktos pobil i nic wiecej takze od jutra nic nie robie a w poniedzialek lekarz i ktg :)

    Moniek Madzisek mialam lzy w oczach czytajac wasze porody tak jak i Alicji wczesniej naprawde swoje przeszlyscie ale macie juz wasze cuda na swiecie i to najwazniejsze :)

    Flakonik twoje dziewczynki sa cudowne napatrzec sie nie mozna :)

    Pozniej sproboje was nadrobic bo uciekam dalej sprzatac ale pocieszmy sie grudzien juz we wtorek takze bliziutko :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2015, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Acikk wrote:
    Annielica ja się pytam gdzie jest zdjęcie kornelki !!!!
    Podlaczam sie pod pytanie !!:)

  • Chichibi Autorytet
    Postów: 471 438

    Wysłany: 28 listopada 2015, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Acikk wrote:
    Annielica ja się pytam gdzie jest zdjęcie kornelki !!!!


    No właśnie :D czekamy czekamy!! i jak tam pionizacja przebiegła ?

    1usamg7yobts6kpo.png

    7v8r3e3kbjif8sqj.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2015, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi tesciowa zrobiła dzisiaj dobrze :D ugotowala pikantny barszczyk czerwony mmm :D a teraz mi się nim ciągle odbija.

    Ja od początku jestem nastawiona na poród na żywca. Ale jak będzie to się okaze, chociaż w moim szpitalu mają znieczulenie, ale też nie wiem czy w określonych godzinach idzie się załapać czy jak ... Ostatnio któraś z Was pisała, ze ma wrażenie, że poród jej nie dotyczy- mam tak samo :p jakoś tak siedze sobie na lajcie nawet za bardzo

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2015, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w szpitalu tez nie ma zzo i ide na zywca najwyzej sie popruje :)

    Chibibi Annielica pisala wczesniej ze ponizacja super tylko jej zie w glowie kolowalo od przeciwbolowych :)

    ja sobie wogole sprawy nie zdaje ze zaraz zostane mama tak jakbym wiecznie miala z brzuchem chodzic :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2015, 17:12

  • Pola_27 Autorytet
    Postów: 541 662

    Wysłany: 28 listopada 2015, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Acikk, w sumie zastanawiam sie jak to jest faktycznie z tym zzo, bo jak oglądałam ten program Porody, to tam tez laski czasami nie miały czucia w nogach i musieli je prowadzić na fotel porodowy... Widocznie każdy organizm reaguje inaczej. Albo cholera wie co :)


    201512015364.png
    860ij44jecdtvcks.png


  • Asiowa Autorytet
    Postów: 816 555

    Wysłany: 28 listopada 2015, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    myszata92 wrote:
    Hejo, ja tylko zaglądam na pierwsza stronę i ciągle jakieś niusy:) wszystkiego dobrego mamuśki:)

    U mnie nawet sexy nie pomagają, ani mycie podłóg na klęczkach :/
    Chociaż po tym jak mój R wymolestowal mi piersi to myślałam, ze zaraz urodze, faktycznie skurcze łapią nawet bardzo bolesne..ale co jak i tak nic się nie dzieje po tym :p

    Dziewczyny, które jeszce nie urodziły- nie pozostało nam nic innego jak odpoczynek, lenistwo, obzarstwo i bloga cisza:p

    Właśnie bije się z myślami, czy lepiej łazić po schodach, pracować, skakać na piłce i wyganiać bobasa czy może jednak spędzić te ostatnie dni wolnośc w łóżku z dobrą książką... /oje się, że jak tak będę leżeć plackiem to mała nie b ędzie chciała wyjść i będzie trzeba wywoływać:(

    bl9ccwa1nyfonmaw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2015, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czy ktoras z Was dostała skierowanie do szpitala jak już będzie w terminie porodu? Bo ja dostałam z adnotacją, że na badanie dobrostanu płodu, i gin tłumaczyła, ze to tylko tak na jeden dzień jakby nic się nie działo. O co kaman z tym badaniem ? Jakieś ktg usg i te sprawy??

  • Acikk Autorytet
    Postów: 3861 4544

    Wysłany: 28 listopada 2015, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chichibi wrote:
    No właśnie :D czekamy czekamy!! i jak tam pionizacja przebiegła ?
    Chyba już wcześniej pisała ze w miarę spoko :>

    Nasze Słoneczko <3
    atdc2n0auob2dui0.png
  • Asiowa Autorytet
    Postów: 816 555

    Wysłany: 28 listopada 2015, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    myszata92 wrote:
    A czy ktoras z Was dostała skierowanie do szpitala jak już będzie w terminie porodu? Bo ja dostałam z adnotacją, że na badanie dobrostanu płodu, i gin tłumaczyła, ze to tylko tak na jeden dzień jakby nic się nie działo. O co kaman z tym badaniem ? Jakieś ktg usg i te sprawy??

    Ja nie dostałam skierowania, ale ginka mnie poinformowała, że w terminie mam się stawić i będziemy oglądać co się dzieje.

    bl9ccwa1nyfonmaw.png
‹‹ 1932 1933 1934 1935 1936 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ