Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnymyszata92 wrote:Rewelka wiem, za maluchy wyjdą kiedy im się zachce:p ale już mecza mnie te bóle, chodzę od jakiegoś czasu opuchnieta, bolą mnie dłonie i stopy
wszystko naraz przy tej końcówce mnie lapie
-
Leżę jak skóra. Noc zarwana. Może i się kładę o 22, ale co z tego skoro mała tak mi maltretuje szyjkę, że tylko się zastanawiam czy kolejne uderznie nie sprawi, że po nogach mi pocieknie... Gdy zasypiam, po chwili budzę się na siku bo Lila rozpoczyna ataki na pęcherz... Później budzi mnie pies, trzeba go wypuścić na dwór, wracam do łóżka, mała znowu nie śpi... ahh i tak w koło macieju.
Taki scnariusz powtarza się każdej nocy i z każdym dniem przybiera na sile. Ciekawe co zostało z mojej szyjki? Chyba, że jest pancerna i takie szpile, które sprawiają, że aż się prostuje jej nie ruszają... Do niedzieli muszę wytrwać, bo jutro Maż wyjeżdża na weekend, a gdyby miała na porodówkę jechać z mamą to pewniej bym się czuła gdybym sama prowadziła;). Także ten... -
Ale jaja Acikk Gratuluję !!!
I jezeli jeszcze ktoras z mam pominrlam to rowniez gratulacje
u nas wsio ok. Lekarka dzisiaj zaskoczona ze tak szybko sie regenerujr
jutro chca nas do domku puscic o ile z Malutka wszystko bedzie dobrze, bo na mnie to sie goi jak na psie
a jak nie jutro to w sobote idziemy. Ogolnie czujemy sie bardzo fajnie, juz nie dokarmiam Truskawy mm bo dostałam swoj pokarm i jest dobrze. W nocy tylko Truskawa miala cos z brzuszkiem ale dostala kropelki i przeszlo Jej. Spala jak susel
Zaraz bedzie sie budzic na karmienie. Maz pojechal papiery zalatwiac a zaraz ma przyjsc fotografka z oferta. Moze sesje strzelimy jakas
Mi$ia26, Mama-julka, Matleena, pati_zuzia, pati_zuzia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMi$ia26 wrote:Madzia ale nas Acikk i Madzisek wystawily teraz kolej na nas
Jezu czulam ze rodzisz Acikk
no... napawa mnie to nadzieją, bo to znaczy, że wszystko może się zacząć NIESPODZIEWANIE
A ja od rana siedzę i płaczę... już mam tak dość wszystkiego... całe wargi sromowe mam spuchnięte, no chyba ze trzy razy większe niż normalnie... takie mam humorki- normalnie jak bab w ciąży...aneczka1983 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMadzia marudzisz jakbys w ciazy byla
Ja jak przeczytalam ze Acikk urodzila to sie mega ucieszylam a pozniej rozplakalam ze ja tez chce cholera juz urodzic termin minal a moj siedzi zawziecie ale pocieszajace jest to jak to u naszej Acikk niespodziewanie sie zaczelo
Madzia890722 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyaneczka1983 wrote:O, i ja dziś śniłam o porodzie. Że sama przyjęła to już nie... Ale to pewnie przez te obawy o szpital. Co do snu to jakoś tak mam, że im więcej prześpię w dzień tym lepiej śpię w nocy. W czoraj niemal calusindzień przespałam i nockę prawie też. Tyle, że na "karmienie" się budzę, bo ciągle mam apetyt. Ale jak zjem to szybciutko zasypiam.
Jakbyś niemowlakiem byłaspać i jeść
Tinusia nasze mleko napewno nie ma być czysto białe jakby coJa coś sobie przypominam właśnie wanilowo żółte z poświatą niebieskawą. I nigdy nie zastanawiałam się czy takie ma być. Skąd u Ciebie te pytanie
Dżulia mi rozstępy się zrobiły w poprzedniej c. na dwa tyg. przed porodem także tenaneczka1983 lubi tę wiadomość
-
Tu moj przystojniak jeszcze niego zmazany ale dziewczyny ma normalnie białe włosyDżulia, Mama-julka, rewelka, KASIA XXXX, akira, balbo, aneczka1983, MeGi2986, Matleena, aannkkaa, Moniusia89, Mi$ia26, Piegus, Madzia890722, amos, nikicia86, Klara87, alicja_, Flakonik, fresa, Madzisek, justyna14, pati_zuzia, Pchelkaa, genoweffa, alisss871, lula.91, emilka24, ZieloneOliwki, iNso87, kwiatakacji lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo no no Acik gratulacje, wreszcie się doczekałaś!
Ja też mam dziś doła w nocy nie mogłam spać bo pies piszczał i chyba coś mu było, potem o 2 jadłam bo poczułam, że umieram z głodu do tego co 15 minut siku i jeszcze brzuch mnie bolał bo się nalatałam wczoraj dużo ... Już mam dość tej ciaży wkurza mnie to ze nie mogę nic zrobić bo raz że zieje jak pies a dwa chodzę jak ten ostatni pingwin... na poród to jeszcze trochę zawcześnie wieć jeszcze choć te 2 tygodnie muszę pochodzić a potem niech się dzieje co che.... chociaż już mnie stresuje, że w tym miesiacu będę rodzić i czuję za dużo adrenaliny. Z pozytywów to wczoraj kupiliśmy wózek i już stoji wozidło naszej córki i zamówiłam kombinezon. Tylko podpowiedzcie jaki rozmiar czapki na zimę??? Bo jak jest 56 to jest obwód głowy czy że pasuje na bobasa 56???? -
nick nieaktualnyDżulia wrote:cholerstwo no...
gdyby jeszcze tak na początku się pokazały, a tak to żal mi dupę ściska. i pytanie "co by było gdybym... urodziła wczoraj"
He he też tak myślałam, że jestem oporna, ale widać, że natury się nie da oszukać.
Acikk GRATULUJĘ!!!
Pchelkaa się nie odzywa od wczoraj... bo urodziła? -
nick nieaktualnyMarik wrote:...Tylko podpowiedzcie jaki rozmiar czapki na zimę??? Bo jak jest 56 to jest obwód głowy czy że pasuje na bobasa 56????
Jeśli czapka wielkości damskiej pięści to tak, na takiego noworodka. 56 to rozmiar odzieżowy w sumie. Obwód głowy w cm taka malutka to 36 - 38. -
Co do porodu naskrobie cos na szybko bo nie ma za dużo co pisac
Poszłam spac o północy a o 1 obudził mnie ból jak na okres. No ale nie prsejelma sie specjalnie i do 2 jeszcze kimalam. O 2 wstałam i patrzę Kurde tacie trochę mokre od piżamy.
No i te bóle takie regularne sie zrobiły ale nie jakies mocne wiec czekałam. Wykapalam sie ogolilam włosy wyprostowalam hehe oczywiście byłam sama w domubo maz przedostatnia nocke miał. No i i 4 mowie Kurde nie przechodzi w gatki mi sie moczyly to mowie trudno dzwonię po teścia. No i jakoś i 5 byłam w szpitalu rozwarcie 2 cm to że myślę aaa super. No ale zadzwoniłam po meza by się zbierał z kopalni. Mnie bolało caly czas ale zupełnie lajtowo. O 6 maz przyjechał ja zaczynam cierpieć w położna mi mówi ze juz 7 cm. O 7 było juz pełne rozwarcie i potem sie zaczęła jazda bo pchalam pchalam ale chyba jakoś zle bo glowa sie dodała ciągle. No i mnie naciela trochę i i 8.55 antek juz leżał na brzuchu
3520 g i 57 cm 10 pkt.
Położna jak juz wyszedł to widziałam przerażenie w jej oczach okazało sie ze antek okrexil se pepowine na szyi, dookoła siebie w do tego był prawdziwy wezel na pepowinie wiec jakby go zaciągnął to...
Aaaa nieważne jest zdrowy a mi jeszcze chyba emocje nie opadły i czuje się OkMeGi2986, Matleena, rewelka, aannkkaa, akira, Mi$ia26, Madzia890722, Piegus, Dżulia, amos, iNso87, Hashija, Suerte, Moniusia89, Flakonik, Madzisek, justyna14, pati_zuzia, Ola_45, lilianna, genoweffa, alisss871, lula.91, ZieloneOliwki, aneczka1983, Klara87, niania.ogg lubią tę wiadomość