Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAcikk kochana ale sie ciesze i dzieki tobie juz mniej sie boje porodu a Antek to przystojniacha ze hoho
Boroku mialas czekac na mnie
Antek posluchal tatusia i wyszedl dzien wczesniej ale sie cieszeJa tez chce
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2015, 12:34
-
nick nieaktualnykwiatakacji wrote:Inso to widze,że masz zajęcie jak ja. Też nakarmiłam, przebrałam i spròbuję położyć spać.
Przy zmianie kupy prawie zawsze jest syrena.
Dzisiaj coś małą bolał brzuszek, nie wiem czy to nie od problemów z piersią, bo się musiała męczyć przy tej z zastojem.
Rano mąż biegnie po laktator i będziemy walczyć z zastojem,
Trzymajcie kciuki żeby się udało.
Pati zuzia przykro mi.
Dziewczyny z dzieciaczkami kiedy idziecie na pierwszy spacer i kiedy pierwsza wizyta u pediatry?
Ja już miałam 2 wizyty pediatry w domu.
Na skierowaniu mam napisane, że pierwsza wizyta powinna być w 6 dobie życia.
My na pierwszy spacer idziemy chyba jutrokwiatakacji, kwiatakacji, kwiatakacji lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMoniusia a nie mozecie z mezem powiedziec zeby nie przyjezdzali no kurde ty z malenstwem 5 dzieci malo miejsca i zamiast cieszyc sie narodzinami bedziesz sie denerwowac ze tacy ludzie nie rozumieja pewnych rzeczy wrrrr:/ Rodzina rodzina ale bez przesady tobie bedzie potrzebny spokoj i czas zeby sie odnalezc w nowej sytuacji a nie zajmowanie nimi moze porozmawiaj z mezem niech cos zrobi bo to nie do pomyslenia jest
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2015, 12:38
genoweffa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoniusia89 wrote:Acikk wielkie gratulacje normalnie w szoku jestem
ja za to mam ochotę tylko płakać dziś okazało się że siostra mojego męża postanowiła sobie że nas odwiedzi z mężem (szowinistą co mu trzeba usługiwać nie tylko żona ale każda kobieta w domu) i jej 5 dzieci i to od 18 grudnia do nowego roku i jak oni sobie to wyobrażają ja mam termin na 11.12 a wywołują po 20 jakby co no i 24 przyjeżdżają moi rodzice i bracia a mamy mieszkanie 3 pokojowe w tym jeszcze brat męża z nami mieszka. No chyba się załamię a oni nie rozumieją że ja będę po porodzie bądź przed że chce te pierwsze chwile spędzić z mężem, że nie będę miała siły na żadnych gości a tym bardziej ich bo mnie zawsze szlak trafia jak widzę jej męża a do tego oni świąt nie obchodzą to jak ja niby Wigilię i całe święta mam spędzić???? No chyba jakiś koszmar mi się śni(((((
wybaczcie za moje żale ale nie mam komu się wygadać a mój mąż to pewnie jak zwykle powie że nie może nic zrobić wkońcu to rodzina....ehh
Żartujesz? ja bym się nie zgodziła! W ogóle to trzeba mieć tupet, żeby zwalać się komuś do domu w takim momencie! i do tego na tak długo i całą, tak liczną rodziną... Jak urodzisz w terminie to jak oni sobie wyobrażają przyjeżdzać jak będzie taki maluszek, który potrzebuje stabilizacji i bliskości rodziców a nie zamieszania i hałasu.. nie urodzisz w terminie to będziesz się tylko stresować i myśleć o tym, że będziesz wracać z dzieckiem do domu pełnego ludzi...
Zawalcz o siebie i o spokój dziecka! nie musisz się na to godzić...Pchelkaa, aneczka1983 lubią tę wiadomość
-
Acik -= gratulacje Mamusiu! Piękna data urodzin - moja córeczka tez tego dnia urodzona
Moniusia89 - po prostu nie wyraź na to zgody. Powiedz, że mogą wpaść na 1 dzień zobaczyć maleństwo. 5 dzieci i to jeszcze pewnie przedszkolno-szkolnych do noworodka na tyle dni - chore!!! Badz asertywna, bo baby blues przy takiej gromadzie gosci murowany.Madzia890722, aneczka1983 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoniusia89 wrote:no właśnie w tym problem że nie mogę bo mój mąż by mi na to nie pozwolił dla niego rodzina rzecz święta i że jak chcą przyjechać to trudno(chyba że narodziny dziecka mają na niego jakiś wpływ)... ale mam nadzieję że jak usłyszą że moi rodzice przyjeżdżają też i będą musieli spać u męża brata to nie przyjadą bo oni mają 4 dzieci w domu a ostatnio narzekali że 9 dzieci to za dużo hałasu a byli tam tylko jedną noc ...ehh tylko to mnie trzyma na duchu
Skoro dla męża rodzina jest najważniejsza to powinien powiedzieć im, żeby nie przyjeżdżali, bo to Wy jesteście jego rodziną!akira, Pchelkaa, aneczka1983 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTrzymam kciuki zeby sie jakos ulozylo u ciebie wiadomo rodzina rodziną ale wy teraz jestes Najwazniejsza rodzina i to wy powinniscie byc na pierwszym miejscu a nie siostra z dziecmi zawalcz kochana o swoje!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2015, 12:48
Moniusia89, akira, genoweffa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoniusia89 wrote:ja też tego nie rozumiem i nie wyobrażam sobie tej całej sytuacji jestem ciekawa co mąż na to powie bo teraz w pracy jest i jeszcze na ten temat nie rozmawialiśmy a ja po porodzie chce mieć ciszę i spokój w końcu to będzie dla mnie jak i dla męża czas na naukę coś zupełnie nowego nie mam zamiaru zajmować się w tym czasie całą gromadą gośći
-
nick nieaktualny
-
Moniusia - a mieszkanie czyje jest? Bo moze oni mysla, ze przyjezdaja do drugiego brata, albo do siebie. Nie wyobrazam sobie jak mozna sie kumus tak zwalic na glowe. Chyba ze to ich dom rodzinny, wtedy sytuacja wyglada troche inaczej. Bo moze nie maja sie u kogo innego zatrzymac...
-
nick nieaktualnyiNso87 wrote:Tak,dzisiaj tak się złożyło ale jan zasnela tak śpi jeszcze a ja z Nią,tylko teraz polozna mnie obudzila bo ciśnienie zmierzyć i zapytać o moje siusiu i ile wypilam wody. Nareszcie wrocily mi "gazy",po cc ciężko czasem z tym u brzuch wtedy rozsadza i boli jak cholera. Zobaczymy jak tam z druga sprawa potem będzie. Dziewczyny te które miały cc jak u Was sytuacja z tym?
A w któym szpitalu leżyszy?? w USK było masakrycznie gorąco w pokojach, za to w łazience piździło.iNso87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySms od Pchelkaa:
Hejskończył mi się internet w telefonie
rano założyli mi balonik i czekamy na rozwój wydarzeń, ale póki co cisza, trochę brzuch jak na okres boli. Jeśli balonik nie pomoże mają robić cc, więc mam nadzieję że wreszcie ruszy.
aannkkaa, pati_zuzia, genoweffa, ZieloneOliwki, kwiatakacji lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnynikicia86 wrote:Acik Gratuluję z całego serca superrr az wam zazdroszczę bo u mnie cisza dalej
Moze u nas tez tak bedzie
Ja wlasnie sie dowiedzialam od mamy ze i mnie i mojego brata przenosila wiec u mnie dziedziczne
nikicia86 lubi tę wiadomość