Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
annielica wrote:Kurczę wychodzi na to, ze na początku czerwca idziemy na wesele. To będzie 4 miesiąc. Nie wiem jak się ubrać. Pokazywać brzuszek (coś bliżej ciała) czy ukrywać...
Kate4 przynajmniej nie będziesz miała problemu z odróżnieniem pociech
Ja na wesela za 3tyg i za 6tyg i oto jest pytanie pochwalić się brzuszkiem czy nie a mam same obcisłe sukienki, musiała bym kupić jakąś nową a nie wiem czy chce... -
halwaya wrote:Brakuje mi ok 30 głosów - jakby ktoraś jeszcze chciała mnie wspomóc lajkiem to bardzo proszę :*
https://www.facebook.com/179634985549113/photos/a.429570493888893.1073741862.179634985549113/429570520555557/?type=1
kochana poprosiłam kilka koleżanek z fb o zalajkowanie. może dołożą sięhalwaya lubi tę wiadomość
-
Suerte wrote:ja mam, a mieszkam z kotami
i nigdy nie miałam toxo o dziwo
toxo nie jest od kotow tylko od niemytych warzyw albo surowego miesa glownie.
Co do wyjazdu to lekarz powiedzial ,ze jesli bedzie normalnie serduszko i z ciaza ok to moge jechac jak najbardziej. to bedzie juz skonczony 11 tydzień.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2015, 13:49
-
nick nieaktualnyannielica wrote:Kurczę wychodzi na to, ze na początku czerwca idziemy na wesele. To będzie 4 miesiąc. Nie wiem jak się ubrać. Pokazywać brzuszek (coś bliżej ciała) czy ukrywać...
Kate4 przynajmniej nie będziesz miała problemu z odróżnieniem pociech -
nick nieaktualnyAnuśka wrote:Myślałam że dwujajowe to mają dwa osobne pęcherzyki
Ale musiałaś przeżyć szok jak się dowiedziałaś
Kate a robiłaś betę? Możesz mi napisać jak przyrastała? Podobno z bliźniakami szybciej rośnieAnuśka lubi tę wiadomość
-
Madleine wrote:ja nie mam odpornosci a jestem wolontariuszka w schronisku dla bezdomnych kotow i tez mam dwa koty w domu:))
toxo nie jest od kotow tylko od niemytych warzyw albo surowego miesa glownie.
Co do wyjazdu to lekarz powiedzial ,ze jesli bedzie normalnie serduszko i z ciaza ok to moge jechac jak najbardziej. to bedzie juz skonczony 11 tydzień.
mi wczoraj pielęgniarka powiedziała, że toxo najczęściej od sałaty się dostaje, bo koty sikają gdzie popadnie a sałaty nie sposób z tego umyć. -
Hashija wrote:mi wczoraj pielęgniarka powiedziała, że toxo najczęściej od sałaty się dostaje, bo koty sikają gdzie popadnie a sałaty nie sposób z tego umyć.
Zeby zarazic sie od kota tokso to kot musialby byc zarazony ( jak sie zarazi to choruje tylko 14 dni i raz w zyciu). Potem w tym czasie musialby zrobic kupe któa lezala by minimum 72 h . musielibysmy ta kupe dotknac ręką i coś zjesc nie myjac jej wczesniej.
Tlumczyl mi to weterynarz i 3 ginekologow
Moj gin kazal jedynei miec deske osobna do warzyw i owocow i osobna do krojenia miesa.
Mowi ze najczestzy blad to krojenie najpierw miesa na desce ,a potem na tej samej nieumytej warzyw np na sałątkę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2015, 14:01
Hashija lubi tę wiadomość
-
Anuśka - pytałaś ile mam lat. W czerwcu skończę 38. Jak na 3 dziecko to nie jest dużo. Ale utrzymać i donosić ciążę w tym wieku jest trudniej niż 10 lat wcześniej, czy choćby 5
Ale póki co głowa do góry. Lekarz jeszcze niczego nie przekreślił. POwiedział że w sumie na razie to mamy myśleć że jest ciąża i że jest ok.
Ale jakieś tam obawy pozostały ... wiadomo. Nie spocznęChyba już do porodu nie będę spokojna. Zresztą po porodzie też się mama wiecznie martwi o dziecko
-
baby wrote:Anuśka - pytałaś ile mam lat. W czerwcu skończę 38. Jak na 3 dziecko to nie jest dużo. Ale utrzymać i donosić ciążę w tym wieku jest trudniej niż 10 lat wcześniej, czy choćby 5
Ale póki co głowa do góry. Lekarz jeszcze niczego nie przekreślił. POwiedział że w sumie na razie to mamy myśleć że jest ciąża i że jest ok.
Ale jakieś tam obawy pozostały ... wiadomo. Nie spocznęChyba już do porodu nie będę spokojna. Zresztą po porodzie też się mama wiecznie martwi o dziecko
No i też pracuję nad trzecim. Mam swoją 11letnią córkę i pełnoletniego już adoptowanego syna. Teraz chciałabym jeszcze dwie kruszynki mieć
Zawsze marzyła mi się duuuża rodzinka
Kate przepraszam że trułam ale nie doczytałam wcześniej. Mam problem żeby Was na bieżąco nadrabiać bo non stop śpiębaby lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Anuśka wrote:Ja w lipcu 35 więc całkiem blisko
No i też pracuję nad trzecim. Mam swoją 11letnią córkę i pełnoletniego już adoptowanego syna. Teraz chciałabym jeszcze dwie kruszynki mieć
Zawsze marzyła mi się duuuża rodzinka
wspaniałe plany
ja zawsze marzyłam o 3 ... ach oby się spełniło ...
Mam córkę 11 lat - jak Twoja, i syna prawie 9 lat.Anuśka lubi tę wiadomość
-
kwiatakacji wrote:Ja też w tym roku kończę 35 lat i jestem w pierwszej ciąży - ale jakoś nie biorę do siebie, że trudniej mi ją będzie utrzymać czy donosić . Jak pisałam wcześniej ja jakaś nieświadoma jestem
czasem lepiej być nie do końca świadomympodobno tacy ludzie są szczęśliwsi
Anuśka, kwiatakacji lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ja 33 w tym roku i ciaza w sumie 2 bo jedno bylo poronienie, na poczatku troche sie przejmowalam ze ten wiek i nie moglam zajsc ze lata leca itp a to mi sie wydaje wszystko daje presja otoczenia wszyscy naciskaja wypytuja, teraz jestem przeszczesliwa i dziewczyny w kazdym wieku rodza pierwsze dziecko tak niestety sie komus zycie uklada ze wczesniej nie moze miec....
kwiatakacji lubi tę wiadomość
<a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpjqx5pl8m.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> -
nick nieaktualnyfresa ja rozumiem, że nie każdy może mieć wcześniej dlatego pytałam kwiatakacji czy to może były problemy z zajściem bo i tak bywa. Ja zawsze wiedziałam, że chcę mieć dziecko dość młodo, mój mąż też. Jego mama urodziła (1 i jedyne dziecko) w wieku 38 lat... mąż opowiadał jak się z niego dzieci śmiały, że babcia przyszła po niego do szkoły. Teraz teściowa ma 65 lat i dopiero będzie babcią, gdzie jej znajome są babciami od bardzo dawna, czasami nawet prababciami (wieku 70lat). Wiem, że za dużo nie pomoże mimo chęci bo ciągle ją coś boli, stęka itp.
-
nick nieaktualnyMężatką jestem jeszcze nie rok - razem jesteśmy 5 lat .Przez te 5 lat nie czułam instynktu i pewnie nadal bym go nie poczuła gdyby nas dzidziuś nie zaskoczył. Jak się okazało mimo wieku problemu z zajściem w ciąże nie mieliśmy żadnych. Mam nadzieję, że dalej też pójdzie gładko - czego wszystkim nam życzę
Anuśka lubi tę wiadomość