X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamusie 2015
Odpowiedz

Grudniowe mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 grudnia 2015, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Renjak, gratulacje. Szkoda, że znów lekarze dali ciała i kolejna kobieta męczyła się niepotrzebnie. Najważniejsze jednak, że już po wszystkim :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 grudnia 2015, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    Nowe mamusie wszystkiego dobrego :) Piękne prezenty pod choinkę sobie zafundowałyście :) gratuluję serdecznie :)

    u mnie wczoraj kiepsko się wieczór skończył bo wieczorem "coś" o długości ok 15 cm i szerokości 3 cm ze mnie wyleciało/wyciągnęłam , nie wiem co to było, boje się, że jednak łożysko nie było w całości i to był jego fragment, potem od razu zalało mnie żywą krwią, już bałam się , że jakiś krwotok i szpital, ale po godzinie ustąpiło całkowicie i dziś tylko normalne krwawienie/plamienie. Nie wiem co o tym myśleć, boje się , że w szpitalu by mnie od razu zatrzymali a co z karmieniem małej? więc chyba po świętach pójde do swojego gina niech mnie przejrzy bo coś tu jest nie tak. I takie kłócie od wczoraj czuję w dole brzucha :/

    Z opisu by wynikało, że to faktycznie pozostałość łożyska. Jeśli nadal kiepsko się czujesz to może jednak IP?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 grudnia 2015, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    genoweffa wrote:
    Aannkkaa, skoro tyle waż i taki długi to raczej nie jest drobniutki, bynajmniej w porównaniu do innych dzieciaczków :)
    .

    Też tak myślę :-)
    Ok 3 kg jest malutkie, a dla mnie szok by był, jakbym zobaczyła jeszcze mniejsze:-D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 grudnia 2015, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cytrynówka wrote:
    Matleena i jak się czujesz "po drugiej stronie " :D? Teraz ty będziesz mogła pocieszać nieliczne dwupaki, że już niedługo, że zaraz się doczekamy... :D
    u mnie dalej cisza, aż za cicho bym powiedziała, martwię się ;(

    Jeśli za cicho, to może warto to sprawdzić? Choćby po to żebyś była spokojniejsza :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 grudnia 2015, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama-julka wrote:
    Też tak myślę :-)
    Ok 3 kg jest malutkie, a dla mnie szok by był, jakbym zobaczyła jeszcze mniejsze:-D

    Dokładnie, miałabym problem jak je złapać he he :)

  • Kika428 Ekspertka
    Postów: 227 453

    Wysłany: 25 grudnia 2015, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama-julka wrote:
    Też tak myślę :-)
    Ok 3 kg jest malutkie, a dla mnie szok by był, jakbym zobaczyła jeszcze mniejsze:-D
    Moj jak sie urodził ważył 1970g i miAl tylko 37 cm teraz ma 6 tyg wazy ok 3300g i ma 49/50 cm takze jak on mi sie wydaje taki duży to nie wyobrażam sobi nowonarodzonego dziecka 62cm waga ok 5 kg :O a zanim nie urodziłam swojego to takie dzieci wydawały mi sie takie malutkie :)

    Maksymilian
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 grudnia 2015, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cytrynówka wrote:
    Matleena i jak się czujesz "po drugiej stronie " :D? Teraz ty będziesz mogła pocieszać nieliczne dwupaki, że już niedługo, że zaraz się doczekamy... :D
    u mnie dalej cisza, aż za cicho bym powiedziała, martwię się ;(

    He he, Matlenaa szczęśliwa z tego powodu! Znowu usłyszymy, tym razem od Ciebie Matlenoo: nacieszcie się ostatnimi chwilami, itp.

    A ile jesteś po? Twój suwaczek niedokładny.

    Zieloneoliwki nie chciałaś być gorsza i też urodziłaś w Wigilię ;-) Czy śpisz przejedzona :-P

    Dżulia, a ja mam cichą nadzieję, że właśnie jutro urodzę - w urodziny syna :-) Ale nadzieja matką... także ten.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 grudnia 2015, 11:27

    pati_zuzia, Matleena lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 grudnia 2015, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kika428 wrote:
    Moj jak sie urodził ważył 1970g i miAl tylko 37 cm teraz ma 6 tyg wazy ok 3300g i ma 49/50 cm takze jak on mi sie wydaje taki duży to nie wyobrażam sobi nowonarodzonego dziecka 62cm waga ok 5 kg :O a zanim nie urodziłam swojego to takie dzieci wydawały mi sie takie malutkie :)

    Boziu, sorry z góry za porównanie, ale był malutki jak laleczka :-)

  • cytrynówka Autorytet
    Postów: 370 490

    Wysłany: 25 grudnia 2015, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama-julka wrote:
    He he, Matlenaa szczęśliwa z tego powodu! Znowu usłyszymy: nacieszcie się ostatnimi chwilami, itp.

    A ile jesteś po? Twój suwaczek niedokładny.

    wiem właśnie muszę go naprawić :) 2 dni po TP z USG, wg terminu z OM mam czas do wtorku ;)

    ug37hdgeo4bxjxq2.png
    f2wl6iyeydwn0wui.png

    BETAHcg 2.01.2019 7326,00 :D
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 grudnia 2015, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cytrynówka wrote:
    wiem właśnie muszę go naprawić :) 2 dni po TP z USG, wg terminu z OM mam czas do wtorku ;)

    Trzymaj się terminu z OM. Ten drugi oznacza tyle, że dziecko będzie większe.

  • Kika428 Ekspertka
    Postów: 227 453

    Wysłany: 25 grudnia 2015, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama-julka wrote:
    Boziu, sorry z góry za porównanie, ale był malutki jak laleczka :-)
    Naprawde taki był, jak widzę niektóre jego nowy z których wyrósł a ktore kiedys miał mocno zA duże to aż nie moge uwierzyć ze tak szybko urósł :) siostra kiedys mi dała po swoich dzieciach (ma blizniaki) mniejsze ubranka zeby nie kupować a zeby w razie czego miec cos na początek gdyby urodził sie mniejszy i te ubranka mi sie wydawały takie malutkie a dopiero teraz ma je dobre :) ale jak moj mały leżał na intensywnej terapii to było duzo dzieci takich jak on a nawet mniejsze, niektóre leżały tam od paru tygodni urodzone np w 26 tyg masakra ale wszystkie takie małe śliczne kochane i drobniutkie mali wojownicy :)

    Mama-julka, pati_zuzia lubią tę wiadomość

    Maksymilian
  • cytrynówka Autorytet
    Postów: 370 490

    Wysłany: 25 grudnia 2015, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama-julka wrote:
    Trzymaj się terminu z OM. Ten drugi oznacza tyle, że dziecko będzie większe.


    Dziękuję, to poprawiam suwaczek i wyczekuję w takim razie wtorku :D

    ug37hdgeo4bxjxq2.png
    f2wl6iyeydwn0wui.png

    BETAHcg 2.01.2019 7326,00 :D
  • KASIAG24 Autorytet
    Postów: 1424 902

    Wysłany: 25 grudnia 2015, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    genoweffa wrote:
    Rewelka, KasiaG24 gratuluję wam :)

    KasiaG24, Ty to oaza spokoju byłaś w trakcie porodu hihih :) Jeszcze trochę i byłabyś w porannych wiadomościach :) Co do obolałych brodawek to jak się z dzidzią zgracie i ona nauczy się porządnie chwytać pierś to będzie ok. Moja na początku rzucała się na pierś jak wygłodniały wilk i w efekcie miałam ranki, a teraz już jest spoko.

    Pati_zuzia cudnie razem wyglądacie :)

    Matleena, spory ten Twój klocuszek :) Ale bynajmniej łatwiej trzymać :)

    Aannkkaa, skoro tyle waż i taki długi to raczej nie jest drobniutki, bynajmniej w porównaniu do innych dzieciaczków :)

    Pchelkaa, ja co prawda wielkiego wypasu wigilijnego nie miałam, ale małej nic nie było po tym jak zjadłam rybę po grecku.



    o wlasnie moja sie tez rzuca i tak zasysa ze oczy mi wywala na wierzch z bolu:( mam poranione i bolesne , ale najwazniejsze, ze mala zadowolona , przzyje wszystko dla tej malej kruszynki . pozniej Wam dodam foteczke ;)

    genoweffa lubi tę wiadomość

    km5szbmhj06ctvox.png

    gwn9018.png
  • lips Autorytet
    Postów: 702 533

    Wysłany: 25 grudnia 2015, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej, już dawno tu ni zaglądałam bo mój synek niby grzeczny a jakoś brakuje mi czasu na neta. Pokonałam już problem kp (mały był dokarmiany w szpitalu co troche zaburzyło mi laktacje i ciężko było mi zejśc z mm) teraz mały ciągnie tylko pierś i ładnie zasypia i śpi po 2-3 godzinki. Kupki mamy około 2-4 dziennie. Uczę się go codziennie :) Mąż mi bardzo pomaga i wogóle jestem mega szczęśliwa :)



    Gratuluje wszystkim nowym mamusiom :) :) :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 13:58

    iNso87, Moniusia89, Dżulia, akira, ZieloneOliwki, justyna14, pati_zuzia, MeGi2986, lilianna, Mama-julka, Matleena, Nadulka, Madzisek, kwiatakacji, genoweffa lubią tę wiadomość

    atdc3e5eao0yqv5p.png
  • Moniusia89 Autorytet
    Postów: 330 309

    Wysłany: 25 grudnia 2015, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    l

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2016, 13:40

    Flakonik lubi tę wiadomość

    d69c20mmk9myteud.png
  • stars2345 Autorytet
    Postów: 365 256

    Wysłany: 25 grudnia 2015, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2016, 14:05

    iNso87 lubi tę wiadomość

  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 25 grudnia 2015, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2016, 10:18

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 25 grudnia 2015, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2016, 10:18

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • Dżulia Autorytet
    Postów: 418 406

    Wysłany: 25 grudnia 2015, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem w szpitalu czekam na wyniki. Potraktowali mnie jak psychicznie chorą. Lekarz do mnie "pani (tu podał moje nazwisko) ja nie jestem czarodziejem. Nie mam magicznej kuli, która mi powie co pani jest. Tańczyć na około pani tez nie będę ". Nigdy więcej tu nie wrócę.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 grudnia 2015, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzulia masakra. A podali ci chociaz cos?
    Nic nie stwierdzili?

    Mnie dzisiaj bola jajniki tak jak podczas owulki. Czyzbym tak szybko dostala owulacje? :O

    Stars moje dziewczyny tez tak przybieraly ok 20-30na dobe.

‹‹ 2195 2196 2197 2198 2199 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ