Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa też nie rozpakowana.
Mi od paru dni tak szaleje, wczoraj myślałam że pępkiem wyjdzie i cooo? Tylko nadzieje mi robi!
A no właśnie, bo ja mam stresa dziewczyny, że nie dam sobie rady. Mąż przy dobrych wiatrach będzie miał tydzień wolnego, o ile w ogóle się uda. A ja taka zielona w tych sprawach będę i boję się że nie ogarnę
-
nick nieaktualnyA w ogóle to mam mały problem. Zwolnienie mam do tp czyli do jutra. A wizytę jak nie urodzę mam dopiero 4 stycznia, więc trochę za późno będzie... PRzychodnia jest zamknięta, lekarz na urlopie i dlatego. Nie ma raczej opcji na załatwienie zwolnienia, nie? Internista chyba nie może? Najlepszą opcją byłoby urodzić 30 grudnia?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyrevvelka wrote:Ostatnio któraś z Was pisała ze wyleciało jej coś długiego, jakby pozostałość po łożysku. Miałam wczoraj to samo. Zaczęłam od nowa krwawić i boli mnie brzuch. Czy TA osoba była z tym u lekarza?
TA osoba z tego co kojarze to Justyna14, ale chyba u lekarza nie byla. Taka sytuacje miala tez Inso
revvelka lubi tę wiadomość
-
Tez zamówiłam juz Sab simplex bo juz nie wiem co robic proboje juz wszystkiego, u nas waga początkowa 1970g a ostatnio jak był wazony czyli 23 grudnia ważył 3270g i miał 49cm następna wizytę mam jutro to zobaczmy ile urósł ale położna powiedziała ze duzo przybiera i zeby mu nie zwiększać dawki mleka.. Ale co zrobic jak on chce czasem wystarczy mu 90 a czasem domaga sie wiecej ostatnio wypił 100 i dalej chciał dorobiłam 40 i tez wszystko wypił ale to jednorazowo akurat ale normalnie pije mi ok 100/110. Nasz jeszcze nie wydaje z siebie dźwięków jedynie jak sie naje to zdychaMeGi2986 wrote:Kika428 mały jeszcze nie guga, wudaje z siebie przeróżne dźwięki po jedzeniu jedynie. U nas się zdarzył świadomy uśmiech ale tak to zazwyczaj sie śmieje od tak. Jeszcze czekam aż zacznie interesować się na tyle grzechotka az złapie ją w rączke. Co do brzuszka to u nas mały był od poczatku na prenanie dla wczesniakow,miał zaparcia i kolki wiec dawalismy mu sab simplex, pozniej dostawał hipp i super kupki szły ale niestety po 2 opak zrobiła się wysypka na buźce i szyi, ciagle mia£ katar i chrypał, z czasem sie prezyl przy jedzeniu wiec po namowie laryngolog ktora zasugerowala alergie pokarmowa kupilismy mu nutramigen, o masakra jakie to ohydno, Franek nie chcial nam wogole tego pic i bylismy zmuszeni kupic mu nan ha 1 iod tygodnia to podajemy. Niestety powrocily zaparcia i wrocilismy do kropli, katar jakby ciut mniejszy. Dzisiaj idziemy do neonatologa to zobaczymy co powie. Obawiam sie jednak ze bedziemy musieli przejsc na bebilon pepti, oby tylko to chcial jesc. A jak u Was z przybieraniem na masie??
a co do zabawki to jak mu ja wcisnę taka grzechotkę z dwoma kulami na końcu to trzyma ale nieświadomie i bije sie nia po głowie ale trzyma dopóki mu nie wypadnie
ale tak jak mowie nawet o tym nie wie pewnie A jak u was z waga? Ile mały wypija? Moj to tez straszny głodomor tak mi sie marzy zeby jadł co 4h zwłaszcza w nocy a on co 3 z zegarkiem w ręku a nawet i szybciej chce czasem, proboje go smoczkiem przetrzymac, woda ale mało to pomaga
Maksymilian
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnylilianna wrote:Jeszcze jutro mam wizytę u gina to powinien mi coś zaproponować jeżeli nie będzie widać żadnego postępu... Narazie kazał spokojnie czekać, bo termin wg. OM mam na 30grudnia

A u Ciebie jak? Tobie wyznaczył już coś?
No ja mam iść 2 stycznia na wywołanie. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Dzisiaj mam KTG i jeszcze w czwartek. Więc właściwie to czekam do soboty. Myślę ze wcześniej się nic nie wydarzy. -
Acikk pisałam Ci już, że to gazy ii dopóki dziecku nie ulżysz albo sobie samo nie ulży to niestety będzie niespokojne i płaczliwe. Moja wczoraj po masażu z 15 bąków pod rząd puściła i kupke i odleciała na 3 godziny a potem znów nerwówka. Niestety tak to jest i czy kp czy na mm dziecko jak ma mieć problem z gazami to będzie miało. A po mm może dodatkowo mieć problem ze zrobieniem kupki. Proponuję masować brzuszek, uginać nóżki i do brzuszka dociskać, odbijać po każdym jedzeniu a nawet zmianie pieluszki i często kłaść na brzuszku.Acikk wrote:Alicja zamień się

Moje dziecko jest wrzeszczacym potworem albo ja beznadziejna matka.
Obgryza pięści domagając się jedzenie a jak dostaje to ciągnie i pluje na boki. Smoczek ani woda nie wchodzi w grę. Śpi w dzień może ze 2 godziny przez pozostały czas wyje. Albo wrzeszczy. Albo placze. Teraz wyje od 21. Niedługo sąsiedzi gdzieś zadzwonia i mi go opieka społeczna zabierze bo pomyślą ze rzucam nim i sciany.7w3d 💔 -
to byłam ja i iNSo i żadna z nas nie była.U mnie po tym też krwawienie większe ale tylko dzień a teraz znów lekko plamię. Brzuch bolał dwa dni i przestał.revvelka wrote:Ostatnio któraś z Was pisała ze wyleciało jej coś długiego, jakby pozostałość po łożysku. Miałam wczoraj to samo. Zaczęłam od nowa krwawić i boli mnie brzuch. Czy TA osoba była z tym u lekarza?
revvelka lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
Pchelkaa jak byliśmy i lekarza to jeszcze mały na cycu był i przybrał wtedy tyle ile powinien a teraz mamy iść dopiero jak skończy miesiac i boje się by za duzo mam nie przybiera na tym mm.
Justyna uwierz ze próbuje wszystkiego, mały dostaje kropelki, kładę to na brzuszku na sobie bo na łóżku nie bardzo chce. Beka jak stary chłop po jedzeniu
wiec już mi sie pomysły wyczerpuja.
-
nick nieaktualny
-
Marik wrote:No ja mam iść 2 stycznia na wywołanie. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Dzisiaj mam KTG i jeszcze w czwartek. Więc właściwie to czekam do soboty. Myślę ze wcześniej się nic nie wydarzy.
Trzymam kciuki, moze cos sie wcześniej zacznie i urodzisz np. 1stycznia
nadzieję zawsze warto miec
Marik lubi tę wiadomość
-
Nie dostaniesz już zwolnienia i będziesz musiała brać już urlop macierzyński po terminie.ZieloneOliwki wrote:A w ogóle to mam mały problem. Zwolnienie mam do tp czyli do jutra. A wizytę jak nie urodzę mam dopiero 4 stycznia, więc trochę za późno będzie... PRzychodnia jest zamknięta, lekarz na urlopie i dlatego. Nie ma raczej opcji na załatwienie zwolnienia, nie? Internista chyba nie może? Najlepszą opcją byłoby urodzić 30 grudnia?

-
nick nieaktualnykierzynka, to akurat nie prawda. Ginekolog może wystawić jeszcze zwolnienie, a jak urodzę to automatycznie jest przerywane. Rozmawiałam w tym temacie z moim lekarzem nawet.
Zbieram się na KTG, trzymajcie kciuki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2015, 11:50
MeGi2986, lilianna lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny











