Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Alicja chyba sprawdziło się u nas to otulanie kocykiem. Dawidek ładnie spał. Obudził się na karmienia o 24, 3 oraz 7. Narazie to chyba jedna z lepszych nocy. Poza tym niby stękał i się prężył ale nie wybudzał sie wogóle.
alicja_ lubi tę wiadomość
-
hej, drugi dzień przed nami
na razie prasowanie zrobiłam, Pola śpi a Olek się kręci 
Acikk w aptece są czopki dla niemowląt uspokajające, lekarze je polecają właśnie przy kolce czy po szczepieniach. Nie uzależniają i można spokojnie nawet kilka dni stosować np na noc. Spróbuj bo się wykończysz. Proponowałabym też czopka z paracetamolu dla Antka, bo niby takie maluszki bólu nie powinny czuć ale może. Warto spróbować, coś musi pomóc. A jak przy kąpieli? uspokaja się?7w3d 💔 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny Karmilismy malego co 3h. Doszlo ze 90-100mk z 3 miarek mu nie wystarczalo i budzil sie po 2h z wrzaskiem. Zaczelam wprowadzac system Alicji tylko ze maly jak zladl 120 to 4 h pierwsze pospal a pozniej zjadal ledwo 7p i po 2-3h znowu glodny. Zaczelo nam sue wszystko rozregulowywac, do tego tez wizyty u lekarza sprawialy ze musialam go wczesniej przed wizyta dokarmiac. W nocy maz nieraz malego zamiast dokarmic od razu jak byl glodny to go przetrzymal 1-2h i potem i tak dawal i maly zaczal sie przestawiac teraz potrafi co 2h sie budzic glodny zje max 70-80 i za 2h to samo. A potrafil juz ladmie 110-120 zjesc i spac 3h. Chcialabym wrocic do chociazby systemu co 3h ale juz niemam pomyslu jak przecoagnac przerwy i zeby maly zjadal wiecej tak jak wczesniej.
Poradzcie cos prosze....
Kolejny problem to maly zrobil sie przez to strasznie niespokojny. Potrafi przez sen wiszczec jak opetany i ciezko go wybudzic. Spi bardzo wyczulony, czesto bez powodu sie wzdryga i sam sie tym budzi. Do tej pory maly zasypial na koniec jedzenia, yroszke go potrzymalam bo jak tylko go ruszylam to od razu ulewal, odbil albo i nie i kladlam do lezeczka gdzie ladnie spal. Nie wiem nawet kiedy jego sen stal sie taki niespokojny. Zaczelam go tez szybciej odkladac do luzeczka czytajac wasze sposoby ale wydaje mi sie ze to tylko nasililo wsystko. Maly stak sie marudny, chcial zasnac ale nie dal rady, byl rozdrazniony podczas jedzenia. Nie stekal, nie prezyl sie tylko co chwile sie potrafil z pkaczem obudzic. Wczoraj sie przelamalam i trzymalam go przez caly jego czas spania i dzzieki temu spal ponad 3h bez przerwy. Nie chce tak, ale szkida mi mego malenstwa. Myslicie ze ten niepokoj jego to znak ze potrzebuje wiecej bliskosci?? Czy takiego smyka mogloby cos az tak stresowac?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2016, 09:14
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny, pomocy! Od 21 do 1 nad ranem mały nie mógł spokojnie spać. Co chwilę się budził z płaczem i mocno prostował nóżki, puszczał bardzo dużo bączków. Przepoiłam go dość dużo, bo myślałam że ma zatwardzenie i zrobil w końcu rzadką kupkę, ale nadal płakał. Pomogła ciepła pielucha na brzuszek i w końcu zasnął z nami w łóżku...
Co może być nie tak? Mleko?Za dużo wdody? może lepiej podawać mu herbatkę koperkową niż wodę? -
skoro pieluszka pomogła tzn brzuszek bolał, na to 100% skutecznej pomocy nie ma, po 3 mscpowinno samo przejsc najozniej kolki po 6 msc mijają. takie uroki macierzynstwa. jak widac po forum kazda prawie sie z tym zmierza i nie ma co sie jakos mega stresowac, chyba ze jak u acikk mały płacze non stop.ZieloneOliwki wrote:Dziewczyny, pomocy! Od 21 do 1 nad ranem mały nie mógł spokojnie spać. Co chwilę się budził z płaczem i mocno prostował nóżki, puszczał bardzo dużo bączków. Przepoiłam go dość dużo, bo myślałam że ma zatwardzenie i zrobil w końcu rzadką kupkę, ale nadal płakał. Pomogła ciepła pielucha na brzuszek i w końcu zasnął z nami w łóżku...
Co może być nie tak? Mleko?Za dużo wdody? może lepiej podawać mu herbatkę koperkową niż wodę?7w3d 💔 -
mój Olek chyba dorasta, od porodu nie je w nocy, dziś nawet sie nie obudził w nocy, a rano wstał o 7, w dzień go kłade i sam zasypia
ale jestem z niego dumna 
Acikk spróbuj jeszcze wózek do domu sobie wstawić i zamiast nosić Antka to wóź go po domu, do rąk się tak nie przyzwyczai / albo odzwyczai a Ty zawsze chociaż tak odpoczniesz a może to będzie na niego sposób.7w3d 💔 -
A mozna podawać ta herbatkę koperkową przy karmieniu piersią ? Jak tak to ile takiej herbatki można podać dziecku które ma 2 tyg ? Przed jedzniem? Nie będzie to kolidować z espumisanem w kropelkach?
Kupki robi mniej więcej 4 na dzień, ale mimo wszystko duzo się preży i steka. Pomogła by taka herbatka ? -
jeśli nie płacze i bardzo nie marudzi to ja bym odradzała, bo u nas przy Olku ta herbatka tylko pogorszyła sprawę, a niestety dzieci jak już wiele razy pisała mają nie do końca jeszcze układ trawienno-wydalniczy wykształcony i stąd te prężenia i stękania. To minie samo.lips wrote:A mozna podawać ta herbatkę koperkową przy karmieniu piersią ? Jak tak to ile takiej herbatki można podać dziecku które ma 2 tyg ? Przed jedzniem? Nie będzie to kolidować z espumisanem w kropelkach?
Kupki robi mniej więcej 4 na dzień, ale mimo wszystko duzo się preży i steka. Pomogła by taka herbatka ?7w3d 💔 -
oszalałaś z tymi gośćmi? kobieto jesteś chwilę po porodzie, noworodek w domu któy nawet 2 tyg nie ma, to nawet dla niego nie dobrze bo nowe osoby to nowe wirusy i bakterie. Po za tym sama nie doszłaś jeszcze do siebie. Zwolnij ciut bo się wykonczysz.Matleena wrote:U nas też ciężka noc. Ograniczyłam ten koperek i to był widać błąd. Od dziś wracam do starej dawki. Na szczęście troszkę udało mi się odespać. Może jakoś dociągnę do wieczora. A najgorsze że mamy jutro znowu gości i pasuje ogarnąć dom

genoweffa lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
nick nieaktualny
-
Pchelkaa na podstawie badania i kiepskich wyników moczu. Ale i mnie był bardzo ostry ból i jechałam na ip i chcieli mnie zostawić w szpitalu. Dostałam antybiotyki i leki rozkurczowe i miałam iść do kontroli Ale jeszcze nie doszłam...
-
justyna14 wrote:jeśli nie płacze i bardzo nie marudzi to ja bym odradzała, bo u nas przy Olku ta herbatka tylko pogorszyła sprawę, a niestety dzieci jak już wiele razy pisała mają nie do końca jeszcze układ trawienno-wydalniczy wykształcony i stąd te prężenia i stękania. To minie samo.
Dzięki Justyna
jesteś nieoceniona:)
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH












