Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Przez tę przeprowadzkę dzień mnie nie było i ledwo nadrabiam
Hashija - my mamy kredyt na 30 lat. Także rozumiem ból, ale jak się już jest w mieszkaniu, to boli mniej
aannkkaa - ja bym nie szła wcześniej na wizytę, odczekałabym, zresztą właśnie to robię - też w 5t był tylko pęcherzyk, teraz mam wizytę 5 maja (7t) i korci mnie, żeby lecieć już teraz, ale jak nadal nie będzie zarodka to się dopiero zestresuję..
alicja_ - gratulacje, silna dzidzia, zdrowa, może tylko trochę flegmatyk będzie
Anel - to super, że wszystko dobrze. Mamy tę samą sytuację, też brak zarodka w 5tc, tylko mnie nawet lekarka nie powiedziała czy jest ciałko żółte ;/ mam wizytę dzień przed Tobą, 5 maja, będzie dobrze - musi, bo umrę z nerwów za Ciebie i za siebie
justyna14, Evka - świetnie że wszystko ok, cieszę się razem z Tobą
baby - cały dzień wczoraj o Tobie myślałam jak beta. Najważniejsze, że przyrasta - może i wolno, ale jednak zawsze to przyrost. Skoro gin mówi, żeby spokojnie czekać, to nie ma wyjścia - chociaż tego spokoju to pewnie niewiele będzie. Jakoś czuję, że będzie dobrze - co do siebie przeczuć nie mam żadnych, ale co do Ciebie mam, a ciężarnej to wiesz - trzeba słuchać!
Ja już nadaję z nowego mieszkanka! Jest super, gdyby nie te kartony i ogrom roboty, jaki trzeba tu jeszcze włożyć. Wymyśliliśmy jeszcze przemalowanie dwóch sypialni i zamianę - najpierw miał być gabinet i sypialnia nasza, no a teraz chyba skończy się na sypialni z gabinetem (mąż dużo pracuje w domu) i drugiej dla dziecka. Chociaż tfu tfu, nie zapeszam przed wizytą. Ale odmalować i tak chcemydzisiaj wzięłam sobie jeszcze wolne, trochę porozpakowuję, ale jutro już niestety do roboty.
Martwię się trochę progesteronem (tak chyba, żeby coś oprócz pustego jaja sobie wkręcić), miałam wynik tydzień temu 39, niby norma, ale ciągle czytam że co druga dziewczyna dostaje duphaston na podtrzymanie nawet profilaktycznie, a moja lekarka nawet nic nie skomentowała tego wyniku.
No i miłego dnia wszystkimjustyna14, alicja_ lubią tę wiadomość
13.05.2015 - Aniołek 8/6 tc [*] -
minnie_ wrote:ja bym nie szła wcześniej na wizytę, odczekałabym, zresztą właśnie to robię - też w 5t był tylko pęcherzyk, teraz mam wizytę 5 maja (7t) i korci mnie, żeby lecieć już teraz, ale jak nadal nie będzie zarodka to się dopiero zestresuję..
...........
baby - Jakoś czuję, że będzie dobrze - co do siebie przeczuć nie mam żadnych, ale co do Ciebie mam, a ciężarnej to wiesz - trzeba słuchać!
a no to poczekamy razem
ja mam 4 maja, ty 5 maja. Wytrzymamy kochana
a tymczasem Ty mieszkaniem a ja świeżą sypialnią będziemy się cieszyć
dzisiaj drugi i podobno ostatni etap malowania i zawiesi mi majster karniszsuper bo mam fajną zasłonkę z IKEA
na razie śpię w pokoju z synkiemi dzisiaj na pewno też, może i jutro, bo od tej farby śmierdzi
Całą noc się wietrzyło i jest lepiej ale dzisiaj znów będzie świeża farba.
Ach nie mogę się doczekać jak zalegnę tam i książkę poczytam, a jeszcze bardziej jak wróci M ....i zalegniemy razem!!!! i nie będziemy czytać
kwiatakacji lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
minnie zazdroszczę mieszkanka. Co do malowania to są farby ekologiczne, oczywiście ciut droższe, ale bezwonne i nie szkodliwe zupełnie.
I nie wkręcaj sobie nic. Dupka i ja brałam w 1 ciąży i naczytałam się o nim. Nie jest za bezpieczny jeśli jesteś w ciąży z chłopcem. Nie pamiętam co dokładnie może powodować. Także jeśli lekarz nie widzi potrzeby, to nie ma co na siłe siebie i dzidziusia faszerować. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Czesc dziewczyny wczoraj poszlam na usg i serduszko nie bije ciaza mlodsza o jakis tydzien od ostatniego usg a co najgorsze pecherzyk ciazowy jest duzy i ma nie odpowiedni ksztalt i jest echogeniczny co oznacza ze ciaza obumarla lub plod zle sie rozwija lekarz kazal jeszcze poczekac tydzien do nastepnego usg powiedzial ze trzeba poczekac ja nie wiem na co wiem ze moje dziecko nie zyje...czesto poruszany byl temat objawow i ich zaniku mi zanikly nawet piersi nie bola mdlosci znikly z tydzien temu i wtedy nastopilo obumarcie na wekend czulam sie swietnie nawet na sex mialam chec i co dziecko sie nie rozwija jesten zalamana calczas rycze cala noc przeryczalam moj maz tez bardzo sie boje lyzeczkowania dla czego nie mam krwawien ja przez ten tydzien zwariuje to jest koszmar
cykl pp.Udalo sie Zosia
wkoncu z nami16.04.2016
-
nick nieaktualny
-
ilonia nie wiem co napisać. Nie byłam na Twoim miejscu i bardzo mi przykro że prze coś takiego przechodzisz. Może jeszcze nie wszystko stracone. Jeśli ciąża jest młodsza, to serduszko może jeszcze zacząć bić. Może spróbuj za 3 dni iść na usg do innego lekarza z innym sprzętem?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ilona czasem trzeba dłużej poczekać na krwawienie... Ale obserwuj się bo może się rozwinąć infekcja jak byś zaczęła gorączkowac lub zimne poty to lepiej skonsultuj to z lekarzem...
Ja chodziłam 3 tyg z martwym płodem z tym ze mój rozwijał się dobrze tylko serduszko przestało bić w 10+1, żadnych objawów ani krwawienia, ani boli kompletnie nic, wiem co czujesz... Przykro mi ale jeszcze nic nie jest przesadzone... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny