WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyhey
Dziewczyny teraz to nasz zlinczują za te zabobony
hehehehe Ja też słyszałam o zauroczeniu dziecka od teściowej, nie którzy przyczepiają do wózka/nosidełka czerwoną kokardkę która ma chronić dziecko przed zauroczeniem.
U nas dobra noc mimo kataru u małego, tylko on tak strasznie nie znosi tego odciągania gilków fridą, ale muszę to robić
.
-
Jesli chodzi o mase urodzeniowa to dziecko powinno podwoic miedzy 4 a 6 miesiacem,moj ma niecale3 i juz podwoil,ale teraz pewnie przystopuje z nabieraniem kg,bo przestal jesc w nocy.
Kava ja juz oddawna mam miekkie piersi i mi nie ciekna,jedyny wyjatek byl kiedy maly zrezygnowal z nocnego karmienia,ale trwalo to tylko przez dwie noce i znowu wszystko sie unormowalo. Przy pierwszym dziecku tez tak mialam,a do roku dostawal mleczko tylko z cyca Ja nie odciagam ani nic,bo mysle,ze jakbym zaczela sprawdzac ile odciagne itd.to bym sie gdzies zblokowala. Raz tylko recznie odciagnelam,zeby maz mial wrazie w kiedy wychodze a przy pierwszym dziecku raz uzylam laktatora,zeby zobaczyc jak to jest Kupilam go bo myslalam,ze to rzecz niezbedna Oddalam go w tamtym roku mojej szwagierce,ktora rodzila 12 dni po mnie jej przydal sie Zastanawiajace czego ta laktacja tak roznie wyglada
Moj maz dzis ma wolne pierwszy raz od nie wiem kiedy ma wolna niedziele,lubie tak
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kava wrote:Ja nawał miałam tylko raz w 3 dobie po porodzie. I to był taki nawał, że śmiać się chce. Mały wszystko zjadł a ja zamrozilam nadprogramowe 200 ml mleczka. Tylko przez 2 dni miałam twarde piersi. Tym się objawiał mój nawal. Teraz rzadko kiedy jedna pierś wypełnia się ładnie fo twardości. A jak to jest u Was? Po jakim czasie czujecie, że pierś jest pełna?
Powiem Ci szczerze, że ja mam ten problem, że piersi mam twarde już po 3-4 godzinach.
Nie wiem co gorsze, za mało mleka czy za dużo, bo często jest tak, że mały najada się z jednego cycka, a z drugim takim twardym muszę czekać do następnego karmienia. Nie chcę odciągać laktatorem, bo mam po tym bóle piersi... W sensie zawsze mnie bolały po tym jak odciągałam, więc z tego wywnioskowałam. W ciągu dnia się to w miarę normuje, ale nocne piersi wypełniają się bardzo szybko.
-
Ale też Ci powiem, że miałam jakiś czas temu jakąś jazdę na karmi i piłam nawet co dwa dni. Położne mówiły, że karmi nakręca laktację i zastanawiam się czy to od tego. Zorientowałam się dopiero po jakimś czasie, że to może być to i już nie piję. I jest już lepiej, w sensie, że dłużej piersi są miękkie.
-
Cześć Kochane
Ale ze mnie wyrodna matka-dopiero wstałam! Impreza była tak super że wróciliśmy nad ranem. Ot się matka ze smyczy spuściła
Oczywiście dwa razy zaglądałam do mamy i Adasia a mój Adaś jak na złość aniołek u babci! Przyjechaliśmy go wykąpać ok 20, potem dostał butlę i podobno zasnął przed 21 ! szok ! gdzie u nas w domu to między 21 a 23 jest najbardziej płaczący i nie ma najmniejszych szans na uśpienie go.
Odnośnie imprezy-straciłam głos! pojechałam tam z lekkim przeziębieniem i straciłam głos totalnie. Było mi wstyd bo nawet gadać nie mogłam. Było tylu znajomych a ja żeby z kimś porozmawiać musiałam prawie ustami dotykać jego ucha! Mało kto mnie słyszał i rozumiał
Oczywiście dwa razy siostra przyłapała mnie na oglądaniu w telefonie zdjęć małego
Suerte Tobie też przydałoby się takie wyjście. Ja też niechętnie podchodziłam do pójścia na tą imprezę no bo Adaś ciągle płaczący, ja przeziębiona... ale mąż mnie namówił i nie żałuję. Gdybyś miała możliwość zostawić Bartusia chociaż na jeden wieczór to polecam. Ja wiem że łatwo się mówi ale to na prawdę pomaga odpocząć psychicznie.
Oczywiście po imprezie przyjechałam do mamy i Adasia, położyłam się koło nich (mama ma wielkie łoże) i odpłynęłam. Obudził mnie płacz Adasia już o 7 rano. I od nowa polska ludowa - karmienie, przewijanie, płacz. Ale za to jaka kupa była! Mama trochę pomaga więc mogę trochę odespać a zaraz siostra zabiera go na spacer. Czekam na to jak na zbawienie bo muszę odpocząć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2016, 13:39
18.12.2015 Adam ❤️
04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
01.01.2022 Wojciech ❤️ -
Odnośnie zabobonów i zauroczenia dzieci...
W mojej rodzinie jest bardzo dużo "starszych ciotek" które już mnie dokładnie poinstruowały o oduroczeniu niemowląt
Pierwsza ciotka zdzwoniła i kazała napluć na body Adasia i przetrzeć nim czoło - w duchu ją wyśmiałam.
Druga ciotka kazała zrobić to samo ale uwaga: zamiast body użyć swoich majtek
Trzecia ciotka kazała polizać czoła Adasia i sprawdzić czy jest słone. Jak słone to znaczy że dziecko zauroczone i trzeba trzy razy polizać i splunąć wypowiadając słowa: oduraczam Cię synu, niech odejdą wszystkie złe moce!
Czwarta ciotka zje.ała mnie że nie mam czerwonej wstążeczki w wózku i że trzeba szybko ochrzcić żeby diabła wygonić
Jak to nie pomoże to mam szukać jakiejś babki, która zajmuje się zaklinaniem i wyganianiem złych mocy
Kiedyś jak Adaś tak mocno płakał w nocy to z ciekawości polizałam jego czoło, było słone ale na tym poprzestałam
18.12.2015 Adam ❤️
04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
01.01.2022 Wojciech ❤️ -
jak się laktacja unormowała to pierś nie musi być twarda, moje rzadko są a mleko jest, czuje jak napływa jak Pole przystawiam i wtedy na chwilę pierś robi się twarda, także spokojnie. Tylko na początku jest tak ze piersi są wypełnione po brzegi potem mleczka jest tyle ile dziecko wypija.Kava wrote:Co do podwojenia masy urodzeniową to pojęcia nie mam ale pełne piersi po 3 h to dla mnie abstrakcja. Zazdroszczę
Ale teraz przynajmniej się upewnilam że nie wymyślam z tym pokarmem. Ja około 10 h muszę czekać od ostatniego karmienia żeby pierś była twarda.
Ale pokarmie tym co mamWiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2016, 14:24
hala123 lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
Moniusia89 wrote:Ale te majtki to chyba czyste co? Hahaha
U mnie w rodzinie nikt nie mówił mi o zauroczeniu dziecka i nigdy nie słyszałam o tym
I tu się mylisz Kochana... wiele razy ciotka podkreślała że majtki swoje ale brudne.
Nieraz zastanawiam się co ludzie w głowach mieli w tamtych czasach. ALe podobno to wszystko pomagało i dzieci się uspokajały.
Ja tam wolę podać debridat i sab simplex Aczkolwiek gdybym miała pewność że te sposoby pomogą Adasiowi to bym nawet osikała te majty. Tyle że ja nie wierzę w takie zabobony.
18.12.2015 Adam ❤️
04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
01.01.2022 Wojciech ❤️
