Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
justyna14 wrote:ale po co na siłe ją karmisz? nie przybiera tyle co trzeba? może lepiej w dzień więcej jej wciskać albo już powoli zacząć zagęszczać.
No właśnie nie przybiera tyle ile powinnaWciskać w dzień... w dzień też podsuwam butelkę co dwie godziny. Cieszę się jak zje 50 ml, ale zwykle wypije tylko 30 - 40. Jak wydłużę przerwę miedzy karmieniami do 3-4 godzin to też zje 50-60 nie więcej. Przegłodzenie się nie sprawdza. W dzień zjada ok. 300 ml, w nocy udaje się zawalczyć o te dodatkowe 100-150, więc warto. Zagęszczać? Masz na myśli kleik? Tego nam jeszcze pediatra nie proponował, idziemy na kontrolę wagi w tygodniu to zapytamy czy możemy, bo młoda wcześniak.
Staram się nie wciskać jej nic na siłę, żeby nie dostała jakiegoś jadłowstrętu, ale jak najatrakcyjniej dla niej zachęcamhttps://www.maluchy.pl/li-71898.png
https://www.maluchy.pl/li-72950.png -
Azande wrote:Justyna a miałam właśnie pytać co Ci pediatra powiedział na te problemy z kupką Poli? U nas sytuacja się unormowała mamy po dwie kupki dziennie.
Poranek, hmmm, my niedawno wstaliśmy dopiero. Starsza nie poszła do szkoły dzisiaj więc sobie poleniuchowaliśmy. Misiek ma już pierwszą drzemkę ale coś się kręci.7w3d 💔 -
niania.ogg wrote:No właśnie nie przybiera tyle ile powinna
Wciskać w dzień... w dzień też podsuwam butelkę co dwie godziny. Cieszę się jak zje 50 ml, ale zwykle wypije tylko 30 - 40. Jak wydłużę przerwę miedzy karmieniami do 3-4 godzin to też zje 50-60 nie więcej. Przegłodzenie się nie sprawdza. W dzień zjada ok. 300 ml, w nocy udaje się zawalczyć o te dodatkowe 100-150, więc warto. Zagęszczać? Masz na myśli kleik? Tego nam jeszcze pediatra nie proponował, idziemy na kontrolę wagi w tygodniu to zapytamy czy możemy, bo młoda wcześniak.
Staram się nie wciskać jej nic na siłę, żeby nie dostała jakiegoś jadłowstrętu, ale jak najatrakcyjniej dla niej zachęcamniania.ogg lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
pati_zuzia83 wrote:Ale masz powody do zmartwien? Tak jak pytala Justyna mala nie przybiera czy co? Moj synek zasypia po 19 i spi do 5,6 bez jedzenia i wcale mnie to nie martwi,wrecz cieszy,czekalam kiedy to nastapi. Jego brat zaczal przesypiac cale noce jeszcze szybciej
Przybiera, ale na granicy. Dla pediatry i neonatologa jest to problem, musimy kontrolować wagę.https://www.maluchy.pl/li-71898.png
https://www.maluchy.pl/li-72950.png -
justyna14 wrote:myślę, że jeśli przyrost wagi będzie mały to spokojnie już raz dziennie czy dwa mozesz ciut kleiku ryżowego czy kukurydzianego do butli dodawać.
Dzięki Justyna, spróbujemyhttps://www.maluchy.pl/li-71898.png
https://www.maluchy.pl/li-72950.png -
Justyna, fajnie że Poli nic nie jest i że w końcu jest kupa. U nas po dniu w którym pojawiła się kupa, było jeszcze kilka. A wszystkie przy ogromnym płaczu i wrzasku. Między kupami też wielki niepokój i brak snu, choć oczy miała zaczerwienione. Wtedy postanowiłam, że dam na noc mm. Po 2 butlach mm, sytuacja bardzo się poprawiła. Była jedna kupa, dziecko spokojniejsze i tylko delikatnie sie pokrzywiła kilka razy. Pomyślałam, że to może przypadek, że wtedy tak krzyczała i może to nie przez moje mleko, więc kolejna noc i pół dnia był cyc. Niestety wszystkie objawy wróciły, mała rzucała się na cycu, brzuszek wzdęty, co chwila krzyk i znów nie chciała spać. Dlatego wczoraj definitywnie skończyłam z kp. Nie chcę by ona się męczyła, a wszelkie leki na kolki nic jej nie pomogły.
-
mam dzisiaj jakiś pechowy dzień. Pokroiłam piersi z kurczaka w kostkę na obiad, odłożyłam na bok. Przyszłam po jakimś czasie, a ich nie ma. Myślę "nosz kur.a, co jest grane". Sprawdziłam zamrażarkę, lodówkę, półki czy czasem nigdzie nie schowałam. A jak się okazało pies mi zjadł obiad. Kur.a !
Pierwszy raz się takie coś zdarzyło, a już setki razy zostawiałam jedzenie na wierzchu, a dziś zjadła. -
nutella_ wrote:mam dzisiaj jakiś pechowy dzień. Pokroiłam piersi z kurczaka w kostkę na obiad, odłożyłam na bok. Przyszłam po jakimś czasie, a ich nie ma. Myślę "nosz kur.a, co jest grane". Sprawdziłam zamrażarkę, lodówkę, półki czy czasem nigdzie nie schowałam. A jak się okazało pies mi zjadł obiad. Kur.a !
Pierwszy raz się takie coś zdarzyło, a już setki razy zostawiałam jedzenie na wierzchu, a dziś zjadła.
Mi psinka notorycznie kradnie wszystko -
jeszcze laptop. Zalałam wczoraj piwem. Działa, ale niektóre klawisze się ciężko wciska. A np. Esc, F5 i enter nie działają wcale. Dopiero dziś mi przyszedł telefon z naprawy (zbita szybka) i dziś oddam laptopa. A żeby było zabawniej tak z niego capi piwem, że aż mnie mdli.
to się wyżaliłam -
Justyna pomysł z wózkiem zdał egzamin! właśnie ululałam Adasia, zobaczymy jak długo pośpi ale dla mnie sukcesem jest to, że już nie muszę go lulać na rękach bo wieczorem aż mi pulsowały po całym dniu noszenia.
Tetrę położyłam koło buźki bo jak położę na buźkę to on mi się nie udusi? A jak Pola zaśnie to zdejmujesz jej ta tetrę?
Dzisiaj rano znowu był atak histerycznego płaczu. Nie wiem skąd się one biorą. Najgorzej że im bardziej chce go uspokoić tym więcej ona płacze... ahh...
Justyna mam jeszcze pytanie-jak myślisz, czy Adasiowi przestawi się w końcu to, żeby zasypiał po kąpaniu? Bo najbardziej jestem tym załamana, że kąpiemy go i karmimy ok 20 a on do 23 marudzi i płaczeja się boję że mu już tak zostanie
zawsze marzyłam, żeby moje dziecko po kąpaniu spało jak aniołek. Powiedz mi czy to ja gdzieś zawiniłam? Chętnie przyjmę nawet słowa krytyki, może coś robię źle?
P.S. dzięki za pomysł z wózkiem :*
Suerte a Ty masz wózek w mieszkaniu?18.12.2015 Adam ❤️
04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
01.01.2022 Wojciech ❤️ -
genoweffa2 wrote:Justyna, fajnie że Poli nic nie jest i że w końcu jest kupa. U nas po dniu w którym pojawiła się kupa, było jeszcze kilka. A wszystkie przy ogromnym płaczu i wrzasku. Między kupami też wielki niepokój i brak snu, choć oczy miała zaczerwienione. Wtedy postanowiłam, że dam na noc mm. Po 2 butlach mm, sytuacja bardzo się poprawiła. Była jedna kupa, dziecko spokojniejsze i tylko delikatnie sie pokrzywiła kilka razy. Pomyślałam, że to może przypadek, że wtedy tak krzyczała i może to nie przez moje mleko, więc kolejna noc i pół dnia był cyc. Niestety wszystkie objawy wróciły, mała rzucała się na cycu, brzuszek wzdęty, co chwila krzyk i znów nie chciała spać. Dlatego wczoraj definitywnie skończyłam z kp. Nie chcę by ona się męczyła, a wszelkie leki na kolki nic jej nie pomogły.
przybiera ok 130g tygodniowo. Właśnie Olka odłożyłam an drzemkę bo już ledwo ciepły, Pola nakarmiona przebrana leży obok
ja zaraz 2 kawkę sobie zrobieu nas ciągle pada więc ze spaceru nici, wyślę wieczorem męża z synem na zakupy to się chociaż on przewietrzy.
genoweffa2 lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
Ja tez juz po kawce a czuje sie tak samo jak i przed. Franczesko drzemie w gondoli zobaczymy jak dlugo mu sie to uda.
U nas mały nie lubi tetry na buźce, ile razy próbowałam to chyba tylko raz z nia spał a tak to się denerwuje tylko.
Dziś przyszedł biokominek:) nie moge sie doczekac az maz na wolnym zawiesizawsze to jakas alternatywa
-
alisss87 wrote:Justyna pomysł z wózkiem zdał egzamin! właśnie ululałam Adasia, zobaczymy jak długo pośpi ale dla mnie sukcesem jest to, że już nie muszę go lulać na rękach bo wieczorem aż mi pulsowały po całym dniu noszenia.
Tetrę położyłam koło buźki bo jak położę na buźkę to on mi się nie udusi? A jak Pola zaśnie to zdejmujesz jej ta tetrę?
Dzisiaj rano znowu był atak histerycznego płaczu. Nie wiem skąd się one biorą. Najgorzej że im bardziej chce go uspokoić tym więcej ona płacze... ahh...
Justyna mam jeszcze pytanie-jak myślisz, czy Adasiowi przestawi się w końcu to, żeby zasypiał po kąpaniu? Bo najbardziej jestem tym załamana, że kąpiemy go i karmimy ok 20 a on do 23 marudzi i płaczeja się boję że mu już tak zostanie
zawsze marzyłam, żeby moje dziecko po kąpaniu spało jak aniołek. Powiedz mi czy to ja gdzieś zawiniłam? Chętnie przyjmę nawet słowa krytyki, może coś robię źle?
P.S. dzięki za pomysł z wózkiem :*
Suerte a Ty masz wózek w mieszkaniu?
Kąpiesz go codziennie? po co? taki niemowlak jak jest kąpany co drugi dzień w zime to świat i ludzie. A co drugi tylko przy przebieraniu w piżamkę przemyj go wacikiem pod paszkami kolankami rączki i buźkę i tyle. on się aż tak nie poci i rudzi żeby go codziennie pucować. Do snu ja Pole zawijam w kocyk jak jest niesokojna, tetra na twarz i do łóżka (śpi ze mną) głaska po policzku, czasem przytulam buzie do mojej buzi i ona zasypia takspróbuj olać dziś mycie, kocyk, terta na twarz i pcia może być i w wózku
po kąpaniu np Olek jest jeszcze bardziej rozwścieczony więc nie wiem, czy kąpiel tak działa wyciszająco na dzieci, bo my Olka o 19 kąpiemy a potem jeszcze godzine szalejeale myślę, że będzie lepiej.
alisss87, Pchełka500 lubią tę wiadomość
7w3d 💔