Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Suerte wrote:alisss87 jak wieczór? często jak mi Mlody płacze to myślę, że ciekawe czy u Ciebie chociaz dobrze :*
U mnie jak zwykle wieczór fatalny. Adaś zawsze jest kąpany ok 20, potem butla i płacz do 23 zanim zaśnie. Tylko że teraz ten płacz zmienił się w histeryczny płacz! Ja nie wiem o co mu chodzi. Mąż go przejął po karmieniu i męczył się z nim do 23, moja psychika musiała odpocząć po całodniowym dyżurze. Teraz tak patrze na tego słodko śpiącego Adaśka i se myślę-czemu ty tak płaczesz w dzień i wieczorem... ale nawet nie raczy mi odpowiedzieć
A jak Twój wieczór? Ja idę spać póki Adaś śpi. Pierwsza pobudka będzie standardowo o 2 więc dużo mi nie zostało18.12.2015 Adam ❤️
04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
01.01.2022 Wojciech ❤️ -
Na pleśniawki to nystatyna w zawiesinie, ale to niestety na receptę.
A co do chrzcin to u nas też nie ma takiej tradycji, żeby rodzice coś kupowali. Dla mnie to w ogóle bez sensu, na codzień się wykosztowujemy i kupujemy wszystko co trzeba, więc po co wydawać kolejne pieniądze na niepotrzebną rzecz? -
U mnie mlody cyrki w nocy odstawia, uspokaja sie na chwile tylko, a na dodatek chce lezec tylko na brzuszku03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
Zostały 2 ❄️❄️ -
A ja dziewczyny dzisiaj w nocy zlapalam schize... Najpierw myslalam ze zawalu dostanę, bo tak sie wystraszylam... no ale zacznę od poczatku.
Mała obudzila sie przed 1 na karmienie. Z racji tego że moj M*wstaje na 1zmiany to spi akurat w drugim pokoju. W domu cisza- jak to w nocy. Siedzę na łóżku, karmie Nikole az tu nagle za moimi plecami na komodzie zaczyna dzwonic alarm w takim zegarku ktory pokazuje temp. i wilgotność w pokoju. No nic by nie bylo w tum dziwmego gdybym ten alarm ustawiala, ale jakims cudem samoczynnie sie włączył o 1:01 dwa sygnaly i cisza- sam sie wylaczyl... Wiec mysle ok, spoko... A tu zaraz 1:02 to samo... Tak sie wystraszylam co sie to dzieje, czy mnie cos tu straszy że zlapalam ten zegar i wyciągnęłam baterie...
Pierwszy raz przytrafila mi sie taka akcja, i wystraszylam sie na maksa, az zasnac zabardzo nie moglam po tym, bo zaraz w glowie nie wiadomo jakie mysli sie kotlowaly...
Jakas taka moze zbytnio strachliwa jestem i moze przesadzam ale dla mnie to bylo conajmniej dziwne, ze to tak samo w nocy sie wlaczylo...
Sorki ale musiałam sie wam wygadac, bo moj jak to uslyszy to pewnie sie bedzie ze mnie nabijal, ze wszystkiego sie boje- nawet zegarka... -
U nas mały też w nocy dzisiaj si€ budził. O 22 zjadł 170ml wiec myslałam że spoko pośpi conajmniej do 5 a tu dupa, głodny po 1 się obudził, pozniej po 5 i juz znowu sapie wiec po 8 pewnie bedzie jadl.
Dzisiaj na bioderka jedziemy kontrolnie.
No i wrocila do nas zima -
iNso87 wrote:Jak tak piszecie o tym jedzeniu to u mnie dziś w takim razie tez był skok
Justyna ja tez dziś jak nigdy mam lenia...pralke tez tylko wlaczylam a miałam kurze zetrzeć,poodkurzac,na mokro mopem zadzialac....jak to pięknie brzmiz racji tego,ze o 11 miałam wyjść dziś nic nie robie heheh
zrobiłam Olkowi kanapeczki i czekam bo pewnie ok 10 wstanie
7w3d 💔 -
MeGi1986 wrote:U nas mały też w nocy dzisiaj si€ budził. O 22 zjadł 170ml wiec myslałam że spoko pośpi conajmniej do 5 a tu dupa, głodny po 1 się obudził, pozniej po 5 i juz znowu sapie wiec po 8 pewnie bedzie jadl.
Dzisiaj na bioderka jedziemy kontrolnie.
No i wrocila do nas zima
O rany, nawet nie wiecie jak wam zazdroszczę, że wasze dzieci chcą jeść... Moja przesypia całą noc, od 22-7. Jedzenie może nie istniećPrzez ostatni miesiąc karmiłam ją w nocy na śpiocha co trzy godziny, teraz za radą pediatry już co dwie
A ona possie najwyżej 30 ml jak się postaram... Już karmiłyśmy się przy suszarce, przy ulubionej kołysance, w absolutnej ciszy, na leżąco, na siedząco, nawet na stojąco.. Cieszcie się, że jedzą.
https://www.maluchy.pl/li-71898.png
https://www.maluchy.pl/li-72950.png -
niania.ogg wrote:O rany, nawet nie wiecie jak wam zazdroszczę, że wasze dzieci chcą jeść... Moja przesypia całą noc, od 22-7. Jedzenie może nie istnieć
Przez ostatni miesiąc karmiłam ją w nocy na śpiocha co trzy godziny, teraz za radą pediatry już co dwie
A ona possie najwyżej 30 ml jak się postaram... Już karmiłyśmy się przy suszarce, przy ulubionej kołysance, w absolutnej ciszy, na leżąco, na siedząco, nawet na stojąco.. Cieszcie się, że jedzą.
7w3d 💔 -
Justyna, fajnie, że Pola w końcu nawaliła w pieluchę
Dziewczyny, polećcie mi jakieś fajne miejsce na majówkę. Chcemy gdzieś wyjechać, ale tak, żeby dzieci miały co robićObojętnie w jakim miejscu w Polsce.
Do zoo jedziemy w czerwcu, więc odpada.justyna14 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJustyna a miałam właśnie pytać co Ci pediatra powiedział na te problemy z kupką Poli? U nas sytuacja się unormowała mamy po dwie kupki dziennie.
Poranek, hmmm, my niedawno wstaliśmy dopiero. Starsza nie poszła do szkoły dzisiaj więc sobie poleniuchowaliśmy. Misiek ma już pierwszą drzemkę ale coś się kręci. -
niania.ogg wrote:O rany, nawet nie wiecie jak wam zazdroszczę, że wasze dzieci chcą jeść... Moja przesypia całą noc, od 22-7. Jedzenie może nie istnieć
Przez ostatni miesiąc karmiłam ją w nocy na śpiocha co trzy godziny, teraz za radą pediatry już co dwie
A ona possie najwyżej 30 ml jak się postaram... Już karmiłyśmy się przy suszarce, przy ulubionej kołysance, w absolutnej ciszy, na leżąco, na siedząco, nawet na stojąco.. Cieszcie się, że jedzą.