Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Aneczka86 wrote:Inso Ty to masz energii
oddalabys mi troszkę
Dziewczyny a kiedy podajecie owoce? My juz jeden posilek mleczny zastapilismy obiadkiem a teraz zastanawiam się o jakiej porze dnia podajecie owoce i czy one zastąpią jakis posilek?owoce podaję właśnie jako deser, choć na razie próbowała tylko dwa razy jabłuszka i dwa razy banana bo staram się owocki na koniec podać i kaszki też. Teraz głownie zupki u nas
7w3d 💔 -
Cześć mamuśki
Pisałam tutaj już kiedyś do Was. Przypomne się, jestem mamusią listopadową, chociaż termin miałam na 3 grudnia. Czytam Was od samego początku, ale po flakonikowej aferze pewnie macie dość nowych osób tu na forum, ale jak mnie ktoś nauczy to wkleje foto mojej Zuzi, żeby potwierdzić autentyczność ;)Tak więc pisze, bo mam mały problem i mam nadzieję, że Wy mi pomożecie. Od jakichś 3 tyg zauważyłam u mojej Zuzki, że trzymana na rekach przekrzywia główke tylko na prawą strone, tak jakby chciała docisnąć ucho do ramienia. Trwa to ułamek sekundy i prostuje się. Zdarza jej się też często prostować nóżki. Byłam z tym prywatnie u lekarza, ale ponoć to nic niepokojącego, bo gdyby było napięcie mięśniowe, to sytuacja powtarzałaby się tez i w nocy, a mała spi jak aniołek. Poza tym Zuzia rozwija się prawidłowo, przewracanie na brzuch opanowała do perfekcji, a dokładnie w dzień kiedy skończyła 5 miesięcy o łyżeczke zastukał nam pierwszy ząbek
Dziewczyny proszę o pomoc... Pozdrawiam
-
Hej grudnióweczki!!
Co u Was?
Aliss, Suerte, Inso- jak Wy i Wasze dzieciątka?
Inso, co dajesz Lence na porost włosów?Piękne!!
Kuba ma się dobrze, przeszły nam problemy z alergią i jesteśmy na zwykłym mleczku. Włosy ma wytarte po wyczesywaniu ciemieniuchyBardzo rwie się do siadania, pediatra powiedziała na ostatnich szczepieniach że jest baaardzo silnym cłopakiem. Jemy już trochę warzywek, owoce nie smakują. A mleka zjada 180ml
Zazwyczaj przesypia 7-8 godzin, jak nic mu w nocy nie dolega. Zaczynamy gadać, a śmieje się nieziemsko w głos! :)Ząbków nie widać.
Mamusi pozostałpo jeszcze 7kg do wagi sprzed ciąży, ale wczoraj zmieściła się w koncu w spodnie sprzed ciążyZa to dziś dopadło mnie choróbsko i strasznie boli gardło
Mam nadzieję że u Was wszystko w porządkuPozdrawiam i całuję! :*
justyna14, iNso87, Nadulka, alisss87 lubią tę wiadomość
-
sabinaaa wrote:Cześć mamuśki
Pisałam tutaj już kiedyś do Was. Przypomne się, jestem mamusią listopadową, chociaż termin miałam na 3 grudnia. Czytam Was od samego początku, ale po flakonikowej aferze pewnie macie dość nowych osób tu na forum, ale jak mnie ktoś nauczy to wkleje foto mojej Zuzi, żeby potwierdzić autentyczność ;)Tak więc pisze, bo mam mały problem i mam nadzieję, że Wy mi pomożecie. Od jakichś 3 tyg zauważyłam u mojej Zuzki, że trzymana na rekach przekrzywia główke tylko na prawą strone, tak jakby chciała docisnąć ucho do ramienia. Trwa to ułamek sekundy i prostuje się. Zdarza jej się też często prostować nóżki. Byłam z tym prywatnie u lekarza, ale ponoć to nic niepokojącego, bo gdyby było napięcie mięśniowe, to sytuacja powtarzałaby się tez i w nocy, a mała spi jak aniołek. Poza tym Zuzia rozwija się prawidłowo, przewracanie na brzuch opanowała do perfekcji, a dokładnie w dzień kiedy skończyła 5 miesięcy o łyżeczke zastukał nam pierwszy ząbek
Dziewczyny proszę o pomoc... Pozdrawiam
7w3d 💔 -
U nas tez wszystko ok tak jak u Oliwki maly wyrywa sie do siadania gada ale zeby smial sie w glos to trzeva z siebie zrobic niezlego wariata
Ja juz tydzien sama bo moj M w Anglii i dopadko chorobsko kaszle jak stary gruzlik
I my zmagamy sie z alergia pokarmowa jestesmy na vebilonie pepti dajemy pomalu sloiczki ale maly jest wybredny
Aliss Suerte co u was ??
Przesylamy buziaki wszystkim e- ciociom i ich maluszkom :*Nadulka, alisss87 lubią tę wiadomość
-
Czesc.
U mnie wszystko ok. Nie plamie, czuje rozpieranie w podbrzuszu i to tyle. Dzisiaj zastanawiałam się czy nie powinny mnie piersi zacząć boleć... Bo narazie nie bolą. Na koniec tygodnia ide do gina. Bety nie robiłam. Nawet nie miałam czasu bo właśnie się przeprowadziliśmy:) a jeszcze zostaje rozpakowanie, rozplanowanie wszystkiego... Konca nie widac.iNso87, Kava, Nadulka, Mama_Julka, justyna14, Oliwki lubią tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za informację z owocami. Narazie podaję je na podwieczorek a po tym mleko. Lena nie zjada jeszcze calego sloiczka (moze by zjadla jakbym jej dała
). Myślę, ze z czasem połącze je zczyms pozywniekszym i zastapimy mleczko. Co do obiadku to u nas Pani doktor powiedziała, że jak zje sloiczek to juz nie dawać mleczka, więc tak tez robimy.
-
Zaczynam rozszerzać dietę Dawidkowi. Podaje mu teraz dynie (pierwszy słoiczek), dzis był 2 raz. I mam pytanie : Czy to normalne że sie krzywi i jak mu włoże troszke do buzi to ma tak jakby odruch wymiotny ? Daje malutko na łyżeczce. Dziś po około 5 takich maluteńkich łyżeczkach już nie chciał otworzyc ust i marudził. Odpuściłam. Proszę napiszcie czy to normalne.
-
Hashija wrote:Czesc.
U mnie wszystko ok. Nie plamie, czuje rozpieranie w podbrzuszu i to tyle. Dzisiaj zastanawiałam się czy nie powinny mnie piersi zacząć boleć... Bo narazie nie bolą. Na koniec tygodnia ide do gina. Bety nie robiłam. Nawet nie miałam czasu bo właśnie się przeprowadziliśmy:) a jeszcze zostaje rozpakowanie, rozplanowanie wszystkiego... Konca nie widac.7w3d 💔 -
lips wrote:Zaczynam rozszerzać dietę Dawidkowi. Podaje mu teraz dynie (pierwszy słoiczek), dzis był 2 raz. I mam pytanie : Czy to normalne że sie krzywi i jak mu włoże troszke do buzi to ma tak jakby odruch wymiotny ? Daje malutko na łyżeczce. Dziś po około 5 takich maluteńkich łyżeczkach już nie chciał otworzyc ust i marudził. Odpuściłam. Proszę napiszcie czy to normalne.
A teraz jak widzi łyżeczkę to otwiera buzke i się cieszy
i zjada juz cały sloiczek
-
U mnie wprowadzanie pokarmów dopiero za jakies 2tygodnie wiec reakcje mojego dziecka na nowosci dopiero przede mna...
Myślę zacząć od marchewkiczytajac wasze wpisy zawsze mam wrazenie ze ja jakas opóźniona jestem w stosunku do was... ze wszystko robie z opóźnieniem
ale tez czerpie z waszych postów wiedzę co i jak i przynajmniej wiem czego sie moge spodziewać
Spróbuję za chwile wrzucić zdjecie mojej Nikoli- a co mi tam, tez sie pochwale jak rośnie -
Cześc Misia :* Cześć Oliwki :*
U nas coraz lepiej:) Adaśko rośnie jak szalony, pięknie przesypia noce sam w łóżeczku, zasypia ok 20, budzi się o 7 z jednym karmieniem nocnym ok 4W dzień jest troszke wymagający, nie lubi za długo być sam na macie czy np. w bujaczku ale to już nic w porównaniu z tym co było wcześniej. Mniej płacze, jest bardzo pogodny, śmieje się nieraz w głos! uwielbia się kąpać. Kolki zupełnie minęły. Mamy tylko duży problem z wózkiem-adaś nienawidzi leżeć w gondoli, chce poznawać świat dlatego jak go kładę do wózka to normalnie jakby go w dupkę parzył! Ryczy w głos! Ale niedługo przerzucamy się na spacerowkę i mam nadzieję że problem minie. Adaś jest bardzo długi, zresztą ma po kim (ja mam 183 cm a mąż prawie 2 metry wzrostu). Ciuszki od dawna nosi 74, denerwuje mnie tylko to że są za szerokie, ale na długość ok. No i żarłok z tego mojego Adasia niesamowity! Lekarz kazał już nam przejść na bebilon pepti 2, podaje mu już od jakiegoś tygodnia, widzę, że lepiej mu smakuje i zaczął mi wreszcie pięknie noce przesypiać z tylko jedną pobudką (wcześniej były 3!). Słoiczki zjada z dużym apetytem-zarówno warzywka jak i owoce, na początku krzywił się jakbym mu sok z cytryny dawała a teraz buźkę sam otwiera niczym pisklaczek
W moim przypadku początki macierzyństwa były jakimś koszmarem... Ale teraz, jak patrze na to wszystko z perspektywy czasu to stwierdzam śmiało, że jest tak, jak mi niejedna matka mówiła, do wszystkiego idzie się przyzwyczaić, wszystkie złe chwile szybko mijają i odchodzą w niepamięć. I pomimo tego, że nadal nie jest idealnie, nadal często jestem tak zmęczona i wyczerpana że płaczę po kątach, to jednak stwierdzam śmiało że macierzyństwo jest tym najpiękniejszym okresem w życiu i na pewno nie poprzestanę na jednym dziecku. A jeszcze dwa miesiące temu nie było mowy o rodzeństwie dla Adasia... był to dla mnie tak drażliwy temat, że miałam ochotę podrapać mężowi twarziNso87, Ola_45, justyna14, Oliwki lubią tę wiadomość
18.12.2015 Adam ❤️
04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
01.01.2022 Wojciech ❤️ -
ola_35 wrote:No własnie się nie robi to serduszko,też chodziłam na szkołe rodzenia ale tam mowy o tym nie było, coś jeszcze mówiła? kiedy podciąć itd, myslicie że nie jest a późno? chyba pójde z nią do logopedy
Sorry, że dopiero teraz opisuję, ale byłam zalatana. Niestety nie pamiętam żadnych dokładnych informacji, a nie chcę wprowadzić nikogo w błąd. Idź do logopedy, koniecznie.
syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
córka 10.12.15
syn 28.08.17
-
Inso twoja Lenka ma przecudne te włoski, aż nie moge sie napatrzyc
Nikola taka duża to tylko na zdjęciach wygląda, a tak to chyba jedna z najmniejszych bobasków tutaj
Kava- z podusi jestesmy zadowoleni, roznica sie wyrównuje. Na poczatku troszke szybciej teraz zwolnilo ale mysle ze z czasem calosc zaniknie i glowka bedzie równaa jak u Was
iNso87 lubi tę wiadomość
-
iNso87 wrote:Moja leży tak dopóki da rade wepchać cos do buzi;d potem zaczyna się denerwowac i piszczy i trzeba Ja poturlac na plecy,chyba.ze sama to zrobi. Wtedy lepiej jest chwycić zabawkę i wepchnąć w ust;)
To widzę że nie tylko mój Adaś taki żarłok-ten to wszystko wkłada do buzi, dosłownie wszystko! jak jego palce już mu nie wystarczają to jeszcze zapycha moimiale to chyba taki etap u większości maluszków następuje-uporczywe poszukiwanie zębów
iNso87 lubi tę wiadomość
18.12.2015 Adam ❤️
04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
01.01.2022 Wojciech ❤️