Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiecie co maluch mi wyprawia? Chce zeby go nosic na rekach ciagle, nawet jak lezy i ja jestem obok to juz mu sie nie podoba. Ha! Z gory lepiej widac, ale zrobil sie z dnia na dzien taki nieznosny ze nic nie moge zrobic. Nawet do kibelka wyjsc, jak tylko ide w kierunku drzwi to placze. I nie to ze jeczy, ryczy, krzyczy, lzy sie leja... Oszaleje, jeszcze do tego pobudki z placzem w nocy co godzine... A juz bylo tak super.
Nadmienie ze nosze go nie non stop, tylko jak trzeba, staralam sie zawsze zeby bawil sie najwiecej na podlodze, ale ostatnio jestesmy ciagle w gosciach i roznie bywa, albo go ktos ponosi, albo u mnie na kolanach duzo. I wystarczylo...:'(
-
Natalka, a to nie jest ten lęk separacyjny, ktory jakos teraz przypada?
Ja noszę małego dużo od samego początku (w chuście), ale bez problemu bawi się sam i nie mam z tym żadnego problemu. Ale ostatnio ciągle buu i buu i buu, wszysko jest dobre na 2 sekundy (a na matę, a na podloge, a na rece, a samolocik, akuku, a pospiewac, a powyglupiac sie). Juz normalnie padam ze zmeczenia. Alew yglada na to, ze ida mu zeby (ma dolne jedynki tylko) i to chyba dlatego..pati_zuzia83 lubi tę wiadomość
-
Tez myslalam ze to moze lek separacyjny, ale nawet jak go biore w bujaczku do kuchni to tez placze w bujaczku.
Zeby - tez moze cos bo my nie mamy w ogole zebow, nawet dziasla nie wygladaja podejrzanie, ale troche ostatnio zaczal wiecej trzec dziaslami o zabawki.
Mysle ze wszystko po trochu. Ale jest to wykanczajace.
Dzis jest lepsza nocka bo wstal dopiero o 1.30 pierwszy raz. Poprzedniej nocy do tej pory to juz budzil sie ze 3 lub 4 razy.
Juz po pelni ksiezyca, moze bedzie juz lepiej. Maly bardzo czesto reaguje na pelnoe czeatymi pobudkami w nocy
-
No czasem nie nadążysz o co chodzi dziecku. U nas niedawno maz uspil mlodego w nosidle, mody odpadl prawie od razu, ale co? Nie odlozysz. A na rekach spi. Wczoraj caly dzien taki byl, masakra. Niechże te zeby juz wyjda..
A co do objawow, to jak mlodemuu dolne jedynki wychodzily, to ja nic nie zauwazylamNawet dziasel nie mial opuchnietych
Ja bujaczek juz sprzedalam, bo na lezacym poziomie strach go bylo zostawiac, bo sie przewracal na brzuch i siadal, a na tym podwyzszonym to sie wkurza, ze jest przypiety pasami, on musi miec sobode ruchów, zeby 500x w ciagu minuty usiasc/polozyc sie/poturlac itdAle kupiliismy kojec.
Kava lubi tę wiadomość
-
U nas do poludnia w porzadku. M
Na spokojnie zrobilam zakupy, wyspacerowalismy sie, obiaz zrobilam, nawet w spokoju zjadlam ale popoludniu Filip urzadzil mi pieklo, az do teraz. Usypianie go to katorga. Ja juz nie wiem jak go nauczyc w lozeczku usypiac. Teraz siedzi w lozeczku i wrzeszczy a ja jak wyrodna matka leze sobie i tylko slucham czy to jest zwykla rozpacz czy juz w cos przyfasolil glowa czy inna roztrzepana czescia ciala. Oszaleje z nim. Nie mam na niego juz pomyslu03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
II transfer - 15.05.2025 - ❤️ 31/01/2026 🍀❤️
Został 1 ❄️
-
Usnal po 20 w wozku. Nie dal za wygrana i nie chcial usnac w lozeczku to go wlozylam do wozka i bujalam sie z nim dobre 15 minut i usnal w koncu. A mnie gryza wyrzuty sumienia ze kazalam mu usypiac w lozeczku (mimo ze tak powinien wlasnie) i w ogole mam dola. Czuje ze kiepsko sprawdzam sie w roli matki
Prawdziwa matka nie podnosi na swoje dziecko glosu a mi sie to juz raz zdarzylo
Czuje ze nie jest ze mna najlepiej. Moze przez to ze calymi dniami siedze sama z nim i malo mam pomocy i nawet nie mam z kim pogadac bo nie mam tu znajomych w miescie, tylko w rodzinnych stronachjejku ale wam sie uzalam. Chyba powinnam isc do lekarza na kozetke a nie..
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
II transfer - 15.05.2025 - ❤️ 31/01/2026 🍀❤️
Został 1 ❄️
-
Ola_45 wrote:Usnal po 20 w wozku. Nie dal za wygrana i nie chcial usnac w lozeczku to go wlozylam do wozka i bujalam sie z nim dobre 15 minut i usnal w koncu. A mnie gryza wyrzuty sumienia ze kazalam mu usypiac w lozeczku (mimo ze tak powinien wlasnie) i w ogole mam dola. Czuje ze kiepsko sprawdzam sie w roli matki
Prawdziwa matka nie podnosi na swoje dziecko glosu a mi sie to juz raz zdarzylo
Czuje ze nie jest ze mna najlepiej. Moze przez to ze calymi dniami siedze sama z nim i malo mam pomocy i nawet nie mam z kim pogadac bo nie mam tu znajomych w miescie, tylko w rodzinnych stronachjejku ale wam sie uzalam. Chyba powinnam isc do lekarza na kozetke a nie..
Gdyby nie usypianie tego mojego ancymonka to mogłabym rzec że mam syna-anioła. Ale mąż mnie pociesza że ten stan nie będzie trwał wiecznie, kiedyś przyjdzie taki dzień że Adaśko sam zaśnie obok mnie albo w łóżeczku. To będzie piękny dzień
I pamiętaj że zawsze możesz nam się tutaj wyżalić-po to jesteśmy!Ola_45 lubi tę wiadomość
18.12.2015 Adam ❤️
04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
01.01.2022 Wojciech ❤️ -
Dziewczyny mam problem, Adaś zawsze robił ciemno-zieloną kupkę a dzisiaj zrobił czarną, jak węgiel
naczytałam się że to albo od podawania żelaza albo krew w stolcu. Żelaza już dawno nie podaje (adaś miał epizod z lekką anemią, podawałam przez miesiąc żelazo ale nawet wtedy kupka nie była taka brzydka). Więc zostaje ta krew w stolcu... ? Sama nie wiem. Najgorsze że nasz pediatra jest na urlopie jeszcze tydzień a do innego nie chciałabym iść bo nie będzie wtajemniczony w historię choroby Adasia (kolki,dyschezja,alergia)... Co robić?
18.12.2015 Adam ❤️
04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
01.01.2022 Wojciech ❤️ -
iNso87 wrote:Tak,kiedys ten dzien nadejdzie:d Kurde ja tez czasem wisne jak mnie Laura zdenerwuje i Mala tez czasem ma humor,rzadko to rzadko ale tez mi sie zdarzylo. Alisss dobrze mowi,jestesmy tylko ludzmi. Moja Lena jak na Nia raz krzyknelam to zaczela sie smiac...to ja zwiesilam i sama nie wiedzialam czy smiac sie czy plakac az w koncu doszlo do mnie,ze Ona nie rozumie jeszcze tego:) Nie denerwuj sie:)
iNso87, Ola_45 lubią tę wiadomość
18.12.2015 Adam ❤️
04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
01.01.2022 Wojciech ❤️ -
Dzięki dziewczyny! :* Tak soe ciesze ze chociaz tutaj kogos mam
Niedawno wrocil moj Kacper , tez mnie pocieszal. Troche lepiej sie poczulam ale zmeczenie robi swoje. U nas niestety zasypiac z nami tez nie chce. Juz z dwojga zlego wolalabym zeby umial chociaz z nami usnac. W cale by mi to nie przeszkadzalo. Na rekach czasem usnie ale w pozycji pionowej. Jedynym pewnym wyjsciem jest wozek. Czasem musze nawet 30minut z nim jezdzic. Jeszcze raz dziekuje dziewczyny, a teraz mykam spac poki jest spokoj. Kto wie jaka mnie czeka noc..
iNso87 lubi tę wiadomość
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
II transfer - 15.05.2025 - ❤️ 31/01/2026 🍀❤️
Został 1 ❄️
-
Mój Filip tez tak zareagował smiechem. A ja soe az poplakalam. Co do kupki Adasia to raz w zyciu mial taka, chyba po kaszy jak mu zaserwowalam. A co do lekarza to nie masz zadnego kontaktu telefonicznego ? Moze doradzi chociaz cos?03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
II transfer - 15.05.2025 - ❤️ 31/01/2026 🍀❤️
Został 1 ❄️
-
iNso87 wrote:alisss ja niestety Wam nie pomoge
nie znam sie na tym:/ ale moze przejdz sie na wizyte do innego pediatry jesli kolejna kupa bedzie taka sama.
Chyba tak zrobie. Poczekam do następnej.
18.12.2015 Adam ❤️
04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
01.01.2022 Wojciech ❤️ -
U nas cale szczescie noc spokojna. Filip juz sie bawi mną. Moze jak ma dobry humor to pocwicze, bo wczoraj niestety mi sie nie udalo
iNso87 lubi tę wiadomość
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
II transfer - 15.05.2025 - ❤️ 31/01/2026 🍀❤️
Został 1 ❄️
-
U nas problem jedzeniowy wciąż trwa a chyba jest coraz gorzej. Wczoraj byl placz na widok obiadu. Nawet ust nie chciala otworzyc. Probowalam tak podejsc 2 godziny aż zrezygnowana podalam owoce i oczywiście zjadla.Jutro zadzwonię do pediatry, może ona pomoże.
Mama_Julka lubi tę wiadomość
-
Aneczka86 wrote:U nas problem jedzeniowy wciąż trwa a chyba jest coraz gorzej. Wczoraj byl placz na widok obiadu. Nawet ust nie chciala otworzyc. Probowalam tak podejsc 2 godziny aż zrezygnowana podalam owoce i oczywiście zjadla.Jutro zadzwonię do pediatry, może ona pomoże.
Widziałam że w niektórych zupkach jest trochę soku jabłkowego lub winogronowego. Może to ją przekona bo będzie lekko słodki obiadek?
Syn 10 lat
[*] -
Udało mi sie pocwiczyc, 30minut tylko ale zawsze cos. Od razu humor mi sie poprawil. Sniadanie zrpbione zjedzone. Dzisiaj Awokado. Uwielbiamm
Pasta z awokado z chlebem orkiszowym i na to klade sobie jajko w koszulce (gotowane na wodzie, bialko sciete, zoltko plynne w srodku).
Moj filip je raz w nocy ok 2-3, czasem dopiero nad ranem o 5. Ale on je duza ilosc, pije 200ml takze wydaje mi sie ze jest glodny po prostu bo jakby pil takie male ilosci typu 50-80ml to bym podejrzewala ze pic mu sie chce czy po prostu tak tylko wola.
Juz sie obudzil -.- a niech sie pobawi troche.
Wczoraj zerwal mi oslonke ze szczebelek, tzn. jedna czesc tylko. Nor.alnie tak mocno ciagnal ze sznureczek zawiazany zostal sie na szczebelku03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
II transfer - 15.05.2025 - ❤️ 31/01/2026 🍀❤️
Został 1 ❄️
-
Inso nie wiem,ale wedlug mnie tak malym dzieciom nie powinno sie solic czy slodzic potraw,przynajmniej nie cukrem. Wiadomo,ze sol jest niezdrowa i zazwyczaj kazda matka wyszukuje produktow nie slonych czy slodzonych cukrem. Dopoki dziecko nie pozna smaku soli nie czuje potrzeba jesc takich posilkow. Chyba lepiej jak pozna prawdziwy smak warzyw np. A skoro nie wyraza checi jedzenia ja bym zrobila przerwe i sprobowala znowu,przeciez do roku czasu podstawa jest i tak mleko, dzieci teraz powinny poznawac nowe smaki,struktury itd. Wedlug mnie na sol i cukier jeszcze nadejdzie czas.
Kava, Magdalena890722, Liskova, Mama_Julka, niania.ogg, agniesia2569, monika_89 lubią tę wiadomość