Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Lencia już zdrowa choć się troszkę boję, bo wczoraj byliśmy na obiedzie u moich rodzicow a moja siostra dziś dzwoni, że jest chora a byla też wczoraj na obiadku.
U nas chyba też idą zęby. Lena nie rozstaje się ze smoczkiem, najchetniej to by go przegryzla. Jak go nie ma to potrafi przyjsc i mnie ugryźćTakiego mam malego gryzonia. Wczoraj ugryzla mnie w usta i do dzis mnie warga boli
No i teraz Lena malo co jje. Obiadkow wcale. Mleka o polowe mniej. W sumie to rano zjada ok. 70ml mleka, w poludnie kaszke, popoludniu troche jogurtu czy owoc i kolacje. Chyba przeszla na diete
justyna14 lubi tę wiadomość
-
Pozdro ciotki, ja spadam dadaWiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2016, 11:22
justyna14, natalka0887, pati_zuzia83, iNso87, sabinaaa, Aneczka86, lilianna, MeGi1986, Mama_Julka lubią tę wiadomość
18.12.2015 Adam ❤️
04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
01.01.2022 Wojciech ❤️ -
Alisss, Kasia rozbawilyscie mnie
u nas tez bedzie cycek w buzi. Ostatnio w nocy sie odkleic nie moze, ja mu probuje zabrac a on sie wtula mocniej. Az w koncu przysnie to mu wyjme z buzi. Wczesniej od razu placze. Wczoraj dalam mu mleko na wieczor zeby przez slomke wypil, nic z tego. To dziec nie bedzie pilo mm i musze chyba sie z tym pogodzic. Tesciowa mi mowi, ze ona by sie poswiecila i go nauczyla zasypiac samemu itp. Latwo sie mowi jak od 10 miesiecy nocki sie nie przespalo. Ale od stycznia ona bedzie sie Szymkiem zajmowac, wiec zobaczymy
kasiakasia11 lubi tę wiadomość
-
Alisss, ale masz slicznego synka.
A no i dzis na spacerze zagladam do Szymonka a on bez czapki. Ciekawe jak dlugo tak jechal... Musze mu chyba jednak kupic wiazana.
No i przez te zeby to maly sie szybciej nudzi i po godzinie juz zaczyna jeczec w wozku. A leatem lazilismy po 3 godziny.
Justyna trzymaj sie, zaobserwowalam ze jak wychodza gorne zeby to jest masakra u wiekszosci dzieci.justyna14 lubi tę wiadomość
-
Jeszcze wam opowiem jak wczoraj karmilam malego i lezymy na tapczanie, on sie juz najadl i tak patrzy na sutka i dotknal paluszkiem i mowi "am". Potem sie zakrylam ale mialam goly brzuch na ktorym mam sporego pieprzyka. A szymek znow palcem pokazuje i mowi na pieprzyk "am". Hehe
W sumie mniejszy, ale kolor podobny;-)iNso87, alisss87, justyna14, Aneczka86, lilianna lubią tę wiadomość
-
justyna14 wrote:Pola spadłam mi z kanapy na panele centralnie na czoło. Nie wiem czy jechać i przeswietlac czy nie. to było 1,5 godz temu, siedzimy z mężem i ją obserwujey. bawi sie normalnie wszystko niby ok, nawet guz już znika, ale jednak strach jest.
O matko, współczuję stresu.
Chyba po takim upadku nie powinna spać przez 3 h. No i oby nie wymiotowala.
Daj znać czy wszystko ok. -
Boże jakie to moje zdjęcie wieeeelkieee, wstawiałam na komórce i tam nie jest aż takie mega
Justyna mi Adaś też tak upadł. Bujał się na krańcu łóżka i bach - poleciał głową w dół. I co najgorsze-potem od razu zasnął! Dzwoniłam spanikowana wtedy do pediatry jak on tak szybko usnął. Pediatra spytał czy stracił choć na chwilę przytomność. Adaś jej nie stracił więc lekarz kazał obserwować czy będą wymioty i jakieś zmiany w zachowaniu jak się obudzi. Ale u nas nic takiego nie było, adaś obudził się w świetnym humorze więc strach minął...
Także obserwuj i w razie co od razu do szpitala. Trzymam kciuki :*18.12.2015 Adam ❤️
04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
01.01.2022 Wojciech ❤️ -
Justyna nie przejmuj sie upadkiem. Takie rzeczy sie zdarzaja niestety. dobrze ze panele a nie plytki.
Moj Filip raz juz spadl, wiele razy przywalil glowa w sciane (bo lubi stac i w nia klepac raczkami) czesto podczas szybkiego raczkowania leci glowa na podkoge bo sie poslizgnie czy costakze u nas to norma
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
II transfer - 15.05.2025 - ❤️ 31/01/2026 🍀❤️
Został 1 ❄️
-
Justyna kamień z serca że u Poli wszystko w porządku...
Swoją drogą takie upadki dzieci nieźle dają w kość rodzicom, Adaś miał dwa takie poważne upadki. Przy pierwszym byłam sama w domu, jak Adaś zasnął już po wszystkim to ja tak się trzęsłam i płakałam że jak przyjechała siostra i zobaczyła mnie w takim stanie to sama chciała wezwać pogotowie, do mnie i do małego. Także wiem co czułaś, ja pamiętam ten dzień do dzisiaj. Drugi raz Adaś wypadł mi z fotelika do karmienia. On jest tak żywotny że jakoś nogami odpiął sobie blokadę stolika i runął razem z nim do przodu (wtedy akurat ten jeden jedyny raz nie przypięłam go szelkami). Na szczęście upadł na dywan co trochę go zamortyzowało.18.12.2015 Adam ❤️
04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
01.01.2022 Wojciech ❤️ -
justyna14 wrote:A i na takim rowrku trzykolowym odpychanym nozkami juz tez smiga
no jak ruszyla to z kopyta, az mnie zadziwia, codziennie nowe umiejetnosci, moze jakis skok sie skonczyl i to z tego. Ale oby tak dalej to przedrepczemy roczek