Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Ola moja Lena potrafi stanąć z miska pełna chrupek do mleka i perfidnie wysypać na środku pokoju po czym wsiąść na samochód i rozjeżdżać te chrupki. Ogólnie jak cokolwiek je to czasami przydałby się jakiś zwierzak w domu co by po niej zjadał
Tak samo jest z zabawkami. Uwielbia rozwalić wszystkie rodzaje klocków na środek pokoju a potem siedzę jak ten Kopciuszek i rozdzielam
Ja dziś miałam termin @. Nie pojawiała się z rana, więc liczyłam na jakiś cud, że może coś się poprzesuwalo i się przez przypadek udało..ale niestety.
Trzymam kciuki, aby Wam się udało
Aliss jesteś tam?
-
Czy są tu jakieś dzieci, które nie śpią w dzień? U nas jest wielki koszmar z usypianiem. W dzień już często rezygnuję, bo brak mi sił a na noc niestety nie odpuszczam i zasypia z płaczem. Najlepsze jest to, że ona jest śpiąca ale nie chce iść spać.
-
Ja od wczoraj jestem z Kubusiem w szpitalu
Zakaszlal mi wczoraj o 5 rano tak brzydko, ze sie przerazilam. Potem rano jak juz wstalismy tak samo i nauczona doswiadczeniem nie czekalam tylko od razu lekarz. Osluchowo czysto, ale jak dr uslyszala kaszel to od razu pisala skierowanie na oddzial. Balismy sie wirusa rsv, ale na szczescie ujemny. Osluchowo nadal czysto, robimy inhalacje i czekamy do jutra czy sie nic nie rozwonie.
Moja Zuza tez bardzo zzyla sie z tatusiem odkad Kubus sie urodzil. Mi to bardzo pasuje, bo chociazby w takich sytuacjach jak ta nie ma problemu. I tez juz od jakiegos czasu nie spi w dzien. Wstaje ok 10 rano i wieczorem po 20 juz sie uklada spac. Noc ladnie przesypia bez pobudek. A co do rozrzucania jedzenia to u nas to samo. Stwierdzilismy z mezem, ze my ciagle sprzatamy i ciagle mamy balagan. Otwiera szafki w kuchni i wyciaga co sie da. Ostatnio mi tluczkiem do miesa tlukla w plytki w kuchni. Nosi buty po domu, mop wiecznie wyciagniety bo podlogi na sucho myje. No istny burdel
-
Ola trzymam kciuki
u mnie 12 dc , staranka w toku
specjalnie sie nie spinam, kiedys sie uda , a teraz tyle zajec jest ze przynajmniej na spine i glupie myslenie nie mam czasu, a seksik w dni kiefy trzeba jest bo jest regularnie wiec nie wymuszony
Caly czas mamy problemy z przedszkolem - Olek nie chce za bard,o chodzic , dzis znow mi plakal ranoile to jeszcze bedziw trwac?
Widze, ze grono mamus podwojnych nam sie pieknie powikszainso moze i Ty na trzecie sie jeszcze zdecydujesz ....
7w3d 💔 -
mnk wrote:To ja melduje sie jeszcze w dwupaku:D
Aneczka, u nas bez drzemek od stycznia, teraz Marcel zaczal przedszkole to go klada spac na sile I chodzi mi do polnocy. W weekendy I wolne od przedszkola nie drzemie7w3d 💔 -
U nas Lena zdecydowanie potrzebuje drzemki w dzień tylko jest problem z jej usypianiem. Wczoraj była chyba mega zneczoba, bo przez 2 dni nie miała drzemki to zdarzylam wyjść do sklepu a w drodze powrotnej mi zasnęła w wózku co ona nigdy w wózku nie zasypia. Dziś próbowałam ja uśpić jak zawsze to ryk i placz. Widzę, że ledwo na oczy patrzy to pomyślałam, że spróbuję polulac w wózku i o dziwo zasnęła. Więc tu raczej chodzi o sposób usypiania chyba. U nas Lena wstaje przeważnie ok. 8, więc do wieczora bez drzemki to maruda straszna.
Sabina zdrówka dla Was, oby to nie było nic poważnego.
Ja chyba pomału łapę depresję od tego siedzenia w domu - już nawet nie mam co sprzątać. Liczyłam na piękną złota jesień..eh
Dziś wyciągnęłam męża na zakupy - udało się kupić buty...dla Leny...Haha
-
U nas ciagle garnki wyciagniete, odkurzacz , zabawki wszedzie, ubrania, wyciaga moja bielizne z szuflady bo ma nisko(najgorzej), plyny do prania wyciaga, mam w kuchni bo pralka w kuchni to zawsze plyny sa w bebnie pralki
Ahh duzo by jeszcze opowiadac. No i to jedzenie wszedzie. Teraz juz tylko sam chce jesc, smaruje sie obiadem, jak dostaje picie to rozlewa i papla sie w wodzie -.-
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
II transfer - 15.05.2025 - ?
Beta 11dpt - 145
12.06 - mamy ❤️
30.06 - kolejne USG
Został 1 ❄️ -
Justyna czekam wlasnie.na telefon ze szpitala na kiedy mnie.umowia
mieli mnie trzymac maks.tydzien bo mam niby cukrzyce ale cos.im sie.nie spieszy ;P ale ja twardo.czekam do poniedzialku bo moja polozna ma w tym tygodniu urlop a chce zeby byla moja srodowiskowa:D smieje sie ze z wrzesniowej zrobie sie pazdziernikowa tak jak z grudniowej zrobilam sie styczniowa xD
justyna14 lubi tę wiadomość
-
Ja wczoraj i dziś i jutro sama z dzieciakami. To znaczy do około 15-16 jak wróci maż z pracy. Bo normalnie to mam mamę na miejscu, ale wyjechała się powczasować. Byłam przerażona, ale wam powiem, że tragedii nie ma. Wczoraj było extra, dziś trochę gorzej, ale też znośnie.
Teraz miałam iść na drzemkę, ale jak córka poszła spać to synek się obudził.
Mi to się bardzo marzy jeszcze jedno dziecko, ale rozsadek mówi, że nie powinnam.syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
córka 10.12.15
syn 28.08.17
-
Aneczka86 wrote:U nas Lena zdecydowanie potrzebuje drzemki w dzień tylko jest problem z jej usypianiem. Wczoraj była chyba mega zneczoba, bo przez 2 dni nie miała drzemki to zdarzylam wyjść do sklepu a w drodze powrotnej mi zasnęła w wózku co ona nigdy w wózku nie zasypia. Dziś próbowałam ja uśpić jak zawsze to ryk i placz. Widzę, że ledwo na oczy patrzy to pomyślałam, że spróbuję polulac w wózku i o dziwo zasnęła. Więc tu raczej chodzi o sposób usypiania chyba. U nas Lena wstaje przeważnie ok. 8, więc do wieczora bez drzemki to maruda straszna.
Sabina zdrówka dla Was, oby to nie było nic poważnego.
Ja chyba pomału łapę depresję od tego siedzenia w domu - już nawet nie mam co sprzątać. Liczyłam na piękną złota jesień..eh
Dziś wyciągnęłam męża na zakupy - udało się kupić buty...dla Leny...Haha
Aneczka, ja jestem na skraju zwariowanja. Czasem Szymek daje popalic w dzien, ale nie ro jest problemem. Tylko wslasnie usypianie na noc. Od miesiaca jest dramat bo sie nie chce polozyc, ani na tapczanie, ani w lozeczku ani w wozki. Rozscielalam koldre na podlodze ale tez nie. On che "tam, do pokoju, do taty, bawic sie". Ja czasami go zostawiam zeby sie wyplakal, ale maz sie na mnie drze ze mam cos zrobic zeby nie plakal. Czyt. Dac mu to co che dla swietego spokoju. Swietna metoda! Dlatego ciagle sie klocimy i juz ze soba nie gadamy... Jak go prosze czy zabawi malego zebym w spokoju coa mogla zrobic to mowi ze nie i siedzi przed tv. Ja mam nic w domu nie zrobione bo w dzien po pracy caly czas sie baqie z Szymonem, od 20 do 22 atoje w kuchni sprzatam po obiedzie i robie obiad dla Szymka zeby mial co zjesc u babci. Nie chce mi sie juz prasowac itp bo tez chce posadzic tylek na fotel i odpoczac. W pracy twz sami wariaci ostatnio...
Dzis Szymek usnal w wozku z moimi butami na stopach. Przynajmniej bylo bez placzu i w 5min.
Jakie kupujecie buty maluchom na jesien. Szymek chodzi w adidasach ake chce mu kupic trzewiki bo u nas juz rano 5st. My wychodzimy rano o 7, a o 10 juz z babcia spaceruje.
Znalazlam fajne trzewiki na jesien firmy zarro. Ktos cos wie o tej firmie?
-
Natalka przykro mi, że nie masz wsparcia u męża
U mnie jest na odwrót, bo usypianiem na noc zajmuje się tata. Lena najpierw musi się wyprzytulac ze mną a ja później cichaczem wychodze z sypialni. Jest oczywiście płacz ale ostatecznie zasypia. Dziś znów nie spała. Odłożona do łóżeczka płacze, na łóżku jest pełna energii i tak samo w wózku. Z rąk się wyrywa.. Widać, że chce spać ale ja już nie wiem jak ją uśpić. Popołudniu to włączyłam jej bajki, żeby polezala, bo chodziła pół żywa. Całe szczęście jest jedną bajka przy której Lena nie wstaje. No i po 19 poszła spać. A wstała dziś ok. 7. Dla mnie całe to usypianie to stres na samą myśl...
Co do bucików to ja kupiłam Lenie na jesień botki z Zary. Muszę jeszcze pomyśleć co na zimę. Dziś słyszałam, że w grudniu ma być -30 stopni.iNso87 lubi tę wiadomość
-
iNso87 wrote:A do mnie wlasnie Lena podchodzi i mowi "Mama a-a" to ja Ja za reke do toalety,wysadzam na nocnik i mysle,pewnie znowu lipa jak zawsze i durnia klei.. Ale nie minelo 3min..poczulam:p ze tym razem sie udalo! Oj zeby Ona juz tak caly czas prosila i robila w pore tam gdzie trzeba...eh;)
U mnie @...
Wystawilam dzis lozeczko w ktorym spi jeszcze Lenka i wszystkie dodatki do niego. Jak sie sprzeda to kupie dla Leny pojedyncze lozko 140x70 z barierka poki co. Jakos mnie wnerwia to lozeczko ze szczebelkami...7w3d 💔 -
Aneczka natalka powiem Wam jak usypianie i drzemki u nas wygladaja, moze cos pomoze: Pola wstaje 6.30 -7.00 nigdy pozniej czasem wczesniej, schodzimy na dol na kanape pod koc lezy i bajki oglada a ja jej butle robie 7 kaszka na mleku ryzowa. 7.30 wychodze z Olkiem do przedszkola i do pracy Pole ubiera tata, ok 6.45 przychodzi niania, ok 13 kladzie ja do lozeczka,przed polozeniem spac jest obiadek siusiu z uwagi ze spi be, pampersa to musi byc zeby przez sen sie nie zsiusiala, rozbieramy do samej bielizny i z ulubiona zabawka mowimy ze id,ie na drzemke zeby zrobila wszystkiemu pa pa , ona mowi salonowi pa pa i daje sie zaniesc z lalami do lozeczka. Zawsze wlaczam spokoja muzyczke przy ktorej zasypia na drzemke i na noc. Czesto wola ze nie vhce spac, wtedy zazwyczaj staramy sie zagadac, ze moze pic chce, ze lalki juz spia, zeby do podusi sie wtulic, poglaskac trzeba ba, znow wychodzimy, czasem bez wolania jest. Zasypia spi ok 2 godzin czasem dluzej, na noc idzie spac po bajce w trakcie ktorej ma kolacje, potem zabki i spac , mycie i pizamke zalatwiamy przed bajka - przed godz. 20.00. O 20.30 sa w lozkach czytamy ksiazeczke, muzyczka juz leci, gasimy swiatlo.aniele bozy, i mowimy dobranoc i spac. Czesto placze,etody te.co przy drzemce. Generalnie nie wyjmujemy z lozeczka chyba ze doslownie wyje, wtedy utulenie, i znow do.lozka. nauczy sie zasypiania tylkousi miec staly rytualal i rodzice musza byc zgodni co do sposobu usypiania i przekazywac zawsze te same informacje.7w3d 💔
-
Natalka z tego co piszesz to u Was przede wszystkim brakuje komunikacji w zwiazku, Tu czujesz sie ze wszystkim sama, krytykowana, bezsilna, a on tylko wymaga- generalnie nie zeby dziecko nauczyc czegos tylko zebyu nie przeszkadzalo. Tak to wyglada po Twoim poscie. Musicie odbyc szczera rozmowe jak widzicie wychowanie dzieci jak widzicie podzial obowiazkow itd. Podstawy ltore wraz z potomstwem niestetu sie zmieniaja. My kryzys malzenski mamy za soba, Inso cos o.tym wie, bo z nia o tym pisalam na priv i lekko nie hylo. Ale bez rozmowy nie hylibysmy w tym miejscu w ltorym jestesmy i wiem, ze u Was szczera rozmowa tez moze duzo zmienic na lepsze. Trzymam kciuki.7w3d 💔
-
mnk wrote:Justyna czekam wlasnie.na telefon ze szpitala na kiedy mnie.umowia
mieli mnie trzymac maks.tydzien bo mam niby cukrzyce ale cos.im sie.nie spieszy ;P ale ja twardo.czekam do poniedzialku bo moja polozna ma w tym tygodniu urlop a chce zeby byla moja srodowiskowa:D smieje sie ze z wrzesniowej zrobie sie pazdziernikowa tak jak z grudniowej zrobilam sie styczniowa xD
7w3d 💔 -
No mam wstepnie termin na wtorek.ale.mam nadzieje ze moze w.poniedzialek coos samo ruszy, chcialabym zeby obylo sie bez indukcji tym razem. Sprzatam, biore cieple kapiele, kilka razy dziennie.schody bo w sumie.maly do przedszkola, to zawiezc, przywiezc, tata przylecial to tez jest co robic I nic! Uparte dzieci mam. Marcel tez przeciez.przenoszony
czuje sie jak zawsze dobrze, roznica.miedzy tymi.ciazami jest jedna - biodra bola teraz. Czasem ciezko.mi.z.lozka sie.podniesc
ale ogolnie jest gitara, skurcze praktycznie.zerowe tylko czasem bol okresowy.chwilowy I to wsio. No nastawiam sie.na.sn, albo chociaz bez cesarki
-
A pierwszą miałaś cesarkę.
U nas zasypianie na rekach, ale jakoś mi to nie przeszkadza.
Siku i kupa pampers. Za cholere nie kuma o co chodzi. Jak zrobi to mowi, ze zrobila zwlaszcza kupe i leci do lazienki, zeby ją przewinąć.syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
córka 10.12.15
syn 28.08.17