Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
natalka0887 wrote:Justyna u Ciebie juz niedlugo ten okres najczestszych poronien bedzie za Toba. Ja nie wiem kto to mowi ze ciaza to piekny okres, kiedy dla wiekszosci kobiet to czas najwiekszych stresow w zyciu. Ja tak mialam cala ciazr.
Az sie sama sobie dziwie ze tak lekko to przechodze. Jakbym dostala normalna miesiaczke. Albo nie dopuszczam gdzies podswiadomie tych mysli. Wyplakalam sie w czwartek i chyba nastawilam sie ze to sie skonczy. Przeciez serduszko nawet nie zabilo... Zastanawiam sie czemu tylko na usg nie bylo widac nic...
Mam isc na jakas kontrole jak skonczy sie krwawienie zeby zobaczyc czy sie samo oczyscilo? Matko jak to brzmi, jak jakas rzecz ;(
-
natalka0887 wrote:Justyna u Ciebie juz nie dlugo i ten okres najczestszych poronien bedzie za Toba. Ja nie wiem kto to mowi ze ciaza to piekny okres, kiedy dla wiekszosci kobiet to czas najwiekszych stresow w zyciu. Ja tak mialam cala ciazr.
Az sie sama sobie dziwie ze tak lekko to przechodze. Jakbym dostala normalna miesiaczke. Albo nie dopuszczam gdzies podswiadomie tych mysli. Wyplakalam sie w czwartek i chyba nastawilam sie ze to sie skonczy. Przeciez serduszko nawet nie zabilo... Zastanawiam sie czemu tylko na usg nie bylo widac nic...
Mam isc na jakas kontrole jak skonczy sie krwawienie zeby zobaczyc czy sie samo oczyscilo? Matko jak to brzmi, jak jakas rzecz ;(7w3d 💔 -
Natalka....
Oby wersja Justyny sie sprawdzila i byl to krwiaczek. Pedz z samego rana na bete.
Justyna ten ciagly strach czy wszystko jest ok, to juz pewnie do dnia porodu zostanie. Baaaa do konca zycia zostanie, bo juz zawsze bedziemy sie martwic o te nasze szkraby. Na mnie bardzo zle dzialalo czytanie o poronieniach, o chorych dzieciach o komplikacjach przy porodzie. Teraz jak na fb ktos udostepnia cos o chorych dzieciach, to szybko to przewijam, wole nie czytac...
Bylismy dzis u dziadkow. Zuza sie wyszalala na sniegu z dziadkami, sanki, potem lepila balwanki. Wieczorem kulig ze znajomymi. Zuzia szczesliwa siedziala na saniach, radosci kupa, tylko snieg w oczy sypal:) Super dzien, tylko meczacy. Teraz spia az chrapia
-
justyna14 wrote:Sabina rewelacja z tym kuligiem, a kto \ co ciagnelo sanie? Nie bala sie ?
Nie bala sie, wrecz byla zachwycona. A ciagnal nas traktorniestety innej opcji do wyboru nie bylo
nikt nie posiada konia
wrzuce potem foto.
A co do wysypki po antybiotyku, to ja to przerabialam. Zuza miala 10 mies wtedy. Zuzka wstala w czerwonych plamach, taka pokrzywka. Zaczela puchnac wiec pedem na zastrzyk. Zeszlo zaraz wszystko, a na wieczor znowu wyszlo. Dostalismy fenistil i on lagodzil. Chyba ze 2 tyg z tym walczylismy. Od tamtej pory nie miala antybiotyku i boje sie teraz podac jej cokolwiek. Reakcja byla kilka dni po odstawieniu.
Ola jak nozka Filipa?
-
U nas jakieś szczególnej frajdy ze śniegu nie ma. Lepilismy bałwana, zjezdzslismy z górki na sankach. Cieszyła się, ale chwilę.
Mała jak była mała przewróciła się i mówiła, że boli ją stopa. Nie mogła na niej stanąć, wręcz przewracala się. Pojechaliśmy do szpitala. Lekarka obejrzala, pokrecila jej tą nogą i powiedziała, ze nie widzi sensu prześwietlać. Szkoda naświetlać dziecko. Jakby długo sie utrzymywalo to wrócić i wtedy. Nie pamietam dokladnie jeden czy dwa a może trzy dni oszczędzalismy jej stopę i przeszło.
Natalka ja nie mam pojęcia co napisać. Po prostu przezylsm ci wirtualne wsparcie.
W tym tygodniu muszę uszyć przebranie na bal.
Pytam kim chcesz być za kogo chcesz się przebeac?
Pytam bo mam nadzieję że Myszką Minnie lyb biedronką bo je lubi. To przecież łatwo zrobić.
Może chcesz być jakimś zwierzatkiem, postacią z bajki.
Ona: hm, mmm Kaczorem Donaldem.
Ja: A może Minnie.
Ona: Nie Kaczorem Donaldem.
Za dwa dni pytam znowu znadzieją, że powie coś innego.
Ona Kaczorem Donaldem.
Po kilku dniach znowu pytam, odpowiada bto samo.
Tak więc poświęcam ten tydzień na tworzenie stroju Kaczora Donalda.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2018, 09:37
syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
córka 10.12.15
syn 28.08.17
-
Przykro mi Natalka. Tule mocno03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
II transfer - 15.05.2025 - ?
Beta 11dpt - 145
12.06 - mamy ❤️
30.06 - kolejne USG
Został 1 ❄️ -
My jestesmy zywym dowodem ze mozna
Od razu zaszlam w kolejna ciaze i jesli jestes tylko na to gotowa, to tego ci zycze z calego serca
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
II transfer - 15.05.2025 - ?
Beta 11dpt - 145
12.06 - mamy ❤️
30.06 - kolejne USG
Został 1 ❄️ -
Czyżby jakaś pełnia? Mała całą noc się budzi i wierci. Za to mały dla odmiany jak nie dawał się odkładać do łóżeczka tak dziś nie ma problemu.
Ja też kolejny cykl po biochemicznej zaszłam.
syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
córka 10.12.15
syn 28.08.17
-
animka899 wrote:dziewczyny pomocy! ola od wczoraj sucho pokasluje,ale poza tym nic innego jej nie jest. ani goraczki ani kataru no zupelnie nic. zagladalam do gardla to nie jest czerwone. popsikalam tantum verde co jeszcze zrobic?7w3d 💔