X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamusie 2015
Odpowiedz

Grudniowe mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • animka899 Autorytet
    Postów: 1929 983

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzwonilam do przychodni i lekarka powiedziala ze przyjdzie mi ja zobaczyc popoludniu bo ze mam nie przchodzic bo paskudne chorobska panuja i szkoda zeby cos gorszego zlapala... takze spoko. ale od wstania raz zakaszlala i wilgotniej... juz sama nie wiem...

    201512131765.png

    201909081765.png
  • kasiakasia11 Autorytet
    Postów: 1313 431

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    animka899 wrote:
    dzwonilam do przychodni i lekarka powiedziala ze przyjdzie mi ja zobaczyc popoludniu bo ze mam nie przchodzic bo paskudne chorobska panuja i szkoda zeby cos gorszego zlapala... takze spoko. ale od wstania raz zakaszlala i wilgotniej... juz sama nie wiem...

    I jak po wizycie?

    syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
    córka 10.12.15
    syn 28.08.17


  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    Do lekarza, suchy uporczywy kaszel to moze byc krtan. Nawilzaj powietrze, inhalacje z nebudose, levopront pomagal przed snem zeby kaszel nie dusil podczas snu.
    Chyba najlepszr leki. Ten syrop levopront ostatnio nam dala pediatra a moja szwagierka co pracuje w aptece mowi ze jest bardzo dobry. Dosc drogi bo prawie 30zl. Teraz juz bez recepty

    Co do ciazy to ja bym mogla zajsc od razy. Ale zrobie to co mialam zrobuc orzed ta ciaza czyli pozbyc sie nadzerki i zbadam hormony bo moze przez to te moje ciaze sa jakie sa. Dlatego staranie zaczniemy pewnie maj/czerwiec jak da rade

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • sabinaaa Autorytet
    Postów: 1203 897

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szkoda, ze nie wiedzialam o tym syropie. Zuza ostatnio miala okropnie suchy kaszel. W nocy to meczyl ja tragicznie. Nawet sinecod nie pomagal. Byla przeziebiona, niby przeszlo a potem ten suchy kaszel sie przyplatal. Dala nam dr pulmicord do inhalacji. Nie zrobilam jej, bo sie przerazilam, ze to steryd. Bylo co raz gorzej i w koncu zrobilam. Po 1 dawce bylo juz lepiej. Zaraz zrobil sie ten kaszel mokry i po 5 dniach nie bylo sladu po nim.

    Natalka musisz ta nadzerke teraz usuwac? Bardzo duza jest? Kolezance dr mowil, ze jak planuje ciaze, to najpierw urodzic a potem sie nia zajac.

    Inso co u Ciebie? Zglos sie :D Cos Cie tu dlugo nie ma :)

    l22ndf9h3vpfkhhu.png
    mhsvj44j4uxq5cod.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalka kciuki za Was.
    U nas levopront nie raz ratowal noc. Choc teraz jak mialy zapalenie pluc to nic nie dawalo juz rady procz inhalacji i amtubiotuku. Na silny kaszel do inhalacji mamy berodual albo cos na v lub w(witolin wentolin- jakos tak) i tez lepiej po tym oddychaja. Ale to juz na recepte jest.

    natalka0887 lubi tę wiadomość

    7w3d 💔
  • animka899 Autorytet
    Postów: 1929 983

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natalka-czasem matka natura wie co robi i z czasem wychodza pewne sprawy na plus! trzymam za was kciuki! a u nas byla pediatra,niczego nie wysluchala,gardlo blade i czyste takze nie wiadomo co to. za to teraz wieczorem byla jazda bo ola zwymiotowala wszystko co jadla dzisiaj:( nie wiem co sie stalo:/ teraz sie polozylam z nia na kanapie i poki co spi spokojnie..... jeszcze wmusilam w nia kubek herbatki zeby uzupelnila plyny.... mam nadzieje ze juz bedzie spokoj....

    natalka0887 lubi tę wiadomość

    201512131765.png

    201909081765.png
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabina, lekarz mowil ze dosc spora. Jak rozmawialam z nim chyba we wrzesniu czy pazdzierniku i mowilam ze chcemy zaczac starania o dzidze to mowil zeby najpierw zrobic nadzerke, poczekac ze 2 miesiace az sie wygoi. Bo przez to moze tez byc krwawienie w ciazy. Moja szyjka w ogole jakas slaba i jeszcze nadzerka. Tylko pytanie czy znow nie trzeba bedzie odczekac z wypalanka po poronieniu.

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam taki suchy duszacy kaszel zwlaszcza wieczorem, wypilam ten levopront ale zero poprawy. Tak samo mialam w listopadzie, miesiac mnie trzymalo az w koncu wzielam antybiotyk

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 07:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalka to moze cos na tle alergicznym masz?

    Ja dzis z dziecmi na druga kontrole na 14 ide. Zobaczymy jak sytuacja ale oboje lekko pokasluja jeszcze albo znowu :-) ale wagowo Olek po chorobie mial 13,9 kg a teraz 14,8 :-) takze w koncu zaczal jesc i tyc :-) ale slodyczu nie daje w ogole

    7w3d 💔
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Animka wspolczuje :-(/ek mi wymiotuje jal ma problemy z gardlem lub sluzem zalegajacym. Wtedy daje cos wykrztusnego. Oby Wam przeszlo szybko.

    Ola a jak u Ciebie?

    Inso halo halo :-)

    7w3d 💔
  • animka899 Autorytet
    Postów: 1929 983

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    na szczescie juz wiecej nic nie bylo ale ja prawie nie spalam bo jej pilnowalam:( ale tez znalazlam winowajce....okazalo sie ze maz wczoraj przyniosl stary soczek i postawil zamiast go wyrzucic od razu.....olka jak nie widzielisny wypila polowe no i sie skonczylo jak sie skonczylo....teraz siedzi i wcina chlebek z dzemem i szczesliwa ze mama nie poszla znow do pracy:p

    justyna14 lubi tę wiadomość

    201512131765.png

    201909081765.png
  • Julia2015 Autorytet
    Postów: 624 204

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej,
    czytam was na bieżąco, bo forum wrzesniowek 2017 umarł już baaardzo dawno temu.

    jakos nie mam czasu nic napisać, a jak już siąde to mi się komputer wyłączył ;/
    u mnie dzieci kochają się na maksa, mała zapatrzona w brata, a on chce ją przytulać, przynosi jej zabawki, leży z nią na macie i jest bardzo delikatny. kryzys jaki był na początku minął rzeczywiście po 3 miesiacach, szybko się zapomina o tym kiepskim czasie.

    trzymam kciuki za mamy starające się.

    my ciagle walczymy z powracającym przeziębieniem, na szczescie u nas tylko katar i przez to meczący kaszel w nocy, udaje się jakos bez lekarza to zwalczac.no ale niestety powraca bardzo często.

    justyna, mam pytanie szczegolnie do ciebie, pamietam ze masz dzieci w tym samym pokoju. my jestesmy na etapie planowania remontu i nie wiem jakie rozwiazanie wybrac. mamy trzypokojowe mieszkanie z dużą kuchnią wielkości salonu. wydzielimy z niej dodatkowy pokój albo damy dzieci do jednego pokoju na parę pierwszych lat. czy twoje dzieci dobrze znoszą mieszkanie razem?kiedy jest najlepszy czas zeby je przeprowadzić? poki co mała śpi z nami w sypialni ale już ładnie przesypia noce i mogłaby spać osobno, za to starszy syn miewa epizody pobudek w nocy, zwłaszcza jak jest chory tak jak teraz.
    nie wyobrażam sobie że będziemy spać w salonie na kanapie, bo uważam, że taka przestrzeń wspólna dla całej rodziny dobrze robi. Wiem wiem,problemy pierwszego świata, ale czy ktoś jeszcze ma zagwozdkę jak ułożyć dzieci żeby dla wszystkich było komfortowo?

    LISTA URODZONYCH PO GRUDNIU 2015
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julia2015 wrote:
    hej,
    czytam was na bieżąco, bo forum wrzesniowek 2017 umarł już baaardzo dawno temu.

    jakos nie mam czasu nic napisać, a jak już siąde to mi się komputer wyłączył ;/
    u mnie dzieci kochają się na maksa, mała zapatrzona w brata, a on chce ją przytulać, przynosi jej zabawki, leży z nią na macie i jest bardzo delikatny. kryzys jaki był na początku minął rzeczywiście po 3 miesiacach, szybko się zapomina o tym kiepskim czasie.

    trzymam kciuki za mamy starające się.

    my ciagle walczymy z powracającym przeziębieniem, na szczescie u nas tylko katar i przez to meczący kaszel w nocy, udaje się jakos bez lekarza to zwalczac.no ale niestety powraca bardzo często.

    justyna, mam pytanie szczegolnie do ciebie, pamietam ze masz dzieci w tym samym pokoju. my jestesmy na etapie planowania remontu i nie wiem jakie rozwiazanie wybrac. mamy trzypokojowe mieszkanie z dużą kuchnią wielkości salonu. wydzielimy z niej dodatkowy pokój albo damy dzieci do jednego pokoju na parę pierwszych lat. czy twoje dzieci dobrze znoszą mieszkanie razem?kiedy jest najlepszy czas zeby je przeprowadzić? poki co mała śpi z nami w sypialni ale już ładnie przesypia noce i mogłaby spać osobno, za to starszy syn miewa epizody pobudek w nocy, zwłaszcza jak jest chory tak jak teraz.
    nie wyobrażam sobie że będziemy spać w salonie na kanapie, bo uważam, że taka przestrzeń wspólna dla całej rodziny dobrze robi. Wiem wiem,problemy pierwszego świata, ale czy ktoś jeszcze ma zagwozdkę jak ułożyć dzieci żeby dla wszystkich było komfortowo?
    Hej :-) u nas pokoje sa wolne a mimo to dzieci razem w pokoju spia. Najpierw Pola jak byla mala to spala z nami, jak miala ok 8 msc to ja wyprowadzilismu do Olka. Potem zrobilismy jej pokoj i spali oddzielnie ale ona to zle znosila i dla nas bylo wiecwj zachodu z usypianiem wiec spia razem :-) razem ich kladziemy, czytamy bajki, czasem sobie pogadaja razem. Jak jedno placze lib jeczy w nocy to zazwyczaj twgo drugiego nie budzi. Nie wiem jak to jest ale Olek jest zupelnie odporny na Poli nocne pobudki i nic go to nie rusza. Takze my ich zostawiamy razem bo nam wygodniej i Pola sie nie boi , a sama sie bala.:-) ale czy tak jest najlepiej to Ci nie odpowiem, nam tak wygodnie :-)

    7w3d 💔
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inso a jednak dodatkowy, kurde. Moze cos ten specjalista dzieciecy poradzi innego, mniej inwazyjnego. Wspolczuje.
    Ale fajnie ze dziewczynki bez problemu u dentysty, super pomysl zeby mlodsza starsza podejrzala co i jak, sama pewnie dzieki temu odwagi nabrala.

    Co do bylego... Nie wiem jak mozna palic w ciazy, rozumiem nalog, nie rzucisz od razu ale stopniowa, ale rzucisz a nie kopcisz cala ciaze. Zdrowa ta dziewczynka?

    Mialam Cie zapytac przy okazji, Ty nadal dwudaniowo gotujesz dziewczynkom w sensie ze przednpoludniem zupa a potem drugie? Bo pamietam ze tak kiedys robilas. Jal u Was jedzenie wyglada w sensie por i coniej wiecej dzieci jedza? Moze cos podlapie i moje ciut utyja :-)

    7w3d 💔
  • Ola_45 Autorytet
    Postów: 3237 2962

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas nigdy nie ma obiadow dwudaniowych, Filip ledwo jeden je, taki sie niejadek zrobil ze szok.
    U mnie dupa w tym cyklu. Ciagle temperatura miedzy 36,8 a 36,6. Wiec watpie ze owulacja byla. Chociaz takie wrazenie mialam. Teraz oczywiscie suchosc jak na saharze, zawsze tak mam w II fazie i nienawidze wtedy zblizen bo mnie wszystko boli na dole. A teraz to i bez tego nawet. Nie wiem czy jakas infekcje zlapalam czy co O.o
    Jutro mam ginekologa, na NFZ na poczatek wiec zobacze co powie.

    03.2015 - 6t. 💔
    12.2015 syn
    Starania od 2017r

    Niedrożny lewy jajowód
    7x IUI - nieudane
    1 PROCEDURA IVF :
    I transfer - 09.2024 - 5t.💔
    II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
    III transfer - 12.2024 - nieudany
    2 PROCEDURA IVF :
    I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
    II transfer - 15.05.2025 - ?
    Beta 11dpt - 145
    12.06 - mamy ❤️
    30.06 - kolejne USG
    Został 1 ❄️
  • Ola_45 Autorytet
    Postów: 3237 2962

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzerke tez mam, zobacze co mi lekarz powie bo w sumie mam ja juz wiele lat.

    03.2015 - 6t. 💔
    12.2015 syn
    Starania od 2017r

    Niedrożny lewy jajowód
    7x IUI - nieudane
    1 PROCEDURA IVF :
    I transfer - 09.2024 - 5t.💔
    II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
    III transfer - 12.2024 - nieudany
    2 PROCEDURA IVF :
    I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
    II transfer - 15.05.2025 - ?
    Beta 11dpt - 145
    12.06 - mamy ❤️
    30.06 - kolejne USG
    Został 1 ❄️
  • Julia2015 Autorytet
    Postów: 624 204

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas śniadanie zalezy jak mały wstanie zeykle je 8-9 owsianke z ukrytym owocem (nadal nie ma szans na owoc w calosci). Zwykle daje zupe albo cos cieplego ok poludnia: omlet, naleśnik, tosta ewentualnie serek wiejski czy jogurt jak marudzi. Ok 15-16 jemy obiad wspolnie, ale ostatnio tez sie pogorszyło. Na wszystko gada ze niedobre nawet jak lubi tylko nie chce wziac do buzi. Makarony z sosem, ryż, kasza to moze jesc w kolko. Warzywa rozgotowane rowniez bo inaczej nie ma mowy. Z surowych je tylko papryke i ogorek kiszony. Ratuja nas pierogi ruskie, ktore chce jesc bez ograniczen. Wydaje mi sie, ze mamy umiarkowany problem z jedzeniem.

    LISTA URODZONYCH PO GRUDNIU 2015
  • Julia2015 Autorytet
    Postów: 624 204

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I powiedzcie skąd takie nawyki u niego, że nienawidzi patrzec na warzywa i owoce. Serio, on sie nimi brzydzi. Ja jeszcze w ciazy bylam na duecie wegetarianskiej, wiec warzywa i owoce jadlo i je sie u nas w domu na kilogramy.

    LISTA URODZONYCH PO GRUDNIU 2015
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola zazwyczaj te cykle z ktorymu nie wiazemy nadzieji sa szczesliwe i tego zycze :-) a co do suchosci w drugiej fazie ti polecam jakis zel :-) po co sie meczyc i obcierac :-)

    Julia u mnie Olek owocowy i warzywny a Pola miesna :-) Poli za nic owoca nie wcisne, czasem zje mandarynke i tyle. Olek za to cale jablko zjada na raz :-) kazde dziecki inne a ja w obu ciazach jadlam tak samo takze to chyba indywidualne preferencje :-)

    7w3d 💔
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My juz po kontroli, oboje osluchowo czysci :-) Olkowi ponoc jeszcxe troche wydzielini zalega wiec ma brac ambrosol 4 dni jeszcze a Poli jeszcze ze 4 dni inhalacje zeby kaszel do konca minal i zdrowi :-) oby jak najdluzej :-)

    7w3d 💔
‹‹ 3058 3059 3060 3061 3062 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ