Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa też od wczoraj czuje się mniej ciążowo niż dotychczas. Przede wszystkim ustały mdłości i nawet od czasu do czasu robię się głodna. Mam też ciut więcej energii ( nie jak przed ciążą ale jednak więcej) no i piersi bolą tylko przy mocniejszym dotyku. Mam nadzieję , że to taki czas teraz już a nie coś nie tak.
-
Mnie to ssie cala ciazekwiatakacji wrote:Ja też od wczoraj czuje się mniej ciążowo niż dotychczas. Przede wszystkim ustały mdłości i nawet od czasu do czasu robię się głodna. Mam też ciut więcej energii ( nie jak przed ciążą ale jednak więcej) no i piersi bolą tylko przy mocniejszym dotyku. Mam nadzieję , że to taki czas teraz już a nie coś nie tak.
a tylko jak nic nie przegryze to przemienia się glod w mdlosci 
dlatego chyba tez już od początku przytylam kolo 4kg:/..no ale coz,aby Dzidzia była zdrowa. Mnie bola piersi i czuje jakby były dziwnie spuchnięte? po zdjęciu stanika wieczorem...
Vuko Tobie również! :* -
Inso no mój też kazał przyjść 23.05 bo wtedy akurat będzie 12tydz. u mnie strawa z początku była zakręcona bo termin miałąm obliczany z domniemanej owulacji bo @ nie miałam. po poronieniu zaszłam od razu w drugą ciążę. ale chyba 1-2 dni nie zrobią różnicy gdyby byłą pomyłka w terminie? kazał mi przyjść dokłądnie w pierszy dzien 12 tyg.
-
hehehe ja tak samo z tylu rozpinam wogole to odchylam się deko do tyluVuko wrote:INso, ja to po zdjeciu stanika musze podtrzymywac piersi ale z rana jest lepiej hehe i wtedy powoli najpierw jedna cycke potem druga i trzymam..jak za szybko zdejme i nie będę trzymać to taki bol okropny.. wrrr a wogole to jak się przebieram wieczorem w koszulke czy pizame to najpierw dol zdejmuje i wkładam bo zebym zrobila odwrotnie to jakbym bez stanika się schylila..o matko..rozpacz po prostu
Vuko lubi tę wiadomość
-
Tinusia to super idziemy razem na która masz? ja kurde az na 19:05..caly dzień stresss
u mnie tez tak z mdłościami,ja już w lozku czasem po 19 jestem
Hashija mysle,ze skoro wyznaczyli taki termin to wiedza,ze będzie wszystko widoczne to co trzeba przy tym badaniu Rozumiem,to rzeczywiście ciężko ustalić jeśli nie było @.
-
no cóż zobaczymy co to będzie.
no jeśli chodzi o objawy to mdłości jak mnie chwycą raz na tydzień to góra. no a piersi same z siebie nie bąlą, ale tak jak piszecie, po zdjęciu stanika są tak ciężkie i to sprawia mega dyskomfort i trochę bólu. no ale nie wiem jak wy ale ja mam duz biust 85/F lub G -
Hashija to duzy ja przed ciaza miałam 85/B a teraz tak 85/C.Hashija wrote:no cóż zobaczymy co to będzie.
no jeśli chodzi o objawy to mdłości jak mnie chwycą raz na tydzień to góra. no a piersi same z siebie nie bąlą, ale tak jak piszecie, po zdjęciu stanika są tak ciężkie i to sprawia mega dyskomfort i trochę bólu. no ale nie wiem jak wy ale ja mam duz biust 85/F lub G -
na razie mi nie rośnie ale lekko napuchł. mam nadzieję, że nie urośnie jeszcze bardziej.
na razie tyle co przy wymiotach straciłam z wagi wyjściowej to mi się utrzymuje . nic nie przybrałam na wadze.
ale spodnie musialam powymieniać na luźniejsze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2015, 10:04
-
nick nieaktualnya my jutro rozpoczynamy 7 tydzień - już albo dopiero tak nieśmiało tutaj pisze, ale cały czas was podczytuje. Pierwszą wizytę z usg planuje w przyszły wtorek 12 maja - mam nadziej, że z maleństwem moim jest wszystko dobrze. Martwie się bo jedno maleństwo straciłam w zeszłym roku w czerwcu dlatego teraz odciągam w czasie wizyte ile się da bo wiem że na pewne rzeczy nie mam wpływu - trzymam kciuki za wasze dzisiejsze wizyty!
Madzisek, Flakonik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczynki a ja znowu musze troche pomarudzic. Dzisiaj juz 4 razy wymiotowalam, u mnie 10 tydz i 1 dzien wedlug usg wiec te uporczywe objawy powinny ustepowac a nie sie nasilac. Jestem juz tym strasznie zmeczona, w ogole nie ruszam sie z domu bo boje sie ze zwymiotuje np w sklepie. To dopiero bylby obciach. Ale niestety w sobote musze jechac na uczelnie na egzamin bo studiuje zaocznie i nie wiem jak ja to przezyje. Czy ja w ogole dam rade zwlaszcza ze musze tam dojechac 50 km
co do cycorkow to tez bola, ale niestety mnie az tak natura nie obdarzyla i sa malutkie, smieje sie ze to moje rodzynki wiec tak bardzo nie dawaja mi popalic
puli27
- 6t6d
