Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
To ze nie bylo owulavji nie znaczy ze nie ma okresu. Lepiej idz na kontrole albo poczekaj z tydzień03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
II transfer - 15.05.2025 - ?
Beta 11dpt - 145
12.06 - mamy ❤️
30.06 - kolejne USG
Został 1 ❄️ -
natalka0887 wrote:Czesc wam.
Wiecie co powinnam dostać w sobotę miesiączkę. Nie mam do dziś. Czy myślicie że po poronieniu mogłam mieć cykl bezowulacyjny? Stąd brak okresu? Bo raczej ciąża to nie jest...7w3d 💔 -
Natalka, ja od razu po poronieniu zaszłam, takze trzymam kciuki03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
II transfer - 15.05.2025 - ?
Beta 11dpt - 145
12.06 - mamy ❤️
30.06 - kolejne USG
Został 1 ❄️ -
Kava nie mam pojęcia. My kilka razy chorzy byliśmy, a Bartek do tej pory nie licząc tej choroby teraz miał 2 razy lekki katar od zębów, raz trzydniówkę i raz go wysypało (okazało się, że to egzema od farby).
i na mm od początku. Maciuś tylko na piersi, a już załapał chorobę...Kava lubi tę wiadomość
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
iNso87 wrote:Natalka a może cos sie poprzestawialo u Ciebie po poronieniu.
Ja myślałam,ze juz zaraz marzec to może będzie coraz cieplej a tu masz babo placek zima idzie z minusem nawet do -20C w nocy...hmmm.. Makabra. Lubię zimę ale chyba jak jest ten czas Bozonarodzeniowy. A juz od lutego moglaby być wiosna:p
Może dlatego poczekam. Czytałam że miesiączka może przyjść 4-6tyg po poronieniu więc nie sieje paniki
-
natalka mi zdarzyło sie od razu po poronieniu zajść w ciążę ale zdarzyło mi sie też po poronieniu mieć cykl bezowulacyjny.
Tak wiec możliwe jest wszystko i nie oznacza to nic złego.
Może też być tak, ze cykl będzie trwał dłużej bo organizm do siebie dochodzi. Tym bardziej, ze po poronieniu beta hcg musi spaść do zera żeby była owulacja.
A wiadomo, ze każdy organizm jest inny..
Inso, u nas to różnie z tymi umawianymi cc w szpitalu państwowym.
Mam 2 koleżanki, które rodziły tego samego ddnia w usk.
Jedna nie była umówiona ale miała papier od psychiatry
Trochę ją namawiali na sn ale zrobili cc bez problemu.
Ta druga była umówiona a lekarz ją olał i urodziła sn
Tak więc pewnie dużo od lekarza zależy po prostu -
KASIAG24 wrote:Kava powodzenia , widzę, że mamy podobne terminy , z tym, że ja czekam aż się zacznie coś dziać. Tp na 8
Cudownie!!
W mojej pierwszej ciąży miałam tp na 08.03 więc będę z Tobą czekać bardzo intensywniejustyna14, KASIAG24 lubią tę wiadomość
-
Kava - powodzenia!
My chcielibyśmy drugą dzidzie, ale starania zaczniemy gdzieś za rok, bo na razie jestem na etapie zmiany pracy więc nie chcę od razu zajść w ciążę. Może jakby Ola miała rodzeństwo to by trochę się ogarnęła. Od kilku dni jest tak nieznośna że nie wiem co w nią wstąpiło..... Wczoraj godzine wracali od opiekunki, a normalnie 20 min bo wyciągała ręce z pasów w foteliku i mąż się musiał zatrzymywać żeby jej to zapinać na nowo.... -
Hej, Olek od wczoraj katar mega
jak ja mam dosc juz wycierania noska ciaglego, z dwojka w domu sama tez lekko nie jest. Przemeczona sie czuje.
U nas ruszyla rekrutacja. Olek dostal tylko kartr przedluzenia a Pole rejestruje normalnie od poczatku. Oby trafili do tego samego przedszkola.7w3d 💔 -
animka, ja tak zrobiłam... zmieniłam pracę...
Rozpoczęłam ją w styczniu a w czerwcu już na L4 byłam bo ciąża...
Tak mi było głupio informować o tym, że szok...
Tym bardziej, ze bardzo tą pracę polubiłam.
Justyna, ja Cię podziwiam z całego serca!!!!
Ja mam jednego i każdy dzień kiedy nie szedł do żłobka a ja błam w ciąży mi się dłużył
A co dopiero przy 2 -
justyna14 wrote:Hej, Olek od wczoraj katar mega
jak ja mam dosc juz wycierania noska ciaglego, z dwojka w domu sama tez lekko nie jest. Przemeczona sie czuje.
U nas ruszyla rekrutacja. Olek dostal tylko kartr przedluzenia a Pole rejestruje normalnie od poczatku. Oby trafili do tego samego przedszkola.
Ja też będę próbowała Zuze wcisnąć od września, może się uda, zawsze to jej dzień zleci inaczej wśród dzieci, a i ja może trochę dychbe z jednym bomblem przez te kilka godzin dziennie niż z tą moją banda . Zuza jest tak głośna i charakterna że czasami wysiadam... Jeszcze jak jesteśmy same w domu a starsza w szkole jest całkiem nieźle ale jak już wraca ze szkoły to jest istny cyrk na kółkach...jak jeszcze pomyślę, że lada chwila będzie mała dojdzie zazdrość itp to chyba mnie wywiozą....Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2018, 00:33
-
Hej, u mnie szpital na calego, niby nic po za katarem i lekkim mokrym kaszlem nie ma ale juz sie Pola zarazila, Olkowi raz leci raz zatyka, juz nos caly czerwony i obtarty pomimo smarowania, nawet wyjsc na kawalek nie mam jak. A chlop sobie wczoraj na pilke wieczorem jeszcze pojechal. Mysle, ze go udusze i znajde sobie takiego co krocej pracuje i w czymkolwiek mi pomoze.
Mam dosc. A najgorsze, ze sama zaczynam sie czuc niewyraznie7w3d 💔