Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
justyna14 wrote:Duże masz już to rozwarcie. Dobrze że szyjka trzyma. Trzymaj tam nogi razem do 36 tyg chociaż.
Źle napisałam rozwarcie się nie powiększyło i jest na 1cm a szyjka ma 4cm. Wewnatrz wszystko zamknięte Więc jest ładnie;-)justyna14 lubi tę wiadomość
-
Wiecie conja myślę że trzeba zakończyć temat bo bez sensu psuć atmosferę.
Kava-jeszcze tylko Ci powiem że rób sobie wszystko jak uważasz możesz i z gorączką dziecko brać do bawialbi bo tak uważasz a inne mamy muszą się liczyć z takim ryzykiem ale do przedszkola to przepraszam ale mam gdzieś co sobie jaka mama uwaza ma się dostosować do zasad że dziecko ma być zdrowe bo w przeciwnym razie zaraza moje dziecko i inne a ja sobie nie życzę żeby przez widzimisię innych mam moje dziecko miało chorować. I to jest sytuacja bardzo czarno biała są zasady regulamin i koniec. Lepiej pogadajmy k przyjemniejszych rzeczach:Djustyna14 lubi tę wiadomość
-
Przyjemniejsze rzeczy - to może zakupy? Kupujecie buty na jesien juz dla dzieci? ja się boję, bo ostatnio chyba w miesiąc przeskoczył rozmiar, i nie chce w ciemno za dużych kupić. Mała mi dopiero stoi, pewnie zacznie chodzić sama pod koniec jesieni, to już w ogóle nie wiem. Kurtek, bluz, czapek chyba też nie mam jeszcze. To wpadłam w panikę..
-
Julia2015 wrote:Przyjemniejsze rzeczy - to może zakupy? Kupujecie buty na jesien juz dla dzieci? ja się boję, bo ostatnio chyba w miesiąc przeskoczył rozmiar, i nie chce w ciemno za dużych kupić. Mała mi dopiero stoi, pewnie zacznie chodzić sama pod koniec jesieni, to już w ogóle nie wiem. Kurtek, bluz, czapek chyba też nie mam jeszcze. To wpadłam w panikę..
Zakupy to planuje dla siebiemusze dorwać jakąs kreacje na chrzciny Antka żeby łatwo w niej można było go nakarmic.
7w3d 💔 -
Ola na razie na zmianę trampki z balerinami nosi. Ma takie półbuty trochę porzadniejsze ale na razie leżą. Poczekam z kupnem Zimowych bo nie wiem jaki rozmiar:/ a kurtek ostatnio dostalam chyba że 3 takie zimowe i do tego spodnie takie ala narciarskie.
Justyna-ja na chrzciny Oli kupiłam sukienkę z happymum była dość droga ale świetnie się w niej karmilo i chodzę w niej do teraz bo nie widać że jest zamek;)justyna14 lubi tę wiadomość
-
Jak ja kocham zakupy
mam juz pełne koszyki w zarze, hm i smyku - zakupy robie w wiekszosci online. I tak kupuje po trochu, zeby maz zawalu nie dostal
Zuzia ma na jesien baleriny i adidasy kupione na wiosne, a z Kuba mam problem. Zaczal chodzic wiec nie caly miesiac temu kupilam mu sandaly. Przody ma zabudowane, wiec mysle, ze wrzesien w nich jeszcze pochodzi. W listopadzie juz z reguly chodzi sie w zimowkach i kurde szkoda mi pewnie ze 150/200zl na trzewiki na pazdziernik. A z drugiej strony w czyms musi chodzic i nie wiem jak ten problem ugryzc.
-
Sabina dobre pytanie. Mój jeszcze nie chodzi, ale pewnie niedlugo zacznie. I zimówki to będzie za mało. Może na końcówkę jesieni jakieś buty po Natalii podpasują. Ja raczej nie kupowałam typowo dziewczecych kolorow i fasonów.syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
córka 10.12.15
syn 28.08.17
-
My mamy adidasy i botki z wiosny, ale są ciut za duże. Zastanawiam się nad kupnem adidasów za kostkę bo tych botków mu szkoda dawać do przedszkola. Kurtkę mam bo kupiłam mu na wiosnę na alliexpress u była za duża. Teraz jest ok.
Na kurtkę zimową poczekam aż będą w Lidlu bo rok temu były super i żałuję że mu nie kupulsm. A buty to chyba kupię śniegowce. Rok temu super w nich biegał, ciepłe i lekkie. Mam jeszcze traperki i chyba będą jeszcze dobre. Za tydzień zacznę szykować wyprawkę dla Poli. A jeszcze w tym tyg zrobię zamówienie w aptece to kupię od razu trochę kosmetyków dla dzieci
-
Ja sie obudzilam bo Zuzia plakala. Slysze jak placze i "tato no daj". Mysle sobie, ze kryzys ze smoczkiem na pewno. Pisze do meza (spie z Kuba w drugim pokoju), zeby pod zadnym pozorem jej nie dawal, a on mi pisze, ze placze za bransoletka bo sobie schowala pod poduszka i jej zginela haha. Przebudzila sie i chciala sobie zalozyc
Smoczka oddala i po prostu temat zamkniety, ufff....
Co do butow zimowych, to ja kupuje dzieciom sniegowce z mrugaly. W zeszlym roku miala Zuzia, nie dosc ze slicze, to niezawodne. Porzadne, nieprzemakalne, cieplutkie. Cena powala, ale na zimowe buty nie zaluje, a tym bardziej, ze sluza od listopada do marca wlaczie. Tylko z jesiennymi mam problem dla Kuby. Moze znalazlabym cos po Zuzi na te pare razy, ale nie wiem czy dziecku co zaczelo chodzic niedawno nie zrobie krzywdy zakladajac uzywane buty.
-
Myslicie, ze buty typu adidasy moga byc dla takiego malego dziecka? W ogole to stope Kuba bedzie mial jak tata, 44 w porywach do 45, bo zaczal chodzic i wskoczyl od razu w rozm 22 taka stopa duza. Zuzia zaczynala od 18, tyle ze miala 10mies jak zaczela chodzic.
Aneczka jak sytuacja u Was? Duza goraczka?
-
Kurde ile napisałyscie.
Kasia padlam jak przeczytałam to z ochota hahaha
Natalka nie wyobrażam nawet sobie jak Tobie ciezko. Napewno wszystko dobrze się skończy i urodzisz najwcześniej w 36tygodniu:)
Sabina rano jak wiozlam dziewczyny było coś koło 15C jak dobrze pamiętam ale jak już odbierałem Lene.. To kurde słońce tak dawało, że myślałam, że się ugotuje w dłuższych spodniach i sweterku:/ i weź tu ubieraj dziecko. Ranki są przewalone.
Aneczka kurdeMoże to poprostu z tych emocji? Może coś odreagowuje? No trzymam kciuki, żeby to było jednorazowe.
Kava ja napisałam, że rozumiem Twoje zdanie i wszystkich tych co mają odmienne od mego. Mi jest szkoda poprostu dzieci, które się niepotrzebnie zaraza w przedszkolu jakąś pierdolala i potem szkoda matki, która musi siedzieć w domu tydzień, bo.. Ja nie żyje tak jak napisałaś, owszem chodzę z Lena wszedzie;) Tylko postanowiłam nie puszczać Ja chora do przedszkola i zawsze dzwonię do Teściowej.. Jak gdzieś indziej jadę w odwiedziny gdzie są dzieci to nie dzwonie z pytaniem czy są chore dzieci. Poprostu wiem, że Siostrunia Malza nie dba o te dzieci i one wiecznie coś..i sterylnie też nie zyje:) I rzeczywiście doczytalam, to porównanie nie było.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2018, 05:10
-
Sabinaaa Ty mnie nie strasz z tym rozmiarem buta. Moja Lena też ma spora noge:p też szybko nosila duży rozmiar. Laura już ma 37 w porywach do 38 a 4klasa dopiero.. Nie mów, że będą miały 44-45:| hahaha;D
Ja wiem, że mam po Laurze kombinezon zimowy na Lene. W tym roku będzie akurat. Jest jednoczęściowy, taki narciarski na zamek. Butów nie mam, bo z tamtego roku zimowe pewnie za małe. Jesienne jakieś mam ale nie wiem czy będą dobre. Póki co chodzi w tenisowkach do przedszkola a potem mam chyba z 4pary adidasow. Kurtkę to hmm.. Chyba jedna mam Lenie na zimę. Na jesien mam,taka na deszcz na polarku od spodu.
Ah ja nie wiem co ja założę jak zima przyjdzie.. Jaka kurtkę? Przecież nie kupię kurtki na jeden sezon, na 4msc:/ mam nadzieję, że nie wywali mi większego brzucha. Póki co mieszczą się w swoją z tamtego roku co kupilam. Oczywiście jak ten sznurek w talii popuszcze :p w zimę pewnie się już nie zapne:/ -
animka. ja się z Tobą absolutnie zgadzam, zasady są po. To żeby je przestrzegać.
prawda jest jednak taka że placówki sà bardzo różne i jest sporo takich gdzie właśnie na katar przymyka się oko.
gdyby tak nie było to nie byłoby tej dyskusji więc jak widzisz Ty też możesz "chcieć" A w życiu może być inaczej
Oczywiście zawsze można rozmawiać, przekonywać, edukować i pewnie czasami da się wywalczyć zmiany. W ostateczności można zmienić przedszkole. -
Tak sobie teraz pomyslalam co do zmiany przedszkola. Lena chodzi nie do tego co chciałam bliżej nas i w budynku Laury szkoły. Teraz zaczęłam się zastanawiać czy dobrze zrobie jak Ja przeniosę od następnego roku tu gdzie chce? Czy zostawić już Ja tam aż do zerówki? Z drugiej strony będzie sytuacja jak z Laura potem w 1 klasie. Jako jedyna przyszła z innej placowki. Reszta dzieci znała się z przedszkola. Ciężko było dla Laury na początku i teraz jestem w kropce:|
Edit.
A żeby było śmieszniej mam nadzieję, że miejsce się tam u Laury nie zwolni w przeciągu roku, bo jak tak to będą do mnie dzwonić czy chce Lene do nich puścić. Napisalam przecież podanie.. Hm..Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2018, 06:02
-
Moja też nie chodzi do tego przedszkola co chcialam. I mam te same dylematy co. Obecne jest male kameralne, bardzo przyjemne, ale sporo dalej. To blizej to taki moloch, ale wygodniejsze pod wzgledem logistycznym.
W wakacje planowałam, że nawet w ciagu roku ją przyniosę. Jednak jak widzę jej emocje i jak się zżyła z panią, to przeniosę ją od nowego roku.
syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
córka 10.12.15
syn 28.08.17