Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej. Chcialam o cos zapytac, ale w miedzyczasie znalazlam odpowiedz w nexie i sie ostro zdenerwowalam, tzn zestresowalam. Zaczelam rozwazac powrot na 7/8 po macierzynskim, no ale jestem juz na urlopie wypoczynkowym i jest juz za pozno. A posta chyba nie da sie usunac to wstawilam kropeczke i polecialam do malej.
Ja tez sie zaraz zbieram do lekarza, pogoda dobija, mam nadzieje ze do dlugiego weekendu sie poprawi a dzieci wyzdrowieja.
Moja przyjaciolka urodzila pare dni temu wxzesniaka w 36 tyg, taki malusi, az zaczelam wspominac te chwile jak sie pierwsze dziecko przywiozlo do domu. Teraz juz tylko tyra nam zostala :p -
Julia ja tez na urlopie. Az się boję pierwszego dnia pracy. A raczejbtego jak zorganizuje odwozebie i przywozenie z przedszkola.
Julia a jak karmisz to wiesz, ze godzinę krocej pracujesz.syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
córka 10.12.15
syn 28.08.17
-
Ola mi ciągle o urodzinach nawija:p średnio kilka razy w tygodniu słyszę że jak będzie śnieg i Mikołaj to ona będzie miała urodzinki:D hahaha
Kasia- ja się też bardzo bałam powrotu do pracy tej organizacji ale po tygodniu dwóch weszłam w tą rutynę i było spoko:)
A jeszcze mam pytanko bo teoretycznie powinnam dostać okres bo 28 dc ale nic kompletnie się nie zanosi. Czy po tym poronieniu to jakoś powinnam inaczej liczyć te dni???Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2018, 16:10
-
animka899 wrote:Ola mi ciągle o urodzinach nawija:p średnio kilka razy w tygodniu słyszę że jak będzie śnieg i Mikołaj to ona będzie miała urodzinki:D hahaha
Kasia- ja się też bardzo bałam powrotu do pracy tej organizacji ale po tygodniu dwóch weszłam w tą rutynę i było spoko:)
A jeszcze mam pytanko bo teoretycznie powinnam dostać okres bo 28 dc ale nic kompletnie się nie zanosi. Czy po tym poronieniu to jakoś powinnam inaczej liczyć te dni??? -
kasiakasia11 wrote:Julia ja tez na urlopie. Az się boję pierwszego dnia pracy. A raczejbtego jak zorganizuje odwozebie i przywozenie z przedszkola.
Julia a jak karmisz to wiesz, ze godzinę krocej pracujesz. -
Od jakiegoś czasu zastanawiam się czy nie zaprosić rodziców żeby przyjechali po wszystkich świętych na weekend. Ale szczerze mówiąc nie chce mi się szykować obiadów, pościeli i latać i parzyć kawkę itd. chociaż mama pewnie i tak większość by robiła za mnie.
A tu dzwoni kolega, że wpadną w czwartek i zostaną na noc. Jego dziewczyna też w ciąży jakoś koło 28tc będzie. Mówię mężowi że specjalnie nie zapraszam rodziców bo nie chce mi się gości a znajomi przyjadą... Specjalnie nie lubię też tej dziewczyny. Niby nic mi nie zrobiła ale jakoś jej nie lubię. Ja znam od roku, a tego kolegę znamy od ok 8 lat. Wcześniej był z inną kupę czasu i z tamtą się lubiłam.
Nie wiem czy się mąż obraził czy nie ale kurde to że się dobrze czuje nie znaczy że wszyscy mają się u mnie gościć nagle. Niby 2 osoby przyjadą ale Zara z więcej zmywania, prania itpWiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2018, 17:14
-
iNso87 wrote:Aneczka jak nastroj przed jutrzejsza wizyta? czekam na wiesci o plci Dziecka na ktora masz???
W południe idę do fryzjera. Nie mam W ogóle pomysłu na obcięcie Ale pragnę coś zmienić. Mama odbierze Lene z przedszkola, więc po fryzjerze pojedziemy na cmentarz postawić wiązanki.iNso87 lubi tę wiadomość
-
Natalka yyy ja i tak podziwiam..ja nie jestem ze swoimi czy Malza znajomymi az tak blisko,zeby goscic ich na noc.. spotykamy sie od wielkiego dzwonu i to jak sama zaprosze jak mam czas i jak.
Aneczka trzymam kciuki za Laurke Dobrze,ze zajeta bedziesz caly dzien -
Natalka- kurcze trochę mogliby pomyśleć zanim się wprosza. My często się spotykamy że znajomymi że mocujemy u nich albo oni u nas bo tak się wszystkim życie po układało że mieszkamy daleko od siebie. I to i moi znajomi i męża. Ale nigdy się nie wpraszamy ani na odwrót. Zawsze to wychodzi propozycja od drugiej strony;)
-
Filip dostał goraczki Kurcze no myslalam ze obedzie sie bez tego, a tu klops :x
Dwa dni urlopu wzielam sobie teraz tyle urlopu zeby do weekendu z nim byc w domu, w weekend ojciec bo ja w pracy. Myslalam ze zaczyna zdrowiec a dzisiaj wieczorem juz goraczka -
ola współczuję proponuję na szybko jutro lub w środe lekarza, żebyś nie została bez diagnozy na długi weekend.
zdrówka dla Was
natalka ale chamsko, że się tak wpraszają, zwłaszcza , że macie małe dziecko i jesteś w ciązy. ja bym chyba powiedziała, że nie dam rady ich przyjąć i tyle. Szkoda, że mąż nie widzi w tym żadnych trudności. -
3 urodziny, normalnie szooook. Kiedy to zlecialo? My robimy urodzinki juz w polowie listopada, (Zuzia jest z 28 listopada) bo przyjezdza wtedy meza siostra z rodzina, a chcemy zeby byli Mieszkaja w Lodzi, takze Lodz a Rzeszow to kawal drogi i rzadko tutaj sa. Macie juz pomysly na prezenty dla naszych 3 latkow?
Natalka tez bym sie wkurzyla na Twoim miejscu. Odkad mam dzieci, to wole wieczorem odpoczac niz najpierw pol dnia stac przy garach, potem obslugiwac wszystkich a na koniec sprzatac.
Aneczka jakie masz przeczucia co do plci? Ja obstawiam syna
Animka trzymam kciuki! Moze jest cos na rzeczy? I zazdroszcze tego "nie powstrzymywania sie". My nie chcemy poki co trzeciego i trzeba miec sie na bacznosci
-
Sabinaaa u nas chyba bedzie na prezencik zestaw do sprzatania. Na specjalnym wozku jest odkurzacz, jakies niby plyny, szczotki dlugie,zmiotka itp. Fajne nawet tylko nie wiem jakiej wielkosci jest ten co znalazlam a kosztuje 96zl. Lena tak bardzo mi pomaga w sprzataniu,ze mam dosc bo normalnie chaty nie moge poodkurzac. Ona chce sama...takze ten
A ja mysle,ze bedzie Laura u Aneczki u nas na watku kroluja Dziewczynki. I kurde kto to powiedzial,ze rodza sie sami chlopcy?;p hehehe -
Witam się ponownie
Czytam cały czas, cieszę się że ciążę przebiegają zdrowo, a Wasze samopoczucie dopisuje
Justyna u nas Franek jak był chory to mu tłumaczyłam że nie idzie do przedszkola bo jest chory, pójdzie jak wyzdrowieje. Jak już wyzdrowiał i mówiłam mu że idziemy dzisiaj do przedszkola, to on na to że nie może bo jest chory i udawał że kaszle oczywiście wiedziałam że ściemnia, bo sam po chwili se z tego śmiał. Aczkolwiek próbuje kombinować.
I właśnie co do chorób....nie wiem czy słyszałyscie ostatnio w wiadomościach że opiekunka zmarła po zarażeniu pneumokokami. To się wydarzyło w naszym przedszkolu. Pierwsza wersja była taka że zmarła od sepsy meningokowej. Wszystkie dzieci musiały przyjąć antybiotyk. Później po sekcji zwłok wyszło że to były pneumokoki. I chciałabym do Was apelować jako do rodziców, żebyście nie puszczali zasmarkanych i kaszlących dzieci do przedszkola. Nie oceniam nikogo, nie krytykuje. Chce tylko żeby każdy rodzic miał świadomość, że to co dla nas wydaje się blachostka dla innych może być wielkim zagrożeniem. Nikt nie robi wymazów z nosa i nie wie jakie bakterie są w wydzielinie.U nas narazie mało dzieci chodzi do przedszkola. Rodzice się wystraszyli i zostawiają przeziębione dzieci w domach. Gdzie jeszcze miesiąc temu w naszej grupie było kilku z zielonymi gilami i okropnym kaszlem. Nasz też już siedzi 3 tydzień w domu. Jest zdrowy ale po antybiotyku musi organizm odpocząć.
I nie chce żeby któraś z Was poczuła się urażona. Napisałam tylko dla większej świadomości. Wiadomo że decyzje i tak podejmiecie sami
My już 12go obchodzimy 3 urodziny czas leci jak szalony....justyna14, iNso87 lubią tę wiadomość