Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Aneczka zależy kiedy, jeśli atak złości jest publiczny, to zazwyczaj o coś, czego nie chce kupić, nie ulegam, nie kupie, bo inaczej będzie sygnał, że da rade wymusić na mnie wszystko, ale i staram się szybko ją uspokoić, że scen nie robiła bo po co. Wiec jak wpadnie w złość to kilka sekund jej dam a potem pytam czy się chce już pogodzić i żeby się przytuliła. zazwyczaj przychodzi czasem potrzebuje jeszcze się troche pozłościć. W domu często daje jej dłuższą chwle niech się wyryczy i albo sama przyjdzie albo ja ide pogadać i przytulić.
-
My na histerie tez nie reagujemy, czekamy az przejdzie i sie uspokoi. Jak juz jest bardzo roztrzesiiny to sam idzie do pokoju dwojegi do basenu z kulkami i mowi ze tam musi posiedziec (sam sobie wybral to miejsce). Najgorzej jesli to zdarzy sie przy dziadkach, im nie przetlumaczysz zeby go zostawili w spokoju, probuja przekupic, podnosza, gadaja cos, no porazka.
-
iNso87 wrote:Mnk nic mi nie mow..juz sie smialam,ze koniecznie musimy kupic dom potem jak bedzie nas stac,bo w tym mieszkaniu za mala lazienka..to nie poradzimy. Wszystko potrojne bedzie trzeba robic,zlew,lustra A Starsza juz uzywa moich kosmetykow (oczywiscie nie kolorowych). W planie mam toaletke kupic Jej ale.. to jeszcze.
Mamoooo ona znowu tam siedzi godzineee:D
Uroki córek:D -
mnk wrote:Szczerze mówiąc to on w ogole na Tymka nie wyglądał haha.
Marcel chodzi do przedszkola?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2018, 13:10
-
mnk wrote:Szczerze mówiąc to on w ogole na Tymka nie wyglądał haha.
Mi dla mojego Szymon na początku wogóle nie pasował. A teraz nie wyobrażam sobie innego imienia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2018, 14:42
syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
córka 10.12.15
syn 28.08.17
-
Aneczka86 wrote:Inso jak Ty skrupulatnie to liczysz.. Ja liczyłam tyg do pierwszych kopniakow Teraz muszę spojrzeć na suwaczek, żeby wiedzieć który to tydzień, bo tak mi czas leci
A miesiąc a to ja tak na oko.. W końcu OM 12.05 ..termin 16.02 to tak ok tych dni wkraczam w kolejny miesiąc -
Aneczka86 wrote:Zapytałam Was jak reagujecie, bo mój mąż mi wczoraj powiedział, że źle robię. Łatwo oceniać jak to ja z nią siedzę większość dnia.
-
espoir wrote:to jak jest Marcel i Kornel to następny to... Daniel? tylko takie podobne imię mi przychodzi do głowy
Marcel chodzi do przedszkola?
Gabriel hahahah xD a tak serio to ja narazie skończyłam z dzieki już!
Tak, od sierpnia tamtego roku
-
Moj maz tez twierdzi, ze pozwalam na wszystko Zuzi i dlatego ona taka jest... Fajnie sie mowi, jak jest z dziecmi od 16 do wieczora. Ja po calym dniu to juz mam tak dosc, ze padam na twarz. A teraz jeszcze Kubus zaczynamiec swoje zdanie i jak cos jest nie po jego mysli to od razu foch.
U nas remontow ciag dalszy. Maz dzis caly dzien malowal salon. Jutro sprzatanie i zakupy. Na odpoczynek ciagle brakuje czasu
-
A ja odliczam godziny bo w sobotę jedziemy na 5 dni w góry;D bardzo się cieszę bo wreszcie trochę odpocxniemy i psychicznie i fizycznie po ostatnich wydarzeniach w naszym życiu;)
I trzymajcie kciuki cobym chłopa zbalamucila skutecznie bo kluczowe dni cyklu:D hahahaha -
Powiedziałam mu wczoraj, że to ja jestem od tej "czarnej roboty". Czyli to ja ja codziennie ubieram, odprowadzam do przedszkola, każe iść się myć. Wszystkie te czynności to nie lada wyzwanie z Lena, bo ona że wszystkim jest na nie. I kiedy przychodzi wieczór i jest kolejna histeria, bo coś poszło nie tak to już czasami brak mi sil i krzykne.
Dziś po pracy postanowiliśmy pojechać na większe zakupy zamiast jutro. Mąż chyba ta rozmowę wziął do siebie i zaczął ubierać Lene... Ona oczywiście krzyk i wrzask A ja sobie myślę.. niech się teraz on wykaże. Ja choć raz że spokojem się sama wyszykowalam. Potem kąpiel.. kolejna histeria, kiedy już ja przekonał do mycia to zdjął jej skarpetki i następna histeria. Głupie to..Ale czułam satysfakcję.
Przypomniałam mu też dziś, że jestem w ciazy, bo chyba czasami mu się zapomina, że może być Mi już ciężej niż dotychczas. Mam nadzieję, że jego starania będą trwać dłużej
Mój mąż czasami za dużo teorii czyta A dany temat.. stwierdził, że jak tak Lene zostawiam w histerii na wyplakanie się to może być to dla niej traumatyczne.