Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam sie i ja.
Justyna to dobrze,juz dzieci pewnie dochodza do siebie,pare dni i juz sladu po chorobach nie bedzie. Naprawde Tobie wspolczuje. Ale Ty silna Kobieta jestes
Ja wstalam niedawno a raczej sie przebudzilam. Malz jeszcze kreci sie z boku na bok. Sama nie wiem o ltorej tu jechac do rodzicow. Pewnie na 13 sie wybierzemy. Dzieci grzeczne byly to o tyle dobrze. Musze Mame przestawic na ok. Tydzien z Lenawczoraj miala okazje zobaczyc czy bedzie ok jak pojade do szpitala rodzic. Laura to weteran, spi tam co weekend. Z reszta 10 lat zaraz to co innego. Pewnie zostanie tam na tydzien u nich,bo ferie sie u nas zaczely.
Edit.
Na lutowkach dziewczyny sie rozpakowuja takze Aneczka Ty sciskaj nogi do konca remonatu i przeprowadzkiWiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2019, 10:05
-
Justyna dobrze, Że dzieci wracają do zdrowia. I oby na jak najdłużej
Inso i jak tam mąż?
Mi dziś znów sobota uciekła..
Byliśmy dziś w Ikei po szafę dla Leny. Lena została u moich rodziców A my na spokojnie pojechaliśmy. A mamy do najbliższej Ikei 150km. Dobrze, że zrobili nowa drogę to 1,5 H drogi tylko
Justyna jestem po części spakowana. Czekam jeszcze na paczkę z allegro. Zamówiłam w poniedziałek i jeszcze nie wysłana
Do porodu raczej się nie przeprowadzimy, nie nastawiam się, także luty zapowiada się dość intensywny.
-
Aneczka-no to faktycznie będzie intensywnie ale potem już sama radość
My dzisiaj byliśmy na urodzinach u moich siostrzencow ale Ola tak szalała po schodach tam w domu że nie zostaliśmy na kolację tylko wróciliśmy i na szczęście już śpi;)
Do mojego męża chyba dotarło dzisiaj że coś jest na rzeczy i cały spanikowany:p cieszy się bardzo ale mówi że martwi się żeby było wszystko dobrze. -
Moj Malz wrocil do zywych w poludnie. Pojechalismy do sklepu po zakupy a potem do dzieci do moich Rodzicow. Oczywiscie dzis ja kierowca caly dzien. Malz sie podleczyl u moich rodzicow jeszcze ale juz kolorowa. Matko myslalam,ze sama lykne tej wodki. Taki piekny zapach miala, czarny bez z Krupnika. Nie bedac w ciazy to pilam w domu z Malzem czarny bez ale z Saskiej i nie miala takiego ladnego zapachu. Jutro pyzy u Tesciowej
juz slina mi na poduszke cieknie.. Tydzien urlopu Malza tez minal szybko.
-
Inso ja miałam podobną sytuację w święta.. szwagier przywiózł z Włoch jakaś słodka wódkę z poziomkami. Polo się ja razem z tymi owocami.. pięknie pachniało i wyglądała
A ja z tych co lubią kosztować takie słodkie nowości także tak mi smutno było.. haha
Justyna ja z Moja jedna Lena czasami nie wytrzymuje jak siedzi cały dzień w domu także ja nie wiem jak Ty dajesz radę z trójką.. prawdziwy hardcore. Nawet mama dziś stwierdziła, że jak Lena ma wolne to jest bardzo absorbujaca. Jeszcze tydzień ferii całe szczęścieI od lutego zapisuje Lene do przedszkola od 7 ( teraz jest od
, żeby w razie w mąż ja przed pracą odprowadzal.
-
Animka teraz będzie szczęśliwy finał zobaczysz.
Wiecie co moja Pola od 2 dni to słabo śpi np od 16 do 24 to spala parę razy po 15 min wczoraj.
A dziś też tak jęczała w końcu uspilam ja tak 18.30 i śpi do teraz... Już jej nawet nie budziłam na kąpanie bo chciałam żeby pospalam chwilę, ale nie sądziłam że tak długo będzie spać. Już mnie cycki bolą bo w dzień to co 2h karmię. Szymek był dziś łaskawy i nie jeździł autami po korytarzu i był grzeczny to jej nie budził swoim krzykiem i odsypia chyba...
-
Hej!
Justyna ja wiem,ze celowo tego nie zrobilale zapienil mnie troche,bo brakowalo tego,zebym Go prowadzila do domu jeszcze zataczajacego sie:|
Aneczka moja Tesciowa na Swieta wyjela tez wodke od kolezanki z pracy, poziomkowa. Tez z zagramanicy,chyba z Wloch. Bez owocow,przynjamniej nie widzialam ich. Ale zapach mhmmm....u nas w Polsce poziomki to chyba nie widzialam nawet.
Natalka ja mam nadzieje,ze Lena to mi nie zaglaszcze Lidii... jak bylysmy u Sasiadki to nie odstepowala Malutkiej na krok. Chciala bujac ja w lezaku, glaskala, calowala.. ojWiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2019, 07:36
-
Aneczka masz 27dni do konca
jeju! U mnie jeszcze do terminu 46 ale tez juz to smieszna cyfra
no i nastawiam sie na pare dni przed.
Wogole to masz skurcze?
Ja mam czesto,codziennie po 100razy chyba terazbole miesiaczkowe caly czas,szczegolnie odczuwam je w udach jak przy miesiaczce.. twardnienia tez mam. Nic nie biore,ani magnezu ani nospy. Od czasu do czasu wypije ten magnez w tabletkach musujacych.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2019, 07:41
-
Justyna super! Ja to tylko boje sie,ze Lena bedzie nadopiekuncza
pomoc sie przyda ale taka nadgorliwa niekoniecznie;D
Nie chce mi sie wstawac.. dzieci juz nie spia i w lozku slysze bajke ogladaja. Musze jakies sniadanie im zrobic i ciezko sie podniesc -
Też mi się wydaje że jak Lena teraz przejawia takie zachowania to do małej też się będzie tak zachowywać. Szymonowi też się podobały małe dzidzię i nasza kocha i całuje i gada i zabawki pokazuje.
Ale raz jak byliśmy u niego w pokoju mówię patrz Poli się spodobał twój traktor. A on za chwilę kazał dać sobie ten traktor bo musi się nim pobawić
-
Espoir dobrze, że wszystko dobrze. A toczenie jeszcze przed Tobą
Patrzę na Twój suwaczek i nie wiem kiedy to minęło
Inso A ja znów mam w drugą stronę, boję się, żeby Lena nie zrobiła jakiejś krzywdy Laurze.
Jeśli chodzi o moje samopoczucie to nie zapeszajac czuje się dobrze. Doskwiera mi jedynie mój nadbagarz i ograniczone ruchy. W piątek wizyta to poznam datę cc. Doktor mówił, że robi max tydzień wcześniej także zostało mi ok. 3 tyg.
Biorę cały czas magnez i żelazo.
-
Animka ja szlam jakos wczesnie z Lena i teraz,bo tak mialam wizyte wolna u gina umowiona. Ale z doswiadczenia to ok. 8tc. bylo serducho bijace.
Aneczka o matko to nawet juz nie msc...
Kava mam pytanie jeszcze odnosnie Twego cc. Jak zajechalas to oni najpierw wywoluja ten porod? Zeby chociaz jakas akcja sie zaczela? Cokolwiek? Skurcze, troche rozwarcia? I wtedy tna? Czy to tak calkiem na zimno jest,bez akcji niczego?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2019, 19:32
-
Kurcze czytam tak internety i pisza,ze kobiecie po pierwszej cc juz przy drugim porodzie nie powinno podawac sie oxy na wywolanie porodu. Moze to grozic rozejsciem sie blizny,bo nie wiadomo jak macica zareaguje i moga sie "za mocna"skurcze pojawic
-
justyna14 wrote:Myślę że to bzdura, kobiety po CC normalnie rodzą siłami natury też i oxy organizm wydziela i nic się nikomu nie rozchodzi. Jakieś skrajne przypadki chyba czytałaś. Zresztą blizna po 3 latach już chyba nie ma prawa się rozejść, skoro wytrzymałość.sls rozciąganie takie w ciąży to i skurcze wytrzyma
sama nie wiem czego chce.
Odkad sie polozylam to cala noc bolala mnie prawa noga tj. Cale udo jak na miesiaczke. I jakos zasnelam z tym bolem ale rzucil mi sie chyba na mozg,bo w snie rodzilam hahaha i urodzilam ale nie pamietam co i jak