Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
iNso87 wrote:Hmm Kasia dalej sie nie odzywa ale podczytuje, a co z Julia?
Ja jestem i czytam ale nie mam sie czym chwalic tuaktualnie wszyscy wychodzimy z jelitowki. Mlody przeszedl ja najgorzej i balam sie ze Bedzie szpital. Aktualnie ja siedzr na opiece nad corka w domu, a mąz na swoim l4. Armagedon.
-
espoir wrote:Julia2015 zdrówka!
a jak Mała? chodzi już?
Chodzizaczela stawiac kroczki przed skonczonym 15 miesiacem, wiec wszystko sie wynormowalo. A teraz zasuwa az sie kurzy
Kava lubi tę wiadomość
-
A co do wczesniejszych tematow i rodzenia w szpitalu u swojego lekarza, to mysle ze nie ma co uogolniac i trzeba patrzec tylko na swoja sytuacje. Ja chodzilam w pierwszej ciazy do lekarza prywatnie i rodzilam w szpitalu w ktorym pracowal, ale mial tam jeden dyzur w miesiacu wiec nie bylo szans zeby trafic na niego. W drugiej podobnie, jak pojechalam rodzic do tego szpitala to polozne pytaja do kogo chodzilam, jak im powiedzialam to dopiero sie dowiedzialam ze od 2 miesiecy lekarza juz w tym szpitalu nie ma, bo zmienił, a nic nie powiedzial.
Choc wydaje mi sie, ze jakos tak przychylniej polozne mnie obslugiwaly jak kojarzyly nazwisko mojego lekarza. Ale nie wiem jakby bylo w innej sytuacji wiec moze sobie wmawiam.
-
Espoir :* wazne, ze sie rozwijają, robią nowe rzeczy z dnia na dzień i dla nas zawsze będą wyjątkowe.
Moja mała aktualnie tak papuguje brata, ze potrafi drugi obiad zjesc tylko dlatego ze on zaczyna jeść, kiedy ona dopiero co zjadła. Bawi sie autami, dinozaurami, zapatrzona w niego jak w obrazek. -
Espoir, krotko powiem: nie
-
espoir wrote:iNso87 podczytuję, ale przeoczyłam - czemu się zastanawiasz czy rodzić w prywatnym, czy nie?
przepraszam, że nie doczytałam... -
hmm ja teraz będę miała 3 cesarkę i opcje mam taką jak przy drugiej - wyznaczona data "na zimno", a jak zacznie się szybciej, to zgłaszam się na szpital... o oksy przy cesarce pierwsze słyszę, ale nie wiem jakie są metody w różnych szpitalach...💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
espoir wrote:hmm ja teraz będę miała 3 cesarkę i opcje mam taką jak przy drugiej - wyznaczona data "na zimno", a jak zacznie się szybciej, to zgłaszam się na szpital... o oksy przy cesarce pierwsze słyszę, ale nie wiem jakie są metody w różnych szpitalach...
-
Justyna nie ma co się obrażać
Jest nas tu i tak mało.
Ja mam dziś jakiś depresyjny dzień
Mam ochotę sobie poplakac w poduszkę ;(
Są ferie, ja cały dzień z Lena, popołudniu często musimy gdzieś jechać A ja zwyczajnie nie mam siły. Samo ubranie mnie i Leny i zejście do auta mnie męczy
Ten remont, ferie i ciąża na końcówce.. jestem zwyczajnie zmęczonaNie mam siły bawić się z dzieckiem na tyle ile ona chce.. I mam z tego powodu wyrzuty. Przez to też częściej się na nią denerwuje
Obym tylko dotrwala do końca tygodnia i mogę już rodzić..
To się pozalilam na koniec dnia