Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Mój mąż od nowa chory i poszedł do lekarza...
Kazałam mu zapisać dzieciaki bo Szymek ciągle kaszle a Pola ma ten katar. Niech ich zobaczy lekarz żebym miała spokój na weekend
Słuchajcie a pracujecie dzieciom majtki? Bo wczoraj byłam na zebraniu w przedszkolu i dziewczyny opowialy że prasują żeby owsików nie bylo
-
Natalka ja wszystko pasuje oprócz bielizny.
Mojej Lenie przeszlo po tygodniu A teraz znów ma mokry kaszel. Moi rodzice też mają to samo. Mama była wczoraj u lekarza i to jakiś wirus.. bo wszyscy choruja na to samo. Mam nadzieję, że do poniedziałku gorzej nie będzie, bo czekam już na chwilę wolnegoBo u nas właśnie kończą się ferie.
Dziewczyny nie jestem bardzo ogarnięta w inhslacjach.. powiedzcie czy na wieczór można instalować czy raczej nie?
-
Inso jak Ty znajdujesz czas na te wątki na bbf
Ja nie nadążam czytać lutowek
Pamiętam, że jak było nas tu tak dużo to też wiecznie byłam w tyle i dlatego nigdy nic nie pisałam
Ja mam dziś wizytę.. czekam z niecierpliwością. Ciekawa jestem czy ten mój intensywny tryb życia w ostatnim czasie czegoś nie przyspiesza. No i poznam datę cc.
-
Aneczka u nas inhalacje sprawdzaja sie i w nocy. Wrecz sa bardzo dobrym sposobem na uspokojenie tez Leny. Jak Lena w nocy kaszle mocno zawsze siegam po inhalator i nebudose. Ona sama z reszta chce sie inhalowac. Wtedy od tego burczenia to i z powrotem przysypia a ja spokojnie Ja inhaluje. Z reszta tak jak dzisiaj (no przeciez 2 w nocy byla
wlasnie poprawilam slowo wczoraj na dzisiaj )lekarka kazala odrazu do domu zajechac i inhalowac sie Nebubudem. Najpierw jedna ampulke pol h odczekac i druga,potem o 10 i teraz juz co 12h.
Teraz moje Dziecie siedzi w kuchni bawi sie plastelina a ja siedze w salonie i czytam co ciekawegojakos tak z telefonem jest latwiej bo zawsze jest pod reka. Tak,zeby na kompie to napewno bym nie pisala tyle i wchodzila na bbf.
Daj znac jak po wizyciestawiam na 12.02 cc ;p Fajna data dla Laurek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2019, 11:45
-
Inso ja w ogóle nie korzystam z komputera. Służy mi jedynie do pracy Ale praca zakończona to leży zamknięty.
Moja Lena nie lubi inhalacji także w nocy to byłby krzyk na całe osiedle
Ja Inso obstawiam wcześniejszą datę, bo termin na 16.. I ogólnie mam przeczucie, że zacznie się wczesniej.
Wzięłam się za sprzątanie, bo syf w domu.. nawet łazienkę wymylam
-
Inso ja taka akcje mialam 1 stycznia w nocy. Z tym, ze meza wyslalam do apteki i inhalowalismy Zuze pulmikortem i berodualem na rozszerzenie oskrzeli. Zuza miala swiszczacy i przyspieszony oddech. Z takimi rzeczami nie ma co czekac do rana. Teraz juz mamy leki w domu, tak w razie w. A co do wanny, to kiedys mialam i wole chyba prysznic
ale na poddaszu bedziemy robic lazienke z duza wanna, bo miejsca mamy full;)
Justyna jak po wizycie?
Moje "malenstwo" konczy dzis 1.5 rokuAle ten czas ucieka...
-
Inso Ty to jesteś dobra.. Mam mieć cc 13 prawdopodobnie albo 12. W niedzielę mam zadzwonić do lekarza, bo będzie akurat na dyżurze w szpitalu i ma mnie wpisać.
Powiedział, że szyjka jeszcze długa i wszystko pozamykane także powinnam dotrwać do tego terminu.
Zapytałam o te zmiany od 2019 to mi podpowiedział co mówić w razie w Ale żebym się nie martwiła, bo dotrwam do terminu i on będzie robić cc
Do szpitala mam się stawić dzień wcześniej..myślałam, że będzie to tego samego dnia. Na sama myśl to już tęsknię za moją LenaTo będzie nasze pierwsze rozstanie
iNso87 lubi tę wiadomość
-
Aneczka to już tuż tuż. Myślę że skoro lekarz mówi że dotrwasz raczej do terminu to może wie co mówi. Nie wiem jak bys wolała?
Sabinadzięki za pamięć , dzieci zdrowe, już dzownilam dziś do przedszkola że w poniedziałek będą
nareszcie !!! 3 tygodnie sam na sam z trójką dzieci po 9-11 godzin dziennie to zdecydowanie ponad moje siły. Coraz częściej myślę o powrocie do pracy i jak to wszystko zorganizować i jak ja to ogarnę. Dziś u męża w pracy jakiś dym, jeszcze może on będzie szukał innej pracy jak go wkurza bo widzę że ma dość.
iNso87 lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
Wprowadziłam w tym tygodniu już Antkowi dwa stałe posiłki po za cyckiem, w południe słoiczek jakaś zupka i na noc daje mu kaszkę w butli. Chciałabym jakoś powoli odchodzić od kp stopniowo. Bo niby wygodnie ale takie uwiązanie i boje się , że potem będę miała problem z odstawieniem. I nie chce sytuacji że mi dziecko bluzkę ściąga przy gościach bo cyca chce. Co sądzicie?7w3d 💔
-
Jeśli chodzi o inhalacje to u nas w ciągłym uzyciu
Teraz Antek miał pulmicort plus berodualu plus sól, Pola i Olek mukosolvan plus sól.
Na codzien jak coś ich łapie to lecimy z nebudose , bądź Mmeri mar bądź ecto dose.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2019, 19:39
7w3d 💔 -
natalka0887 wrote:Co zrobić jak niemowlak ma katar? Bo psikam woda i odciagam ale mało leci gdzieś ten katar jest głęboko. Zakrapianlm też nosek takimi kroplami od lekarza. Szymek zawsze to dostaje i Pola dostała jak miała katar w 3 tygodniu. Nie byłam u lekarza ale jak nie przejdzie to idę z obojgiem w poniedziałek do lekarza. Szymek ciągle jeszcze kaszle więc też mu się przyda wizyta
dzisiaj czytałam że po osiągnięciu zakropić Biodacyną Ale nie stosowalam nigdy.
jeśli kp to możesz swoim mlekiem zakrapiać -
Ja też nic nie prasuje. No chyba że biała koszulę przy jakiejś okazji.
Co do inhalacji to mogą wymagać odkasływaie Ale ja neb budem zawsze wieczora inhaluje to noc spokojniejsza.
Justyna, pewnie dużo od dziecka zależy. Ja Leona odstawiłam jak miał prawie rok i nie było zupełnie problemu. Robiłam to bardzo stopniowo. Zmniejszyłam karmienia w dzień A potem w nocy.
Adaś ma prawie rok i mam zamiar to jeszcze karmić ale to dlatego że nie jest cycusiowy i się wcale nie domaga. -
Justyna to oby były już zdrowe jak najdłużej
Ja nastawiam się na od początku A karmienie mieszane..No chyba, że po poroďzie mi się coś odmieni..haha Ale pewnie nie.
Co do prasowania to pod tym względem jestem praktyczna... nawet ręczniki pracuje. Swoje ubrania najczęściej prasuje przed wyjściem Ale opracowane muszą być, bo inaczej mnie to drażni..haha
Justyna wolałabym dotrwać do terminu, bo byłabym spokojniejsza jakby cc robił mi mój lekarz no i byłabym przyszykowana w jakiś sposób. A tak to jechalabym w stresie do szpitala, szczególnie po tym co przeszłam 3 lata temu.
Asa i Laura już niezła kluseczka..prawie 3300
-
Aneczka86 wrote:Dzięki dziewczyny za rady z inhakacjami. U nas od niedawna dopiero w użyciu. Justyna jak stosujesz Ectodose?
Aneczka86 lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
Justyna, ufff dobrze, ze dzieci zdrowe. Wyslesz dwojke do przedszkola i troche odsapniesz.
Co do karmienia, to skoro chcesz wrocic do pracy, to powoli odstawiaj. Z mojego doswiadczenia moge tyle powiedziec, ze im pozniej tym gorzej odstawic. Ja Kube nadal karmie. Oczywiscie nie ma zadnego karmienia w miejscach publicznych, a tylko i wylacznie do spania. Mimo wszystko jestem zmeczona tym juz, chcialabym odstawic a z drugiej strony nie mam sumienia, zeby mu nie dac jak prosi. Ot i takie zamkniete kolo. Zuza odstawila sie sama jak miala pol roku. Dla mnie to byla kleska. Teraz wiem, ze to byla fajna sprawa, bo przeszlo calkiem bezbolesnie.
Ja prasuje wszystko, oprocz bielizny. Do szafek wkladam wszystko juz wyprasowane. Jakbym miala prasowac przed wyjsciem, to 2 godz przed musialabym zaczac wszystko szykowac. A w ogole wyjscie na spacer to teraz hardcore. Zanim ich poubieram w te kombinezony, rekawiczki, czapki, szaliki itd to mam dosc. Kuba jeszcze jeczy, bo ubierac sie nie lubi. Chce juz wiosne, zeby zalozyc im polarki, buty i gotowi
Aneczka, matko to juz luty na ramieniu i Twoje cc tuz tuz. Kazda matka jak idzie rodzic kolejne dziecko, to martwi sie o to pierwsze, ale spokojnie. Swietnie dadza sobie rade z tatusiem.