Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny..nie odzywałem się, bo totalnie brak mi czasu. Co chce coś napisać to kończy się to na jednym zdaniu i muszę coś robić.
U nas nareszcie widać poprawę u Laury..I nie zapeszajac mam nadzieję, że już tak zostanie. W piątek będziemy dzwonić, żeby umówić się na kontrolę. Mam nadzieje, ze to koniec stresu. Juz jestesmy po 1 zapakenou pluc takze to chyba juz za duzo. Lena też już lepiej..tylko noc nie chce jeść. Dziś zjadła jedynie sucha bułkę..wszystko jest na nie.
Natalka dużo dużo zdrówka dla Poli.
Inso..Ja też od razu miałam wizję szpitala i każde badanie Laury to normalnie oddychać że stresu nie mogę.
Laurze też pedzlowalam nosek tylko woda isonasin. Na waciki i pedzlujesz.
Sabinaa my jesteśmy właśnie po wzięciu kredytu, więc jestem trochę na bieżąco. Tylko u nas wszystkim zajmował się super doradca. Sami to nie wiem czy byśmy tak wszystko załatwili także jeśli w waszej okolicy jest ktoś taki dobry to polecam.
Jeśli masz jakieś pytania to pisz na priv.
Co do kp to się nie wypowiadam. Każdy robi jak chce i szanuje każde zdanie
Inso podczytuje czasem marcowki i widzialam, że Dusia to sporo je
-
Aneczka dobrze,ze widac poprawe u Laury.
Tak,je jak potluczona...dzis przyszly mi kompresy z multi mam. Zrobilam sobie popoludniu z ciekawosci. Kurde Ona naprawde chyba majac conajmniej 2 lata rzuci "moje cycki"nie spodziewalam sie....Moj Malz sie smieje,ze brakuje jeszcze chustonoszenia, wprowadzanie pokarmu po 6msc,blw, i wszystko inne czego nie bylo z Lena i Laura ;p
justyna14 lubi tę wiadomość
-
natalka0887 wrote:Nie do końca właśnie. Ale co bank to liczy inaczej. U nas nie kierowali się cena M2 ale może dlatego że ja brałam mniej kredytu niż cena zakupu a resztę miałam jako wkład własny. No właśnie teraz żeby dostać kredyt musisz mieć 20%wkladu własnego. Nie wiem jak teraz ale kiedyś można było to skredytować ale były wyższe marże i prowizje.
Banki to zagmatwane instytucje popytaj o dobrego doradcę. My mamy w banku super panią od kredytów hipotecznych super tłumaczy, szuka rozwiązań które ale wiadomo ona nie decyduje o przyznaniu kredytuy -
iNso87 wrote:Aneczka dobrze,ze widac poprawe u Laury.
Tak,je jak potluczona...dzis przyszly mi kompresy z multi mam. Zrobilam sobie popoludniu z ciekawosci. Kurde Ona naprawde chyba majac conajmniej 2 lata rzuci "moje cycki"nie spodziewalam sie....Moj Malz sie smieje,ze brakuje jeszcze chustonoszenia, wprowadzanie pokarmu po 6msc,blw, i wszystko inne czego nie bylo z Lena i Laura ;p
karmimy się do tej pory
też jestem w szoku ale idzie nam tak ładnie, że żal to konczyc a nocki są wygodne nie powiem
jemu ewidentnie służy
i jak te kompresy? ja to już od dawna bez wkładek laktacyjnych, już się unormowąło wszystko i mleczo napływa tylko jak Antus ssie
także gitara
i próbowąłam go w chuste motac ostatnio ha ha ha także może i u Was będzie chusta grana
iNso87 lubi tę wiadomość
-
A co ja mam powiedziec z karmieniem? Kubie juz duzo nie brakuje do 2 lat a zycie by za cycy oddal
My po ostatniej awanturze w domu postanowilismy wziasc kredyt i skonczyc calkowicie cale to poddasze. Mamy wszedzie pomalowane/podlogi. Myslimy o 50tys, zeby zrobic lazienke, a jest duuuuza, wiec minimum z 20tys pojdzie, kupic meble i splacic 10tys kredytu hipotecznego ktory mi zostal, tak zeby zostac z jednym. Wiem ile jest papierologi przy kredycie, bo kiedys to przerabialam, ale slyszalam, ze teraz to juz w ogole ciezko jest dostac. Jak nie, to jakis konsumencki wezmiemy i tyle. Chcemy sie wyniesc na gore, zawsze to troche inaczej bedzie.iNso87 lubi tę wiadomość
-
sabinaaa wrote:A co ja mam powiedziec z karmieniem? Kubie juz duzo nie brakuje do 2 lat a zycie by za cycy oddal
My po ostatniej awanturze w domu postanowilismy wziasc kredyt i skonczyc calkowicie cale to poddasze. Mamy wszedzie pomalowane/podlogi. Myslimy o 50tys, zeby zrobic lazienke, a jest duuuuza, wiec minimum z 20tys pojdzie, kupic meble i splacic 10tys kredytu hipotecznego ktory mi zostal, tak zeby zostac z jednym. Wiem ile jest papierologi przy kredycie, bo kiedys to przerabialam, ale slyszalam, ze teraz to juz w ogole ciezko jest dostac. Jak nie, to jakis konsumencki wezmiemy i tyle. Chcemy sie wyniesc na gore, zawsze to troche inaczej bedzie.
Nie no, 2 lata to już dla mnie za długo. Tak do roku dam mu czas a potem chyba s zaczniemy się odstawić, tak myślę. -
Aneczka uff... Cieszę się że jest ok bo nie pisałaś i obawiałam się najgorszego....
Inso jak masz pokarm to karm. W nocy ciach cycek na wierzch i bez latania robienia butli. Ja karmię na leżąco od początku więc nawet się zdrzemnę a mała się obsługuje sama. Dla mnie mega wygoda. I masz za darmo jednak hehe.
Sabina ja bym może i karmiła Szymona dłużej do 2 lat ale te jego pobudki częste w nocy i płakanie mnie dobijało.
Ogólnie jestem za kp ale z drugiej strony nie wyobrażam sobie karmić 3 latka. Chociaż Szymek mi dziś mówi że on lubi mleczko z cycka hehe. Ja mówię bo to masz jedz, a on nie bo jestem już duży.
Justyna no właśnie z tymi kredytami to co kredyt to inny przypadek więc trzeba iść do banku i się spytać.
Sabina myślę że decyzja super, będziecie mieli dla siebie trochę miejsca i oddechu. Może mama zrozumie że jesteście rodzina a każda rodzina rządzi się sama
No i najważniejsze. Jest Poprawa u Poli. Usnęła sama, śpi ładnie. Zje na śpiocha i ja odkładam i w końcu może oddychać. Bez chrumkania i gili.
Teraz będę walczyć z odparzeniom tylko. Bo przez 2 dni to ona co kaszlnrla lub kichnela to popuszczala. Przebierałam ja co chwilę ale przy chorobie kupa jakaś bardziej "żrąca" i chwila i pupa odparzona. Ale damy rade
iNso87 lubi tę wiadomość
-
justyna14 wrote:ha ha ha u mnie z Antusiem podobnie
karmimy się do tej pory
też jestem w szoku ale idzie nam tak ładnie, że żal to konczyc a nocki są wygodne nie powiem
jemu ewidentnie służy
i jak te kompresy? ja to już od dawna bez wkładek laktacyjnych, już się unormowąło wszystko i mleczo napływa tylko jak Antus ssie
także gitara
i próbowąłam go w chuste motac ostatnio ha ha ha także może i u Was będzie chusta grana
Roznicy po pierwszym uzyciu kompresow nie widzialam narazie,takze zobaczymy potem. W sumie narazie jako tako jeszcze moje sutki zyja;) kupilam je w razie wu..
Co do laktacji to u mnie jesscze nie unormowalo sie. Nie jest zle,prawie wogole nie sciagam juz laktatorem nadmiaru, ale jeszcze jak karmie z jednej to z drugiej wali niezle pod cisnieniem.. takze w domu muszle wkladam obowiazkowo i zbieram w pojemnik,bo bardzo duzo leci a na wyjscie wkladki,b9 mokra cala bym byla.
Aneczka przypomnij,kp Ty jeszcze czy juz tylko mm? -
sabinaaa wrote:A co ja mam powiedziec z karmieniem? Kubie juz duzo nie brakuje do 2 lat a zycie by za cycy oddal
My po ostatniej awanturze w domu postanowilismy wziasc kredyt i skonczyc calkowicie cale to poddasze. Mamy wszedzie pomalowane/podlogi. Myslimy o 50tys, zeby zrobic lazienke, a jest duuuuza, wiec minimum z 20tys pojdzie, kupic meble i splacic 10tys kredytu hipotecznego ktory mi zostal, tak zeby zostac z jednym. Wiem ile jest papierologi przy kredycie, bo kiedys to przerabialam, ale slyszalam, ze teraz to juz w ogole ciezko jest dostac. Jak nie, to jakis konsumencki wezmiemy i tyle. Chcemy sie wyniesc na gore, zawsze to troche inaczej bedzie. -
natalka0887 wrote:Aneczka uff... Cieszę się że jest ok bo nie pisałaś i obawiałam się najgorszego....
Inso jak masz pokarm to karm. W nocy ciach cycek na wierzch i bez latania robienia butli. Ja karmię na leżąco od początku więc nawet się zdrzemnę a mała się obsługuje sama. Dla mnie mega wygoda. I masz za darmo jednak hehe.
Sabina ja bym może i karmiła Szymona dłużej do 2 lat ale te jego pobudki częste w nocy i płakanie mnie dobijało.
Ogólnie jestem za kp ale z drugiej strony nie wyobrażam sobie karmić 3 latka. Chociaż Szymek mi dziś mówi że on lubi mleczko z cycka hehe. Ja mówię bo to masz jedz, a on nie bo jestem już duży.
Justyna no właśnie z tymi kredytami to co kredyt to inny przypadek więc trzeba iść do banku i się spytać.
Sabina myślę że decyzja super, będziecie mieli dla siebie trochę miejsca i oddechu. Może mama zrozumie że jesteście rodzina a każda rodzina rządzi się sama
No i najważniejsze. Jest Poprawa u Poli. Usnęła sama, śpi ładnie. Zje na śpiocha i ja odkładam i w końcu może oddychać. Bez chrumkania i gili.
Teraz będę walczyć z odparzeniom tylko. Bo przez 2 dni to ona co kaszlnrla lub kichnela to popuszczala. Przebierałam ja co chwilę ale przy chorobie kupa jakaś bardziej "żrąca" i chwila i pupa odparzona. Ale damy rade
A zapas mm mam 2 opakowania 1 i 2 opakowania 2. I wiecie co, juz jedno opakowanie 1 sie koczy..ale jak zjadla z tych wszystkich butelek chociaz 60ml to tyle haha reszta szla do zlewu...chcialam Ja dokarmic i ona ma w tylku butelke..meczyla godzine i 10ml raptownie pila hehe -
Justyna trzymam kciuki za poprawe u Antusia.
Zdrowia dla Wszystkich naszych dzieciaczkow!
Ja dzis jade z Lena i Lidia do Mamy na tortWczoraj miala urodziny ale nie mialam jak przyjechac..dalej na jednyn aucie jestesmy. Dzis malz ma wolne, jedzie sprawy zalatwic na miescie i podrzuci nas do moich rodzicow. Laura do szkoky i potem wroci do nas.
Aha Lena sie dostala do przedszkola,oddzialu tam gdzie Laura jest w szkole. No zobaczymy czy to cos zmienia..narazie chodzi i sie cieszy,ze idzie do przedszkola. Chyba zapomniala juz co bylo w tamtym. Moze jak w innym miejscu teraz bedzie to nie przypomni sobie.. -
Inso u nas to samo. Próbowałam ja na noc dokarmiać butla. Ale jak wypiła 100ml to był max. Wkurzała się, godzinę później budziła się na cyca. Dusia jak ma wybór mm albo twoje mleko to wybór jest jasny. Smaczniejsze od mamy
a Pola też tak w tym czasie wisiała na cycku od 16 do 21 z przerwą na kąpanie.
Justyna masz ci los. Nie skończą się te chorobska chyba...
-
my już po wizycie , logistycznie z całą trójką samemu jechać do pediatry to wyzwanie.
Chłopaki kaszel już jakby krtaniowy i jak podejrzewałam sterydytakże tak. Ale osłuchowo czysto . więc z dwojga złego lepiej w tą strone. dostali nebud na 5 dni powinni minąć. Także optymistycznie w poniedziałek pójdą do przedszkola już
oby
-
sabinaaa wrote:Justyna ja tez dawalam Kubie czas do roku. Rok minal a Kuba prosil "cycy daj", wiec dawalam i daje dalej. I chcialabym juz odstawic, a kurcze on tak prosi, ze nie mam sumienia nie dac
Inso my w sypialni zrobiliśmy z łóżeczka dostawkę do łóżka i mąż spi spokojnie ja też a Antusia tylko wyjmuje karmie i odkłądam bez wstawania z łóżka. polecam -
Śliczna Pola, buźke ma taka delikatną, od razu widać że dziewczynka ładna z niej bedzoe
natalka0887 lubi tę wiadomość