Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Aneczka jaka ona słodka i jakie ciemne włoski. Zupełnie inna od siostry jak dla mnie.
Inso tak przy kp to kupi często mieliśmy na początku zielone i to nic niezwykłego, układ trawienny się dopiero kształtuje także spoko. Jeśli raz taka raz taka to wszystko o jak długo by się utrzymywały same zielone lub krew by się pojawiła to wtedy można podejrzewać jakaś alergie pokarmowa.iNso87, Aneczka86 lubią tę wiadomość
-
Matko co chwila przebieram pieluchę Poli bo jak kuchnie albo kaszlnie albo bąka puści to zaraz osrana. Już mnie drażni zapach. Pupę ma tak odparzona że szok. Aż po sam ogon. Sypie mąka ziemniaczana, ale jak zaraz zacznie płakać to znów popuszcza i tak z nią latam. Fuj normalnie.
Dziś wstała o 4.30 potem usnąć nie chciała. Jakoś na rękach wybujalam i usnęła o 6. Ale wstała o 6.30. ostatnio to spanie jej nie wychodzi
-
Kurcze, nie wiem co robic po tej wizycie. Zuzia od kilku dni ma brzydki kaszel. Pojechalam dzis do tej poradni, bo wczesniej juz mialam ustalona wizyte. Dr bardzo fajna, zrobila wywiad. Zbadala Zuzie, okazalo sie ze ma zmiany oskrzelowe. Dala skierowanie na rtg pluc, ktore zaraz zrobilysmy i wrocilam z plyta bez opisu. Spojrzala na zdjecie i widac, ze nie do konca sie na tym zna, ale "raczej to nie jest czyste zdjecie". Przepisala sumamed, pulmikort, berodual i mukosolvan do inhalacji. Zuzia ma tak brzydki kaszel, ze podalam juz antybiotyk. No i dr stwierdzila, ze jak wyleczy ta infekcje, to bedzie leczyla astme oskrzelowa preparatami wziewnymi. No i kurcze.... Czy mozna stwierdzic astme tylko po tym, ze ojciec dziecka ma astme, ktorej tak naprawde nikt nie potwierdzil i nie leczy jej regularnie i po tym ze we wrzesniu i styczniu miala dusznosc? Troche mnie to zszokowalo, ze moze najpierw jakies badania czy cos, a nie wywiad i diagnoza: astma oskrzelowa.
-
Sabina ja bym na pewno skonsultowala to z innym lekarzem.
Lena jak miała wysyłkę to byliśmy u jakiegoś super alergologa. Bez spojrzenia na skórę tylko z samego wywiadu zrobił z niej alergiczke. Przepisał szczepionki i inne leki. Cała recepta leków. Nigdy jej nie wykupilismy A wysypka zniknęła i nie wróciła.
Sama też wiesz na własnym przykładzie. Lepiej znać opinie kilku lekarzy.
-
Sabina zdrówka dla Was. Na rozpoznawaniu satyny się nie znam ale wydaje mi się że potrzeba więcej niż jedno RTG i wywiad rodzinny. Np spirometria chyba jest robiona. Ale nie wiem.
U nas ciągle coś. Dziś byłam z Antusiem u lekarza bo kaszel brzydki i tak jak się obawiałam zeszło na oskrzela i dostał jeszcze deflegmin baby i berodual. A nebbud utrzymujemy dalej i zobaczymy co po takim zestawie się zadzieje. Jak nie mnie to wtedy antybiotyk.
A Pola i Olek już dziś oboje byli w przedszkolu. -
Aneczka no wlasnie zdziwilam sie troche, bo mam w swoim otoczeniu dwoch chlopcow z astma. Wiem jak u nich to wyglada. Zuzia miala 2 razy epizod z dusznoscia i od razu leki, wziewy, leczenie bo to astma. Troche mnie to zszokowalo. Nie ma zadnych objawow przy wysilku, jedynie przy infekcji te swiszczenia byly. A poza tym maz byl zszokowany tym rtg, ze przy byle infekcji od razu rtg kazala robic.
-
Sabina koniecznie skonsultujcie to z innym lekarzem.
Justyna jejku.. czy te choroby nie znikną?
Ja to się już na spacery boję wychodzić przez te infekcje. A jak ktoś mi do wózka zagłada to cała drże. Masakra jakaś.
Nie wiem też kiedy Lena pójdzie do przedszkola. Dziś spotkałam jej Panią z przedszkola to mówi, że już jest lepiej, że chodzi więcej dzieci i w innych grupach też. Ale chyba jeszcze poczekamy..
No i od poniedziałku może być strajk nauczycieli..
A my dziś w domu. Tak się ochlodzilo, że nie chciało mi się z dwójką spacerować, bo plac zabaw odpada także Lena by mi marudził. Laura spi tylko na rękach także jak mąż wrócił z pracy to wyszłam z nią na spacer. Spotkałam znajomych różnych, pogadałem.. jak to dobrze wyjść z domuI jeszcze Laura się przespala i dotlenila.
-
Teraz z każdego dziecka o byle pierdolę robi się alergika. Szymek też nie robił kupki długo bolał go brzuch. Bach alergią i Bebilon pepti. A on w ogóle nie ma alergii na nic. Tylko taki miał okres. Problemy miał przez to mleko modyfikowane.
A Pola dziś marudna, sypią po pół godziny. Z jedzeniem średnio do obiadu. Potem zaczęła jeść. Wciskam jej 2 butle dziennie mm żeby zaczęła przybierać. To zjadła mi z jednej 50ml z drugiej 80mm. Nie wiem czy to jest że s. No i ta jej biegunka czy jak to nazwać. Ma to odkąd zaczęła brać leki. Justyna a po tym deflegminie i berodualu Antek nie miał biegunki? Bo w ulotce pisze że może wystąpić i ona ma właśnie od drugiego dnia jak zaczęła to brać.
Teraz bierze nebbudu, mucosolvan i antybiotyk fromilid. Daje też probiotyki ale ja zawsze czyściło po probiotyku dlatego jej nie dawałam tak codziennie.
Bo już nie mam siły przebieram pieluchę, leży i wietrzy te odparzenia i tu bączki idą i zaś trzeba pupę wycierać i od nowa mokra. Już nie mówiąc o zapachu. W środę idę na kontrol. Oby było wszystko dobrze i odstawiamy te leki. A jak się nieco otrzepie to zacznę dawać odbiafki. Bo zaraz kończy 5 miesiąc.
A przy okazji kontroli zaszczepienie szymonka druga dawka na ospę.
-
Aneczka mam nadzieje, że z mężem zaraz dojdziecie do porozumienia. Trudny czas macie, my po Poli mieliśmy poważne problemy w związu, myślałam nawet, że to nie przetrwa. ale daliśmy radę. Choć nie życze nikomu tego.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2019, 08:25
-
Aneczka, chyba w wiekszosci malzenstw pojawienie sie dziecka to taka troche proba. U nas tez tak bylo i czasami jest do tej pory. Nie chodzi o to, ze maz nie pomaga, bo pomaga, ale wraca z pracy a ja czasem mam dosyc. No i wyzywam sie na nim. Poza tym brakuje czasu dla siebie i bywa roznie. Musimy sie pocieszac, ze dzieci ciagle male nie beda
Zrobilo sie cieplo i moj Kuba tak szaleje na podworku,ze juz druga noc cala przespalW niedziele na placu zabaw chyba ze 20 razy wyszedl na zjezdzalnie i zjechal. Byl taki padniety, ze po kolacji i kapieli zasnal i sie przebudzil jak maz do pracy wstawal przed 7
Spal do 9.30. Wyciagniemy trampoline, to juz w ogole bedzie szalenstwo. Poki co wieje u nas okropnie
-
Justyna..jak napisałam wczoraj, poklocilam się i pogodzilam. Myślę, że oboje jesteśmy zmęczeni. Czasami kłótnie w związku są potrzebne..człowiek wyrzuci z siebie co ma wyrzucić A potem się dogadujemy i na trochę jest spokój.. haha 😁 Mąż powiedział, że przemyślał i zrobi wszystko abym była szczęśliwa.
Ogólnie jak Laury nie było to np. Jak była kąpiel to on chwilę się z Lena pobawil podczas kąpieli i tyle..Teraz robi jej kąpiel, bawi się, myje, ubiera i kolację szykuje, usypia.. 2 dni temu powiedział, że miał jak w raju 😂
-
To widać u wszystkich tak jest jak się pojawią drugie dziecko. Bo z jednym sobie można dać radę samemu ale jak jest drugie i ciągle coś chce to ktoś musi tym starszakiem się zająć też. I u nas jest podobnie. Mąż ciągle zmęczony po pracy i by chciał najlepiej leżeć i mieć ciszę. Ale sorry są dzieci trzeba się zająć. I jak ja ogarniam Pole to mąż kapie, karmi i kładzie spać Szymona. I tak ma lepiej bo wyrabia się w 40min że wszystkim a ja różnie.
Wiecie co wystawiłam na sprzedaż ciuchy po Poli i kompletnie nic się nie sprzedalo. Zawracają tylko dupę jakimis pytaniami i najlepiej by za darmo chcieli z dowozem jeszcze.
Spakowałam dziś to wszystko u wywiozę do MOPSu. Pani mi powiedziała że mogę przywiezc. A to są naprawdę ładne ciuchy
-
Natalka to u mnie dokładnie.. mąż mówi, że pracuje..A ja co? Normalnie leżę i pachne. 😂 U nas w dzień nie mogę narzekać..mąż zajmuje się jak nie jednym to drugim. Chodzi po mi o pomoc w nocy..uśpić itp. Bo czasmi wstaje polprzytomna, bo jest ciezsza noc.
Natalka ja też już zaczynam pakować ubranka..co lepsze wystawie na sprzedaż A resztę planuje po prostu wydać. Nie masz może karteczki na wiosnę 62?
-
A Pola ma jakieś płaczki od wczoraj i wstaje o 4.30 i ja z nią...
Aneczka nie mam kurteczki. Bo ja ani Szymka jak był mały ani jej nie ubieram w kurtki. Zakładam dres taki ciepły i w śpiwór wkładam. Jak zimno to kocem jeszcze okrywam. I na wiosnę też. Body i legi, na to dresik welurowy mam po Szymku.
Kurtkę mam dopiero na 74 bo dostałam od koleżanki. To będzie na jesień