Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki dziewczyny
Próbuje ją uśpić od 2h a ona oczy ma wielkie. Na rękach usnie ale tylko z nią usiądę od nowa się budzi. Sama leżeć nie chce tylko płacze. Przyniosłam wózek bo jej nie będę na rękach przecież pół nocy trzymać.
A powiedzcie bo dzisiaj robi zielonkawe kupy dość rzadkie wsiąkają w pieluchę. Ona tak popuszcza przy kaszlu i kichaniu. To może być od leków? Bo mąż ma dziś jelitowke ... Ale ona jest pogodna więc brzuch ja nie boli
-
A mi chyba rośnie mały cyborg. Od rana do wieczora Laura spała godzinę plus może 4 drzemki po 3 min. Masakra..I tak jest od 2 dni. Jak mąż wraca do domu to ja biorę Lene i wychodzę na spacer się przewietrzyć, bo po prostu padam psychicznie. Do tego Lena oczywiście kiedy Laura jest na rękach i płacze potrzebuje najwięcej uwagi..eh
Czekam już na następny tydzień, żebyśmy mogły już na spacer wyjść, bo i Laura by się przespala i Lena przewietrzyla bardziej. Do przedszkola nie mam odwagi jej dawać.
U nas myślę, że choroba Laury odchodzi w zapomnienie. Oby.. Dziś rano po jedzeniu jeszcze kaszlala Ale potem już nie. I niech już tak zostanie jak najdłużej.
Justyna A jak tam Antoś? Bo nic nie napisałaś.
Animka A jak tam Ty się czujesz?
Ostatnio pisałaś, że Leżysz przed tv.. korzystaj teraz z wolnego i się leń
-
Aneczka ja uwięziona z trójką w domu bo Olka tak dusi że szok. Kaszle non stop,n
Na razie nie widać poprawy po sterydach. Nie śpimy od 5 bo Antek miał nos zatkany. Zaraz potem Olek wstał bo kaszel go obudził
Idzie się zastrzelić.eh też chce ciepło.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2019, 06:11
-
Moja mama wzięła dziś Lene o 9 do siebie i przyprowadzi przed 12 jak będzie szła do pracy.
A mój mały cyborg zasypia i budzi się w bujaku. Ale nie mam sumienia jej przekładać. Od 5.30 nie śpi.
A ja umalowalam włosy, ogarnęłam się przed wizytą u gin..I wiecie co..sama nie wiem czy mam dziś tą wizytę. Umawialam się jak zawsze przez znany lekarz i się zastanawiałam czemu mi żadne powiadomienie nie przyszło.. wchodzę A tu niby nie ma wizyty umówionej. Lekarz nie odbiera..I teraz nie wiem..iść czy nie. Ale chyba pójdę.
-
Pojechałem do lekarza i co.. pocalowalam klamkę 😂 Ale przynajmniej się wyrwalam sama z domu haha
Natalka my jutro planujemy pierwsze wyjście z Laura po 1,5tyg siedzenia w domu..I szczerze to się tym bardzo stresuje.
A tak z ciekawości to ile razy dziennie inhalujecie dzieci ? I jak już Laura nie kaszle to mam przestać inhalowac? Moja dr jest niedostępna i nie byliśmy na kontroli (chcieliśmy A priv) bo do przychodni to ja nie zamierzam brać Laury. Za bardzo boję się wirusów.
-
Hej!
Nie mam jak napisac i nie wiem czy nadrobie. Caly czas glowe zaprzatnieta mamy autem. Wczoraj bylismy u moich rodzicow pierwszy raz z Malutka. Jak wracalismy to myslalam,ze oslabne siedza z tylu z Laura i Lena ;p No kurde chocby zaraz moglabym auto kupic a nie ma tego co chce albo wyposazenie mi nie pasi do cenyDzis z kolei zmienilam juz model na inny..to juz 4 model auta.. nie moge sie zdecysowac ;/ makabra..
-
Aneczka generalnie jeśli dziecko nie ma gorączki ani jakiejś poważnej choroby to nie ma co trzymać w domu tyle czasu zwłaszcza jak pogoda ładna
Ja sterydami inhaluje zgodnie z zaleceniem lekarza 2-3 razy na dzień, dodatkowo jeszcze sama solą Olka 1-2 razy teraz - łącznie dużo ale jemu to pomaga bo inaczej strasznie go dusi. Antusia inhaluje 2 razy dziennie, Pole mukosolvanem też inhaluje 2 razy dziennie rano i o 16.
Jak już widzisz że się poprawiło to jeszcze kontrolnie 3-4 dni inhaluj żeby zaraz nie wróciło
-
Olek miał gorączkę wieczorem 38,5 i jakiejś poprawy po sterydach nie widzę więc pewnie jutro pojedziemy jeszcze prywatnie do lekarza. Coraz słabszy się robi. Eh jakiś ten nasz Olus chorowity. Chcialam mu teraz ta szczepionkę na odporność zacząć dawać ale musi być ciut zdrowszy
-
Aneczka ja mam cos na chyba na literę "i" jeszcze nie wykupilam
Teraz przed latem to już w sumie będzie na zapas na wrzesień i październik .
Natalka u nas coś ponad 100 zł kosztuje i to jest na 3 MSC w każdym MSC daje się to 10 dni i 20 dni przerwy. Więc ja pewnie zacznę podawać teraz w kwietniu i w wakacje będzie bez i mam nadzieję że to jakoś nas zabezpieczy na jesień
Mam receptę od razu dla Poli i Olka więc oboje będą brali.
U nas dziś piękna pogoda więc zakupy spacery . -
Całość kosztuje 100zl? Na te 3 miesiące? To jest jakaś saszetka do rozpuszczania czy co to jest? Jak znajdziesz to podaj nazwę to ja też to sobie wezmę.
Dziś u nas pięknie 15st i słońce. Szymek jak poszedł na działkę to przepadł. Nawet zupę mąż mu niósł i jadł na działce. Ja z Pola byłam też chwilę mimo że chora jeszcze trochę. Czasem zwłaszcza jak płacze albo rano to kaszle jeszcze. Ale ogólnie jest spoko. Tylko jej się coś odwiedziło i spać nie chce. Aż na rękach ani w wózku już dziś nie szło jej uśpić. W końcu stwierdziłam że wracamy od teściów do domu to spala 10minn w aucie... A na noc jakoś na rękach uspilam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2019, 22:11
-
natalka0887 wrote:Całość kosztuje 100zl? Na te 3 miesiące? To jest jakaś saszetka do rozpuszczania czy co to jest? Jak znajdziesz to podaj nazwę to ja też to sobie wezmę.
Dziś u nas pięknie 15st i słońce. Szymek jak poszedł na działkę to przepadł. Nawet zupę mąż mu niósł i jadł na działce. Ja z Pola byłam też chwilę mimo że chora jeszcze trochę. Czasem zwłaszcza jak płacze albo rano to kaszle jeszcze. Ale ogólnie jest spoko. Tylko jej się coś odwiedziło i spać nie chce. Aż na rękach ani w wózku już dziś nie szło jej uśpić. W końcu stwierdziłam że wracamy od teściów do domu to spala 10minn w aucie... A na noc jakoś na rękach uspilam. -
Mi przez tą zmianę czasu poniedziałku się karmienia w nocy, bo telefon sam zmienia godzinę.. tylko nie wiem o której godzinie sobie ja zmienił 🤔
Ja od wczoraj wieczora przeżywam czy ten wczorajszy spacer nie zaszkodził Laurze, bo czasami kicha 😕 Znów pół nocy się wsluvhiwalam w nią. Zwariuje do lata.
U nas dziś piękny dzień.. planujemy spacer na lody 😁