Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej! Nie mam kiedy poczytac i napisac...mam zakrecone dni jakies. Zaraz Siostra do mnie przyjezdza to tez znowu nie bardzo... moze wieczorem uda mi sie nadrobic.
Napisze tylko szybko,ze bylismy niedawno w Klinice tam gdzie rodzilam prywatnie zwazyc Mala. Nikt mi Jej od urodzenia nie wazyl..takze ten...
W 27dni przybrala 1070g! Takze prawie 40g na dobe! 😍💖 i to na samym kp. Takze ciesze sie bardzo z tego powodujustyna14 lubi tę wiadomość
-
Z hm i smyka też nie kupują hehe.
Justyna uważaj z tymi skarpetami bo oglądałam w jakiejś dniadaniowce że jak przekroczysz czas to można sobie krzywdę zrobić bo tak ci się złuszcza stopy że rok będą wyglądały okropnie. Ponoć długo się leczy takie podraznienia
-
Inso piękny przyrost
Antek w pierwszym miesiącu na piersi też samej przybrał 1,8 kg
Olek pamiętam że 1,5 kg
także nic tylko cyce w ruch
Natalka czas był od 60-90 min , ja trzymałam 70 min bo też czytałam żeby nie za długo. Robiłam w środę w tamtym tygodniu i dopiero dziś zauważyłam że skóra zaczyna schodzic. Nie wygląda to super ale stopa po zejściu tej skóry jest serio ładniutka więc jak wszystko się złuszcza to efekt powinien być fajny. ZobaczymyiNso87 lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
Justyna 1,5kg i 1,8kg?🤪wow!!😲😁 to ja tu licze,ze przyrost moje Malej jest troche ponad norme,bo jesli pelny msc to moze doszla by do 1,2kg ale 1,5 i 1,8? To gruuubo! Hehehe
Co do ubranek ja dzis juz karton odlozylam po Dusi... w tym 3 kombinezony zimowe,ktorych nawet na sobie nie miala. Dzis do kliniki nalozylam przejsciowy ala misio z Pepco i on mi wystarczy juz do konca pewnie kwietnia i do widzenia..kurteczka albo bluza w ruch pojdzie. Body, pajace, jakies geterki i bluzeczki tez juz odlozone.
W tym tempie przyrostu to do lata pol szafy oproznie :d haha A sprzedawac nie bede,oddam poprostu do opieki,pomocy spolecznej.
No i po Klinice w koncu spacer zaliczylam...dopiero!I Lenka hulajnoge
wracac do domu biedna nie chciala.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2019, 21:14
-
Justyna ja sobie to zrobiłam latem..Masakra. Skóra mi wchodziła z miesiąc z całych stop. Ja bym tego nie powtórzyła. Teraz jeszcze skarpetke założysz A ja latem w sandalkach.
Co do ubranek to po Lenie ubranka z zary sprzedaje na bieżąco, no wiem, że się sprzedadza A za rok już niekoniecznie. Opłaca się więc zainwestować, bo i tak się sporo zwraca. Dla Laury mam sporo ubranek po Lenie czy po innych dzieciach, trochę nowych. I w większości po prostu wydam potrzebującej mamie. Na fb można się ogłosić i zawsze się ktoś znajdzie.
Natalka Laurze robię porcję z 120ml wody. Zjada albo całość albo zostawi 20-30ml.
Co do wagi to Laura jak była u lekarza czyli miała ponad 5tyg wazyla 4250 czyli niecały 1kg od wagi urodzeniowej. Ciekawe ile teraz waży.
-
Justyna ja tez uzywalam tych skarpetek. Efekt jest super, ale meczace to dla mnie bylo. Musialam chodzic w skarpetkach caly czas, bo skora sie luszczyla i wszedzie ja zostawialam. W lozku tez skarpetki. Dobrze, ze zrobilas to teraz a nie jak sie cieplej zrobi, bo w lecie po tym to nawet sandalow nie zalozysz bo wstyd
-
Sabina, moja mała ma stwierdzoną astme oskrzelową. Caly czas jest na lekach antyhistaminowych i wziewach, bo testy alergiczne wyszły ostatnio. Byłam o 3 alergologow w nadziei na zmianę diagnozy. U dzieci.do 6 roku życia nie zrobisz spirometrii, a diagnozę stawia się na podstawie wywiadu i objawów klinicznych. Te leki nie są bardzo inwazyjne, u nas poprawa jest ogromna.
Edit. A obciążenie genetyczne przy astmie i alergiach jest istotne. U nas również po tacie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2019, 16:31
justyna14 lubi tę wiadomość
-
Sabina to masz już sprawdzona wiedzę od Julii. Swoją drogą to dziwne trochę tak w ciemno ale pewnie inaczej się nie da skoro spirometrii się u takich maluchów nie robi.
Inso coś ty taka załatana?
Mamusie chirowitkow ostatnich jak tam u Was zdrówko dzieci?
7w3d 💔 -
Słuchajcie jakie jaja.
Jakiś czas temu zobaczyłam że w książeczce Poli jest wpisane że była szczepiona infanix hexa.
Pomyślałam że to błąd pielegniarki bo receptę miałam na hexacine wypisana w grudniu. Na hexacine bo nie było infanix bo dopiero produkcja nowej partii miała ruszyć po nowym roku.
Dziś się okazało że lekarka ma w karcie wpisane też że szczepilam infanix i wydała receptę na następne szczepienie na infanix.
Lekarka powiedziała że mogłam mieć receptę na hexacine a mogłam kupić infanix.
A najlepsze jest to że mi w aptece spakowali ta szczepionkę do tego opakowania termicznego j ja nawet nie zobaczyłam co jest w środku.
Na szczęście w tej aptece pracuje moja szwagierka i ma poszukać receptę i co zostało wydane. Ja zadzwonię jutro do przychodni czy mają jakiś nr seryjny tej szczepionki no i się dowiem jak Szymek pójdzie na szczepienie to się zapytam czy jakby co to można tę szczepionki stosować że tak powiem.wymiennie.
Bo teraz mam piętra i nie wiem czym ja zaszczepić
-
Natalka super wieści
Ja dziś z dziewczynkami wyszłam w południe do rodziców A jak wracałysmy to poszliśmy na plac zabaw, bo i Cieplej się zrobiło A i też jej koleżanki i koledzy z przedszkola byli, bo to z jednego osiedla. A mamusia relaksiwala się przy rozmowie z rodzicami..haha Potem tatuś po nas podjechał i pojechaliśmy kupić buty Lenie, bo biedna w zimowcach została. Niestety w tej mojej miescince nic nie było, więc zamówiłam ostatecznie przez Internet. Wogole to w weekend ruszamy chyba na zakupy, bo normalnie Lena że wszystkiego powyrastala. Kurtka też jakaś przymala..A ja od porodu nie miałam jak pojechać i kupić. Zaniedalam dziecko 🙈🙈
No i postanowiliśmy z mężem, że Leneczka wraca od poniedziałku do przedszkola, bo ja ostatnio totalnie nie mam jak jej poświęcić czasu do południa, bo Laura ciągle na rękach i płacze. A tak to odbiorę ja o 13 i pójdziemy na spacer czy plac zabaw. Oby tylko nam strajki nie pokrzyzowaly planów.
Inso..wroc do nas 😁
Animka też! 😁iNso87 lubi tę wiadomość
-
Julia, dzieki za info. Jakie objawy miala Twoja mala? Bo u nas objawy to sa tylko przy infekcjach, a one naprawde rzadko sa. Tak naprawde wrzesien i styczen. Przeraza mnie to
Inso,zglos sie
Natalka, oby to juz byly ostatnie choroby w tym sezonie! U Was, u nas i u calej forumowej reszty, bo juz chyba kazdy ma dosyc
Aneczka, przez internet nie kupujesz ciuchow? Ja jestem uzalezniona od zakupow on lineDobrze, ze duzo do paczkomatow zamawiam, to nikt o tym nie wie haha Bo jak kurier przyjezdza, to Zuzia zaraz wyciapie wszystko
iNso87 lubi tę wiadomość
-
No to u nas zaczęły się infekcje w kwietniu tamtego roku i skonczyly w październiku. W tym czasie miala 4 razy zapalenie oskrzeli, zapalenie krtani, co chwile bardzo.brzydki kaszel A w nocy napadowo kaszlala do 2h bez przerwy. Od listopada jest na lekach, w tym czasie chorowała tylko na takie dziecięce choroby jak bostonka, jelitowka. Przy wirusach lo zwiększeniu inhalacji po 2-3 dniach dochodziła do siebie. Ale ona bierze duzo lekow, szukałam opcji żeby jej zmniejszyć ale to dopiero latem.
-
natalka0887 wrote:Słuchajcie jakie jaja.
Jakiś czas temu zobaczyłam że w książeczce Poli jest wpisane że była szczepiona infanix hexa.
Pomyślałam że to błąd pielegniarki bo receptę miałam na hexacine wypisana w grudniu. Na hexacine bo nie było infanix bo dopiero produkcja nowej partii miała ruszyć po nowym roku.
Dziś się okazało że lekarka ma w karcie wpisane też że szczepilam infanix i wydała receptę na następne szczepienie na infanix.
Lekarka powiedziała że mogłam mieć receptę na hexacine a mogłam kupić infanix.
A najlepsze jest to że mi w aptece spakowali ta szczepionkę do tego opakowania termicznego j ja nawet nie zobaczyłam co jest w środku.
Na szczęście w tej aptece pracuje moja szwagierka i ma poszukać receptę i co zostało wydane. Ja zadzwonię jutro do przychodni czy mają jakiś nr seryjny tej szczepionki no i się dowiem jak Szymek pójdzie na szczepienie to się zapytam czy jakby co to można tę szczepionki stosować że tak powiem.wymiennie.
Bo teraz mam piętra i nie wiem czym ja zaszczepić7w3d 💔