Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
No właśnie nie mam wklejonego. U Szymka też nie mam. Poczekam co mi powie szwagierka jak przeszuka w archiwum te recepty i co zostało wydane i pójdę z tym do przychodni.
No ale kurde macie rację. Ja przynoszę z zewnątrz szczepionkę a ona nawet nie wpisała żadnego numeru nic. Jak udowodni że ja przyniosłam taka a nie inną teraz.
No powiem wam że niezły burdel. Jak zawsze tam jest.
-
żadnej naklejki z nr seryjnym szczepionki nie masz? u mnie wklejają każdą, bo w razie co skąd będzie wiadomo? zresztą teraz jak podawali jaka seria szczepionki niby zaszodziła to można było sobie sprawdzić a Ty nawet nie masz takiej możliwości. to co oni robią z tymi naklejkami? myslałam, że to obowiązek już.natalka0887 wrote:No właśnie nie mam wklejonego. U Szymka też nie mam. Poczekam co mi powie szwagierka jak przeszuka w archiwum te recepty i co zostało wydane i pójdę z tym do przychodni.
No ale kurde macie rację. Ja przynoszę z zewnątrz szczepionkę a ona nawet nie wpisała żadnego numeru nic. Jak udowodni że ja przyniosłam taka a nie inną teraz.
No powiem wam że niezły burdel. Jak zawsze tam jest.
-
No właśnie nie mam nic! Szwagierka znalazła mi nasza receptę z doczepionym rachunkiem na hexacime. Podała mi z systemu nr seryjny. W systemie infanix nie ma zamienników więc nie mogłaby mi sprzedać go jak miałam receptę na hexacime. A w przychodni mu pielęgniarka powiedziała że to to samo i żeby się nie przejmować. Ja się jej pytam a gdzie naklejka. Bo jakby był odczyn poszczepienny to jak by zgłosiła to skoro nie wie jaka serie miała szczepionka. No to mi powiedziała że następnym razem mi naklei. Poszłam stamtąd ale dalej jestem zła. Bo nawet jeśli to jest to samo to dlaczego wpisała źle do książeczki. To jakby w urzędzie skarbowym powiedziała że 5900 to to samo co 6000 j tak wpisała do pita....justyna14 wrote:żadnej naklejki z nr seryjnym szczepionki nie masz? u mnie wklejają każdą, bo w razie co skąd będzie wiadomo? zresztą teraz jak podawali jaka seria szczepionki niby zaszodziła to można było sobie sprawdzić a Ty nawet nie masz takiej możliwości. to co oni robią z tymi naklejkami? myslałam, że to obowiązek już.
Mąż weźmie dziś receptę na hexacime i zrobimy po naszemu. Dla nich wszystko jedno traktują to jak cukierki
-
Pamiętacie jak pisałam o tym koledze co się tak wpraszają? Ja go lubię bardzo ale słuchajcie. Zaprosiliśmy ich na niedzielę na obiad żeby przyjechali posiedzieli i pojechali. On mówi że idzie w niedzielę do pracy. No i dobra se myślę. Ale dzwoni za pół godziny że jednak przyjadą ale po pracy. Będą tak na 17 i zostaną na noc i cały poniedziałek. Czaicie? Z małym 2 miesięcznym dzieckiem. A ona ma jeszcze córkę 13 lat ale nigdy z nią nie przyjeżdżali. Ona do szkoły przecież idzie. Kto jak wyprawi dziadki?
No chyba że będzie strajk.
U was też przedszkole zamknięte?
-
Cześć
Dlugo mnie tu nie było, nawet nie jestem w stanie nadrobić wszystkiego. Niestety dorwalo mnie ostre zapalenie gardła, goraczka juz 3 dni. Zdycham. Dobrze ze moj Filip jest wyrozumialy.
Pozdrawiam Was dziewczyny i duzo zdrowka
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
2025r -
Dzis Sasiadka jak przyszla do Malej w odwietki to tez powiedziala,ze Mala jest duza jak na miesiac. takze moze cos w tym jest.
Natalka u nas odczuwalna dzis byla ok.7C,pomimo slonca bylo bardzo zimno a wiatr...;/ masakryczny. Ja wlasnie nie wiedzialam jak Ja ubrac,zalozylam body z dlugim rekawem na dol polspiochy bawelniane. Na to bluze i spodenki, czapke lzejsza i na to taka robiona z duzymi oczkami(przeswitami). No i ten kombinezon. On wydaje sie moze cieply,bo jest z wiwrzchu ala misio ale to przejsciowy jest,cienki No ja raczki musze jeszcze zaslaniac Malej, jest za mala,poza tym dzis dopiero taki dluzszy spacer ponad godzinny miala. Wzielam tez koc ze soba ale ostatecznie przydal sie jako oslona przed wiatrem. Jak wrocilam do domu to Malej chyba bylo akurat,bo zgrzana nie byla ani tez zimna na karku i ogolnie.
Powodzenia w pierwszych posilkach
No a jesli chodzi o "gosci" to naprawde zal.pl.... ;/
-
Justyna chyba nie moge jeszcze do konca sie ogarnac z 3 dzieci.. jak chce cos napisac to wiecznie cos. Albo goscie miesiacami beda przychodzic... a wieczorem jestem padnieta i korzystam jak i Lidia spi. Musze troche odchowac Lidke to wtedy pewnie codziennie bede spamowacjustyna14 wrote:Sabina to masz już sprawdzona wiedzę od Julii. Swoją drogą to dziwne trochę tak w ciemno ale pewnie inaczej się nie da skoro spirometrii się u takich maluchów nie robi.
Inso coś ty taka załatana?
Mamusie chirowitkow ostatnich jak tam u Was zdrówko dzieci?
Edit
Aneczka, Sabinaaa naprawde staram sie zajrzec i napisac musicie mi wybaczyc
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2019, 21:06
-
Inso ile warstw ubrań Ja to kompletnie nie wiem jak ubierać Laure..więc zawsze zabieram 1 kocyk więcej w razie czego. Dziś np. Miała body na długi rękaw + spodenki i pluszowy kombinezon i cienka bawełniana czapka no i kocyk. Zawsze biorę cieńszy i grubszy W sumie Lene też sama nie wiem jak już ubierać 🙈
Nas narazie odwiedziła najbliższą rodzina. Reszta niech czeka Okres infekcji minie to zaprosimy, bo każdy ma przeważnie swoje dzieci i się jednak obawiamy. Szczególnie, że Laura po antybiotykach i infekcji.
My dziś też 2h na dworze A raczej na placu zabaw. Piękna pogoda była Ale koło 15 zaczęło znów więc, więc ucieklysny do domu.
Jutro nareszcie piątek 😀😀
Ja miałam dac Lene po 2 miesiącach do przedszkola to nauczyciele strajkuja chyba.. eh
Natalka Ci znajomi mają 2 miesięczne? Ja bym mojej teraz do obcych osób ( bo dla dziecka jesteście obcy) nie wzięła. Ja to ogólnie nie lubię spać u innych.. wolę wracać po nocy. Nie lubię robić kłopoty innym. A to jacyś dobrzy znajomi?
-
No u nas pogoda przewspaniala.
Pojechaliśmy wszyscy na to szczepienie. Ja z Pola zostałam w samochodzie. Szymek się zaszczepił, wylał łzy i pojechaliśmy kupić mu w nagrodę pieska z psiego patrolu i potem ja sobie buty i na plac zabaw. Siedzieliśmy do 18.30 i było cały czas ciepło.
Rozpakowaliśmy ta zabawkę a Szymek się pyta czemu ten Marshall nie ma armatki na plecach. Mąż patrzy a to opakowanie było sklejone taśma a w środku ta zepsuta zabawka. Nosz kurde. Baba ze sklepu widziała że jest uszkodzona i skleiła opakowanie j sprzedała takie dziecku. On to trzymał w sklepie w rączce i sam pokazał pani że to chce.... Mąż poszedł to wymienić ale nie było więcej i wziął w zamian jakieś dwa inne pieski ale takie gówniane że szok...
-
To u nas Lena ma kolbe na tle Kraony Lodu...codziennie 5 razy oglada ta bajke,specjalnie musialam kupic plyte na dvd... i chodzi i spiewa mam te moc.. do tego idzie korona na glowe i rozdzka w reke haha Albo spiewa ulepimy dzis balwana..
Ja czekam kiedy bedzie juz cieplo,zeby nalozyc tylko krotki rekaw.
Ja Lene tez nie wiem jak mam ubierac,ma na glowie lzejsza czapeczke i to kaptur z kurtki naciagnela,bo tak wczoraj wialo. Ja sama z kapturem na glowie szlam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2019, 00:57
-
Aneczka86 wrote:Ola duzo zdrówka 😉
A kiedy jedziecie do męża?
Dziękuję
Najprawdopodobniej czerwiec, bo od czerwca wlasnie bede miala pracę tam juz
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
2025r
