Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Inso - Lidia śliczna i rzeczywiście duza
Ale twoje dziewczyny wlasnie tak wygladają na starsze niż są
iNso87 lubi tę wiadomość
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
2025r -
Pola dziś dostała marchewkę. Dałam koło 1/3 słoiczka. Tak otwierała buzię, śledziła wzrokiem łyżeczkę a pod koniec to aż się trzęsła żeby dostać kolejna. Oby tak jej zostalo
U nas dziś 21 stopni w cieniu. Jak wracałam ze spaceru to już bez kurtki w samej sukience. Kupiłam Poli świece, szafkę do chrztu. Najlepiej w cocodrillo pani zaproponowała mi body na ramiączka pod sukienkę za 49zl.... Padłam. Ja za komplet cały do chrztu zapłaciłam 80zl co prawda używany, ale za body co będą pod spód. Jak powiedziałam że nie chce takich to mi znalazła za 14zl. Można? Hehe
justyna14 lubi tę wiadomość
-
Ja dla Szymka kupiłam nowe ubrankonibtez dałam ponad 200zl dlatego teraz kupiłam używane, bo w końcu i tak było ubrane 1 raz. Akurat też się trafiła sukienka i płaszczyk z cocodrillo i zawsze to połowa ceny albo mniej nawet.justyna14 wrote:natalka super że marcheweczka posmakowała oby tak ze wszystkim było u nas też dziś piękna pogoda choć wietrznie.
A cocodrillo serio ma ceny wysokie. ale i jakość dobrą. ja tam Poli do chrztu kupilłam sukienke i bolerko to ponad 200 zł wyszło.
Szymon został dziś u teściów na noc. Był tak szczęśliwy że nam tylko dał buzi i poleciał dalej. Kupiłam mu książkę z zadaniami i jak pojechaliśmy na działkę to kazał mi sobie iść. On z babcią będzie robił...
-
Hej!
My po bioderkach,wszystko ok. Wizyta za kolejna za 3msc. Teraz przed nami szczepienie za ok.2tyg.
Wlasnie siedze i sciagam cycki, dawno nie uzywalam laktatora ale dzis wyjatkowo Mala spala i jadla moze ze dwa razy. Akurat dobrze sie sklada,bo zostaje z dwoma Babciami. W razie jakby jesc chciala to beda mialy co podac. Najgorzej,ze butelki ona za bardzo nie chce.. no zobaczymy,najwyzej na syrenie bede wracac. Jade do cioci na nowe mieszkanie, a ze napisala wczoraj,ze ma katar zatokowy to juz Mala wole zostawic. Najwyzej dwie godzinki posiedzimy i wrocimy.
Justyna nie moge sie doczekac az sie unormuje wszystko. Ja wogole mam wrazenie,ze Mala jak jest przy mnie to ma jakis radar wstawiony i na cycki chce... jak Malz Ja przechwyci to i zasnie mu na rekach,i czasem smoczka chwyci bez ale zadnego..
Ona chyba wie,ze ja to ja;p a ja to jedna wielka piers! :d
Aneczka ja ostatnio do Mamy mowie,zeby nie owijala mi Dusi w koce,bo mokra az cala jest.. poszlam do pokoju ogarniac sobie szafe,wracam a Dusi na rekach ownieta w koc.. i moja Mama mowi,no zobacz ona tak lubi spac.. no co mialam powiedziec,nic nie powiedzialam..
-
Udalo sie,mala zjadla te 100ml ktore sciagnelam przez butle u mojej mamy. Ufff... teraz juz nie wiem czy ona nie chce ode mnie tej butelki czy jak?? musze Mame na srode zatrudnic jak wlasnie wyjde do fryzjera...
Aha a co do auta to juz wybarny ale gdzie? Az w Krakowie...jesli do soboty bedzie dalej w sprzedazy to moj malz z moim tata pociagiem suna i mamy nadzieje,ze autem wroca... w piatek malz bedzie dzwonil i sie umawial zeby auto bylo (przypominam,ze mamy ok.500km ;/,z jednego konca ma drugi...) i czy nic nie ma do zrobienia w nim bo jak tyle km beda jechac i lipa bedzie to zalamka...Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2019, 18:23
-
Natalka nawet nie oslabiaj mnienatalka0887 wrote:I do my tak z tatą kiedyś jechaliśmy ponad 300km i nie kupiliśmy. Ale parę lat temu pojechał z moim mężem koło Częstochowy aż ze Szczecina. Ale tym razem kupili hehe
ale wybralam jeszcze drugi model po drodze jak beda wracac to moze,moze. Choc nie ukrywam,ze chcialabym Captive 
i mam nadzieje,ze bedzie do soboty i kupia i bedzie bez ukrytych wad... Juz jak widze to swiatelko w tunelu,ze w koncu znowu bede zmotoryzowana to az chce sie zyc 
bez auta jak bez reki ;/
-
Dziewczyny jak pogoda u Was? Ja dzis czuje lato
Dzieci w samych bluzeczkach na dlugi rekaw szaleja na podworku. Jest cudownie cieplo. Na 15.30 jade do pulmonologa z Zuzia do kontroli.
Inso kupno samochodu uzywanego to nie taka prosta sprawa. Ludzie sie zarzekaja, ze auto w super stanie, a na miejscu sie nie raz okazuje, ze bite z kazdej strony. My kupilismy skode ze 2 lata temu. Po niedlugim czasie musielismy zrobic generalny remont silnika za 4tys. Porazka...
-
potwierdzam. nasz nabyty niedawno citroen już ma połowe rzeczy nowych bo ciągle coś, a podczas przeglądu nic nie było widać, bity nie był, ale już wyeksploatowane częścisabinaaa wrote:Dziewczyny jak pogoda u Was? Ja dzis czuje lato Dzieci w samych bluzeczkach na dlugi rekaw szaleja na podworku. Jest cudownie cieplo. Na 15.30 jade do pulmonologa z Zuzia do kontroli.
Inso kupno samochodu uzywanego to nie taka prosta sprawa. Ludzie sie zarzekaja, ze auto w super stanie, a na miejscu sie nie raz okazuje, ze bite z kazdej strony. My kupilismy skode ze 2 lata temu. Po niedlugim czasie musielismy zrobic generalny remont silnika za 4tys. Porazka...
także też już z 5 tys włożyliśmy w tym miesiącu tylko 1200 zł żyć nie umierać
-
No niestety nie mamy. Musi Malz sam z moim Tata jechac ale tak jak mowie,odrazu w drodze powrotnej, jakby ten okazal sie klapa, w innych miastach inne modele im wysle. Zeby nie byc juz tak bardzo stratnym to moze gdzies cos innego bedzie.
U nas dzis tez cieplutko bylo. Spacer mialysmy juz o 10:30.
A Dusia dzis nie odkladalna,daje w kosc. Dobrze,ze Siostra moja dzis przyjechala. Pomogla mi i pojechala po 19.. Mala jak wrocila ze spaceru to od tamtej pory nie spala dluzej niz 30min.. teraz ciumka i ciumka cyca i probuje zasnac...dopiero.. jakas masakra dzis
-
Wiecie co dostanę szału. Dałam Poli marchewkę. Słoiczek zjadła w 3 dni. Na wieczór 4 dnia pojawiła się wysypka na połowie brzuszka. Bardzo delikatna. Pod kolanem jakby atopowe i na udzie. Dziś ma na łokciu. Uczulone ja nie? Dobrze że dałam sama marchew. I zaś nie wiem czy mogę ją w środę zaszczepić.
U nas w sobotę było tak ciepło że Szymek tylko w bluzce na długi rękaw był. Wczoraj chłodniej i dziś już zimno. I wczoraj zaczął pokaszliwac... Buzia czerwona ale chyba tak się opalił. Dziś taki marudny chodził ale się bawił. Na wieczór my zimno byli. Zmierzyłam temperaturę i miał 37.8. ciekawe czy go nie rozbiera. Albo po szczepieniu czwartkowym. Muszę poczytać czy to możliwe. Na ręku miał rumień
-
U nas też dziś ciepło ale nie miałam odwagi, żeby rozebrać i siebie i Leny do samej bluzki. U nas takie osiedle, że zawsze coś wieje, w słońcu ciepło, w cieniu zimno.
A ja dziś byłam na rzęsach Jeszcze wizyta u fryzjera i będę jakoś wyglądać.. O o schudnieciu to już nie marzę.. haha
Inso moja praktycznie nie sypią w dzień w domu. Więcej mojego usypiania niż jej spania. Wczoraj miała jedynie cudowny dzień.. spała do południa 3h, potem sama zasnęła w kolysce (pierwszy raz) A potem na spacerze jeszcze spała. A tak to śpi mi tylko na spacerach. Ale już zaczęła się interesować otoczeniem także położę w bujaczka czy w kolysce i sobie troszkę polezy, pomacha, pogada
-
Aneczka ja tez z Lena do jednej bluzki nie potrafilam sie rozebrac. Tym bardziej,ze wiaterek byl. Takze bluzka i bomberka musiala byc. A jutro juz tydzien u nas zimny...takze jeden dzien prawdziwej cieplej wiosny i tydzien zimnej jesieni..
Moja juz nawet ani w kolysce anie w lezaku nie chce spac. Klade Ja do wozka to jakos Jej jeszcze pasuje. Czekam az tez bardziej kumac zacznie to moze jak wloze do lezaka to tez cos poobserwuje sobie. Poki co interesuje sie otoczeniem ale musi byc na rekach i to w pionie polozona na ramie..wtedy glowa i oczy lataja na wszystkie steony a jaka skupiona wtedy jest i spokojna jak patrzy hahaha -
U nas jeszcze jutro ładny dzień i powrót zimna 😭😭😭 A tak przyjemnie wyjść z dziećmi na plac zabaw i porozmawiać z ludźmi. Normalnie odzylam jak się ciepło zrobiło. Do tego miałam dac Lene do przedszkola od dziś to strajk...ciekawe do kiedy będzie trwać.
Inso moja teraz i na rękach nie chce.. jak już płać za to najczęściej wózek jej odpowiada. Bo płacze albo, że chce jeść albo już że zmęczenia.
