Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
natalka0887 wrote:Ja też odłożyłam to nasze szczepienie. Ja się zastanawiam jak długo może być ta wysypka i czy trzeba podawać kalcium bo daje ale raz dziennie tylko. Tylko ta wysypka to taka atopowa na łokciach, pod kolanem i na brzuszku taka szorstka skóra.
Żeby było mało to ta marchew zatrzymała biegunkę po lekach aż Pola dwa dni w ogóle kupki nie robiła, dopiero dziś taka mniejsza. Ale teraz jest tylko na cycku już nawet butli nie daje.
Wiecie jak to jest jak coś dziecko uczuli to wtedy trzeba czekać aż wysypka sama zejdzie czy dawać kalcium. No i z podaniem kolejnego posiłku czekać do ustąpienia wysypki?
Moja koleżanka mówi że słyszała że dzieci uczulone na białko mleka krowiego często są uczulone na marchew. Z kolei w necie czytałam że jak jest reakcja na marchew to pewnie będzie na seler i na jabłko. Mam nadzieję że z tego wyrośnie. Niby można z tym żyć ale mimo wszystko. Boje się żeby nie miała zmian skórnych. Ja mam egzemę od środków chemicznych na dłoniach i mi właśnie pękła skóra na zgięciu palca i boli... -
Aneczka86 wrote:Inso ile Ty masz gości 😁
Samochodem się nie martw.. widocznie nie był Wam pisany..Ja sobie zawsze tak tłumacze.
A ja dziś w nocy znalazłam sobie problem.. otóż po ostatniej chorobie Laury jestem jeszcze bardziej przewrazliwiona na jej punkcie. Za tydzień święta.. oczywiście jeden dzień spędzamy u teściów, gdzie będzie szwagierka z 2 dzieci. 3,5 latka i 1- latka. Obie wiecznie z gilami. W zeszły weekend spotkaliśmy ich na placu i oczywiście gile po pas. Jeszcze ich bez kataru nie widziałam chyba.. No i co ja mam zrobić w te święta? Co zrobić jeśli będą z tymi gilami? Przecież ja zamiast się zrelaksować to będę się stresować całe święta 😭 Taki sobie znalazłam problem w środku nocy dziś 🙈🙈 -
Aneczka86 wrote:Dzieci mojej szwagierki są nieszczepione, nie chodzą do lekarza i leczą się tylko syropem z cebuli. Wiecznie niedoleczone. Dla niej katar to nie choroba.. Tak od niej usłyszałam. Znają nasze podejście do tego Ale nie szanują, bo pewnie mają nas za dziwologow w tym temacie.
Właśnie z tą izolacja będzie ciężko, bo tam jest z 45m mieszkania i 2 pokoje. A wiadomo.. Teściowa weźmie tamtą mała na ręce i będzie chciała Laure. Czuje się przy nich jak przewrazliwiona matka Ale normalnie się stresuje. Jak nie będzie wyjścia to chyba zostawię Laure u moich rodziców. -
Aneczka- szczerze?? Nie poszłabym na te święta. A jak już to bez dzieci. Obojga dzieci. Kij wie co za syfy te dzieci na sobie noszą jak są nie szczepione. Zgadzam się z Justyna. Pwoinni karać takich debili co się zachowują jak z buszu...
My mamy takie grono znajomych z którymi wyjeżdżamy na majówki sylwestry itp i co jedni mają nie szczepione dzieci i oni już wiedzą że wszystkie inne dzieci nie bawią się z tymi ich. Teraz jeżdżą bez dzieci od swój wyjazdów...:pjustyna14, iNso87 lubią tę wiadomość
-
szczepicie dzieci od kleszczy? bo ja się zastanawiam, ale więcej przemawia na tak, tylko muszą być w końcu zdrowi. Boje się tej boleriozy, znajomej córka ma i poszło na układ nerwowy, co się z jej dzieckiem dzieje to przykro mówić.
animka może ty coś więcej wiesz w tej kwestii? -
Natalka jak Lena miała alergię (do dziś nie wiadomo od czego) to dr mówiła, że wysypka może długo schodzić. Jeśli Cię coś martwi to skonsultuj to Z lekarzem. Lena brała hitaxe wtedy, jakiś krem do ciała i hascovir jeszcze. Ja bym wybrała się do lekarza, żeby to sprawdzić.
Justyna Ty to jesteś konkretna 😁 Rozmawiałam dziś z mężem i on też myśli tak jak ja. Każe mu zadzwonić tuż przed świętami.. teraz nie będę robić, bo przecież jeszcze tydzień jest.
Wiecie co.. od kiedy jest 2 dzieci to ja jestem bardziej zorganizowana 😂 I nawet obiadu gotuje 😁justyna14, iNso87 lubią tę wiadomość
-
Ja też jestem za szczepieniami. Jakim trzeba być debilem, żeby tak narażać własne dzieci? Naczytala się Internetu i chyba próbuje iść za trendami? Bo nie wiem jak to inaczej nazwać, bo nie ma żadnych podstaw medycznych, żeby nie szczepic. I ona po narodzinach Laury do mojego męża z tekstem "Mam nadzieję, że chociaż Laury nie szczepiliscie?".
Justyna ciekawa sprawa..też pierwszy raz słyszę. W następnym tyg mamy szczepienia to aż zapytam.
-
Pójdę do lekarza ale dopiero w poniedziałek. Dziś dzwoniłam i nie ma pediatry więc bez sensu iść do zwykłego internisty żeby mi namieszał tylko
W ogóle dzieci bez szczepień nie powinny być przyjmowane do przedszkola. Przy rekrutacji powinno być zaświadczenie od lekarza o szczepieniu.
Aneczka wiesz co jest najgorsze? Ze to ty musisz rezygnować ze świąt. Oni mają chore dzieci i oni powinni siedzieć w domu. Niestety tacy ludzie mają wszystko gdzieś. A takie małe dzieci mogą zarazić też dziadków dla których niektóre choroby mogą być śmiertelne.
Animka co to za rodzina nie szczepilam dzieci i teraz zostawiają je w domu. No super radość
Justyna ja się zastanawiałam nad tymi kleszczami. To jest na kleszczowe zapalenie mózgu. Wiesz ile kosztuje?
Mój tata ma bolerioze ale brał antybiotyki i nic nie dało. To trzeba iść do szpitala na miesiąc i antybiotyki dożylnie ale on nie chce. A mam kolegę który przez bolerioze miał takie stany jak wylewy...
-
Wiecie co idę zaraz do fryzjera bo nie byłam od lipca. Już te włosy długie i ciężkie i przyklapniete są. Zaraz teściowa przyjedzie do dzieci.
No i nie mogę iść na luzie bo mam mega stresa. Od 6.20 Szymek wymusza wszystko płaczem, już 3 dzień. Chce bajkę i płacze, nie chce kaszki też płacze. Do tego kaszle i mam mega katar. Od jakiegoś czasu gada że go boli głowa, że słabiej widzi. Ale potem przechodzi.
W lutym byłam z nim u okulisty i jest ok. W poniedziałek zabiorę go do lekarza i niech mi wypisze skierowanie do laryngologa bo może od zatok boli go głowa i na tomografię głowy.
Chciał się położyć ale dostał syropek przeciwbólowy i mu się polepszyło. Krzątam się po kuchni i coś cicho. Zaglądam do pokoju a on zaciągnął rolety w pokoju, położył się i śpi. Boże jak mi go szkoda. A jak ma guza w mózgu?Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2019, 09:17
-
Natalka- czyś ty oszalała dziewczyno??!!! Natychmiast cię przywołuje do porządku! Jak ma katar i kaszle to na pewno go głowa od zatok boli. Ja tak mam teraz że mam okropny ropny katar i tak mnie łeb boli że chwilami źle widzę. Jak najbardziej idź do laryngologa z nim ale z tą tomografia to poczekaj. Chyba nie chcesz usypiać dziecka póki co bez powodu. Zacznij od porządnego laryngologa.
-
Ja tam nie jestem akurat za zakazem przyjmowania nieszczepionych do przedszkoli. No bo komu winne te dzieci. Glupi rodzice i tyle.
Nie jestem jakimś mega zwolennikiem szczepień bo sie ich chol.ernie boje, ale lepiej zaszczepic i miec czyste sumienie niż nie. Tyle teraz tego dziadostwa jest że strach niezaszczepić. A z tym szczepieniem przeciw kleszczowemu zapaleniu mozgu też nie wiem, zastanawialam sie wlasnie nad tym. W tamtym roku bylo bardzo duzo kleszczy, w parkach w duzych miastach rowniez. :x W zyciu nie mialam, w zyciu nie widziałam. Mam nadzieje ze nie bedzie nas dotyczyl ten problem nigdy :x03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
2025r -
Natalka- ja cię rozumiem bo ja mam w rodzinie przypadek 5 latki z glejakiem. Ale na prawdę nie nakrecaj się! Zacznij od mniej ostrego końca a potem będziesz myśleć dalej.
Ola- masz rację że dzieci nie są winne ale to niech sobie wszystkie razem chodzą te nie szczepione a nie że mają pluć syfem na moje dzieci. -
Animka może i fakt no ale po coś sa te szczepienia w koncu
Niby maja chronić nasze dzieci. Takze ten..
Zdaje sobie sprawe z tego ze te szczepionki nie są "aktualne" nie wiem jak to okreslić. Dziecko moze sie zarazić całkiem nowym, "zmutowanym" syfem i tu nam moze szczepionka nie do konca pomoc. I tu sie konczy niestety wspaniała ideologia szczepionek. Dlatego ja do tego wszystkiego podchodze z przymróżeniem oka, robie wszystko zeby ochronic swoje dziecko, ale niestety szczepionki mają dobrą i złą stronę.
Mimo wszystko dzieci nie sa niczemu winne, dorosli też chodzą zarazają innych, mozesz nawet nie wiedzieć o tym ze ktos nie przyjal szczepionki uzupelniajacej (przypominajacej)
Natalka - nie zamartwiaj sie, laryngolog póki coJa mam problemy z zatokami i uwiez mi przez taką pierdołe potrafi mnie tak bolec glowa i mam zaburzenia widzenia przy silnych bolach. Także moze to jest to. Zdrówka dla Szymka :*
Aneczka ♡ śliczna Laura ♡♡♡03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
2025r -
natalka0887 wrote:Pójdę do lekarza ale dopiero w poniedziałek. Dziś dzwoniłam i nie ma pediatry więc bez sensu iść do zwykłego internisty żeby mi namieszał tylko
W ogóle dzieci bez szczepień nie powinny być przyjmowane do przedszkola. Przy rekrutacji powinno być zaświadczenie od lekarza o szczepieniu.
Aneczka wiesz co jest najgorsze? Ze to ty musisz rezygnować ze świąt. Oni mają chore dzieci i oni powinni siedzieć w domu. Niestety tacy ludzie mają wszystko gdzieś. A takie małe dzieci mogą zarazić też dziadków dla których niektóre choroby mogą być śmiertelne.
Animka co to za rodzina nie szczepilam dzieci i teraz zostawiają je w domu. No super radość
Justyna ja się zastanawiałam nad tymi kleszczami. To jest na kleszczowe zapalenie mózgu. Wiesz ile kosztuje?
Mój tata ma bolerioze ale brał antybiotyki i nic nie dało. To trzeba iść do szpitala na miesiąc i antybiotyki dożylnie ale on nie chce. A mam kolegę który przez bolerioze miał takie stany jak wylewy...
Mój tata też złapał kleszcza w ubiegłym roku, badania na bolerioze najlepiej robić 2-4 tyg po kleszczu, bo od razu wynik jest nie miarodajny. U nie był pozytywny dostał antybiotyk i niby ok, także całe szczęście, ale własnie różnie bywa a prawdopodobiestwo że dzieci złapią w trawach czy gdzieś nawet spacerując duże.