Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej, Natalka zdrówka dla Was
My już wychodzimy na prostą. Dziś byliśmy na kontroli, gardelku już ładne, śladu po anginie nie ma, jutro kończymy antybiotykuff
Wzięłam dziś skierowanie na sanatorium dla dzieci jutro będę dzwonić do nfzu co dalej z tym czy im wysłać pocztą czy jak. -
Aneczka86 wrote:Ja właśnie usypiam Laure..tzn ja leżę A ona wędruje po całym łóżku 🤦♀️ Drugi cyborg mi rośnie.
Justyna a na jakiej zasadzie przyznają sanatorium?
Ja mam sanatorium.zakladowe i należy mi się chyba co 5 lat. Ale jeszcze nie byłam. Miałam je hac rok temu z mężem i szymkiem, ale zaszłam w ciążę i sobie darowalam.
-
Czesc dziewczyny. Widze, ze sezon chorobowy już sie zaczal. W sumie nie ma sie co dziwic jak w jeden dzien ponad 30 stopni, a na drugi o 10 mniej
Ja tez bylam wczoraj u pediatry z Kuba. W niedziele wstal i cala dlon i reka do lokcia spuchnieta i to tak dosc mocno. Ja od razu panika, ze cos zrobil i juz widzialam ta jego reke w gipsie. Maz przyniosl mu skrzynke z narzedziami a ten pieknie sie bawil, reka w 100% sprawna. Ja dostalam opr, ze panikuje, a to na pewno cos go ugryzlo, bo mial 2 punkty po ugryzieniu. Wczoraj reka opuchnieta jeszcze bardziej, stary w pracy, a ja do lekarza. Przepisala jakies kropelki, ibum przeciwzapalnie no i altacet. Jak nie przejdzie to badania pod katem zapalenia stawow. Dzis juz reka o wiele lepsza, chociaz opuchlizna jeszcze troche jest, ale co sie nastresowalam to szok...
Co do grzecznosci, to moje dzieci nie sa grzeczne... Zuzia ma fochy jak typowa kobietaJest dzien, ze jest grzeczna, bawi sie, "Kubuniu a moze sie pobawimy?", "Kubuniu przyniesc Ci piciu", "mamusiu, a pomoc Ci?", ajest dzien, ze mam ochote ja rozszarpac jest tak niedobra i zlosliwa. Kuba z kolei charakter ma ogolnie lepszy, ale z oka go nie spuszcze, bo pomysly ma straszne. Wszedzie go pelno, wszedzie wychodzi, ucieka, nikogo ani niczego sie nie boi. Taki urwis maly
Urodziny Zuzi tez robie w tym roku w sali zabaw, bo chce, takze mniek roboty bedzie w domu.
No i od wrzesnia przedszkole. Z jednej strony sie ciesze, a z drugiej przeraza mnie to... Boje sie tego placzu i chorob. Panicznie sie boje....
-
Aneczka już przeszła na dwie drzemki? Szybko, nie odpoczniesz. U nas dalej trzy, choć chwilę spokoju bo ona jest dość absorbująca i strasznie do mnie przyklejona. Nie posiedzi w foteliku dłużej niż 10min. Ale wczoraj starczyło żebym usmażyła mięsko.
Sabina ja odliczam dni do przedszkola. Też się boje tych chorób znowu, ale może będzie tym razem mniej. Wezmę dziś receptę na ismigen bo lekarka kazała nam wziąć na wiosnę i na jesień. Może to coś da....
Szymon dziś tak kaszlał w nocy ze myślałam że ma zapalenie płuc. Taka kluchę miał i nie mógł odkaszlnac. Teraz kaszle i kicha na zmianę. Więc dziś na 16 idę z nim...
Polka lepiej bo w nocy nie kaszlała. Dopiero rano jak jej dałam syropy, ale odkaszlnela i jest ok.
Ja już się zastanawiam czy w ogóle pójdziemy na to wesele ale to soboty jest jeszcze parę dni więc może wyjdziemy na prosta.
-
Sabina dziwna sytuacja z Kubusiem. Dobrze, że zareagowalas. Jednak intuicja matki najlepsza.
W temacie przedszkola.. wiem, że się boisz Ale uwierz mi - krzywda jej się tam nie dzieje. Będzie miała dużo kolegów i koleżanek. Dużo ciekawych zajęć. A choroby.. tego moim zdaniem nie unikniesz.
-
natalka0887 wrote:Skąd to znam hehe
Justyna a na jakiej zasadzie przyznają sanatorium?
Ja mam sanatorium.zakladowe i należy mi się chyba co 5 lat. Ale jeszcze nie byłam. Miałam je hac rok temu z mężem i szymkiem, ale zaszłam w ciążę i sobie darowalam. -
natalka0887 wrote:Justyna Pola też mi grzebie we włosach tylko ona złapie mnie za grzywkę i tak mocno zaciśnie rękę że nie mogę jej otworzyć. Albo łapie za końce,głaszcze, głaszcze i szybkim ruchem wyrywa.
-
Kurde Pola od soboty nie miała goraczki, od poniedziałku na antybiotyku a dziś od nowa gorączka. Teraz leży tu ze mną na łóżku i ma prawie 39. Po syropie mało spadła. Ale mała nie marudzi tylko się bawi. Na czole jak mierze ma mniejsza z boku główka jest goraca