X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamusie 2015
Odpowiedz

Grudniowe mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 4 września 2019, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Animka czyli za tydIe ? Wow ja też pamiętam jak szlas na 1 wizytę.

    Aneczka znam to uczucie jak się mówi a dziecko nie słucha.

    Justyna jesteś dziwna haha. Jak ty przy trójce nie masz dosyć to ci podziwiam
    Ja wysiadam ze swoimi. Choć nie powiem małe dzieci są takie słodkie. .

    Pola wczoraj wstała podtrzymując się mojego kolana i się puściła i stała tak kilka sekund. A dziś się przewróciła i rozcięła górną wargę.

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 5 września 2019, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czym ty ja karmisz hehe

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 5 września 2019, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej!
    Jak przedszkolaki? U nas już dziś kryzys. :/ No cóż. Małz odebrał Lenę wcześniej. Niby jutro mówiła, że idzie ale teraz miała kumulację emocji przed spaniem i zapłakana zasnęła właśnie. Mówiąc,że nie idzie.. no idzie dostać krecka,czy te dzieci nie mogą normalnie chodzić i nie piszczeć? :(

    Aneczka Laura Kluseczka :D waga super!

    Ja jestem taka zmęczona zyciem,że nie pytajcie.. nie dość,że z dziećmi trzeba siedzieć,czasu zero dla siebie to teraz doszedł kryzys Leny. Justyna jak przeczytałam,że myślisz o 4.. to jak sobie o 4 pomyslalam u siebie to już psychiatryk by się otwierał u mnie :D za żadne pieniądze swiata! :D Wystarczy mi tej miłości hehehe :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2019, 20:58

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • animka899 Autorytet
    Postów: 1929 983

    Wysłany: 5 września 2019, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inso-no niestety to dość często tak jest że po kilku dniach jest kryzys. Ale minie jej, zobaczysz.

    Ja dzisiaj miałam ostatnia wizytę u ginki, dostałam skierowanie i we wtorek przed 8 mam być na IP i w środę tną. Boję się jak cholera!!!!!

    iNso87 lubi tę wiadomość

    201512131765.png

    201909081765.png
  • sabinaaa Autorytet
    Postów: 1203 897

    Wysłany: 5 września 2019, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tez kryzys, u Zuzi i u mnie tez. Sama nie moge sobie poradzic z nowa sytuacja... Poszla dzis zadowolona, usmiechnieta. Jak ja odbieralam to widzialam po oczach, ze plakala. Ponoc nosek z placzu jej sie zatkal i juz pozniej to bylo glownym powodem. Ogolnie jest wszystko ok, ale ona nie bawi sie z dziecmi. Siedzi przy stoliku i obserwuje. No i nudzi sie, bo wiadomo, ilez mozna siedziec. Jak sa jakies zabawy, to po namowach w nich uczestniczy. Najgorszy jest czas przeznaczony na zabawe, wtedy sie nudzi. Wraca do domu zadowolona, buzia jej sie nie zamyka. Zna juz imiona wiekszosci dzieci, opowiada mi co robila itd. Upodobala sobie jedna Pania i ponoc chce non stop byc z nia. Ciagle slysze o Pani Sabinie jaka jest super :) Dzis wieczor juz mowila, ze mam ja jutro szybciej odebrac. Zapal juz widac mniejszy. A mi jest zwyczajnie przykro, ze dzieci sie bawia, a moje dziecko siedzi w lawce i sie nudzi, czy boi - nie wiem... Ech, jakos mi ciezko na sercu...

    l22ndf9h3vpfkhhu.png
    mhsvj44j4uxq5cod.png
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 5 września 2019, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabina a Zuzia w zeszłym roku nie chodziła do przedszkola?
    Bo powiem ci że Szymek mial podobnie w zeszłym roku. Pani mówiła że siedzi z boku i bawi się sam. Ale teraz, a właściwie już w zeszłym roku szkolnym bawi się z dziećmi. Pamiętam jak czytałam po forach co robić żeby dziecko się lepiej czuło. Też mnie serce bolało. Tylko on mimo wszystko mówił że w przedszkolu było super. Kiedyś mówił że bawił się sam. Teraz wymienia imiona dzieci

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • sabinaaa Autorytet
    Postów: 1203 897

    Wysłany: 5 września 2019, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalka, Zuzia nie chodzila do przedszkola. Dopiero zaczela ta przygode w tym roku:) Zuzia tez wraca niby zadowolona, ciagle opowiada o przedszkolu, o dzieciach. Wymienia po imieniu, ze siedzi w laweczce z Blanka, do wc szla z LeŁonem😁 A Madzia ma okulary, a Szymus sie osikal, a Bartus plakal. Tu niby by chciala sie bawic, a sie boi. Mam nadzieje, ze sie przelamie, bo przysiegam osiwieje....

    iNso87 lubi tę wiadomość

    l22ndf9h3vpfkhhu.png
    mhsvj44j4uxq5cod.png
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 5 września 2019, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przełamie się, zobaczysz. Szymek tak sano opowiadał. Ale on się bawi jak kogoś zna. Jak w lipcu chodził do głównego budynku i były mieszane grupy to znowu się sam bawił. A w wakacje byliśmy w odwiedzinach u bliźniaków którzy są w naszej grupie i tak się super bawili. I teraz od poniedziałku Szymek mówi że się z nimi bawi.
    On i tak jest od zawsze taki wycofany, zobaczymy może będzie jeszcze dusza towarzystwa. Narazie dostaje zaproszenia na wszystkie urodziny więc chyba go dzieci lubią. Hehe.

    A zuzia jest rezolutna dziewczynka więc na pewno jak już się rozezna we wszystkich to będzie się bawić.

    A propos Zuzi u nas są dwie w grupie. Jedna taka modnisia ładna blondyneczka. Ale jej mama jakaś taka naburmuszona. Na urodzinach w bawinku dzieci lataly i się bawiły a rodzice piki kawkę. A mama tej Zuzi ciągle za nią chodziła i stała obok jak ta no była na trampolinie.
    Druga Zuzia to niezła aparatka. Największa z grupy, bystra jak mało kto. Na dniach otwartych jak byłam i pani czytała czytankę a potem zadawała pytania to ona sama na wszystkie odpowiadala. Ale w życiu ma ciężko bo jej tata miał guza mózgu i leży już chyba drugi rok. Chyba rozumie co do niego się mówi, ale może nie zawsze i rusza oczami. Straszne. A ta mama Zuzi taka Wesoła i pełna energii. Ciągle organizuje jakieś zbiórki dla niego, pracuje, opiekuje się nim i dzieckiem. Szkoda mi ich.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2019, 23:06

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 6 września 2019, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dziś noc koszmarna..Lena przeżywała przedszkole i przez sen nawijala coś, to poplakala. Z rana wstała z płaczem,że nie idzie a Lidka swoją drogą..co godzina cyc i tak do 5,i obie wstaly... u Dusi to pewnie zeby. Marudna noc.
    Dziś odebrałam Lenę wcześniej. O 11:30 kończą obiad także od 7:30-11:30 będzie chodziła tylko.

    Animka! Ale extra to juz! Czekamy niecierpliwie!

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • animka899 Autorytet
    Postów: 1929 983

    Wysłany: 6 września 2019, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabina- mój siostrzeniec najmłodszy chodzi teraz 4rok do przedszkola i do zeszłego roku zawsze mówił mojej siostrze że on sie nie bawił tylko siedzial i na nią czekał a jak się pytała czy spał to zawsze było że nie tylko odpoczywał🙈🙈🙈
    Ja podejrzewam że moja Ola też by na uboczu się trzymała. Ona jest jest w domu pyskata ale przy innych dzieciach traci rezon i obserwuje tylko. To i charakter i wszystko ma wpływ. Musi się zaaklimatyzować.

    Inso- ten sam siostrzeniec co sabinie napisałam to sikal nocami nawet bo tak nie chciał do przedszkola chodzić. Musicie to przetrwać. Choć wiadomo serce matki nir umie przeżyć.

    A myśmy byli dzisiaj w zoo w Ostravie bo to tylko godzinka drogi od nas. Ola zachwycona ale tak zmęczona że padła przed 19 ;) jejkumam ostatnie 3 dni w domu:( nawet nie macie pojęcia ile mam sprzecznych uczuć w sobie... Od radości ze to już niedługo zobaczę moje maleństwo po przerażenie i leki że coś mi się stanie w czasie cc,jak sobie poradzę itp....

    201512131765.png

    201909081765.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10321 6171

    Wysłany: 6 września 2019, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, ja to wam powiem że czasem jest ciężko zwłaszcza jak chorujaz do codziennych awanturwk już przywykłam. Cieszę się bardzo że na Antusia na zdecydowaliśmy bo jest wspaniały. Stąd myśli o kolejnym ale na 100 % się nie zdecydujemy bo ja fizycznie już kolejnej ciąży nie zniosę. Organizm mam za słaby tzn żylaki mi powychodziły straszne więc nie chce ryzykować że będzie jeszcze gorzej.

    U nas przedszkole super. Bez płaczu naruszenia, dzieci chodzą chętnie już 3 tyg bo u nas w sierpniu był dyżur wakacyjny dwa ostatnie tygodniem . Jedzą ładnie, wszystko super.Olek raz płakał jak za wcześnie go odbierałam więc w porównaniu do tego co było z nim dwa lata temu to mega zmiana. Jestem znjich mega dumna. U Was tego wszystko z czasem się unormuje.

    relg3e5e6cfj7fkg.png
    zrz63e5ewa17bqxb.png
    km5sdf9hhvdxzmyl.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10321 6171

    Wysłany: 6 września 2019, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iNso87 wrote:
    U nas dziś noc koszmarna..Lena przeżywała przedszkole i przez sen nawijala coś, to poplakala. Z rana wstała z płaczem,że nie idzie a Lidka swoją drogą..co godzina cyc i tak do 5,i obie wstaly... u Dusi to pewnie zeby. Marudna noc.
    Dziś odebrałam Lenę wcześniej. O 11:30 kończą obiad także od 7:30-11:30 będzie chodziła tylko.

    Animka! Ale extra to juz! Czekamy niecierpliwie!
    Inso Pola moja przeplatała każdy poranek przez cały pierwszy rok. Rano przy rozstaniu i w domu awantura że nie chce potem już ok było. Teraz chodzi chętnie, ma koleżanki itd. i zero naruszenia. Będzie dobrze, bądź wytrwała, nie rezygnuje, to jest trudniejsze dla ciebie niż dla niej. Serio. Dacie radę, potrzeba czasu.

    relg3e5e6cfj7fkg.png
    zrz63e5ewa17bqxb.png
    km5sdf9hhvdxzmyl.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10321 6171

    Wysłany: 6 września 2019, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam mega problem z Antusiem. Skubani wszędzie wlezie. Na stół na szafkę na telewizor na krzesło parapet itd. nawet krzesło podsunie sobie do szafek w kuchni i wlezie. No kaskader. Nie mam już do niego siły. Dziś by razem z telewizorem z szafki spadł. Na schody się pcha jak tylko wyczai że furkta uchylona to pędzie pierwszy. Szafki otwiera wychodzi aga wszystko potem zamyka i sobie rączki przycina
    Nie mam już siły do niego

    relg3e5e6cfj7fkg.png
    zrz63e5ewa17bqxb.png
    km5sdf9hhvdxzmyl.png
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 7 września 2019, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna to moja Pola czuje będzie taka sama bo już z niej wyłazi taki szogun.

    Mam pytanko. Polka ma biały język od jedzenia. Nie jest to pleśniawka bo by się roznosiła. I nie mogę jej tego umyć bo zamyka buzię i nie mogę włożyć palca z gazikiem. Jak wy czyscilyscie języki?

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10321 6171

    Wysłany: 7 września 2019, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natalka0887 wrote:
    Justyna to moja Pola czuje będzie taka sama bo już z niej wyłazi taki szogun.

    Mam pytanko. Polka ma biały język od jedzenia. Nie jest to pleśniawka bo by się roznosiła. I nie mogę jej tego umyć bo zamyka buzię i nie mogę włożyć palca z gazikiem. Jak wy czyscilyscie języki?
    ja nie czyściłam w ogóle. Takie naloty mogą być od nabiału z tego co się orientuję i to normalne. Po jedzeniu ja dawałam pić wody żeby się buzia przeplukala i tyle. Dopiero teraz zaczynam Antkowi myć ząbki

    relg3e5e6cfj7fkg.png
    zrz63e5ewa17bqxb.png
    km5sdf9hhvdxzmyl.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10321 6171

    Wysłany: 9 września 2019, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneczka86 wrote:
    A my walczymy z katarem 🙁 Laura na dzisiejszy dzień już dziwnie spała A rano obudziła się z katarem. Ma taki wodnisyy katar. I nie wiem czy to przeziębienie czy na te zęby. Ale tak mi jej szkoda, bo oczka jej też lzawia. Taka smutna się zrobiła 🙁
    Antek ma katar ale typowo na ząbki. Po oczach nic nie widać, oddych normalnie tylko czasem coś wycieknie i trzeba wyczyścić. Jeśli po oczkach widać to jednak podejrzewałam bym wirusa.

    relg3e5e6cfj7fkg.png
    zrz63e5ewa17bqxb.png
    km5sdf9hhvdxzmyl.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10321 6171

    Wysłany: 9 września 2019, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneczka86 wrote:
    Dziś już nam się leje z obu dziurek..eh Marudzi, bo jak leży na brzuszku to ja zalewa bardzo. Odkurzamy, instalujemy.. Może to i przeziębienie Ale zęby uda na bank.
    Wszystko na raz. :-/ współczuję, oby szybko wyszło. U nas idą już mega długo, jedybja górna jedna na wierzchu druga się przebija jeszcze.

    relg3e5e6cfj7fkg.png
    zrz63e5ewa17bqxb.png
    km5sdf9hhvdxzmyl.png
  • animka899 Autorytet
    Postów: 1929 983

    Wysłany: 9 września 2019, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wczoraj o 12:45 na świat przyszła Justynka:) 3250 g i 53 cm!

    justyna14, sabinaaa, natalka0887 lubią tę wiadomość

    201512131765.png

    201909081765.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10321 6171

    Wysłany: 9 września 2019, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    animka899 wrote:
    Dziewczyny wczoraj o 12:45 na świat przyszła Justynka:) 3250 g i 53 cm!
    gratulacje! dużo zdrówka dla Was. jak się czujesz?

    relg3e5e6cfj7fkg.png
    zrz63e5ewa17bqxb.png
    km5sdf9hhvdxzmyl.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10321 6171

    Wysłany: 9 września 2019, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natalka0887 wrote:
    Justyna to moja Pola czuje będzie taka sama bo już z niej wyłazi taki szogun.

    Mam pytanko. Polka ma biały język od jedzenia. Nie jest to pleśniawka bo by się roznosiła. I nie mogę jej tego umyć bo zamyka buzię i nie mogę włożyć palca z gazikiem. Jak wy czyscilyscie języki?
    Antek dziś "porządkował" ubrania męża :) także tak

    relg3e5e6cfj7fkg.png
    zrz63e5ewa17bqxb.png
    km5sdf9hhvdxzmyl.png
‹‹ 3515 3516 3517 3518 3519 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ