Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Aneczka ojej co za dzień 😔 współczuję strasznie. Mam nadzieję,że już teraz lepiej z Wami. U nas Lena jedna wirusowke wtedy z owsikami zaliczyła na początku października ale na szczęście nikt się nie zaraził. Ja myślałam,że Lidke złapało ale się poprostu przejadła 🙄 dynia. Żołądek nie wyrobił i oddała ulegając góra dynie. Nawet się wystraszyłam i na SOR pojechałam,myślałam,że na zawał zejdę. Ale na szczęście nic się nie działo.
Animka ojej zaraz 2msc 😍 ale te dzieciaczki rosną. U nas jutro 8msc! 😊
Justyna zdrówka! Kurde to jest klątwa tego forum,że jak ktoś napisze,że jest okej to potem jest dOpa 🤪😉
Justyna u mnie to nie @ .. jeszcze żadnej nie miałam. Dziś już lepiej krzyż ale brałam ketonale bo nie wyrabialam. Rano jeszcze było ciężko ale teraz jest ok. Mam nadzieję,że jutro już odpuści. Przesrane u mnie są te bóle korzonkow. Jak złapie to pizdziec 🙄😭
Nie wiem czy pisałam ale Lena już po pasowaniu na przedszkolaka. Bardzo fajny tort mieli. Jako,że jest Pszczółka bo tak grupa się nazywa,to duży ala ul i pszczółkisuper naprawdę ktoś miał pomysl 😊
-
Dzięki Aneczka za miłe słowa
No tak faceci to zawsze tacy biedni 😛🤪 najgorzej wszystko przechodzą.
Ja nie mam profilu ani tu ani tu mam za to od jakiegoś czasu tylko messengera i tam Dziewczyny z Marcowych otworzyły grupę tajna i tam pisze z nimi.A tu niestety nasz wątek marcowy poszedł w zapomnienie 😉
-
No to i u nas wczoraj coś się już świeciło .. Lena pare razy zakaszlala suchym kaszlem. Dałam Jej na noc Ibum. Odrazu jak zasnęła wypocila się. Cała mokra była. Noc byla spokojna. Obudziła się o 4:30 na siku. Dałam druga dawkę Ibum. Poinhalowala się właśnie i siedzi w łóżku z tabletem bo nie chce już spać.. zostanie dziś w domu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2019, 05:15
-
Aneczka dobrze że już lepiej. Oby już nie wróciło.
Inso jakie Ty masz cudne te dziewczynki! Ślicznotka!
My dziś cała ekipa byliśmy u pediatry. Olek zdrowy , Pola kaszel mokry i kaszel, Antek to samo co Pola. Dostali inhalacje syropki wykrztuśne i coś na katar. Generalnie czysto. Także luz. W środę puszczę ich do przedszkola na wycieczkę. Zobaczymy jak dalej.iNso87 lubi tę wiadomość
-
Aneczka gadaj mi tu szybko jak to zrobiłaś? Ja już obiecuję sobie że nie będę jadła słodyczy od pół roku. A jak siedzę w domu to ciągle bym coś jadła.
Ja już sobie coś wbijam do głowy. Pola jak idzie za rączki czy czasem przy pchaczy to prawa mogę stawia ładnie. A lewa na palcach. Jak próbuje sama iść to ta lewa jej się gnie w kostce. Nie wiem czy poprostu jeszcze za wcześnie na chodzenie czy coś się dzieje. Czasem idzie ładnie i dobrze stawia nogę. Szczerze to już bym chciała żeby chodziła bo może się uspokoi i nie będzie chciała ciągle na ręce...
Już mam czasami tak dość tego noszenia jej, tego że ciągle siedzi przyklejona do mnie, albo zamiast usiąść obok to na mnie włazi że się nie mogę doczekać powrotu do pracy...
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2021, 07:09
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
2025r -
Ola powodzenia. Kawał drogi przed wami. Ty sama samochodem jedziesz? Ja bym się bała.
Dzisiaj wysłałam zdjęcia dzieciaków do mini mini + do odcinków "moje urodziny". Kiedyś Szymkowi obiecałam. Dawno nie oglądaliśmy. Tego kanału i dziś przypadkiem się włączył i akurat trafiliśmy na piosenkę urodzinowa.
My po kontroli. Szymek już zdrowy. Ma jeszcze w tym tygodniu nie iść do przedszkola i brać antybiotyk jeszcze 3 dni. A i tak nie zamierzałam go puszczać
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2021, 07:09
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
2025r -
Hej nie odzywałam się bo nie miałam jak. Siedzę w szpitalu,Laura ma zabieg właśnie na to ucho. Nie pamiętam czy pisałam ale coś Jej wyskoczyło coś jakby kaszak taki guzek
siedzeni wariuje bo Lena niby okej miała dalej czasem suchy kaszel. W Lidka miała pierwsza swoją gorączkę dziś w nocy. I wszystko na hura. Mama siedzi z Lidka,Malz z Lena pojechal do pediatry a ja w szpitalu. Zaraz Laurę jak przywiozą po zabiegu to wracam do Lidki na karmienie a Siostra zostaje z Laura.
-
Aneczka ja ostatnio oglądałam swoje zdjęcia za czasów studiów. Taka miałam takie piękna a teraz. Otyłość brzuszna. Niby wagowo nie jest źle bo ważę tyle co przed ciążą z Pola ale i tak to jest za dużo. Pamiętam jak przed szymkiem ważyłam 64kg i wtedy już się źle ze sobą czułam. A teraz mam 68... Nie mówię że chce być chuda jak patyka ale żebym nie musiała brzucha się wstydzić jak założę coś obcisłego.
Gratuluję ząbka!
U nas od wczoraj można powiedzieć że Pola chodzi. Wstaje coraz częściej i idzie prawie przez pół pokoju. Także chyba roczek podeptany będzie. Ma do soboty czas na doskonalenie umiejętności hehe.
Szymek zaczął chodzić miesiąc po roczku. Dokładnie 5 stycznia tak jak miał się urodzić. A na drugi dzień już spacerował po całej chacieAneczka86 lubi tę wiadomość
-
Inso-mam nadzieję że wszystkie dziewczynki mają się dobrze! Moja mama miała takie coś w uchu i ma teraz to wypalone bo powiedział jen dermatolog że trzeba się tego pozbywać bo lubi nawracać
Natalka-gratulacje Poli ze chodzi. To teraz już całkiem oczy w d... Żeby sobie nic nie zrobiła:p haha tak źle tak nie dobrze
Aneczka-gratki ząbka!!
Ola- jak podróż? Ja lubię jeździć choć z dwójką teraz chyba bym trochę miała stres zwłaszcza że Justynka ma tak że jak nie śpi mocno a auto stanie bo światło czy coś to zaraz ryk straszny. I jak jadę jako pasażer to zawsze siegne tam teka do niej bo siedzą razem z tyłu z Ola a jakbym kierowała to bez szans. Ale pewnie jakbym musiała to bym dała radę.
A u nas wszystko spoko poza tym że ja coś podziebiona jestem. Nie wiem skąd bo kurcze dbam o siebie,dobrze się ubieram. Młoda częściej orzystawiam żeby nic jej nie bylo. -
Zasypia przy cycu już.
Dziewczyny jakby ok. Laura już w domu. Zdjęcie szwów 13.11. Wynik za 2-3 tygodnie. Choć prawdopodobnie a nawet na 90% to zwykły kaszak.
Lena dostaje neosine i Hederasal z inhalacja i czasem zakaszle.
Lidka prawdopodobnie miała gorączkę przez wychodzące zęby.
-
Animka u mnie Laura miała zabieg z narkoza. Wycieli Jej i założyli szew.
Aneczka to napewno szybciej pójdzie niż rok 😍
Lidka od dziś jeździ na dupie haha nauczyła się tak raczkować..siedzi i się przysuwa rękoma do tyłu i do przodu.. Jak siedzi to też probuje przełożyć się na brzuch ale jak to zrobi to zaraz ryk i pływa w miejscu haha
Nie umie normalnie raczkować woli siedzieć i suwać się po panelach. Narazie to i tak pomału to robi i ostroznie.
Aneczka kurde nie wiem..mam nadzieję,że to nie owsiki..bo tak sobie o tym gownie przypomniałam.. 😠 -
Aneczka u nas podobnie z tym brzuszkiem. Tez wspomina, ze ja boli brzyszek, tak na dole. Do tego zaczela sie bardzo budzic w nocy, placze przez sen, jeczy az ja zaczyna dusic kaszel i zbiera na wymioty. Srednio 2x w tyg zmieniam posciel
apetyt bardzo kiepski. Podalam jej zentel na owsiki i powiem szczerze, ze mam nadzieje, ze to tu jest problem. Mamy jeszcze podejrzenie, ze to skutki uboczne singulairu (lek od pulmonolog), bo ponoc moga sie dziac po nim takie rzeczy.
Ja na antybiotyku jestem, bo katar uderzyl mi na uszy. Glowy mi malo nie rozerwie, uszy pozatykane.
I dzis bedzie koniec roboty w lazience. Jak troche posprzatam, to sie pochwale zdjeciami, jest super, ale pochlonela tyle kasy, ze musimy teraz zacisnac pasa troche 😕
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2021, 07:10
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
2025r -
Jezu mnie od 3 dni głowa boli. Nawet na wieczór muszę wziąć tańsza bo nie usnę.
My od piątku jesteśmy u moich rodziców. A dziś byliśmy na koncercie "tribute to..." Śpiewali Cerekwicka, Moś, Steczkowska, Młynkowa, Herbut,Cugowski, Radek, Piasek. Do tego chór akademii morskiej, 50 osobowa orkiestra Muzyki filmowej. Było super. Pięknie spiewali. Kazda piosenka była pięknie zaśpiewana, każda nuta czysciutka, dopieszczona. Pierwszy raz widziałam Justynę Steczkowska jak tańczyła. I te jej dluuugie nogi.
A za pomoc i podwozke dziewczyny co grała na wiolonczeli powiedziała że załatwi nam bilety na następny koncert tego typu.