Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Niestety narazie przed kazda wizyta byl stres.
Przed kolejna tez bedzie.
Wczoraj mialam takie bóle brzucha i podbrzusza,lazienke czesto odwiedzalam az w koncu chwycil mnie taki bol podbrzusza, ze az ciemno przdd oczami mi sie zrobilo i zwymiotowalam. Po tym jak reka odjal, aLe strach zostal, czy to dzidzi nie zaszkodzilo. Dzisiaj jest ok, wiec poczekam do nastepnej wizyty. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAlicja - ja mam nisko łożysko, na USG gin mówiła , że bardzo nisko. Pytałam się co to oznacza, mówiła że nisko ułożone łożysko jest jednym z powodów plamień, lubi się odklejać i jest wskazaniem do leżenia w ciąży, ale.... o nisko ułożonym łożysku mówi się dopiero na późniejszym etapie ciąży - narazie wszystko mamy nisko
Dno macicy będzie się podnosić i razem z nim powinno podnosić się łożysko. Na forum jest nawet temat o niskim łożysku i w 90% dziewczynom się podniosło. Wskazaniem do cesarki jest przodujące łożysko, które często jest również niskim łożyskiem - taki wykład dostałam od mojej gin - mam nadzieję , że nic nie pomyliłam
W każdym bądź razie mówiła , że narazie nie jest to powód do zmartwień.
Ktoś pytał o przerwy w wizytach więc ja miałam 6 tyg, teraz będę mieć 3 tyg , bo moja gin wyjeżdża na konferencje i inaczej wypadłaby mi wizyta za 5 tyg,a ze względu na słabe wyniki badań lepiej być pod kontrolą. Normalnie mam mieć co 4 tyg.
U mnie nadal pochmurno i wietrznie, może było słonecznie ale musiałam to przespać , bo wstałam o 12:)alicja_, muamua lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa dziś jakoś opadlam z sił
nie chce mi się wychodzic z łóżka:) ale i takie dni są potrzebne
ja też mam nisko ułożone łożysko na tylniej ścianie ale nic mi w sumie lekarz nie mówił o tym więc póki co się nie martwię
ola_35, kwiatakacji, alicja_ lubią tę wiadomość
-
Mi od wczoraj troszeczkę samopoczucie już lepsze, przynajmniej tak mi się wydaje na razie
Powiedziałam sobie że będę unikać słodyczy, ale nie wytrzymałam dzisiaj i zjadłam serniczek:-) a do lekarza oczywiście że co miesiąc-w zupełności wystarczy .
kwiatakacji, czarnamaalina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA ja wczoraj kupiłam sobie książkę "W oczekiwaniu na dziecko" i jest tyle fajnych i ciekawych rzeczy tam, że mogę ją polecić
Teraz w poniedzialek ide na ślub, nie moge sie doczekac jak zobaczy mnie moj chłopak w nowej sukience bo w niej juz slicznie widać brzuszekkwiatakacji lubi tę wiadomość
-
Też mam tą książke
ale w starszej okładce , i drugą część też mam
Mi znowu słabo dziś , zmywałam i sprzątałam i poczułam ze kreci mi sie w głowie, no ja nie wiem co sie dzieje czy to ciśnienie czy co..
zostało mi troche ponad półtorej godziny, teraz chyba zleci szybko, bo rozplanowałam sobie ten ostatni czas, na gotowanie, kąpiel i wieszanie praniaAlicja.
''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...''
-
nick nieaktualnyCzarna malina tez lubie jak mi ubranie brzuszek podkresla:-)
Ja dzis pelna energii, moze przez ta pogode bo jest pieknie!
Ostatnio strasznie mi duszno, najchetniej spalabym z otwartym oknem, ale mążowi zimno
Co do wizyt to ja mialam co 3 tyg, ale cow czuje ze teraz bede miala co 4. Dzis mialam isc na
badania krwi i moczu, ale zapomnialam do pojemniczka oddac mocz :-o bede musiala pojsc w sobotę rano
A wiecie ile czeka sie na wyniki badan w kwestii rozyczki? Bo takie wlasnie mam do zrobienia. I nie wiem czy idac w sobote na badania bede miala wyniki do poniedzialku do 18Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2015, 13:58
-
nick nieaktualnyMi też się od jakiegos czasu kręci w głowie, czytałam, że to normalne objawy w tych tygodniach
mnie to stresuje bo prawie cały dzień jestem sama i bardzo muszę ostrożnie wszystko robić
Coraz mocniej zaciskam kciuki Poziomkajuż nie mogę sie doczekac kolejnego pieknego zdjecia:))
Poz!omka. lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
No dokładnie ja też większosc dnia sama jestem,ta pogoda ma taki wpływ też na samopoczucie, bo u mnie zmienna dzisiaj rano słonko a teraz szaro i chmury jakieś.. No i ostatnie badania krwi miałam 6 tyg temu, boje sie ze sie tam pozmieniało sporo i stąd to moje slabe samopoczucie
Wgl zastanawia mnie coś takiego, dużo jecie przez cały dzien ??Bo mi sie wydaje ze ja jem mało, za mało niz sie powinno jesc na tym etapie
na śniadanie np zjem dwie bułki, pozniej coś przekąsze tylko a pozniej jem obiad, po obiedzie długo nic, jakiś owoc i na wieczór ew bułkeAlicja.
''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...''
-
Pchelkaa wrote:Czarna malina tez lubie jak mi ubranie brzuszek podkresla:-)
Ja dzis pelna energii, moze przez ta pogode bo jest pieknie!
Ostatnio strasznie mi duszno, najchetniej spalabym z otwartym oknem, ale mążowi zimno
Co do wizyt to ja mialam co 3 tyg, ale cow czuje ze teraz bede miala co 4. Dzis mialam isc na
badania krwi i moczu, ale zapomnialam do pojemniczka oddac mocz :-o bede musiala pojsc w sobotę rano
A wiecie ile czeka sie na wyniki badan w kwestii rozyczki? Bo takie wlasnie mam do zrobienia. I nie wiem czy idac w sobote na badania bede miala wyniki do poniedzialku do 18
Wiesz ja różyczki nie miałam ale szereg innych: HIV , toksoplazmoza, HCV, kiła. Wszystko było w tym samym dniu , robiłam w diagnostyce, zadzwoń czy u Ciebie przyjmują materiał do badań w sobotę bo nie wszędzie to robią.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPoziomka - mi po 6 tyg badania wyniki się pogorszyły , ale gin mi powiedziała ,że to przez zwiększenie objętości krwi no i przez to , że słabo jednak jadłam od początku- ja też nie brałam witamin, teraz już mi zaleciła.
Co do jedzenia to mi się też wydaje, że jem mało , ale po tych mdłościach nie jestem w stanie wmusić w siebie jakoś więcej.
Ja jem - owsiankę z bananem na śniadanie, potem jakieś owoce - jabłko, mandarynki, potem obiad - często jest to zupa, bo mi najlepiej wchodzi, no i kanapka lub 2 na kolacje. W międzyczasie oczywiście dużo wody , a i pogryzam sobie, słonecznik, migdały, pestki dyni .
Mam przykładowy jadłospis dla drugiego trymestru - to dużo mi brakuje. -
kwiatakacji wrote:Poziomka - mi po 6 tyg badania wyniki się pogorszyły , ale gin mi powiedziała ,że to przez zwiększenie objętości krwi no i przez to , że słabo jednak jadłam od początku- ja też nie brałam witamin, teraz już mi zaleciła.
Co do jedzenia to mi się też wydaje, że jem mało , ale po tych mdłościach nie jestem w stanie wmusić w siebie jakoś więcej.
Ja jem - owsiankę z bananem na śniadanie, potem jakieś owoce - jabłko, mandarynki, potem obiad - często jest to zupa, bo mi najlepiej wchodzi, no i kanapka lub 2 na kolacje. W międzyczasie oczywiście dużo wody , a i pogryzam sobie, słonecznik, migdały, pestki dyni .
Mam przykładowy jadłospis dla drugiego trymestru - to dużo mi brakuje.7w3d 💔