Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
iNso87 wrote:Dziewczyny ja mysle zacząć kupować rzeczy jak się przeprowadze do siebie tak polowa sierpnia,wrzesien
Będę miała gdzie upychać bo u rodzicow to ciezka sprawa już tyle osob..hehe
myślę, że to dobry czas na zakupy i na pranie bo już listopad to za późno na takie rzeczy i z brzuchem też się tak latać nie chce, a po za tym myślę, że 1/4 z nas i tak na listopad się załapie
ja ubranek mam trochę po Olku, też rozmiary 56-62 raczej mam uniseks, więc coby nie było to się przydadzą, a tylko coś dokupię.
7w3d 💔 -
nick nieaktualnyHej Dziewczyny
jesli chodzi o przesady np. ten ze swiadkami na slubie ja mialam pary malzenskie(na jednym brat meza z zona a na drugim moja przyjaciolka z mezem) i jak widac zabobon sie nie sprawdzil,bo spodziewalm sie dziecka juz po raz drugi
i nie wiem jak to robie, ale ja sie nie stresuje ciaza,ze moglo byc cos nie tak, albo ze moze, a jeszcze nie widzialam mojej dzidzi. Pewnie dlatego,ze mam pozytywne doswiadczenia z poprzedniej ciazy. Jutro przejdziemy sie do szpitala zapytac sie co z tym moim usg i mam cicha nadzieje,ze uda mi sie ustalic jakis termin na najblizsze dni
-
nick nieaktualny
-
justyna14 wrote:wózek ładny :)ale serio zaszalałaś szybko, wydawało mi się, że ja jak w 7 miesiącu kupiłam łóżeczko to szybko ale w 3 już wózek to sprint
ludzie są przesądni i co poradzisz, każdy ma prawo żyć i wierzyć w co chceteż o tym słyszałam, że kobiet w ciąży nie prosi się o podawanie do chrztu, tak samo jak żonatych na świadków do ślubu bo ponoć to wróży brak dzieci w małżeństwie, co kraj to obyczaj
i niestety a może i stety ;P bo teraz nie zaluje,ale się rozstaliśmy,zaraz niedługo po ich slubie
justyna14 lubi tę wiadomość
-
Pchełka wrote:Eve_84 , to jest I'COO (Hauck)
Mi też się bardzo podoba i jest leciutki i fajnie się prowadzi
Justynka, ja podchodzę do tematu praktycznie. Muszę jakoś te wydatki rozplanować.W lipcu wyjazd na wakacje.
W sierpniu będę musiała kupić książki+wyprawkę szkolną dla każdego z chlopców. We wrześniu kupimy łóżeczko + inne niezbędne gabaryty oraz obuwie sportowe dla moich facetów-trenują piłkę nożną i grają w drużynie. W październiku mamy znowu kontrolę synka u profesora okulistyki (bardzo duży wydatek).
A tak jeden wydatek mam z głowy
Ja nie wierzę w zabobony ale szanuję, że ktoś wierzy i nic nie narzucamja wózek w sumie już mam
Po Olku będzie na początek a później planuje kupić coś dla dwójki gondola +spacerówka razem , żeby z dwójką móc wyjść na spacer.
7w3d 💔 -
iNso87 wrote:Cos w tym jest,ja ze swoim były byliśmy świadkami na slubie mojej siostry,a ponoc pary nie mogą być tylko "wolni" ludzie
i niestety a może i stety ;P bo teraz nie zaluje,ale się rozstaliśmy,zaraz niedługo po ich slubie
cóż jak widać, na dobre Ci to wyszło
matko ! ile ja zjadłam przed chwilą, niech mnie ktoś powstrzyma !iNso87 lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
justyna14 wrote:głupi lekarz bo tetno dziecka jest wzorowe!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2015, 14:31
-
nick nieaktualnyjustyna14 wrote:no tak to masz budżet solidnie zaplanowany
ja wózek w sumie już mam
Po Olku będzie na początek a później planuje kupić coś dla dwójki gondola +spacerówka razem , żeby z dwójką móc wyjść na spacer.
Justynka, muszę mieć zaplanowany + rezerwa bo różnie bywa...
Wózki dla rodzeństwa są super, tylko w nich trzeba koniecznie zwracać uwagę, żeby się dobrze prowadziły. -
nick nieaktualnyMy będziemy mieć wózek po siostrzeńcu - więc super bo nie musimy wybierać, szukać itp.
A nad resztą rzeczy jeszcze nie myślałam. Nie jestem fanką zakupów, mąż też nie lubi więc pewnie będziemy to odkładać. Szwagierka ma termin na początek lipca i też ma mieć dziewczynkę więc część ciuszków będziemy mieli od niej -
nick nieaktualnyInso dzięki za odp;) ja może sobotę pojeżdże po ciuchaczach, licze że coś sobie znajde;)
matko jak mi puchną już stopy!!! Masakra, baleriny w których chodziłam jak w kapciach zrobiły sie ciasne;( narazie ciążę znoszę super, ale wydaję mi się że zaraz będę już cała spuchnięta...iNso87 lubi tę wiadomość
-
Już ochłonęłam trochę po tym wszystkim, pogadałam sobie z teściową, upiekłam ciasto, przeanalizowałam i w sumie to lekarz nie powiedział nic co miało by mnie wprawić w stan w jakim byłam, chyba za mocno emocjonalnie do tego podeszłam, teraz jak na chłodno o tym myślę to sam powiedział przecież, że nie ma się czym martwić. Mąż też mi cały czas powtarza, że mam się nie martwić bo lekarz powiedział, że wszystko jest ok. A ja jak zwykle sobie coś wkręcam. Czekamy teraz do wtorku na wizytę i wyniki Pappa. Zobaczymy co one pokażą. M
MeGi2986, kwiatakacji lubią tę wiadomość
-
MeGi2986 wrote:Inso dzięki za odp;) ja może sobotę pojeżdże po ciuchaczach, licze że coś sobie znajde;)
matko jak mi puchną już stopy!!! Masakra, baleriny w których chodziłam jak w kapciach zrobiły sie ciasne;( narazie ciążę znoszę super, ale wydaję mi się że zaraz będę już cała spuchnięta...7w3d 💔 -
Matleena wrote:Mąż od pierwszej wizyty chodzi ze mną. Powiedział, że nie przegapi żadnej okazji na zobaczenie swojego potomka. A wizytę ta,, mam równo o 17:00. A co do spamowania zawsze możesz kliknąć opcję 'edytuj' i wtedy zamiast dodawać kolejny post, dopiszesz to o czym zapomniałaś w poprzednim.
Pati Zuzia mam to samo, mimo, że to moja pierwsza ciąża. W ogóle czarne myśli nie przychodzą mi do głowy. Nawet dziś nie stresuję się, tylko po prostu nie mogę się doczekać kiedy zobaczę dzidzię
Tymczasem idę się zdrzemnac bo dziś spałam tylko 5,5h i za 30min zbieram się do lekarza.
A tak swoją drogą, to na tym etapie mialyscie usg dopochwowe czy przez brzuch?a teraz nie było innej godziny więc zapisałąm się na usg na 16 i mój nie zdaży
lipa
7w3d 💔 -
Cześć dziewczyny, po pierwsze Alicja nie stresuj się tak mocno. Wynik 1:76 nie jest aż tak tragiczny! Na wątku 35+ jest dziewczyna , która miała wynik Nifty 1:6 i po amniopunkcji okazało się że jest wszystko ok. Amniopunkcja w tej chwili jest już bardzo bezpieczna, jeśli dochodzi do poronień po niej to najczęściej przy płodach z wadą genetyczną.