Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Może to zabrzmi brzydko ale "te stare baby" to najgorsze;/ najmądrzejsze i wogole..mi to czasem swojej babci nie chce się sluchac opowieści z 40tego roku jak to..kiedyś tak nie było,zeby dziewczyna do lozka przed slubem się pchala..jejuuu..kiedyś inne czasy były.. Ja modle się tylko,zebym ja nie była taka upierdliwa na stare lata ;/
justyna14, Hashija, MeGi2986, kwiatakacji, balbo lubią tę wiadomość
-
iNso87 wrote:Może to zabrzmi brzydko ale "te stare baby" to najgorsze;/ najmądrzejsze i wogole..mi to czasem swojej babci nie chce się sluchac opowieści z 40tego roku jak to..kiedyś tak nie było,zeby dziewczyna do lozka przed slubem się pchala..jejuuu..kiedyś inne czasy były.. Ja modle się tylko,zebym ja nie była taka upierdliwa na stare lata ;/
Suerte, bella88, iNso87, kwiatakacji lubią tę wiadomość
7w3d 💔 -
Ja osobiście nikomu nie zazdroszczę, każda praca jest ciężka i na swój sposób niebezpieczna. Niewobrażam sobie żeby mój maż był górnikiem i zjeżdżał w dół do kopalni, ogromny stres. Nie chciałabym mieć też męza policjanta, bo moze być "nudno" przez 15 lat a później trafi sie świra i też niedużo trzeba. Pamiętam że jedna z nas tutaj ma męża marynarza, też ciężko znaleźc plusy gdy sie ma męża przez większość czasu na morzu, albo za granicą.
Mi po prostu chodzi o to żeby prawo traktowało wszystkich tak samo. Wiadomo zarobki są różne bo prace też są różne ale prawo powinno być dla wszystkich równe.
Niedawno w takim wieczornym programie na TVP1 (prowadzi Młynarska) mówiono o nowotworze skóry. Oczywiście był specjalista który zalecał unikanie słońca i wysokie filtry. Jakaś kobieta która była gościem zadała pytanie jak się maja chronić rolnicy którzy są na pełnym słońcu prze 12 godzin dziennie. I wiecie co sie dowiedziałam? Że tego dowiemy sie w programie Rolnik szuka żony i oczywiście wszyscy śmiech. Strajk rolników też nie przyniósł żadnych efektów prócz kpin i kar za blokady.
A ja mimo że w 4 miesiącu ciaży czekam na wieczór żeby było chłodniej i wybieram sie w pole ścinać. Teściowie juz za starzy, mąż sam niewiele zrobi więc niestety trzeba na siebie i dziecko uważać ale pracować muszę. To nie są moje żale to jest rzeczywistość.bella88, kwiatakacji, Matleena lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo wlasnie najgorsze takie ale nie ma na to rady a w ciazy ciezko jest sie nie przejmowac kiedy najprostsze glupstwa potrafia zdenerwowac :)Jeszcze mam nadzieje miesiac i poznamy plec naszego malenstwo a juz bym chciala zaczac kompletowac wszystko a niechce kupywac uniwersalnych
A jak wasze brzuszki bo moj juz jest duzy strasznie i az nie patrze w lustra a co bedzie dalej:)
-
nick nieaktualny
-
iNso87 wrote:Hashija u Ciebie Maly ma 6 lat jak pamiętam.powiedz mi czy puszczasz go gdziekolwiek samego? do sklepu np.? Mój Małż powiedział,ze ja jestem przewrazliwiona i strasznie za nadto opiekuncza..;/ może poniekąd to prawda ale ja po prostu o dziecko się boje
My mieszkamy przy glownej ulicy, ale jedyne gdzie go puszczam samego to ze sklepu pod blokiem do domu. Do sklepu samego go nie wysylam, bo nie zna sie jeszcze tak dobrze na pieniądzach i to jest samoobslugowy.
Mąż tez go samego nigdzie nie puszcza. Postanowilismy, ze dopiero ze szkoly bedzie mogl wracac sam powiedzmy jak juz urodze, albo dopiero w 2 klasie. Moj ma sierpniu 6 lat. -
a co do "mocherków" to zawsze mnie szokuje że w autobusie czy w kolejce to ustąp, przepuść, bo bez sił, a w kościele do komunii to leci na złamanie karku, rozpycha się łokciami i nic ją nie rusza. Eh obym ja taka nie była, tego sobie życzę
a tak w ogóle to dziś mam imieniny a dwa dni temu miałam urodziny i z tych okazji moje dziecię nr 2 zaczęło mnie lekko szturchaćczuję czasem jak tam pływa
Suerte, Madzisek, bella88, kwiatakacji lubią tę wiadomość
7w3d 💔 -
justyna14 wrote:taaa sranie w banie, czasy były zawsze inne, ale też był seks przed małżeński, dzieci przed ślubem, nic się nie zmieniło, teraz tylko mówi się o tym głośno, bo przecież co to takiego, a kiedyś to cisza, szybko ślub i ciąża trwała po prostu 6 miesięcy zamiast 9
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJustyna14 wiec wszystkiego co najlepsze, spełnienia marzeń, samych słonecznych dni i radości z życia:)
Ja mam cicha nadzieje ze moze przetrzymam do 1 stycznia, wtedy bylby to dla mnie najpiekniejszy prezent na urodzinki:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2015, 13:38
justyna14 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Suerte wrote:mam dzień w dzień migrenę. od południa do nocy. paracetamol nie pomaga, Mąż mi kupił nawet Amol, wcieram w skronie, ale nic... jakieś rady?7w3d 💔
-
nick nieaktualnySuerte wrote:mam dzień w dzień migrenę. od południa do nocy. paracetamol nie pomaga, Mąż mi kupił nawet Amol, wcieram w skronie, ale nic... jakieś rady?
-
Inso my szkole mam na ulicy prostopadlej do tej co miezkamy wiec blisko i na przejsciu jest stopka, co przeprowadza dzieci przez ulice. Ale poki bede mogla to bede prowadzac do szkoly i przyprowadzac. Sasiadka tez sie oferowala, ze po porodzie moze brac mojego i go prowadzic do szkly bo nasi synowie sa w tym samym wieku i do tej samej szkoly pojda. Moze nawet do tej samej klasy, ale to w sierpniu sie dowiemy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2015, 13:47
-
Suerte wrote:mam dzień w dzień migrenę. od południa do nocy. paracetamol nie pomaga, Mąż mi kupił nawet Amol, wcieram w skronie, ale nic... jakieś rady?
-
Hashija wrote:Inso my szkole mam na ulicy prostopadlej do tej co miezkamy wiec blisko i na przejsciu jest stopka, co przeprowadza dzieci przez ulice. Ale poki bede mogla to bede prowadzac do szkoly i przyprowadzac. Sasiadka tez sie oferowala, ze po porodzie moze brac mojego i go prowadzic do szkly bo nasi synowie sa w tym samym wieku i do tej samej szkoly pojda. Moze nawet do tej samej klasy, ale to w sierpniu sie dowiemy.
-
nick nieaktualnyDziewczyny ja w szpitalu wyladowalam. Kilka dni temu pisalam o silnych bolach brzucha po lewej stronie, pobolewalo codziennie, ale dzis masakra ok 9 taki bol ze myslalam ze zemdleje w pracy ryczalam z bolu, szybko na IP, prawdopodobnie kolka nerkowa, leze pod kroplowka, badania porobili, ale juz lepiej jest. Widzialam dzidzie:-) ale pomiarow nie znam- przeciez w szpitalu nic Ci nie powiedza