Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Asikk i to bardzo bym mu suszyla i tak poczulam sie zagrozona jak powiedzial, ze perfumy sasiadki jakos tak na niego dzialaja i zawsze wie, ze to ona schodzila klatka... oj musial sie nagimnastykowac, zeby mnie uspokoic i zapewnial, ze z nia nie wytrzymalby nawet 2 dni.
Jestesmy otwarci ale jednoczesnie zazdrosni i musimy miec 200 % pewnosci, ze jestesmy dla siebie. -
nick nieaktualnyOj Dziewczyny, ciężko Was nadrobić
Ja się wczoraj dowiedziałam, że mama mojego półrocznego chrześniaka (moja dobra koleżanka) jest znowu w ciąży. Niekoniecznie było to planowane działanie, ale fasolka jest
Muszę jej trochę pomóc oswoić się z tą myślą.
U nas pogoda niestety jest, jaka jest
W niedzielę zabieramy dzieci na tydzień nad jezioro, ma być upalnie od poniedziałku...
-
Hashija wrote:Asikk i to bardzo bym mu suszyla i tak poczulam sie zagrozona jak powiedzial, ze perfumy sasiadki jakos tak na niego dzialaja i zawsze wie, ze to ona schodzila klatka... oj musial sie nagimnastykowac, zeby mnie uspokoic i zapewnial, ze z nia nie wytrzymalby nawet 2 dni.
Jestesmy otwarci ale jednoczesnie zazdrosni i musimy miec 200 % pewnosci, ze jestesmy dla siebie.
No doskonale Cię rozumiemja też jestem zazdrosna okropnie o swoje go męża chociaż wiem że nie mam powodów
dobrze że pracuje na kopalni i nie ma tam kobiet to chociaż o pracę jestem spokojna
bo niestety lub stety obydwoje mamy taki styl bycia że lubimy zartowac i jesteśmy bardzo orwarci i drugą strona często źle interpretuje takie zachowanie - jaki flirt tudzież podryw
-
Matleena wrote:Waga też niestety urosła, ale poza brzuchem jestem tak szczupła jak przed ciążą. Wchodzę tylko w spodnie ciążowe. Mam na szczęście dwie pary + legginsy. No i mam jedne alladynki ale teraz na nie za zimno. Wydaje mi się, że najbardziej tu jest winny tluszczyk sprzed ciąży. Tak jakby dziecko go wypchnęło na wierzch
Ja sie tak do końca nie znam, ale chyba na naszym etapie to max 4kg więcej jest w normie. Wszystko jeszcze zalezy jakim się było przed ciążą.
syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
córka 10.12.15
syn 28.08.17
-
Hehe a mi mój wczoraj wyskoczył że kolega go namawia żeby pojechali na trzydniowe warsztaty z fotografii aktów kobiecych. Fotografia zawsze była jego pasją ale czysto amatorską i fotografował zawsze robaczki, zwierzątka, kwiatki i zachody słońca a tu nagle zachciało mu się pierwszy raz na warsztaty i to jeszcze na akt. Powiedziałam mu że go chyba poje.... I nie ma mowy na żaden Wyjazd bo nie będzie mi Jeździł jakichś gołych bab oglądać, tylko się uśmiechnął
on by Powiedział to samo więc pewnie takiej reakcji się spodziewał.
Hashija lubi tę wiadomość
-
A ogólnie też zazdrośni jesteśmy o siebie
co roku na jesień mam awantury bo organizujemy z funduszy unijnych serię 2 razy po siem spotkań dla ludzi z wiosek, jedne odbywają się Wieczorami a drugie to całodniowe Wycieczki a ja jako główny organizator zawsze muszę być na nich obecna w razie jakichś problemów jak Trzeba Będzie Szybko podjąć decyzję a mój sobie wyobraża że nóg wie co się na takich wyjazdach dzieje i że faceci tylko ciągle mnie pokrywają i nie trafiają do niego argumenty że ja tam Przecież jeżdżę do pracy
w Zeszłym roku robiłam dwudniową konferencję w pałacyku 50 km od domu to nie pozwolił mi zostać w hotelu na noc z moimi Dziewczynami i musiałam wrócić do domu o 22, Przespać się i o 6 rano jechać spowrotem żeby być na posterunku
zazdrośnik straszny
ale Bardzo go kocham
-
Moj zly dzien nadal trwa i jest coraz gorzej..taka mam migrene ze chodze zla jak osa..a na to wszystko moj sobie zaprosil kumpla ktory mnie w***wia strasznie.. bo on ma wolne i chce sie napic.. (tlumaczy sie opijaniem corki) tylko szkoda ze ja nie mam prawa glosu czy mi to odpowiada zeby on tu przyszedl...ja nie mam sily juz dzis..rycze..Najchetniej to bym poszla do rodzicow... nawet nie mam ochoty tu siedziec i sluchac ich pi****lenia. A zwlaszcza tego kolegi...zazdrosny ze swoja dziewczyna ze trafila sie nam corka bo oni by chcieli a nawet nie biora sie za robionie..kocham takich ludzi..Znowu sie tu zale,ake to chyba jedyne miejsce gdzie jest rozumiane moje zle samopoczucieAlicja
.
''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...''
-
Hej, ja już po prenatalnych. Bąbelek ma 7cm, NT 1,6; kość nosowa obecna, sprawdził przeplywy. Ogólnie doktorek powiedzial ze jest wszystko ok i zeby cieszyć sie ciążą. Jedynie jestem zawiedziona z faktu iż płci nie określił. Dopiero na następnej wizycie za 4tyg.
Madzisek, Hashija, Poz!omka., bella88, Karola1990, moni1403, Flakonik lubią tę wiadomość
-
Hashija wrote:Madzisek a nie mozesz go wkrecac na wycieczki? Nawet jakby mial z wlasnej kieszeni placic?
i wtedy mam argument żeby mi nie gadał że Bóg wie co się dzieje na wyjazdach bi sam by się przekonał jak to wygląda i że nie mam czasu nawet z nikim pogadać
ale na szczęście w tym roku będę miała spokój
będą sobie musieli Poradzić w firmie bezemnie
Hashija lubi tę wiadomość
-
Moja dobra kolezanka mieszka troszke daleko i tylko samochodem tam.. z reszta czuje sie jak kaleka czasem w tej ciazy, bo od tego bolu glowy swiat mi wiruje i sama mam stracha wychodzic na dluzsze trasy nie wiem czy to cisnienie czy ta pogoda ale dzis zdecydowanie nie jest moj dzien
a tymbardziej na goszczenie kogos wrr.
Alicja.
''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...''
-
Liliana gratuluje udanej wizyty. Szkoda, ze gin nie pokusil sie o pogdybanie plci.
Poziomka a nie masz drugiego pokoju zeby wyjsc? Ewentualnie zapusc sobie muze relaksacyjna na sluchawki i ich olej. Wyloz sie i ich olejlilianna lubi tę wiadomość
-
Mam drugi pokoj od razu obok duzego, i chyba zaraz tak zrobie, po co sie meczyc :p tylko szkoda ze moj na punkcie swojego wolnego nie widzi nic poza tym zeby sie odchamic po ciezkiej pracy.. Ja sobie nie wybieram gorszych czy lepszych dni, nigdy nie mialam nic przeciwko zeby ktos wpadl czy my gdzies..no ale sa tez i takie dni akurat jak moj ma wolne..trudno weekend ma jeszcze dwa dni , oby jutro bylo lepiej
Fajnie ze ktos mi tu odpisuje na moje marudzenie, od razu lepiej sie czuje
Hashija lubi tę wiadomość
Alicja.
''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...''
-
lilianna wrote:Hej, ja już po prenatalnych. Bąbelek ma 7cm, NT 1,6; kość nosowa obecna, sprawdził przeplywy. Ogólnie doktorek powiedzial ze jest wszystko ok i zeby cieszyć sie ciążą. Jedynie jestem zawiedziona z faktu iż płci nie określił. Dopiero na następnej wizycie za 4tyg.
lilianna lubi tę wiadomość
Alicja.
''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...''
-
Eve to ja tez Cie pociesze, u mnie pralka tez zle wywirowuje najczesciej posciel
I szalu tez czasem dostaje z tego powodu. Zdecydowalam sie dotlenic i pozniej zamknac sie pod kolderka
Najadlam sie arbuza i mi lepiej
.
Alicja.
''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...''
-
Cześć dziewczyny, zaglądam do Was czasem z sentymentu. Jakiś czas temu czytałam o Waszych badaniach prenatalnych, potem o poznawaniu płci, aż niedowierzam, że czas tak szybko leci
.
Od mojego poronienia minęły niecałe dwa miesiące i... chyba się udało. Beta z dziś wynosi zaledwie 15, ale to dopiero 25 dzień cyklu, okres powinien się pojawić za dwa dni. Mam nadzieję, że tego nie zrobi. Tak tylko chciałam się z Wami podzielić dobrą nowiną, mam nadzieję, że tym razem nie tylko zaszłam w ciążę, ale i będziemy mieli dziecko.
Trzymam za Was kciuki!lilianna, Matleena, Anka1101, Madzia890722, Hashija, fresa, Kate4, iNso87, bella88, menka, Klara87, Karola1990, Pchelkaa, m@rzenie, Martosza83, Flakonik, Madzisek, niania.ogg, maya34, alicja_, Mama_Mai, justyna14, Kava, Marik, Nadulka, KASIAG24 lubią tę wiadomość