Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
hej, powiem Wam ze ja z Olkiem cała zime spacerowałam, chyba ze było ponizej -15 lub silny wiatr, a tak to porzadnie opatulony w gondoli spał super i ani razu mi nie chorował. Nie wyobrazam sobie cała zime przesiedziec z dzieckiem w domu, wiec gondola jest dla mnie obowiazkowa.
ZieloneOliwki, Tinusia, Suerte, kwiatakacji, Madzisek, pati_zuzia lubią tę wiadomość
7w3d 💔 -
Dziewczyny a co myślicie o chustach do noszenia? Będziecie kupować, a może już używałyście? Orientowałyście się jaką najlepiej wziąć? No i kwestia otulaczy? Potrzebne to to?
A to my dzisiajJestem na plusie 2,5 kg. Mam nadzieje, że coś zostanie z tej ciąży kilogramów - bo szczypiorek byłam zawsze:)
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/70700d431311.jpgkwiatakacji, MeGi2986, justyna14, bella88 lubią tę wiadomość
-
ania14 wrote:znajoma mówiła że mam kupić sobie gumowe ale pewnie beda odparzać przy gorączce ;/
może w weekend gdzieś wyskoczymy to musze jakiś innych poszukać bo w tych nie daje rady ;/Maksymilian
-
Tinusia mozna,ja na poczatku jak sie Laura urodzila wychodzilam to tu to tam zima i se wychodzilam,Laura trafila do szpitala z zapaleniem oskrzeli majac miesiac..takze ja podziekuje spacerom zima juz:] Przyszla wiosna,Laura siedziala juz majac 5msc i wozilam siw qtedy juz spacerowka. Decyzja nalezy do rodzicow i nie ma sie co dziwic jak Ktos nie chce z noworodkiem zima spacerowac. Zawsze mozna wozek z dzieckiem wystawic na balkon na troche i tez to nic zlego.
Evka ja nigdy nie mialam stycznosci z tym i latem to moze i wyobrazam sobie jak Ktoa idzie z dzieckiem tak przywiazanym do siebie ale zima? Na wiosne nasze dzieciaki beda juz duze to nie wiem czy bym chciala isc z ciezkim dzieckiem w ten sposob,a po domu zima to dla mnie akurat bez sensu by bylo. Nie wiem taka moja opinia i wogole musze pkwiedziec,ze bala bym sie,ze cos sie rozwiaze i dziecko spadnie:pWiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2015, 07:20
-
Mój pęcherz postanowił mnie przygotować do bycia mama i budze się co trzy godziny codziennie ta sama pora o 2 i o 5 już mnie to zaczyna irytować...
U Was też się zapowiada znowu parny dzień?
Chusty nie zamierzam kupować nie rozumiem jej fenomenu. -
myszata92 wrote:hej dziewczyny i ja sie melduje po badaniu prenatalnym
torbielki sa 3... ale oprocz tego nie bylo widac zadnych nieprawidlowosci, maluszek ma 370gram i jest 100% chlopcemtetno 151, polozenie podlozne glowkowe, lozysko na scianie tylnej. No i wg ostatnich usg termin mi wszedzie wyskakuje na 6 grudnia
jeszcze proponowano mi amniopunkcje, tak dla wiekszej pewnosci ze wszystko jest ok...ale troche sie boje tego badania, czy ktoras z Was to robila? za tydzien mam znow sie tam pokazac w celu skontrolowania tej glowki i ewentualnie umowic sie na ta amnio... ale sama nie wiem...
Moja dzidzia tez ma torbiel w główce i tez mi proponowali amniopunkcje ale skonsultowalam toz innym lekarzem i powiedział nam ze te torbiele w amnopunkcji nie wykazują przeważnie nie prawidłowości tzn kariotyp takiego dzidziusia będzie prawidłowy a dopiero po urodzeniu można stwierdzić czy cos się dzieje,wiec oo co temu dzidziusiowi tam ingerować teraz. Nam lekarz tez powiedział ze teraz mnóstwo płodów ma takie torbiele i one się wchłaniają do ok1 roku życia i tylko trzeba chodzić na kontrole do neurochirurga:) także nie zamartwiajcie się zwłaszcza ze wszystko inne z dzidzia dobrze:) pozdrawiam;)kwiatakacji lubi tę wiadomość
-
hej
rewelka , u mnie juz goraco
iNso dzieci maja odpornosc spora, wiec nie zrazałabym sie po przypadku z Laura, bo byc moze bez wychodzenia tez by sie rozchorowała. Zadko takie maluchy choruja, a jak sie spaceruje regularnie to i one tez sie przyzwyczajaja. ale oczywiscie kazdy zrobi jak uwaza. Ja na pewno bede spacerowac a balkonowanie zaczne jak z Olkiem, czyli ok tyg po powrocie do domu, tak ze 2-3 razy i potem na krótki spacerek.
evka ja kupiłam chuste, ale nie własciwa, bo nie taka uciagliwa tylko z nierozciagliwego materiału i nie uzywałam jej. lezy sobie i kurz zbiera, ale sa kobiety które korzystaja z chust i uwazam ze to super sprawa, ale trzeba nabrac wprawy. A na zime sa specjalne kurtki do chustowania
a ja sie dzis wyspałamwstałam o 6.50
Olek od 2 spał z nami i lepiej spi jak spi z nami w łózku, nie budzi sie tak, a w nocy dzis jadł mi tylko raz własnie o tej 2
takze idzie ku lepszemu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2015, 09:10
7w3d 💔 -
Powiedzcie mi czy te foteliki dołączane do wózków 3w1 rzeczywiście są takiej marnej jakości? Nie planuje z bąblem jeździć często w dalsze trasy, jedynie poruszać się czasem po miejscu (wieś odległość 7km) i nie wiem czy mam inwestować w jakieś maxi cosi...
-
Justyna maja ponoc wieksza jak się rodza sn no i sa karmione cyckiem,u mnie Laura to wszystko miała odwrotnie cc i sztuczne mleko
A tak bardziej poważnie to zobaczymy ale nie nastawiam się na wychodzenie,bo te 10 dni w szpitalu to nie zapomnę do końca zycia,taka mala kruszynka na taki dużym lozku i pokłuta cala;/ także będę się wystrzegać chyba.
Asiowa ja miałam z Laura wozek taki 3w1 z dolaczonym nosidełkiem i jakos normalnie go uzytkowalam,potem jeszcze sprzedałam po 5msc bo kupiłam już normalny taki pol-lezacy dla starszego dziecka. Nie narzekałam na niego,nie widziałam roznicy. Jezdzilam do lekarza i po miescie. -
Asiowa wrote:Powiedzcie mi czy te foteliki dołączane do wózków 3w1 rzeczywiście są takiej marnej jakości? Nie planuje z bąblem jeździć często w dalsze trasy, jedynie poruszać się czasem po miejscu (wieś odległość 7km) i nie wiem czy mam inwestować w jakieś maxi cosi...7w3d 💔
-
justyna14 wrote:
a ja sie dzis wyspałamwstałam o 6.50
Olek od 2 spał z nami i lepiej spi jak spi z nami w łózku, nie budzi sie tak, a w nocy dzis jadł mi tylko raz własnie o tej 2
takze idzie ku lepszemu
Mój mimo że ma 22miesiace to przychodzi do nas między 3 a 4 i dalej śpi z nami w łózkunam to nie przeszkadza
np dzisiaj przystawil mi nogę na spiocha do brzucha to mała tak zaczęła kopać ze aż byłam w szoku ze tak mocno potrafi
justyna14 lubi tę wiadomość
-
Własnie chiałabym kupić nowy wózek z akcesoriami gdzieś tak do 1500zł.
No nie jeżdzimy dużo z Męzem, moi rodzice są praktycznie na miejscu, jego nie całe 100km od nas, ale odwiedzamy ich rzadko, a teraz jak będzie dziecko to częściej tam napewno jeżdzić nie będziemy bo mają małe mieszkanko i zero warunków nawet do spokojnego "posiedzenia" z dzieckiem.
Poza tym oboje jeździmy jak emeryci, po w miarę spokojnych wiejskich drogach, wiadomo zawsze coś może się stać- ale odkad mam prawko (8lat) jeszcze nie zdarzyło mi się być w sytuacji grożącej jakąkolwiek stłuczką... Może dalej tak zostanie;) -
justyna14 wrote:my kupiliśmy 3w1 i fotelik był ok, zmieniliśmy już na kolejny tym razem lepszej firmy bo będzie służył na najbliższe pewnie 3-4 lata, ale ten pierwszy to jest na chwile dosłownie więc jeśli nie planujesz częstych dalekich podróży to moim zdaniem nie ma co inwestować nie wiadomo ile. Ważne żeby byl bezwypadkowy.
Najpierw było nosidełko do 5msc,potem pol-lezacy fotelik do jakiegoś 1,5-2lat a potem już normalny z którego zostaje siedzisko -
rewelka wrote:Moim zdaniem Justyna dobrze napisała, ten pierwszy nie ma sensu bo nie będzie on na długo, szczególnie że raczej się długo z takim dzieckiem nie jeździ, lepiej zainwestować w ten następny fotelik
-
rewelka wrote:Mój pęcherz postanowił mnie przygotować do bycia mama i budze się co trzy godziny codziennie ta sama pora o 2 i o 5 już mnie to zaczyna irytować...
U Was też się zapowiada znowu parny dzień?
Chusty nie zamierzam kupować nie rozumiem jej fenomenu.
jka tak kochana wstaje od marca!! jedna noc przespalalam cala od tej pory tyle ze ja mam jeszcze pobudkle na siku tak ok 1-1,5h jak zasne.. oczywiscie zawsze sikam przed pojsciem spac... wiec rozumiem Twoja irytacja w 100% -
justyna14 wrote:hej
rewelka , u mnie juz goraco
iNso dzieci maja odpornosc spora, wiec nie zrazałabym sie po przypadku z Laura, bo byc moze bez wychodzenia tez by sie rozchorowała. Zadko takie maluchy choruja, a jak sie spaceruje regularnie to i one tez sie przyzwyczajaja. ale oczywiscie kazdy zrobi jak uwaza. Ja na pewno bede spacerowac a balkonowanie zaczne jak z Olkiem, czyli ok tyg po powrocie do domu, tak ze 2-3 razy i potem na krótki spacerek.
evka ja kupiłam chuste, ale nie własciwa, bo nie taka uciagliwa tylko z nierozciagliwego materiału i nie uzywałam jej. lezy sobie i kurz zbiera, ale sa kobiety które korzystaja z chust i uwazam ze to super sprawa, ale trzeba nabrac wprawy. A na zime sa specjalne kurtki do chustowania
a ja sie dzis wyspałamwstałam o 6.50
Olek od 2 spał z nami i lepiej spi jak spi z nami w łózku, nie budzi sie tak, a w nocy dzis jadł mi tylko raz własnie o tej 2
takze idzie ku lepszemu
mi lekrka powiedziala, ze spacery sa obowizkowe!! i tak samo nieg nie snieg chodzilam z wozkiem a urodzilam jak juz byla fajna zima 24 listopadajustyna14 lubi tę wiadomość