Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Mama-julka- wapno pije, ale pomaga na chwilę, wiem już, że chyba muszę odstawić wszystko co brzoskwiniowe, ale wychodzenie z tego stanu potrwa długo:(.
Pani w aptece powiedziała mi, że mogę jedynie wapno i to też w ograniczonych ilościach.
Mam nadzieję, że na brzoskwiniach się skończy i inne alergie się nie pojawią
-
nick nieaktualnyAsiowa wrote:Dziewczyny ratujcie! W zeszłym tygodniu dopadło mnie uczulenie! Swedząca skóra, ciagłe kichanie, załzawione oczy- do tego stopnia, że 3 dni pracowalam w domu. Uznałam, że to pewnie wina brzoskwiń paragwajskich, odstawiłam i po pewnym czasie przeszło.
Konkuluzja- ok, mój organizm wariuje, rok temu zajadałam się nimi aż do porzygu,a teraz takie coś. Może jakimś świnstwem były pryskane (kupione w biedronie na promocji).
Wcozraj kupiłam sobie herbate owocową lipton. Mango z brzoskwinią. Wczoraj wypiłam jedną filiżankę, dzisiaj drugą. Gardło swedzi, w nosie kręci. Oczy pieką... Dlaczego mój organizm tak świruje? Nigdy nie miałam zadnej alergii! Żadnej!!
Asiowa mi pani w aptece jak chciałam kupić maść nagietkową powiedziała, że nie poleca bo może mnie uczulić, mimo że wcześniej nigdy mnie nie uczuliła. Podpytałam moją Panią ginekolog o to i powiedziała, że w ciąży można całe życie nie mieć uczulenia na nic a w ciąży mieć na cokolwiek . Jedyna rada unikać tego co nas uczula , a jak już uczuli to wapno. -
kwiatakacji wrote:Asiowa mi pani w aptece jak chciałam kupić maść nagietkową powiedziała, że nie poleca bo może mnie uczulić, mimo że wcześniej nigdy mnie nie uczuliła. Podpytałam moją Panią ginekolog o to i powiedziała, że w ciąży można całe życie nie mieć uczulenia na nic a w ciąży mieć na cokolwiek . Jedyna rada unikać tego co nas uczula , a jak już uczuli to wapno.
Mam nadzieję, że po ciaży pozbedę się tych dolegliwości. Dzięki za odpowiedź, w takim razie nie jest to coś niespotykanego... -
nick nieaktualnyAsiowa wrote:Mam nadzieję, że po ciaży pozbedę się tych dolegliwości. Dzięki za odpowiedź, w takim razie nie jest to coś niespotykanego...
Ponoć całkiem normalne. Mnie w pierwszym trymestrze uczulił krem do twarzy , który używałam regularnie przed zajściem w ciążę. Za to pierwszy raz od lat nie miałam wiosennej alergii , tak więc hormony, hormony, hormony. Myślę, że po ciąży, jak burza hormonalna minie będzie ok
-
nick nieaktualnyKtóraś z Was pytała o skuteczny krem na rozstępy. Sama nie stosowałam, ale moja szwagierka owszem- BIO OIL regularnie i rzeczywiście widać że rozstępy są mniejsze.
Co do chusteczek, to podobno najlepiej jako pierwsze kupić te z napisem "Sensitive". Ostatnio w Rossmanie był czteropak chusteczek Johnson (?) za 16zł bodajże. Ale rzeczywiście promocja na te chusteczki Pampersa też bardzo dobra.
Dziewczyny, a myślałyście o tym, że wózek może się nie zmieścić np. w bramkach w markecie?
Ja dostanę "w spadku" X-LANDER 3w1 DESERT
i podobno ma na tyle szeroko rozstawione tylne koła że nie da się zrobić zakupów w Carrefourze...Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2015, 15:07
-
trzymajcie kciuki, wizyta połówkowa o 16.45 oby wszystko było dobrze z dzidzią. Mam mega stresa, niby czuje super ruchy i to kilkanaście razy na dzień i w nocy też ale i tak strach, czy wszystko jest dobrze jest duży.
rewelka, Madzisek, Karola1990, gosia mmr, alicja_, emilka24 lubią tę wiadomość
7w3d 💔 -
nick nieaktualny
-
Zieloneoliwki nie wiem jaki to model ale kolezanka ma xlandera na 3 kołach i maja kombi auto i te wózek ledwo tam wchodzi bo on się prawie nie składa no i narzeka jak np musi wjechać na krawężnik czy coś że kiepsko się manewruje i jest niestabilny
-
nick nieaktualnymodel taki:
https://m.parenting.pl/3c5e23dd8abcfb213e54f05daed539fa,800,600,0,0.jpg
Nie chcę wybrzydzać, bo dostaję go za darmo a w dodatku i gondola i spacerówka i fotelik są w bardzo dobrym stanie. Nie martwi mnie tyle pakowanie go do auta, co właśnie to że nie zmieścił się w bramki przy kasie:D
Mam nadzieję jednak że oprócz tego nic się nie sprawdzi z Twoich słów Acik
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2015, 18:30
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 09:49
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
II transfer - 15.05.2025 - ❤️ 31/01/2026 ❤️Zdrowy chłopiec 👶🏻
Został 1 ❄️

-
nick nieaktualny
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 09:49
Tinusia lubi tę wiadomość
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
II transfer - 15.05.2025 - ❤️ 31/01/2026 ❤️Zdrowy chłopiec 👶🏻
Został 1 ❄️

-
nick nieaktualny
-
Alicja współczuję
kurcze może serio poszukaj jakiego szpitala innego, może coś innego Ci zaproponują?
my po wizycie
płeć nieznana
hahaha ja to mam szczęście do rozpoznawania tych płci, nie ma co
w każdym razie wszystko super, dzidzia duża, niestety na razie pośladkami na świat ułożona, co mnie trochę zmartwiło, bo Olek zawsze był głową na świat i teraz zaczynam się zastanawiać, czy cc mnie nie czeka, ale niby jeszcze ma czas żeby się obrócić. Z usg termin na 15 grudnia, więc pewnie przed 10 urodzę
i waga duża już 620 g
więc niezła kluska
Madzisek, kwiatakacji, alicja_, pati_zuzia, Mama-julka, MeGi2986, iNso87, Karola1990, ZieloneOliwki lubią tę wiadomość
7w3d 💔 -
ah i tak tu czytam, że Wam lekarze na małą ilość wód płodowych zalecają dużo pić, więc zapytałam mojego jak to jest, to powiedział, że niestety nie to takie łatwe i ilość wypitej wody nie przekłada się na ilość wód płodowych ani na ich zwiększenie czy zmniejszenie i teraz nie wiem już jak to jest.... Jak Wam Wasi ginkowi tłumaczą to zalecenie picia wody na zwiększenie wód? niby jak to działa?7w3d 💔
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZieloneOliwki wrote:Alicja, a jak z Twoją szyjką?
Jeśli nie krążek, to może szewek mogą założyć?
Kurcze, trzymajcie się tam!!
Szew też znegowali, bo powiedzieli, że więcej krzywdy narobią tą narkoza i tą operacją i mieszaniem tam…
Mówią, że często w tych zagrożonych ciążach szew kończy się tak, że po2 tyg odchodzą wody i jest pozamiatane… ;/ -
nick nieaktualnyjustyna14 wrote:Alicja współczuję
kurcze może serio poszukaj jakiego szpitala innego, może coś innego Ci zaproponują?
my po wizycie
płeć nieznana
hahaha ja to mam szczęście do rozpoznawania tych płci, nie ma co
w każdym razie wszystko super, dzidzia duża, niestety na razie pośladkami na świat ułożona, co mnie trochę zmartwiło, bo Olek zawsze był głową na świat i teraz zaczynam się zastanawiać, czy cc mnie nie czeka, ale niby jeszcze ma czas żeby się obrócić. Z usg termin na 15 grudnia, więc pewnie przed 10 urodzę
i waga duża już 620 g
więc niezła kluska 
Niestety nic innego niż luteina, nospa tabletki, nospa kroplówka, magnez tabletki, magnez kroplówka, fenoterol, relanium zastrzyk, nospa zatrzyk, sterydy na płuca dla dzidzi - nic nie mogą dać.
I tak uważam, że mam niezłe kombo…
Moja dzidzia dziś 830gram i też pośladkowe ułożenie.
Mam nadzieje, że jeszcze fiknie główką w dół
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2015, 20:40









