Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Jak będę się widziała z teściem to spytam o te szczepionki dokładniej, wiem tylko tyle, że pracuje w dużym szpitalu w Łodzi i żaden ze znanych mu lekarzy nie zaszczepił swoich dzieci ani wnucząt szczepionką skojarzoną 5w1 lub 6w1. Nie zagłębiałam się w temat, bo nawet nie byłam w ciąży jak była o tym mowa.
I nie chodzi tu oczywiście o pieniążki, bo w kwestii dziecka nie zamierzamy oszczędzać ani złotówki, tylko wybrać co najlepsze.
ja dziś leżę, bo brzucho się spina niestety.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2015, 14:08
Ola_45, Mama-julka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 12:35
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
II transfer - 15.05.2025 - ?
Został 1 ❄️ -
No właśnie nie mam cisnieniomierza muszem pożyczyć od rodziców jak u nich będę
dziwne że tylko rano takie akcje bo potem już czulam sie ok i dziś też już teraz czuje się dobrze.
Temperatury nie mierzylam ale mąż mówił że strasznie zimna jestem?Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2015, 14:25
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAcikk wrote:No właśnie nie mam cisnieniomierza muszem pożyczyć od rodziców jak u nich będę
dziwne że tylko rano takie akcje bo potem już czulam sie ok i dziś też już teraz czuje się dobrze.
Ja tak miałam jeszcze ze dwa tygodnie temu, tylko że mi towarzyszyły mdłości i wymioty których w pierwszym trymestrze nie miałam. I właśnie miałam zawroty głowy i oblewał mnie pot. I głównie do południa, tylko że ja mam bardzo niskie ciśnienie cały czas.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2015, 14:27
-
naox wrote:Hej dziewczynki, ja dziś spałam całą noc- pierwszy raz od kilku miesięcy. Od 23 do 7:30
uhuhu. Dom już posprzątany (w miarę) teraz kawka i biorę się za papierologię w firmie.
Matleena daj znać jak tam poszukiwania.
justyna14 moje wyniki też były dopiero na drugi dzień, też miałaś takie mdłości po wypiciu? Swoją drogą nie jest tak strasznie jak wszyscy piszą.
Asiowa ja bym pojechała do weterynarza. Nasza sunia to jest kaleka, a to poduszeczkę rozetnie a to gdzieś się walnie. Codziennie coś nabroi a ma 2 lata. Owczarki niemieckie eeeh. Swoją drogą bez psa byłoby strasznie smutno.
Pola powodzenia na spotkaniu.
Jestem ciekawa jak minie moja "domowa szkoła rodzenia" a to dopiero 27.097w3d 💔 -
naox wrote:Pola śliczne ubranka!
ja dziś zrobiłam szarlotkę, pycha!
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/21520f0c2b2f.jpg
co do szczepionek, to nasłuchałam się od kuzynek (matek), żeby nie robić tych szczepionek skoncentrowanych, bo jak się coś zaczyna dziać, to nie wiadomo od której itp. Moi teściowie lekarze absolutnie odradzają te 5w1. Posłucham, bo im ufam.7w3d 💔 -
ja szczepiłam 6w1 rota i pneumo Olka i tez duzo opinii słyszałam. Oboje z mezem bylismy za szczepieniem, jedyny minus tych skojarzonych szczepionek jet taki ze sa bolesne dla dziecka. zadnych innych skutków ubocznych nie było. dzięki Bogu a w razie "W" mam swiadomosc ze zrobiłam dla dziecka to co w mojej opinii w tamtym momencie było najlepsze. Nikt Wam nie powie na co i jak szczepic, to decyzja rodziców tylko i wyłacznie. trzeba to załatwic zgodnie z własnym sumieniem i przekonaniami a na pewno krzywda dziecku sie nie stanie
pati_zuzia lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
nick nieaktualnyOto dzisiejsze łupy:
a to my dzisiaj:):
wybaczcie że w takich podomkach
Ja tam się na temat tych szczepionek nie wypowiadam bo nie wiem jak to wygląda w rzeczywistości, tylko ze słyszenia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2015, 15:14
pati_zuzia, Madzisek, Nadulka, rewelka, Pola_27, emilka24, Flakonik, kwiatakacji, Kate4, Pchełka, Mama-julka, Marta0912, MeGi2986 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySuerte wrote:już pewnie ostatnie nie?
miałaś już szczepienie na krztuśca?
i powiedz mi Kochana, czy Ty masz tą książkę w której wszystko się wypełnia ciężarnej? ja nie mam do tej pory a każdy łącznie z położną mnie o nią pytają...
Jesli chodzi o krztusiec to szczepic sie bede w srode za tydzien. Nic strasznego,przynajmniej nic mi nie bylo w pierwszej ciazy po nim. W pazdzierniku tez na grype bede szczepionajesli chodzi o green notes to w tej ciazy nie mam, niby wszystko maja w systemie komputerowym,ale nie wiem czy to sie tyczy calej Anglii. Ja posiadam tylko appointments card gdzie wpisuja daty I godziny wizyt I gdzie sa wszystkie wazne nr np.na triage. Pogadaj z polozna,ona szybciej sprawdzi dlaczego nie masz I moze Ci zalozy. Ja osobiscie majac porownanie wolslabym miec no ale coZ u nas zrobilo sie tak nowoczesnie
-
nick nieaktualnyJesli chodzi o szczepienia tutaj to za nic nie trzeba placic,umawiasz sie na szczepienie I tam Cie pytaja czy chcesz na rotawirusy czy tez nie. Pod tym wzgledem system zdrowotny tutaj jest super,bo wszystkie leki dla dzieci wrazie co mam bezplatnie do 16 roku zycia. Plus w tym roku wprowadzili bezplatne szczepienie na menigokoki typu b. No ale jest tez duzo minusow I powodow do narzekania,choc mnie osobiscie zadne jeszcze nie spotkaly,oby tak pozostalo
Kurde cos sen nie przychodzi,pojde chyba pomalowac szafke poki maly spi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2015, 15:32
-
o! opowiem Wam historię pary ode mnie z miejscowości, wpadli, pobrali się , młodzi ludzi i dziecko się urodziło "zdrowe" 10/10 w skali Apgar. Poród szybki bez powikłań. Po jakimś czasie 4/6 miesięcy dziecko nadal nie trzyma samo głowki, czas leci i żadnych postępów nie robi, nie obraca się, nie gaworzy , nic. Teraz ma dwa lata, nie chodzi, samo nie siada, nie raczkuje nawet. Ledwo głowkę utrzymuje. Przyczyna prawdopodobna? cukrzyca w ciąży, której to badanie które teraz tak przeżywamy nie wykryło. Zdarza się raz na ileś przypadków taki rodzaj cukrzycy ciążowej do której wykrycia potrzebne jest specjalne badanie (nie wiem jakie, nie wnikałam) i robią je tylko osobą ze wskazaniem. Tu nie było żadnych wskazań i dziecko do końca swoich dni pewnie będzie na tej fazie rozwoju co teraz. Ręce opadają. Młodzi zdrowi ludzi, choroba której można było zapobiec i nasz cudowny system opieki zdrowotnej.7w3d 💔
-
nick nieaktualny
-
justyna14 wrote:o! opowiem Wam historię pary ode mnie z miejscowości, wpadli, pobrali się , młodzi ludzi i dziecko się urodziło "zdrowe" 10/10 w skali Apgar. Poród szybki bez powikłań. Po jakimś czasie 4/6 miesięcy dziecko nadal nie trzyma samo głowki, czas leci i żadnych postępów nie robi, nie obraca się, nie gaworzy , nic. Teraz ma dwa lata, nie chodzi, samo nie siada, nie raczkuje nawet. Ledwo głowkę utrzymuje. Przyczyna prawdopodobna? cukrzyca w ciąży, której to badanie które teraz tak przeżywamy nie wykryło. Zdarza się raz na ileś przypadków taki rodzaj cukrzycy ciążowej do której wykrycia potrzebne jest specjalne badanie (nie wiem jakie, nie wnikałam) i robią je tylko osobą ze wskazaniem. Tu nie było żadnych wskazań i dziecko do końca swoich dni pewnie będzie na tej fazie rozwoju co teraz. Ręce opadają. Młodzi zdrowi ludzi, choroba której można było zapobiec i nasz cudowny system opieki zdrowotnej.
Masakra... Straszna tragedia dla rodziców i dla dzieciątka... Zawsze powtarzałam, że można nie mieć pieniedzy, dobrej pracy itd, ale jak w domu jest choroba, to juz jest prawdziwa tragedia -
Pola_27 wrote:Masakra... Straszna tragedia dla rodziców i dla dzieciątka... Zawsze powtarzałam, że można nie mieć pieniedzy, dobrej pracy itd, ale jak w domu jest choroba, to juz jest prawdziwa tragedia
eh.
7w3d 💔