Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKika od 28 tyg powinni zaproponowac szczepienie na krztusiec,zeby malenstwo lapalo odpornosc na niego od Ciebie. Nie daja skierowania tylko sie pytaja czy chcesz I albo polozna Ci zrobi appoitment albo sama. Ja teraz jak I w pierwszej ciazy umawialam sie sama w recepcji mojej przychodni. Powinny tez Ci mowic o szczepieniu na grype u nas wysylaja list,ze robia w tym dniu I tym sezonowe szczepienie na grype I jesli chcesz idziesz.
Jesli chodzi o dodatkowe usg to mi wyslali list,ze mam zglosic sie do szpitala na wizyte z lekarzem,zapytalam sie mojej nowej poloznej o co biega bo przeciez problemow nie mam. Ona sprawdzila co I jak I okazalo sie.ze to na usg,bo Gabrys byl wagowo w 6 centylu jak sie urodzil,a ponizej 10 biora jako niska wage co mnie zdziwilo bo wazyl 2990. No ale mniejsza z tym. Plus dodatkowo niby porod posladkowy,bo moja stara polozna byla myslami juz na emeryturze jak przeprowadzala ze mna wywiadoj mialam z nia przeboje od poczatku.
-
hej
Ola dobrze ze jestes pod dobra opieką, na pewno uda sie zatrzymac akcje i dzidziusia w brzuszku. trzymajcie sie
wylicytowałam wczoraj płaszczy ciazowy zimowy nowy na allegro za 50 złmoze jakis super nie jest ale coś na listopad i grudzień muszę mieć a kupować nowy płaszcz tylko na 2 miesiące to nie chciałam bo więcej ciąż już nie planuję
takze czekam az dojdze, oby jakosc byłam w miare.
genoweffa lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
co do pieluch to ja dla Olka miałam 15 tetrowych i 5 flanelek i dla mnie to było wystarczająco. Używałam ich do kąpieli, przy przewijaniu, do przytulania na buźkę Olka, czasem podkładałam zwiniętą właśnie pod boczek lub rozkładałam na łóżku na kocu jeszcze, w razie "powodzi"7w3d 💔
-
pochwalę się
wczoraj odkurzyłam mój nowiuśki salonik i kuchnię, posprzątałam z gratów, a w sobotę mąż zaczyna malować
potem porządki i się w końcu może przeniesiemy do siebie. Już tyle na to czekam, ale coraz bliżej. Wanna i WC zamontowane już w łazience, także można korzystać, sufity na poddaszu gotowe, ekipa kończy ocieplać z zewnątrz. Potem tylko uprzątnąć pierdzielnik na podwórku i jesteśmy w domu
Pola_27, iNso87, Madzisek, Kate4, Pchelkaa, pati_zuzia, moniek90, naox, Flakonik, Karola1990 lubią tę wiadomość
7w3d 💔 -
nick nieaktualnyOla mam nadzieję, że skurcze zupełnie miną i dotrwacie do grudnia
Będę miała 6 szt. pieluch flanelowych, ale one będą z prześcieradeł i nie wiem ile tetrowych. Narazie mam dwie.
Dorciamw zajrzę do Netto. Dzięki. Cena w aptece mnie powaliła.
Myślę, że taka butelka powinna na ok tydzień starczyć bo trzeba sok rozrobić i pewnie posłodzić bo smak powalający. Lepiej pić mniej niż przesadzić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2015, 10:02
-
Marik wrote:no właśnie ja chciałam kupić większość tych zwykłych a kolorowe może ze 2-3. Dzięki Pola za radę.
Aneczka ja mam takie kłucia głownie pod żebrami i po bokach brzucha ale nie z dołu tylko bardziej od góry i moja doktor powiedziała że to od rozrastającej się macicy, która uciska na przeponę, żołądek i inne. Powiedziała, że to normalne.
Dziękuje - uspokoiłaś mnie
-
nick nieaktualnyola, trzymajcie się razem!
Ja też się boję że to co uważam za normalne może być nienormalne... Wczoraj mnie znowu bolał brzuch przez latanie z odkurzaczem i mopem, wzięłam no spę i kąpiel i przeszło, a nadal nie rozumiem tych twardnień brzucha...?
Co do tego Rossmanna to podziękowałam za pomoc a Pani dodała że jakbym potrzebowała pomocy to mam wołać a jak będę szła do kasy i będzie kolejka to mam stanąć przy kasie i nie czekać w kolejce:) Chyba ochrzan jakiś dostały bo do tej pory nie zwracały uwagi na ciężarne.
Sok z żurawiny kupowałam w Rossmannie na półce ze zdrową żywnością. Nie słodziłam bo lubię takie kwaskowe smaki, oczywiście rozrabia się go z wodą
Pieluch mam 20- 15 tetrowych i 5 flanelowych.
Jak odetkać sobie zatkany nos?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2015, 10:17
-
ZieloneOliwki wrote:ola, trzymajcie się razem!
Ja też się boję że to co uważam za normalne może być nienormalne... Wczoraj mnie znowu bolał brzuch przez latanie z odkurzaczem i mopem, wzięłam no spę i kąpiel i przeszło, a nadal nie rozumiem tych twardnień brzucha...?
Co do tego Rossmanna to podziękowałam za pomoc a Pani dodała że jakbym potrzebowała pomocy to mam wołać a jak będę szła do kasy i będzie kolejka to mam stanąć przy kasie i nie czekać w kolejce:) Chyba ochrzan jakiś dostały bo do tej pory nie zwracały uwagi na ciężarne.
Sok z żurawiny kupowałam w Rossmannie na półce ze zdrową żywnością. Nie słodziłam bo lubię takie kwaskowe smaki, oczywiście rozrabia się go z wodą
Pieluch mam 20- 15 tetrowych i 5 flanelowych.
Jak odetkać sobie zatkany nos?7w3d 💔 -
Rany, u mnie wszystko dzisiaj idzie nie tak jak ma.... Miałam do księgowej jechać do firmy, z zapytaniem dlaczego robią mnie w konia. Z bojowym nastawieniem wsiadam do samochodu, a ta menda nie odpala... Akumulator padł. W dodatku, to przeklęte auto jest wystawione na sprzedaż i jeden gość je zarezerwował, a w przeciągu dwóch dni od wystawienia go popsuła się pompa gazu i padł akumulator... Pójdzie na żyletki jak mnie wnerwi do porządku !
-
nick nieaktualny
-
Co do tego Rossmanna to podziękowałam za pomoc a Pani dodała że jakbym potrzebowała pomocy to mam wołać a jak będę szła do kasy i będzie kolejka to mam stanąć przy kasie i nie czekać w kolejce:) Chyba ochrzan jakiś dostały bo do tej pory nie zwracały uwagi na ciężarne.
Się nie dziwię, że dostały. Jak byliśmy na urlopie w Pl w Rossmanie stałam dobre 10min w kolejce, a na szybie wystawowej wielki plakat, że u nich ciężarne nie stoją w kolejkach, czy jakoś tak... Generalnie nie egzekwuję sobie prawa, aby mi każdy ustępował itd, ale czasami są przypadki, że kobietka z brzuszkiem źle się czuje, bądź ma spuchnięte nogi etc... Niestety przyszłe mamy wraz z potwierdzeniem swojego odmiennego stanu, otrzymują czapkę niewidkę
-
Aneczka86 wrote:Ja dwa dni temu miałam taka przygodę, że Pani podawała mi pierogi i wylała na mnie tłuszcz z talerza - dobrze, że nie na brzuch.
Ja sama sobie krzywdę zrobiłam, w brzuch właśnie... Prasowałam i jakoś tak niefortunnie zbliżyłam się brzuchem do deski, że dotknęłam się kantem żelazka w brzusio i się paskudnie poparzyłam. Bliznę mam do dzisiaj, babrało mi się to strasznie. Ropiało, były strupy... Koszmar. Trzeba na siebie bardzo uważać. -
nick nieaktualny
-
Pola_27 wrote:Ja sama sobie krzywdę zrobiłam, w brzuch właśnie... Prasowałam i jakoś tak niefortunnie zbliżyłam się brzuchem do deski, że dotknęłam się kantem żelazka w brzusio i się paskudnie poparzyłam. Bliznę mam do dzisiaj, babrało mi się to strasznie. Ropiało, były strupy... Koszmar. Trzeba na siebie bardzo uważać.
Ja też mam tak często, że się o coś potykam.. taka niezdarna się zrobiłam
-
Justyna wstawiaj fotki mieszkanka
Już drugi raz poprawiam w naszej tabeli plec swego Dziecka,wstawiam znak ? a Ktos uparcie mi wstawia Cta Corka w 20tyg to był strzal lekarza wiec dalej jest u mnie ? także już mam nadzieje,ze kolejny raz u siebie w rubryce nie bd poprawiac> dziekuje
pati_zuzia, Matleena lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPola_27 wrote:Co do tego Rossmanna to podziękowałam za pomoc a Pani dodała że jakbym potrzebowała pomocy to mam wołać a jak będę szła do kasy i będzie kolejka to mam stanąć przy kasie i nie czekać w kolejce:) Chyba ochrzan jakiś dostały bo do tej pory nie zwracały uwagi na ciężarne.
Się nie dziwię, że dostały. Jak byliśmy na urlopie w Pl w Rossmanie stałam dobre 10min w kolejce, a na szybie wystawowej wielki plakat, że u nich ciężarne nie stoją w kolejkach, czy jakoś tak... Generalnie nie egzekwuję sobie prawa, aby mi każdy ustępował itd, ale czasami są przypadki, że kobietka z brzuszkiem źle się czuje, bądź ma spuchnięte nogi etc... Niestety przyszłe mamy wraz z potwierdzeniem swojego odmiennego stanu, otrzymują czapkę niewidkę
Też się dziwię. U nas w Rossmanie stałam w kolejce. Nie będę się upominać. Miałyby pewnie sprzedawczynie przechlapane gdyby był tajemniczy klient albo regionalny.
Mam świadomość że jest mnie więcej, ale niekiedy ciężko mi "wyliczyć" ile miejsca potrzebuję z przodu -
Hej dziewczynki !!
Ola! Trzymajcie się razem trzymam kciuki na pewno jesteś pod dobra opieką
A ja wczoraj byłam w lidlu krótko przed zamknięciem i mega kolejka a jedną kasa czynna. I nagle PAN ochroniarz mówi że do trzeciej kasy... Kurwa no zdeptaliby mnie a dzidzie zgnietli żeby być wcześniej w tej kasie (a miałam 4 rzeczy...)
Wczoraj na szkole rodzenia było omówienie faz porodu, przy jakich skurczach jak oddychać i jak przec - bardzo interesujące ale ogólnie to już jestem przerażona
A mi się właśnie piora firanki i biorę się za mycie okien... Mam nadzieję że dam radę -
nick nieaktualnyJa ostatnio w rossmannie sie miło zaskoczyłam bo była długa kolejka, i jak ja na końcu stanelam to kasjerka jako nastepna osobe mnie zawolala
hehehe miny wszystkich w kolejce były conajmniej nabzyczone, wiec ja na to samo z podniesiona glowa i szerokim usmiechem podeszlam do kasy w myslach pokazujac im wszystkim srodkowy palec
dziwi mnie taka zawisc ludzka, tym bardziej kobiet. Nie upominam sie o swoj przywilej czy to w letoyu czy w auchan. Ale jak juz sie ktos dopatrzy to milo skorzystac