Grudniowe mamusie 2018 ! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
kochane dziś odebralam wyniki, morfologia i mocz oki, beta->4860.0mlU
chciałam sprawdzić czy przyrost odpowiedni na kalkulatorze przyrostów, i jeden mi pokazuje że prawidłowy (na naszej stronie), a na innej stronie(dzidziusiowo.pl) poniżej normy. I teraz się zastanawiam jak jest faktycznie..
pierwsza beta 11kwietnia-> 393,10
druga beta 17kwietnia-> 4860,0Violet Flower lubi tę wiadomość
M.Ż. -
Dziewczyny, trzymam kciuki za piękne usg i udane wizyty
Dla mnie myśl o porodzie jest póki co totalna abstrakcja, choć z jednej strony jak sobie pomyśle to moze bym chciała, jesteśmy z partnerem zżyci ze soba mocno, blisko itd. Z drugiej strony mam obawy, a ze to moj pierwszy poród to nie mam kompletnie porownania
-
M.Ż. wrote:kochane dziś odebralam wyniki, morfologia i mocz oki, beta->4860.0mlU
chciałam sprawdzić czy przyrost odpowiedni na kalkulatorze przyrostów, i jeden mi pokazuje że prawidłowy (na naszej stronie), a na innej stronie(dzidziusiowo.pl) poniżej normy. I teraz się zastanawiam jak jest faktycznie..
pierwsza beta 11kwietnia-> 393,10
druga beta 17kwietnia-> 4860,0M.Ż. lubi tę wiadomość
-
marrakech2708 wrote:Dziewczyny, trzymam kciuki za piękne usg i udane wizyty
Dla mnie myśl o porodzie jest póki co totalna abstrakcja, choć z jednej strony jak sobie pomyśle to moze bym chciała, jesteśmy z partnerem zżyci ze soba mocno, blisko itd. Z drugiej strony mam obawy, a ze to moj pierwszy poród to nie mam kompletnie porownania
Ja się boje porodu. Mimo iż to będzie już mój drugi poród. Pierwszy wspominam koszmarnie z synkiem. Opieka była bardzo dobra. Rodziłam w Niemczech. Natomiast sam poród to był koszmar. Zarzekałam się po tym porodzie, że już nigdy więcej w życiu dzieci. Jednak po 3 latach zmieniałam zdanie. Zdecydowałam się na jeszcze jedno dziecko. Oby ten poród był lepszy od tamtego -
Hej Dziewczyny,
trzymam kciuki za Wasze wizyty.
M.Ż. przecież przyrost jest super. Jakbyś sobie nawet tak na chłopski rozum zaokrągliła pierwszą betę do 400 i liczyła podwójnie co drugi dzień, to jakby się "tylko" ta beta miała podwajać, to 17 powinno być 3200. A Ty masz prawie 5000. Jest świetnie
Ja wczoraj miałam gigantyczny stres po południu. Odebrałam dzieci z przedszkola, wróciłam do domu i w toalecie patrzę, a na wkładce jakiś dziwny kolor. Gdy się podtarłam, to śluz był podbarwiony. Później już nic, co chwilę latałam i sprawdzałam, dzisiaj też czysto. Nie wiem, czy coś się dzieje złego, czy to z przemęczenia było, bo wczoraj trochę dałam sobie w kość i może przesadziłam.
Dzisiaj pomidorową robię, może mi się humor poprawi
❤️2013
❤️2015
❤️2018
❤️2020 -
Dziewczyny, trzymam kciuki za wizyty! Wracajcie na forum z dobrymi wiadomościami. ☺️
Dopiero dzisiaj mnie zainteresował opis usg, wcześniej tylko na zdjęcie patrzyłam ☺️ 6 dni temu moja dzidzia mierzyłam 8mm, a serduszko biło 153razy/min czyli wszystko super. Mam nadzieję, że nadal tak jest
☺️
Wymiary idealnie odpowiadają temu co pokazuje suwaczek, na opisie zdjęcia miałam dokładnie 7 tydz czyli 2 dni mniej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2018, 10:56
13.05.2005 - córka
11.06.2008 - syn
05.06.2017 - zaczynamy się leczyć po 11 cyklach starań o trzeci skarb -
Poród z mężem będzie na pewno, chyba, że jakieś nieprzewidziane okoliczności nam przeszkodzą.
Miałam dwa superporody, mam nadzieję, że i tym razem będzie równie dobrze. Naprawdę, to jedne z najwspanialszych moich doświadczeń w życiu, coś niesamowitego. Nigdy nie zapomnę tego momentu, gdy dotknęłam główki mojego maleństwa w trakcie porodu... Już nie do końca we mnie, ale jeszcze nie w pełni na świecie...Paula222 lubi tę wiadomość
❤️2013
❤️2015
❤️2018
❤️2020 -
Daniela wrote:Hej Dziewczyny,
trzymam kciuki za Wasze wizyty.
M.Ż. przecież przyrost jest super. Jakbyś sobie nawet tak na chłopski rozum zaokrągliła pierwszą betę do 400 i liczyła podwójnie co drugi dzień, to jakby się "tylko" ta beta miała podwajać, to 17 powinno być 3200. A Ty masz prawie 5000. Jest świetnie
Ja wczoraj miałam gigantyczny stres po południu. Odebrałam dzieci z przedszkola, wróciłam do domu i w toalecie patrzę, a na wkładce jakiś dziwny kolor. Gdy się podtarłam, to śluz był podbarwiony. Później już nic, co chwilę latałam i sprawdzałam, dzisiaj też czysto. Nie wiem, czy coś się dzieje złego, czy to z przemęczenia było, bo wczoraj trochę dałam sobie w kość i może przesadziłam.
Dzisiaj pomidorową robię, może mi się humor poprawi
Ja miałam wczoraj dokładnie to samo, strach ogromny. Ale uspokoiło się i nie ma plamień. Pomyślałam sobie, że dzieci trochę za bardzo poskakały po mnie, a mama mi dzisiaj uświadomiła, że to przypada termin drugiej miesiączki po zajściu w ciążę. Może to dlatego?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2018, 11:00
13.05.2005 - córka
11.06.2008 - syn
05.06.2017 - zaczynamy się leczyć po 11 cyklach starań o trzeci skarb -
Daniela wrote:Hej Dziewczyny,
trzymam kciuki za Wasze wizyty.
M.Ż. przecież przyrost jest super. Jakbyś sobie nawet tak na chłopski rozum zaokrągliła pierwszą betę do 400 i liczyła podwójnie co drugi dzień, to jakby się "tylko" ta beta miała podwajać, to 17 powinno być 3200. A Ty masz prawie 5000. Jest świetnie
Ja wczoraj miałam gigantyczny stres po południu. Odebrałam dzieci z przedszkola, wróciłam do domu i w toalecie patrzę, a na wkładce jakiś dziwny kolor. Gdy się podtarłam, to śluz był podbarwiony. Później już nic, co chwilę latałam i sprawdzałam, dzisiaj też czysto. Nie wiem, czy coś się dzieje złego, czy to z przemęczenia było, bo wczoraj trochę dałam sobie w kość i może przesadziłam.
Dzisiaj pomidorową robię, może mi się humor poprawi
mi się wydawało okej, ale jak rozmawiałam z innymi kobietami w poczekalni to mówiły żebym wyniki sprawdziła i to mnie zbiło z nóg. Bo wielkość przyrostu/spadku jest bardzo ważna.
I więcej odpoczynku, może faktycznie za dużo robiłasWiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2018, 11:02
M.Ż. -
Daniela wrote:M.Ż., ale przecież z Twojej bety wynika, że się podwoiła z nawiązką Nie doszukuj się, jest dobrze
Masz rację
Przestaję się już niepotrzebnie stresować i szukać powodów do zmartwień
Koniec, w końcu jakby było "cos nie tak" to chyba bym czuła a póki co jest bardzo dobrze
Dzięki Daniela !M.Ż. -
Inaa, właśnie tak. Robiłam betę w poprzedniej ciąży, pięknie rosła, miałam objawy, a później okazało się, że ciąża młodsza i serducho nie zabiło. A objawy miałam najsilniejsze ze wszystkich dotychczasowych ciąż, nawet, gdy już wiedziałam, że ciąża przestała się rozwijać, to jeszcze wymiotowałam.❤️2013
❤️2015
❤️2018
❤️2020 -
Za 3 godziny wizyta a ja już cała w nerwach, oby było wszystko dobrze:)
Dzisiaj pierwszy raz zrobiło mi się niedobrze i skończyło się z głową w muszli, i od rana znowu mi na maksa zimno, wszyscy w domu się rozbierają i okna otwierają a ja w swetrze i pod kocem.. brrr.. -
Przy moim pierwszym porodzie był mój eks. Sam poród był szybki choć ból był okropny. Do tego doszło u mnie do krwotoku, a w między czasie gin chodził z moim lozyskiem w rękach i pokazywał jakie ono piękne. Mój były mało co nie padł tam bo że mnie krew tryskala, tu mu gin lozyskiem wymachuje. Biedny zaczął z wrażenia jeszcze płakać i mnie przepraszać że przez coś takiego muszę przechodzić. Dopiero jak mu dali dziecko na ręce to się trochę ogarnął. Dla mnie samej to też był ogromny szok jak to wszystko wyglądało.
Dlatego na dzień dzisiejszy chce żeby mój obecny M był tylko w pierwszej fazie porodu a później chce juz rodzic sama. Tam nie ma na co patrzeć i widok też nie jest piękny, oczywiście oprócz dzieciatka Takie jest moje zdanie i nie wiem czy je zmienię do porodu jeszcze daleko -
PatkaPatka wrote:Za 3 godziny wizyta a ja już cała w nerwach, oby było wszystko dobrze:)
Dzisiaj pierwszy raz zrobiło mi się niedobrze i skończyło się z głową w muszli, i od rana znowu mi na maksa zimno, wszyscy w domu się rozbierają i okna otwierają a ja w swetrze i pod kocem.. brrr..
Mi też jest zimno. I o ile dziś zero wczorajszego zmęczenia, to dziś znów niedobrze mi jakoś od rana..
Daj znać jak po wizycie!
Trzymam kciuki!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2018, 12:13
PatkaPatka lubi tę wiadomość
-
Patka mi tez często jest zimno. W pierwszej ciąży miałam tak samo - na początku zimno, a pod koniec co chwilę rozpinałam kurtkę, mimo że zima była.
Poleciałam dzisiaj rano na badania. Część wyników już mam. Wyszły mi dość liczne bakterie w moczu, mimo że pobierałam prawidłowo( po podmyciu, środkowy strumień). Glukoza na czczo 96 (norma 65-100), więc też dość wysoko. Witamina D3 40.Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚