Grudniowe mamusie 2018 ! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Azurra wiem jak ciężko myśleć pozytywnie gdy występują plamienia bo sama niedawno to przechodziłam, ale musimy wierzyć w te nasze Skarby :*
-
nick nieaktualny
-
Kai wrote:Oj, tak! Wyślij kawałek ciasta do Krakowa! Violet się podzieli, no nie?
Lotopałanka lubi tę wiadomość
-
Violet Flower wrote:Za mną chodzi ten przepis:
https://www.kwestiasmaku.com/zielony_srodek/rabarbar/ciasto_kruche_z_rabarbarem_beza/przepis.html
Chyba jutro wypróbuje ten przepis, bo uwielbiam beze, wiec wydaje mi się, że może być pyszne
Wczoraj robiłam! Jest pyszne
A co do plamienie to jutro idę na wizytę i od 3 tygodni od kąd się dowiedziałam o krwiaku to plamię. Parę dni przerwy i znowu i tak w koło Macieju. Zapytam jutro lekarki żeby mi coś więcej powiedziała bo ja też się stresuję a potem wam zrelacjonuję
Violet Flower lubi tę wiadomość
-
U mnie się własnie piecze drożdżowe z malinami lenistwo przegralo z zachcianką xD
Violet Flower lubi tę wiadomość
" Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
Dwa Aniołki [*] [*]
2 ciąże biochemiczne ...
Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych
-
Malinowa_Czekolada wrote:Wczoraj robiłam! Jest pyszne
A co do plamienie to jutro idę na wizytę i od 3 tygodni od kąd się dowiedziałam o krwiaku to plamię. Parę dni przerwy i znowu i tak w koło Macieju. Zapytam jutro lekarki żeby mi coś więcej powiedziała bo ja też się stresuję a potem wam zrelacjonuję -
Witam was. Mi ostatnio apetyt też dopisuje w ciąży. Tak jak na początku ciąży nie moglam patrzeć na jedzenie odrzucalo mnie od tego jedzenia tak teraz musze jeść, bo jak nie zjem to zaraz mega głód burczenie w brzuchu i mdłości. Masakra aż się boje o wagę swoją zwłaszcza, że to dopiero początki ciąży. W ciąży z synkiem przytyłam 20kg. Nie chciałabym powtórki z rozrywki ale jedząc tyle obawiam się tego i to poważnie.
Co do szpinaku, ja długi czas niecierpiałam go jeść. Polubilam szpinak jakies 2-3 lata temu. Lubie naleśniki ze szpinakiem, pierogi. A dzisiaj naszła mnie ochota na koktajl z szpinakiem bananem i sokiem z cytryny.
Zastanawia mnie kwestia tych badań pod kątem obciążenia glukozą. Wy sobie te badania robicie same czy lekarz was wysyła. Na internecie wyczytałam że to badanie powinno być przeprowadzone miedzy 24-28tc. A wiekszosc z was już jest po.
Ja bede miec robione to badanie dopiero w 24tc -
Mindusia jeśli nie masz wskazań od lekarza to robisz tak jak mowisz 24-28, ale jak terz komuś wychodzi na czczo cukier za wysoki albo np. W poprzedniej ciąży miał cukrzycę to już teraz się bada
mindusia87 lubi tę wiadomość
-
Mi ta niedziela minęła ekspresowo... Aż szkoda... Choć nie wiem może rzeczywiście tam się wszystko powiększa ale dziś popołudniu bolało mnie trochę podbrzusze jak za długo siedziałam i ciągnęło delikatnie....
-
Oj dziewczynki ja już po Komunii, zjadłam tyle co przez cały tydzień, ale czułam się super, oczywiście wszystko namieszalam, ciasta z obiadem, potem z sałatkami, tortem, to teraz brzuch mam jak w 9 miesiącu hehe ale póki co mdłości brak ale było tak pysznie, że nie mogłam się oprzeć hehe4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
Lotopałanka wrote:Mi ta niedziela minęła ekspresowo... Aż szkoda... Choć nie wiem może rzeczywiście tam się wszystko powiększa ale dziś popołudniu bolało mnie trochę podbrzusze jak za długo siedziałam i ciągnęło delikatnie....
Mnie naprawdę często boli podbrzusze, pocieszeniem jest to że koleżanki z pracy i moja mama mówiły, że też tak miały... Koleżanka mówiła, że przy pierwszym tak miała do 4 miesiąca, że nieraz już prawie ryczała bo ja tak bolało, a druga z kolei mówiła, że dopiero przy drugim dziecku bolało ja podbrzusze ... Ja czuje podbrzusze prawie że codziennie, też mam nadzieję, że to nic złego ... Ale staram się nie martwić :-* czuję też i widzę ,że hmm rośnie mi "łono" że się tak wyrażę, więc to podtrzymuje mnie na duchuWiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2018, 20:15
4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
Ja też już po Komunii i grzecznie leżę w wyrku bo jestem meeeega zmęczona! Najedzona i zmęczona brzuch jak 6msc ciąży ;P trochę mnie pobolewa ale to pewnie z przemęczenia i tak jakby mięśnie brzucha. Ale niedziela minęła też ekspreskowo a pogoda była piękna!