Grudniowe mamusie 2018 ! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dibolek wrote:wiem co czujesz u mnie tez nikt nie wie
w poniedzialek ja bedzie okej to postanowilam powiedziec pracodawcy bo szefa akurat mam zarąbistego, taki kolega nasz a nie szefniech sobie spokojnie szuka kogos na moje miejsce. kiedys nawet powiedzial ze jak bede chciala isc l4 jak zajde w ciaze to moge i byc na l4 i pracowac , brac tak jakby 2 wyplaty
no i rodzicom tez chcemy powiedziec. mam nadzieje ze w poniedzialek bedzie okej bo wlasnie przeczytalam post na innym wątku ze po 2 tyg przerwie od usg okazalo sie ze zarodek sie nie rozwija, ja mialam wizyte miesiac temu wiec sie troche boje -
anuschka wrote:Hej dziewczyny
Trochę Was czytam, bo mam termin porodu na koniec listopada, być może początek grudnia. Jakoś tak zawsze nie było mi po drodze żeby coś tutaj napisać.
Azzurra może Cię to chociaż trochę pocieszy i da nadzieję, że może być dobrze. W 9tc dostałam krwotoku (prawdopodobnie pękł krwiak). Do ciąży podchodziłam z dystansem, ponieważ jest to moja trzecia ciąża, a mam narazie jedno dziecko. Kiedy jednak to się stało, załamałam się. Tyle krwi nie widziałam dawno, myślałam że już po ciąży. Jednak na ip okazało się że serduszko pięknie bije. Przez ponad dwa tygodnie plamiłam, już nie żywą krwią, ale jednak. Mimo stresu i miliona czarnych myśli dziecko rośnie i serduszko pięknie bije. Także nawet największe krwawienie nie oznacza końca ciąży.
Jutro mam badania prenatalne i nie przyjmuję innej wiadomości jak to że dzidziuś jest zdrowy
Objawów nie mam żadnych, piersi bolą mnie pewnie od brania progesteronu. Natomiast w ciąży kiedy już serduszko nie biło, miałam milion objawów.
Anuschka, całe szczęście u mnie też się skończyło na strachu, dziękuję! Jutro na prenatalnych zobaczysz na pewno zdrowego, fikajacego bobasa o idealnych parametrach!
Zaglądaj do Nas, w końcu koniec listopada to praktycznie grudzień. A u nas jest bardzo miło i wspierajaco! Czasem tylko ja za dużo piszę ,ale tylko jak mam stresa;-)
-
Lotopałanka wrote:Dziewczyny ja oszaleje z tym moim brzuchem... On rośnie w ekspresowym tempie jak tak dalej pójdzie to w 9 mscu będzie widać brzuch dluuugo długo nic i nagle ja...
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8284dc6fa75c.jpgTeż chcę taki
Chociaż nie dużo mi już w sumie brakuje
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Lotopałanka wrote:Dziewczyny ja oszaleje z tym moim brzuchem... On rośnie w ekspresowym tempie jak tak dalej pójdzie to w 9 mscu będzie widać brzuch dluuugo długo nic i nagle ja...
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8284dc6fa75c.jpg -
Lotopalanka niezły brzuszek
niektóre tak mają dopiero po połowie ciąży
może trochę przystopuje niedługo. Ja nie mam praktycznie nic. Cos tam na dole odstaje ale to bardziej wyglads jakbym za duzo zjadła ;P
Dibolek u mnie 10listopada bylo wszystko pięknie, a 16 już serduszko nie biło.. ale nie czytaj :* każda się denerwuje tym bardziej po stratach. :*:* -
Azzura i supcio teraz oddech
:*
Lotopalanka cudnie ! no nieźle fakt hihi ale to tak teraz nagle ? wczesniej byłas płaska czy jak ? bo faktycznie 5 6 miesiacale przynajmniej beda Cie puszcac w kolejkach same plusy
a ja myslałam ze szybko rosne haha
Azzurra lubi tę wiadomość
" Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
Dwa Aniołki [*] [*]
2 ciąże biochemiczne ...
Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych
-
Azzurra gratuluję dobrych wiadomości. Jak dobrze ze wszystko w porządku
Lotopałanka piękny brzuszek, ja taki miałam ostatnio dopiero w 5 miesiącu. A teraz coś tam odstaje jak stoję ale chyba bardziej od przejedzeniaAzzurra lubi tę wiadomość
-
No ja juz nawet nie próbuje ukryć... Co swojego bym nie założyła to albo się nie dopne albo mega opiete... Mam dwie sukienki które noszę na zmianę.... :p
A mój mąż ciągle usilnie próbuje mi wmówić bliźniaki hahahaha choć na usg jak byk jeden maluszek był...agniecha2101 lubi tę wiadomość