Grudniowe mamusie 2018 ! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Anita_croix wrote:A na genetycznym ok 13 tygodnia już widać płeć?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2018, 18:16
Anita_croix lubi tę wiadomość
-
RudyTygrysek wrote:Patrzcie jakie info jest w segregatorze od mamyginekokog
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/08991283f03b.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0ac8b2929e7e.jpgPrzynajmniej mi tak lekarz mówił
agniecha2101 lubi tę wiadomość
-
Lilly_Ana wrote:Dokładnie w 14+0 mi pokazuje drugi trymestr dopiero. I dziwię się bo zawsze myślałam że 13+0 to już drugi trymestr. A aplikacja to Preglife
Już widzę
Faktycznie jakiś długi u nich ten pierwszy trymestr
Lilly_Ana lubi tę wiadomość
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Dziewczyny a ja mam takie pytanie, czy wybierając imię sugerujecie się/będziecie sugerować opisem z księgi imion? Czy uważacie że imię ma jakiś wpływ na charakter? Mi się podoba m.in. imię Alicja i Bruno ale obydwa imiona mają taki opis, że nie chciałabym żeby się sprawdził
-
Według mnie, II trymestr zaczyna się z końcem 12 tygodnia, a rozpoczęciem 13.
Madlen ja w ogóle na to nie zwracam uwagi, wybierzemy imie bez czytania księgi imionMadlen_:), agniecha2101, TaPaT lubią tę wiadomość
4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
Dla mnie tez nie ma znaczenia ksiaga imion
Wybieramy takie jak nam obojgu sie spodoba. Puki co mi jedyne męskie jakie sie podobaja to Bruno i Kajetan. Mojemu z tych dwoch to raczej tylko Kajetan a i bedzie pasowac do synka. Bylby Kajtek i Kostek
Madlen_:) lubi tę wiadomość
-
RudyTygrysek wrote:Dla mnie tez nie ma znaczenia ksiaga imion
Wybieramy takie jak nam obojgu sie spodoba. Puki co mi jedyne męskie jakie sie podobaja to Bruno i Kajetan. Mojemu z tych dwoch to raczej tylko Kajetan a i bedzie pasowac do synka. Bylby Kajtek i Kostek
Kajtek tez mi się podobało. Ale sąsiadka tak nazwała KOTAA! Jak mogła.... a Bruno mi się od dawna podoba...
-
Hej dziewczyny,
Jestem po wizycie. Właściwie to już po 10:00 byłam po, ale później miałam wizytę u endokrynologa i spotkanie z koleżanką. Jeszcze zadzwonili ze żłobka, żeby wcześniej odebrać syna, bo wymiotował. Głowa od rana mnie tak boli (pewnie stres), że ledwo funkcjonuję. Wzięłam Apap, ale nic nie pomogło. Dalej tak boli i nawet nie miałam siły zajrzeć do telefonu
Na szczęście na wizycie wszystko okDzidziuś mierzy już ok 8,3 cm
. Serduszko bije miarowo (około 150/min). Nie chciało pokazać za bardzo co ma między nóżkami, choć lekarz na chwilę coś dojrzał, ale nadal nie może potwierdzić, że to chłopak, bo nie był to wg niego ewidentny siusiak
Dla mnie to najmniej istotne co będzie, oby było wszystko ok. Ilość wód płodowych w normie, łożysko na tylnej ścianie. Szyjka długa, zamknięta.
Lekarz po obejrzeniu wyników z krzywej cukrowej uznał, że wszystko jest ok i nie muszę stosować specjalnej diety.
Od endokrynologa dostała skierowanie na przeciwciała w związku z moim niskim TSH.
Madlen_:), Magdaa21, Lotopałanka, futuremama, agniecha2101, Irminka1231, Dip88, bondzik007, Angelika83, mindusia87, Marti83, Karmelkovaa, Malinowa_Czekolada, Azzurra, Aguś 90, Paula222, Malutka_94, Lilly_Ana lubią tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Nie jestem w stanie Was dzisiaj nadrobić, widziałam tylko bardzo przykrą wiadomość od Violet.
Kochana bardzo Tobie współczuję, wiem przez co przechodzisz, sama jestem mamą dwóch aniołków. Prawie rok temu dowiedziałam się na początku 10 tyg, że serduszko dzidziusia nie bijeZatrzymało się na jakieś 7+3, więc tyle czasu chodziłam z martwą ciążą.
Ja od razu dostałam skierowanie do szpitala, za dwa dni miałam zabieg (w szpitalu oczywiście jeszcze inny lekarz musiał dokonać oceny na usg, że faktycznie zarodek się nie rozwija). Nie chciałam długo czekać. lekarka powiedziała, że mogę poczekać na samoistne poronienie, ale już na tym etapie co byłam ona nie jest tego zwolenniczka, bo trwa to dość długo, może dojść do jakiegoś zapalenia.
Trzymaj się Kochana, najgorszy pewnie będzie dzień spędzony w szpitalu. Wypłacz się i mimo, że takich rzeczy nigdy się nie zapomina, to będzie lepiej. Wierzę, że doczekasz jeszcze kochanego maleństwa.Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Madlen_:) wrote:Dziewczyny a ja mam takie pytanie, czy wybierając imię sugerujecie się/będziecie sugerować opisem z księgi imion? Czy uważacie że imię ma jakiś wpływ na charakter? Mi się podoba m.in. imię Alicja i Bruno ale obydwa imiona mają taki opis, że nie chciałabym żeby się sprawdził👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Agulineczka bardzo się cieszę z Twoich pozytywnych wieści :-* obu już tylko takie pojawiały się na naszym forum
strasznie mnie przytłoczyła ta sytuacja Violet, cały dzień o tym myślę ... I nie wyobrażam sobie co Ty musisz przeżywać
ale tak jak pisały dziewczyny, zaniedlugo będzie lepiej i wszystko się ułoży :-*
Niestety, to może spotkać każda z Nas i nie mamy na to żadnego wpływuto jest straszne
ja też chodzę do gina tak co 3 tygodnie, dla mnie tak jest okej. Dla mnie każda wizyta jest bardzo stresująca, więc co tydzień bym chyba tego nie wytrzymala
Agulineczka a to dzisiaj byłaś na prenatalnych? Na ból głowy spróbuj jeszcze chłodne okłady no i odpoczynek :-*
Zmieniając temat, powiem Wam że ja już nie mogę doczekać się II trymestru i wizyty u fryzjera w końcu, bo moje włosy już wołają o pomstę do niebateraz mam długie, prawie do pasa, ale chcę ściąć do ramion
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2018, 20:23
4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
RudyTygrysek wrote:Patrzcie jakie info jest w segregatorze od mamyginekokog
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/08991283f03b.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0ac8b2929e7e.jpg
2ciaze stracone
17 cykl starań
16.03.2018 drugi cykl CLO -!
13.04.2018 beta 55,56
16.04.2018 beta 221,50 -
Karolcia27 wrote:Agulineczka bardzo się cieszę z Twoich pozytywnych wieści :-* obu już tylko takie pojawiały się na naszym forum
strasznie mnie przytłoczyła ta sytuacja Violet, cały dzień o tym myślę ... I nie wyobrażam sobie co Ty musisz przeżywać
ale tak jak pisały dziewczyny, zaniedlugo będzie lepiej i wszystko się ułoży :-*
Niestety, to może spotkać każda z Nas i nie mamy na to żadnego wpływuto jest straszne
ja też chodzę do gina tak co 3 tygodnie, dla mnie tak jest okej. Dla mnie każda wizyta jest bardzo stresująca, więc co tydzień bym chyba tego nie wytrzymala
Agulineczka a to dzisiaj byłaś na prenatalnych? Na ból głowy spróbuj jeszcze chłodne okłady no i odpoczynek :-*
Zmieniając temat, powiem Wam że ja już nie mogę doczekać się II trymestru i wizyty u fryzjera w końcu, bo moje włosy już wołają o pomstę do niebateraz mam długie, prawie do pasa, ale chcę ściąć do ramion
U mnie strasznie kiepski dzień. Od wizyty nic nie jadłam, mam guza w żołądku. I cały czas plamię, ale to chyba po badaniu usg. Długo dziś tą głowicą lekarz we mnie manewrowal. Nic mnie nie boli.
Ale psychicznie rozsypalam się na kawałki. Najgorsze, że synek to widzi i cały czas chodzi i mnie pyta czemu jestem smutna. Chciałabym żeby ten stan szybko minął, by jakoś wrócić do normalności. Nie zdawałam sobie sprawy, że to takie trudne przeżycie
Ale pocieszam się statystykami wyczytanymi w internecie. Podobno mam jeszcze 90% szans na zdrową kolejną ciążę. A najczestsza przyczyna na tym etapie i typie poronienia to podobno czynniki lodowe, wady genetyczne zarodka itp. Oby te statystyki się u mnie sprawdziły bo najpóźniej w grudniu tego roku mam Wam zamiar ogłosić że wkraczam w drugi trymestrWiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2018, 20:37